-
Liczba zawartości
828 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Kalendarz
Blogi
Articles
Member Map
Sklep
Zawartość dodana przez szarykruk
-
[112] mintajowe miękko-glonowe
szarykruk odpowiedział zielony mintaj → na temat → Akwaria 60 - 250 L
wg mnie największą ozdobą jest las anthelii, pięknie faluje, moje błazny by się zakochały -
wygląda jak ręka diabła, ale Ty chyba nigdy maliny nie widziałeś glomeratum Alcyonium
-
hehe coś nie udało się, ale stawiam na ricordee.
-
hehe miej się na baczności : P bo cóż mam zrobić że chochlika w duszy mam : ) Jutro to znajdź chwilę i zawieź problem do sklepu, jak znam leni, to nie będzie im się chciało szukać problemu i wymienią płytę główną : P
-
To pooglądaj przynajmniej ten czytnik kart. Komputer też widzi go jako usb. ps: róż tak przez kruczą złośliwość : ) (w pracy najczęściej z błędów językowych poprawiam sekretarkę- byłą nauczycielkę j. polskiego)
-
Kapuhy skoro wciąłeś się w moją domenę i wykrakałeś, to wetnę się w Twoją i zrobię bigos- niech sobie spłonie komputer Ale tak faktycznie to może po odwiedzeniu serwisu dadzą Ci nową płytkę główną, albo nowy zasilacz : )
-
Masz róż ode mnie mam jeszcze jedno pytane, czy masz może w tym komputerze czytnik kart pamięci? Czy dasz radę go odpiąć? Czy masz przedni panel z usb? Czy możesz go odpiąć? Może dzisiaj za późno, ale jutro to idź już do serwisu
-
No i dobrze. A co teraz powiesz o trójkącikach?
-
- Coś taki wq**y? - Cały rok chodziłem na kurs karate, a dopiero dzisiaj zauważyłem, że to klub dyskusyjny dla głuchoniemych. Mąż wypomina żonie: - Sąsiad zmienił meble, suszyłaś mi głowę, to i my zmieniliśmy. Kupił nową plazmę - po dwóch tygodniach i na mnie wymusiłaś. Ciekawe, co my teraz zrobimy? - A co, ma nowy samochód? - Nie, nową żonę.
-
Tylko przydałoby się więcej chętnych na muszle, bo taka paczka ma gdzieś 50 sztuk.
-
Tofiku mogę jakieś przywieźć, skoczę do hurtowni kwiatów i kupię paczkę, zabiorę na zlot.
-
nie jest uszkodzony- jest płaski, uszkodzony wybrzuszony (no i jeszcze masa innych zmiażdżony, wyrwane nóżki, ale Ty raczej nie pytasz o mechaniczne uszkodzenia ) ps: @Nika, do dzisiaj uważałem że jesteś kobietą, tak się zwracałem do Ciebie, to dzisiejszy post wprowadził drobną niepewność : )
-
miałem wurdemanni, a przy pierwszym zakupie kuekenthali, więc nie jest to niemożliwe.
-
Hmmm tego pewnie nikt nie przebije Co ważne ten komp żył, tylko trochę się nagrzewał. Co do trójkącików- to mówią, że odkurzanie potrzebne, lub awaria wiatraczka
-
Dziwny ten licznik, coś faktycznie się zepsuł. Tutaj coś bardzo starego, trochę wulgarne CIA zatrudnia zabójcę. Jest trzech kandydatów: dwóch facetów i kobieta. Zanim dostaną swoje pierwsze zadanie muszą zostać sprawdzeni, czy są gotowi na wszystko. Pierwszy facet dostaje do ręki pistolet i ma wejść do pokoju, w którym jest jego żona i ja zabić, ale odmawia - nie nadaje się na zabójcę. Drugi facet dostaje takie samo zadanie. Bierze pistolet, wchodzi do pokoju, ale po chwili wychodzi i oddaje pistolet: - Nie mogę zabić własnej żony, nigdy tego nie zrobię. Wreszcie przychodzi kolej na kobietę; ona ma zabić swojego męża. Bierze pistolet, wchodzi do pokoju, słychać strzał, potem drugi, potem jeszcze jeden - cały magazynek wystrzelany, potem jakieś krzyki i hałas. Wreszcie z pokoju wychodzi kobieta i mówi: - Dlaczego nikt mi nie powiedział, ze w pistolecie są ślepe naboje?!! Musiałam go zatłuc krzesłem! Twardziel - mężczyzna czytający świerszczyk porno, trzymając go twardo obiema rękami. Facet budzi się rano w barze po ciężkim chlaniu i krzyczy do barmana: -Barman kawę! Wypija kawę, próbuje wstać ale bez sukcesu -Barman, drugą kawę! Wypija drugą, próbuję wstać, ale nogi się dalej pod nim uginają. -Barman dwie kawy! Wypija dwie kawy i chwiejnym krokiem udaje mu się wrócić do domu. Po południu budzi go telefon -Witam, czy pan pił może u nas całą zeszłą noc ? -Tak, a o co chodzi ? -Jak będzie pan miał chwilę to proszę podejść. Nie mam pojęcia co zrobić z pana wózkiem inwalidzkim...
