Test Marinlab wyniki do oceny.

[Kris81]

By nie otwierać nowego tematu wstawię wyniki z Marinlab w tym temacie .  

Wczoraj dojechał do mnie zestaw do testów RO +akwarium z Marinlab , dzisiaj nie wysyłałem ,bo pomyślałem ,że cały weekend fiolki będą gdzieś leżeć,istnieje ryzyko zamarznięcia itp. Wiec jest plan wysłać w poniedziałek  tylko mam małą zagwozdkę .

W sobotę zawsze  podmieniam 40l wody i teraz myślę ,że pobranie wody do fiolki 24/48h po podmianie wpłynie na wyniki .Chociaż 40 litrów na prawie 700l w obiegu to niedużo to wydaje mi się ,że coś tam zmieni w wynikach . Albo niepotrzebnie kombinuje ? 

Zaś z drugiej strony nie podmieniając w sobotę, w poniedziałek woda  będzie bardziej wytrzepana .Można też pobrać w sobotę i wysłać w poniedziałek ,albo podmienić a wysłać w środę .

Czy takie trzymanie wody w fiolce z 3/4 dni zanim się zrobi testy wpływa na wyniki ?

To mnie najbardziej zastanawia ,bo jak narazie nigdzie nie natrafiłem na jakąś wzmiankę o tym kiedy najlepiej pobierać itd.

Może to śmieszne ,ale powinny  być jakieś wytyczne co do tego  To tak jak by nie było wymogu pobierania  krwi na czczo do badań 

Jak już gdzieś poruszono tą sprawę to nie było tematu 

Edytowane 16 Lutego 2018 przez Kris81 (wyświetl historię edycji)

[elespero]

Jeżeli zrobisz podmiankę to będziesz mial wyniki z wody po podmianie, widzisz jakąś różnice? Jest to woda z akwarium.

Ja wodę pobrałem i 15 minut później byłem na poczcie. Próbka wysłana w poniedziałek a w czwartek miałem wyniki.

[Gość]

Jakoś dodatkowo dobrze zabezpieczyłeś fiolki np jakimś styroboxem kartonem itp.? zastanawia mnie czy w okresie mrozów jest sens takie testy robić.

[Kris81]

1 godzinę temu, elespero napisał:

Jeżeli zrobisz podmiankę to będziesz mial wyniki z wody po podmianie, widzisz jakąś różnice? Jest to woda z akwarium.

Ja wodę pobrałem i 15 minut później byłem na poczcie. Próbka wysłana w poniedziałek a w czwartek miałem wyniki.

Jasne ,że jest różnica , przecież wtedy taki test wody będzie przekłamany ,patrząc na makro i micro wtedy zbliżamy się do tych "wiadrowych"a cały syfek  zostaje rozrzedzony wiec i na testach wyjdzie  mniejsze po4,no3. 

No a z tym zamarzaniem to mi do głowy przyszło jak test przyjechał a na dworze mróz    

[Kris81]

Wyniki dzisiaj otrzymałem ,wysłałem w wtorek rano. 

Wygląda na to ,że wszystko co mierze w domu pokrywa się z wynikami marinlab.

Swoje testy robiłem w sobotę 

Po4 - 0,06  ( tego się akurat spodziewałem po ostatnim grzebaniu w akwarium )

no3-5

Ca -380

Mg-1290 

kh-7,3 

zasolenie- 34ppt 

Wiec te drobne różnice to według mnie mały szczegół .

Na wynikach z marinlab wyszło ,że mam masakryczny poziom    miedzi - 20ug/l  , zastanawiam się skąd się to wzięło , jutro wyciągam wszystkie pompy i sprawdzam przewody ,sam nie wiem co jeszcze może oddawać miedz do wody ? O wpadnięciu czegoś to nawet nie myślę

Wysoko jest także cynk , zresztą zobaczcie sami , zaznaczyłem to co złe . 

Woda RO-DI same zera 

[dla syna]

Nie przejmuj się tą miedzią. Ja mam 26micro i acry rosną w baniaku ze świeżą skałą. Masz bardzo dobrą wodę. Rzadko widzi się taką wodę. Jakim cudem utrzymałeś taki poziom jodu i strontu? Dozujesz coś z ręki czy lejesz ballinga? 

[Kris81]

Od pewnego czasu nic dodatkowo nie leje oprócz ballinga i podmian 40l tyg.Już prawie rok leje równe dawki ,na początku było różnie ,aż się wszystko wyrównało i tak teraz leci po 155ml/24h 

Zrobiłem własnie testy ,tylko by się dowiedzieć jak jod,stront ,żelazo wygląda ,bo nie byłem pewny czy coś zacząć dodawać .

