-
Liczba zawartości
150 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
2
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Kalendarz
Blogi
Articles
Member Map
Sklep
Zawartość dodana przez wojtos
-
Nastały upały, a po mojej przygodzie z morszczyzną została mi chłodziarka. Pomyślałem, że być może ktoś tak jak ja rok temu walczy z temeraturą. Sprzedam sprztęt marki premium - chłodziarkę TECO TR 20. Była mało używana- u mnie przez ostatnie lato, u poprzedniego właściciela załączyła się kilka razy. Skutecznie utrzymywała temperaturę w moim 1200 l zbiorniku, choć może być podłączona do znacznie mniejszego systemu. Jest sprawna. Wyszła już z gwarancji. Odbiór raczej osobisty w Pile- wielkopolska, bowiem mam orginalne opakowanie, a tam jest oznaczenie ,, góra", więc mam obawy co do przerzucania w trakcie przeyłki. Cena 1800 PLN, tyle za nią zapłaciłem przed rokiem.
-
To nieekologiczne, wzrośnie zużycie prądu- aby się ponownie nie logować i tym samym być zmuszonym do podania danych niejeden zostawi kompa na stałe wlączonego
-
Z filmikiem problem, już próbowalem i słabo wychodzi. Ten piękny film zammieszczony w tym wątku jest z lasera o stosunkowo małej mocy, co widać po słabym kurczeniu się aiptasii. U mnie wypalnie na filmie ,, oślepia" matrycę kamery, jakbym próbował spawarkę w akcji filmować. Może też to wina słabego sprzętu, ale nowej kamery full HD boję się użyć aby nie powypalać martwych pixeli na matrycy. Spróbuję coś nakręcić i wrzucić, może w weekend.
-
Jeżeli myślisz o zakupie lasera to do celów akwarystycznych musi on mieć pierścień ogniskujący ( focusing ring), tak by wiązkę skupiać do malutkiej plamki na obiekcie wypalanym. Laser z równoległą, ale szeroką na kilka mm wiązką, bez możliwości skupienia jest efektowny wizualnie, ale mimo dużej mocy niczego pod wodą nie wypali. Warto, aby pierścień skupiający był długi ( extended focusing ring), bo przy obracaniu krótkim, jak ma wiele tanich laserów wiązka parzy palce. Ponadto warto zamówić specjalne soczewki -G-1 lens, są one legendą wśród laseromaniaków, są bardzo drogie, ale naprawdę zwiększją moc lasera o min 30% ( lub ścislej nie obcinają jej o taki procent w odróżnieniu od tanich soczewek za kilka USD).
-
podaję linka do sprzętu, który kupiłem: http://www.survivallaser.com/Survival_Laser_II_445nm_Parts_Bundle_wAccessories___Rechargeable_Batteries/p556088_4052498.aspx Wypalać trzeba przez szybę, pod kątem- nie na wprost aby odbity promień nie trafiał w ciebie. A i tak jak ktoś jest wrażliwy to musi zakładać rękawiczki, bo bliki od szyby kłują w palce, uczucie podobne do tego, gdy jak za dzieciaka trzymało się w ręce zimne ognie. Przez lustro wody myślę, że nie da rady- nie widzi się ostro, więc o precyzyjnym celowaniu nie ma mowy, ponadto pewnie odbicia i refleksy byłyby wściekłe. Przed zakupem obczytałem wszystkie dostępne wątki na forach amerykańskich i jest to na 100% sprawdzone, że szyba w czasie świecenia się nie grzeje i nie pęka.
-
Sprowadzilem sobie ze stanow niebieski laser 1800 mW. Silna wiązka jest wystarczajaca do kontroli wszelkich niepozadanych rozrostow z wyjatkiem xenii. Temat jest szeroki zwlaszcza ze wzgledu na wymogi bezpieczenstwa i nie jest to sprzet do polecenia kazdemu. Nieodwracalne uszkodzenie ( wypalenie) siatkowki oka nastepuje natychmiast gdy nawet odbity od szyby promien wpadnie do niezabezpieczonego oka. Jezeli ktos w zapale niszczenia grzybkow, glonow, clavularii, aptasii moze zapomniec o nalozeniu okularow lub ma bachorki, psa, wspolmalzonka ktore moga niespodziewanie wtargnac do pokoju to niech sobie laser odpusci. Jezeli natomiast ktos ma wystarczajaca samokontrole, to szczerze Wam mowie jest TO ODLOTOWA SPRAWA. Koagulacja tkanek np zarastajacych SPSy grzybkow przebiega u mnie ze slyszalnymi trzaskami ( chyba powstajacych baniek pary) mimo szyby 19 mm. Od czasu gdy nie musze wkladac lap do mojego zbyt wysokiego baniaka, gdy cos na cos znowu narasta odczuwam ulge i wyjatkowy komfort obslugi.