-
@kapuhy czy ja się denerwuję :cursin czy ja się denerwuję?!?!?!?!?!? :crusin linuks nie gryzie, co najwyżej dziobie Ps: capuhy nie rysowałeś kiedyś komiksów o dresie? edit: aj nie gościu miał inną ksywkę ale wrzucę tysięczny post w Trochę śmiechu A tak co do problemu stawiam na brud albo na zasilacz : )
-
Ludzie przeczytajcie to co napisała Nika. Zmieniała klawiaturę- więc błąd nie ma nic wspólnego z uszkodzoną klawiaturą bądź myszą nie napisała też jeszcze skąd wrażenie że się nagrzewa. Czyszczenie portów usb- zerknij czy czasem nie ma tam czegoś i profilaktycznie odkurzaczem je. ps: @SkoczekPL- głodnemu chlebek na myśli @Nika- skąd myśl że zostałem przekonany? edit: jeszcze jedna myśl- Linux live : )
-
pocieszenie takie ze boggessi też je aptasie : )
-
Co się nagrzewa? Poodkurzanie jest dobrym pomysłem, jeśli jest na gwarancji to nie ma co się bardzo zastanawiać, a oddać. Jeśli chcesz podziałać, to odkurzacz we wszystkie otwory, głównie zasilacz. Jeśli nawet zerwiesz plomby to na każdą część z osobna masz 2 lata lub więcej. Odkurz też porty usb z przodu i z tyłu. ps: opis problemu za dokładny, na pewno jesteś kobietą?
-
Według mnie rozsądny jest zakup nowego szkła. Postawienie we właściwym miejscu, przygotowanie wszystkiego i dopiero wtedy przeprowadzkę. Przy szkle rozmiaru 100 litrów cena jest zbliżona do jednego ładnego korala.
-
Tofiku coś Ci się pomyliło z tym że Twoj post jest 1000 : P
-
Mam znajomych o nazwisku Maj. Mogę zapytać Majów.
-
Szczęścia, szczęścia i jeszcze raz szczęścia, bo na Titanicu zdrowi byli tylko szczęścia im zabrakło. Do przeczytania w nowym roku.
-
Wieś. Facet jedzie do swojego gospodarstwa. Nagle psuje mu się samochód, więc musi go zostawić w warsztacie. Musi iść do domu na piechotę. Zabiera ze sobą uprzednio kupiony kubełek i puszkę farby. Po drodze spotyka znajomka, który oddaje mu gęś i dwie kury. Facet nie bardzo wie, jak się z tym wszystkim zabrać. Kiedy się organizuje, podchodzi babka i pyta się go, czy nie wie, gdzie jest gospodarstwo Iksińskiego. Facet odpowiada, że wie i chętnie by ją odprowadził, bo właśnie w tamtą stronę idzie, ale nie wie, jak sobie poradzić z całym tym majdanem. Babka mówi: - Bardzo łatwo. Włóż puszkę farby do kubełka, w drugą rękę gęś, a kury pod pachy. Facet podziękował za radę i, tak zrobił. Idą. On: - wiesz, zamiast iść drogą, możemy pójść skrótem przez las. Jak myślisz? Ona, patrząc podejrzliwie: - No, nie wiem, bo cię nie znam. Nie wiem, czy gdzieś nie będziesz chciał oprzeć mnie o drzewo i mnie zgwałcisz? On: - Ależ gdzież! Nawet gdybym chciał, to jak miałbym cię przycisnąć pod drzewem, kiedy mam kubeł, puszkę farby, gęś i dwie kury. Ona: - Bardzo łatwo. Postawisz gęś na ziemi, przykryjesz ją kubełkiem, na wierzchu postawisz puszkę farby, a kury to ja ci potrzymam. Z instytucji publicznych najsprawniej działa dom publiczny, bo jest prywatny.
-
Raz, nie zagląda tu, dwa nie pani Krukowa a Kruczynka