Ta miedź mnie denerwuje , same to ,że jest to pikuś,bo jakoś nic nie zauważyłem po koralach ,ślimakach  tylko skąd się ta cholera  wzięła  

dwa tygodnie lałem fito z innego źródła niż zwykle ale zaprzestałem bo coś mi nie pasowało i już z 4-5dni nie leje ,ale nie wiem czy to z tym wiązać  

Edytowane 16 Lutego 2018 przez Kris81 (wyświetl historię edycji)

[dla syna]

Nie przejmuj się tą miedzią. O ile dobrze pamiętam to @Ura miał ponad 40 i też nic złego sie nie działo. Rozumiem że ballinga lejesz 155ml na dobę nie na godzine? Wodę masz git, możesz spać spokojnie. Balling z micro też zawiera miedź. 

[Gość laszek]

Miedź miałem 45 i wszystko od robactwa po ślimaki krewetki itd żyło, przy cynku 36 też.

Wysłane z mojego LG-M200 przy użyciu Tapatalka

[Kris81]

Tak 155ml/24h  już poprawiłem 

Z ta miedzią to trochę mnie uspokoiliście , ale chyba wsadzę Seachem Cuprisorb może wciągnie co potrzeba .

Edytowane 16 Lutego 2018 przez Kris81 (wyświetl historię edycji)

[Ura]

 dokładnie u mnie była to samo - po koralach nic nie było widać, bardziej im szkodzą wachania podstawowych parametrów Ca Mg KH, 

U mnie miałem Miedź Cynk i Cyna przekroczenia

[SU1]

Miedz i cynk  u mnie większy niż u ciebie a chyba nie mam co marudzić , nie powiem ciekawe czy by było lepiej bez .Ale tego nie sprawdzę  , nie mam zamiaru pakować chemii  gdy wszystko wygląda dobrze .Jeszcze miedz to jakoś bym wytłumaczył bo lampę trochę poprawiałem nad akwa , może cos wpadło ale cynk .

Ogólnie to przekroczenia które miałem dziwnie pokrywają sie z kropelkami które dawałem .Teraz odstawiam na rzecz 123 . Hm.. ale coś nie do końca jest na plus bo niebieski kolor lekko umyka . 

[Kris81]

Też trochę obwiniam wszystkie złote środki , w momencie jak padła od tak sobie zdrowa euphylia,jedyny trop doprowadził mnie do przedawkowania potasu ,na początku stycznie przestałem lać dodatki.

Możliwe ,ze ta miedź to gratis z tych złotych buteleczek?

[Kris81]

Dnia 16.02.2018 o 21:50, Ura napisał:

 dokładnie u mnie była to samo - po koralach nic nie było widać, bardziej im szkodzą wachania podstawowych parametrów Ca Mg KH, 

U mnie miałem Miedź Cynk i Cyna przekroczenia

I jak rozwiązałeś ten problem ? Zostawiłeś wszystko jak jest albo coś zastosowałeś na pozbycie się miedzi ?

Wczoraj zrobiłem generalne czyszczenie i przegląd wszystkich pomp ,kabli i nie widzę ,żadnego przebicia ,wszystko wygląda dobrze .Wyczyściłem też całego sumpa z wszelakiego detrytusu .Zostaje tylko coś w piasku albo z czymś dodaje.

A jak to jest z tą miedzią ,jak się znajdzie w zbiorniku ,to tylko sami możemy jej pomóc zniknąć absorbentem czy może nie dostarczając kolejnej dawki ,poziom zacznie spadać?  

[Ura]

7 godzin temu, Kris81 napisał:

I jak rozwiązałeś ten problem ? Zostawiłeś wszystko jak jest albo coś zastosowałeś na pozbycie się miedzi ?

Wczoraj zrobiłem generalne czyszczenie i przegląd wszystkich pomp ,kabli i nie widzę ,żadnego przebicia ,wszystko wygląda dobrze .Wyczyściłem też całego sumpa z wszelakiego detrytusu .Zostaje tylko coś w piasku albo z czymś dodaje.

A jak to jest z tą miedzią ,jak się znajdzie w zbiorniku ,to tylko sami możemy jej pomóc zniknąć absorbentem czy może nie dostarczając kolejnej dawki ,poziom zacznie spadać?  

Dałem do panelu filtracyjnego woreczek Cupri Sorb Seachema i ładnie mi zbiło Cu dodatkowo jako końcowy etap filtracji RODI zaraz po DI dałem tubę z żywicą Cuprisorb - dałem chyba 100ml albo 200ml już nie pamiętam, starczy na lata i myślę że pozbywam się Cu z wody RODI - chociaż nie robiłem kontrolnego ICP po zastosowaniu tego dodatkowego stopnia filtracji - szkoda mi było kasy - skoro z  ICP akwariowego znika miedź to znaczy że działa. Cynk mi rośnie za to  ale pewnie raz na jakiś czas zrobie większą podmianę by to zniwelować albo dam jakiś lepszy węgiel - może usunie.

[Kris81]

Dzięki , ja w rodi nie mam ,wiec tylko w akwarium , też wsadzę 100ml  tego cupri sorb i się zobaczy .