Skocz do zawartości

wojtos

Klubowicz
  • Liczba zawartości

    150
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Zawartość dodana przez wojtos

  1. wojtos

    ranking pienidel top lista

    Deltec sc2060- mam go od 2,5 roku. Bardzo stabilna, wielotygodniowa praca bez regulacji i czyszczenia. Piana gęsta, drobne pęcherzyki. Dość głośny, buczenie porownywalne z obiegówką, ale nie uciążliwe. Precyzyjna regulacja wysokości piany i stabilne utrzymywanie jej. Wada- jest mały...( 18 cm średnica cylindra, fabrycznie 1200 l powietrzna na godzinę). Przy karmieniu do 16 kostek IT dziennie plus ok 2x w tyg w nocy kilka kostek miksowanych dla korali było ok. Dokupiłem antiasy, zwiększyłem karmienie do 3x 8 kostek i parametry poszły w górę. Dodałem mu drugą popmpę, słabszą od tej zamontowanej- AB2000/1 z igłą, leję spirytus i jest znowu dobrze, myślę, że mam ok 1600 litrów powietrza i znacznie zwiększony przepływ wody. Ale dziś wiem, że mimo zapewnień producenta do moich 1200 l jest za mały. Planuję zmianę na większy. Proponuję, aby forumowicze do swoich recenzji załączali informacje o ilości pokarmu. Charakteryzujemy odpieniacze takimi parametrami jak ilość tłoczonego powietrza , przeznaczenie do danego litrażu, a może najbardziej przydatnym byłoby podanie do ilu kostek mrożonki dziennie dany odpieniacz daje radę.
  2. Piękne okazy. Dokarmiasz czymś specjalnie że tak rosną? Czy z ogólnego karmienia łapią?
  3. wojtos

    ranking pienidel top lista

    Pomysł dobry ale jaki sens rozróżniać 150 od 200 litrów, a większych baniaków nie uwzględniać. Nie piszę tylko " pod siebie". Większość moich znajomych ma zbiorniki ponad 500 litrow. Rozumiem że autor może nie być zainteresowany większymi litrażami, ale wtedy post nie powinien sugerować ogólnej ankiety/quizu, lecz powinien być w formie pytania w rodzaju " proszę o podpowiedź jaki odpieniacz...." Sorr za uwagę ale nikt nie lubi być pomijany.
  4. wojtos

    [P]microprotule

    THX, zrobiłem kopiuj-wklej z treści posta, ale dla googla literka "e" na końcu zamiast "a" okazała się być zbyt dużą przeszkodą. Wujek przyzwyczaił mnie do do lenistwa, niedobrze...
  5. wojtos

    [P]microprotule

    Troche mi się humor poprawił, gdy stwierdziłem, że wujek google też nie wie co to te Twoje mikro-cośtam. A już myślałem żem matoł. Oświeć mnie plz, tak z ciekawości co to za UFO.
  6. wojtos

    Nowy baniak, czy podróż życia

    Zdecydowanie podróż. Nowy baniak to mniej kwestia kasy, bardziej sprawa miejsca, czasochłonności, wytrzymałości domowników etc.
  7. W czym zalecacie płukanie nowych korali przed włożeniem do baniaka?. Wiem, że większość z nas nie płucze, ale chciałbym kupić kilka korali z farmy, a te mają to do siebie, że mogą kondensować różne zarazy. Załapać jakąś plagę z natury jest mniej prawdopodobne, a wieloletnie uprawy na dużą skalę niemal na pewno różne inwazje przechodziły. Jak wiemy wiele z takich chorób można kontrolować, ale nie całkowicie wyplenić. Jeżeli taki pasożytniczy organizm trafia do nowego zbiornika,w pierwszych miesiącach może powodować wybuch na masową skalę. Jeżeli temat już tu był, będę wdzięczny za linka, bo nie mogę znaleźć. Pozdrawiam Wojtek.
  8. wojtos

    Nagły atak odpieniacza

    U mnie taki atak w czasie nieobecności w domu w ciągu kilku godzin opróżnił komorę sumpa w której mam pompy. Te do chłodziarki i refugium mieliły na sucho, obiegówka zasysała z dna resztki wody. Od tego czasu nie podłączam wężyka z kubka do ścieku. Lepsze przelanie piany do sumpa niż nagłe pozbycie się ok 100 litrów wody.
  9. Dla goniopory- kuleczki po namoczeniu bardzo szybko rozmiękają tak, że w palcach maź się robi, choć w wodzie same się nie rozlatują, więc z połykaniem goniopora nie będzie miała problemu. Część kulek, która nie spadnie na pyszczki, pewnie poleci między polipy. Aby tam się nie psuły po karmieniu musisz dać silną cyrkulację, lub czymś je wydmuchać. Karmię tak tubkę i jest ok, łyka jak kaczuszka.
  10. dla korali- Ultra LPS Fauna Marin
  11. i reszta. Cały cykl trwa ok. 10-15 minut, wszystkie załączone fotki ze statywu są z tego samego karmienia.
  12. Sekwencja fotek z karmienia Scolymia australis- mojego największego żarłoka.
  13. Nie napisałeś, czy mieszasz jakąś pompą tą solankę i jak długo taki stan po wsypaniu trwa. Prawdopodobnie tak jak napisał qba25 wystarczy to wszystko pompą dmuchającą na dno wymieszać. Nie zgodzę się z jego opinią co do potrzeby rozcieńczenia solanki. Zasolenie w akawa spada i przygotowywanie nieco stężonej solanki jest powszechną i bezpieczną praktyką na utrzymanie zasolenia, tak jak opisaleś i robisz dobrze.
  14. wojtos