-
Dzięki za informacje, jasne że zdobytymi doświadczeniami chetnie się podzielę.
-
Witam, jako że za parę dni wylatuję na Bali, chciałbym zapytać szanownych forumowiczów o namiary na godnego polecenia przewodnika. Jak się zdążyłem zorientować indywidualne wyprawy z najętym miejscowym kierowcą- przewodnikiem są najlepszą formą zwiedzania tej wyspy.
-
Musisz zrobić dwie rzeczy: 1. Tak dmuchać cyrkulacją aby nie osiadało. Mogą sie okazać niezbędne zawirowania, które dają sterowniki pomp imitujące prądy. 2. Jak już syf lata w toni wodnej to trzeba go usuwać. Wata itp jest stosowana. U mnie lanie wódki załatwiło sprawę. Przy vodka metod woda się klaruje, myślę powstający, , film bakteryjny`` w postaci kleistych kolonii łapie syf z wody.
-
Gdyby takie tworzywo nadawało się do długotrwałego kontaktu z wodą i było przejrzyste to rzeczwiście można by było do morskiego cacka rzeźbić.
-
aquabee 2000 wirnik igiełkowy lub pompe kupie
wojtos odpowiedział dmx → na temat → Archiwum Targowiska
Pewnie o tym wiesz, ale nie zaszkodzi napisać. Do AB 2000 nie będzie pasował wirnik od AB 2000/1 a taki jest powszechniej dostępny. Piszę, bo widzę że masz 450 l w obiegu i taki mikrusik jak wirnik igiełka AB 2000 moim zdaniem tego nie pociągnie. Ktoś w dobrej wierze sprzeda Tobie wirnik od AB 2000/1, tym bardziej, że panuje opinia że AB 2000 po włożeniu igły staje się 2000/1. Osobiście próbowałem takiej przeróbki i nic z tego, wchodzi ale nie kręci. Orginalna igiełka do AB 2000 jest znacznie mniejsza. Korespondencyjnie trudno będzie Tobie sprawdzić co kupujesz. -
Gdybyś miał anthiasy lub chełmona to byłby problem, bo szybko chudną. Ale błazny to garbikowate, spokojnie sobie nadrobią żarciem po Twoim powrocie
-
Bez paniki. Krewtka może wcale nie padła. Jak wciśnięta w skałę to pewnie jest to wylinka. Węgiel to kolega miał sobie zapodać, bo ze strachu pos...ny. Jeżeli już do akwarium to bardzo dobrze wypłukany i w skarpecie, z filtra za duże uderzenie na początek. Nerwowe ruchy zaszkodzą, skoro zbierasz wodę na podmianę to pewnie nie masz na płukanie węgla, woda zrobi się dodatkowo czarna i ,, po rybkach".
-
Przy przedawkowaniu wódki bezpośrednim zagrożeniem jest przyducha, czyli spadek zawartości tlenu w wodzie. Dzieje się tak przy znacznym zmętnieniu i nie musi u Ciebie wystąpić. Noc jest niebezpieczna, więc skieruj cyrkulacyjne ku powierzchni, pod żadnym pozorem nie wyłączaj odpieniacza. Gdyby ryby zaczęły padać lub ciężko wachlować skrzelami pod powierzchnią to jest już dramat. Wtedy jedyne co mi przychodzi do głowy to wyłowienie ich do innego zbiornika, pożyczenie od kogoś drugiedo odpieniacza lub tylko samej pompy ze zwężką, tak aby na kilkadziesiąt godzin wdmuchać maksymalnie dużo powietrza do wody. A na przyszłość jak masz problem od rana to śmiało pisz wcześniej, bo jak Ci tu teraz po nocy pomóc. Wchodzę na forum po meczu a tu taki problem.