    [K] kupię jeżowca

    Dlatego, że te jeżowce które łażą po skale wcinają glony wapienne i zostawiają pute połacie gołej i brzdkiej skały, a te piaskowe ( sanddollar) to czołgi, które przestawiają szczepki i pożerają te LPS- y na które zdołają wejść. U mnie taki przejechał się po bajecznie pięknej i dobrze trzymającej się heliofungii zostawiając szkielet. Dlatego odpisuję abyś na cudzych a nie swoich błędach się uczył.
  15. wojtos

    [K] kupię jeżowca

    Dlatego, że te jeżowce które łażą po skale wcinają glony wapienne i zostawiają pute połacie gołej i brzdkiej skały, a te piaskowe ( sanddollar) to czołgi, które przestawiają szczepki i pożerają te LPS- y na które zdołają wejść. U mnie taki przejechał się po bajecznie pięknej i dobrze trzymającej się heliofungii zostawiając szkielet. Dlatego odpisuję abyś na cudzych a nie swoich błędach się uczył.
  16. wojtos

    Stani - Urodziny

    Przesylam zyczenia wszystkiego dobrego i zalaczam ,, pozdrowionka" od Twoich wychowankow- korali, ktore ze szczepek u mnie rosna. Zyj dobrze zacny czlowieku
  17. wojtos

    Rozmrozone kostki

    Mrozona zywnosc po rozmrozeniu i ponowym zamrozeniu traci na wartosci odzywczej na skutek rozkladu witamin i innych biologicznie czynnych zwiazkow ale ABSOLUTNIE nadaje sie do spozycia. Jezeli rozmrozenie trawlo tak dlugo ze doszlo do rozkladu gnilnego, czyli do psucia sie to oczywiscie sie nie nadaje, ale to jest inny problem. Tu kolega pisze ze poza zamrazarka kostki byly godzine wiec o psuciu sie nie ma mowy. Mozna karmic.
  18. Opowiem moje przygody z tymi rybami, choć wniosek z nich żaden, chyba taki że na nic nie ma reguły. Żółtek wprowadzany był jako znacznie większy od pływającego już xanturum- nie było żadnych problemów, bo nowicjusz nie atakował, a bywalec był za mały by podskoczyć. Po ok roku ryby prawie zrównały się rozmiarami i wprowadziłem małego białobrodego. Xanturum powędrował na 2tyg do sumpa po tym, jak prawie białobrodego zabił. Białobrody siedzi w skale i jest pilnowany przez resztę pokolców by nie wyłaził. Po 2 tygodniach powrót i same zaskoczenia: Żółtek bez wytchnienia goni wprowadzonego xanturum, białobrody wygojony wykorzystuje okazję i przy całkowitym braku zainteresowania swoją osobą, bo wszyscy obserwują walkę, przejmuje kontrolę nad całością zbiornika i mimo, iż jest najmniejszy nawet hepatusowi do dziś nie ustąpi. W ciężkich 2 dniowych walkach straty ponosi... tylko atakujący żółtek, poraniony kolcami zasłaniającego się ogonem xanturum. Po 2 dniach ostro pocięty żółtek ucieka, xanturum przez około tydzień go goni ze słabnącym zainteresowaniem. Sytuacja się normuje, skóra ryb goi się bez widocznych blizn, choć rozchodziła się szeroko po cięciach.
  19. Z karmieniem nie mam, ale przez to mam z NO3, choć jak napisałem wydaje się że zaczęło spadać. Poleciało nieco końcówek akropor, ale widzę, że regenerują. Dużą część życia mam od Sławka, m. innymi białobrodego od ok pół roku- żyje, urósł. Jak się ma swój rozum i nieco wiedzy to zakupy u Śledzia są ok. A jak się nie ma, to cóż- on spełni każde twoje życzenie,a potem na swoim baniaku się przekonasz że miałeś głupi pomysł...
  20. Pseudanthias pleurotaenia Tu też jest
  21. Na fotkach widać kilkanaście większych brył skały, zapewniam że niektóre ważą ponad 10 kg. Dodając te małe spokojnie się te 215 kg uzbiera. Ale to dobrze, że tego nie widać, układałem skałę wysoko, w grupach, zachowując stoki i puste plaże, chcąc uniknąć wrażenia gruzowiska. Do takiego wypiętrzania LR aż pod powierzchnię, potrzeba naprawdę dużo budulca, stąd ta zaskakująca liczba na wadze. Co do ilości ryb, to nie liczyłem, myślę mam ich ok 30-50 szt. Będę w domu, spróbuję policzyć. PS Przy większych gabarytach ciężar materiału bardzo rośnie, choć tego optycznie nie widać. Podam przykład- zbiornik był klejony w domu, jak chłopaki z AM wnosili przednią szybę z samochodu, te we czterech chłopa nie mogli sobie dać rady z powodu ciężaru. Myślę że jedna szyba waży grubo ponad 100 kg, a też by człowiek na oko nie pomyślał.
  22. Te dwa zawsze razem, magnificus nie zwraca na nie uwagi, choć przez zakupem długo się zastanawiałem na bezpieczeństwem takiego połączenia.
  23. Dziękuję za słowa otuchy, bo wiadomo że pracy przy zbiorniku sporo i nie zawsze wszystko jest ok. Co filtracji, to pod akwarium mam tylko odpieniacz i UV-kę, nic ciekawego. Złoża filtracyjne wywaliłem, leję spirytus ( wreszcie azotany poszły nieco w dół). Gorgonie faktycznie kolory miały nieco lepsze po zakupie, ale ogólnie mają się dobrze i utrata fluo koloru nie jest duża. Od czasu jak mnie poniosło z rybami walczę z PO4 i NO3, więc nie wiem czy to wina światła czy parametrów. Dalsze fotki:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.