-
Ankieta wywala błąd i nie mogę zagłosować, więc napiszę, że leję systematyczie, po to by zachować równowagę biolologiczną, tzn aby w baniaku przy laniu spirytusu jakieś syfy nie namnożyły się, odczucia mam takie, że nie widzę efektów bo nie chcę ich widzieć. To znaczy mają działać w tle.
-
tomaszmed dobrze gada, tylko że tak jak kolega sanczo86 prosił, panowie zareagowali szybko i ma reputację -7. Nie wiem czy to wylane mleko się pozbiera.
-
W naturze jak zwierzak ginie to w jakiś sposób wie że umiera, wydzielają się wtedy endorfiny, takie naturalne silne substancje przeciwbólowe, organizm poddaje się i zapada w śpiączkę. Tymczasem urazy mechaniczne i szok osmotyczny w toalecie są czynnikami z którymi nawet chora ryba próbuje walczyć odczuwając przy tym udręczenie. Hipotermia u ludzi prowadzi do łagodnej śmierci więc przez analogię, osobiście proponuję zabicie ryby przez wychłodzenie np w lodówce, aby doprowadzić do śpiączki i ewentualne późniejsze dobicie jej, np proponowaną tu dekapitacją.
-
Spłukiwanie w toalecie, rzucanie przez balkon czy o ścianę nie kończy się od razu śmiercią, tylko powoduje urazy u już i tak cierpiącej od choroby ryby. Take czyny są nieludzkie i w sposób dzicinny usuwają problem pozbycia się zwierzęcia. Jak nie widać męczarni w przewodach kanalizacyjnych to wcale nie znaczy że ich nie ma. Żałosne, krótkowzroczne i ciasnoczapeczkowe podejście do problemu.
-
Chciałbym poznać Wasze zdanie na temat spuszczenia wody przy podmianie przy pomocy odprowadzenia jej z kubka odpieniacza, ustawionego na niewielkie przelanie. W ciągu kilkudziesieciu minut jesteśmy w stanie odlać wodę o zabarwieniu lekko zółtawym. ,,Normalnie" tą ilość przy podmianie spuszczamy wężem z akwarium i jest ona bezbarwna. Można by wnioskować, że podmiana odpieniaczem usuwa wiecej zanieczyszczeń, ale czy to prawda?
-
Zlej to, woda zawsze coć łapie z powietrza i miernik tds już nie pokazuje 0. Ważne, abyś na wyjściu z RO/DI miał 0. Za śladowe przewodnictwo elektrolityczne odstanej wody odpowiadają substancje nieszkodliwe dla akwarium, może to jony z pochłanianego CO2 tub coś podobnego, nie jestem chemikiem.
-
z wikipedii: In captivity This is almost always a poor choice of fish for an aquarium. They are poor shippers, and typically die within the first few days in the aquarium. Even compared to other batfish they are known for being fragile. Those few that do survive lose their juvenile coloration and exhibit an adult color form typically considered less attractive. To have some chance of successfully keeping this fish, a quite tall aquarium is desirable. Because this fish is so tall, long aquariums significantly constrain its movement. Another key factor is to introduce this fish as the dominant fish in the aquarium. Its fins are irresistible targets for nippers like damsels, puffers, butterflies, and angels, let alone triggers. Once its fins are nipped there is little chance of this shy species to start feeding and typically they starve to death afterwards. Firefish and percula clowns have proven to be great tank mates as they are peaceful and would encourage a newly introduced specimen to start eating. Fresh water dips upon arrival is a MUST as this species is extremely prone to ick and gill flukes.
-
Zeżre Tobie korale, skubie długie polipy LPS typu Heliofungia. Jeżeli masz dużą cyrkulację, to będzie go obracało, widok koziołkowania jest opłakany. Odradzam.
-
Na priv podałem Tobie nr tel do producenta. On już się tym nie zajmuje, ale porady może udzieli.
-
To nie jest piana- powinna być gęsta i drobnopęcherzykowa. Winna jest pompa, która nie tworzy piany. Poczytaj tutaj: http://nano-reef.pl/topic/26445-turboflotor-blue-1000/ Wprawdzie opisują nieco inny problem, bo tam powietrze ucieka do sumpa, ale wnioski co do fabrycznej pomy nie są optymistyczne.