Skocz do zawartości

chudy89

Klubowicz
  • Liczba zawartości

    126
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez chudy89

  1. Zazwyczaj i tak część naszych zachcianek(czyt. wszelkie kosztowne hobby) na etapie nauki wliczając w to studia jest w miarę możliwości w części pokrywana przez rodziców. Myślę, że inaczej ciężko byłoby się spełniać w niektórych pasjach i realizować marzenia. Wiem po sobie, kiedy ścigałem się wyczynowo na MTB moim głównym sponsorem była firma MUM&DAD
  2. Yogher to już słodka tajemnica Daniela Ty się lepiej weź zmobilizuj i wywal ten syfny żwir, bo później tylko chodzisz i rozpowiadasz że my kodzimy i dlatego nam rośnie
  3. chudy89

    Największe porażki w akwa

    Stani jak możesz rozwiń, bo po całodniowym zakuwaniu na jutrzejsze egzaminy mam ograniczoną zdolność rozumienia
  4. chudy89

    Pytanie

    Stosowałem na dino, rzekomo jedyny środek działający na to świństwo. U mnie po stosowaniu solo średnio zadziałało stosowałem według zaleceń producenta. Dino jak było tak było, jedyne co to może ograniczyło jego wzrost. Spróbowałem w połączeniu z Chemicleanem- efekt był natychmiastowy, w postaci zgonu mandaryna. Jeżeli chodzi o dino ciężko mi powiedzieć czy poskutkowało wymiesznie chemii czy brak jakichkolwiek działań "chemicznych" po śmierci mandaryna. Odpuściłem, poczekałem zaprzestałem podmian, z tego co pamiętam wrzuciłem tylko Rowa Phos, dino zniknęł po jakich 2 tyg.
  5. chudy89

    Największe porażki w akwa

    1. Kilkukrotne zalanie salonu- drewniany strop, i mój genialny pomysł żeby ustawić beczkę w pokoju bo nie chce mi się do łazienki po wodę chodzić 2. Wymieszanie Chemicleana z AlgeaXem w trakcie walki dino- natychmiastowy zgod mandaryna 3. Lepienie korali pod wodą(spora ilość) bez wcześniejszego przepłukania kleju. Efekt: gdyby nie podmiany poleciałyby mi wszystkie LPSY. Przez prawie 10 dni nie otwierały mi sięw ogóle Euphyliie, Turbinaria ,zoasy pokurczone pomarszczone. Na stałe poleciała tylko i aż Echinopchylia ale jaka...Fiolet w żółtych tipach 4. Na początku przygody z krewetkami słodkowodnymi nie zabezpieczyłem odpowiednio filtra, zmieliło praktycznie całą populacje. W sumie to tyle
  6. Brałem od Niejednego korale w tym Lobo, polecam gorąco:)! Korale dużo ładniejsze w realu niz na zdjęciach.
  7. Dzięki wszystkim za spotkanie, szczególne podziękowania dla Tamary za dodrukowanie brakujących identyfikatorów! Miło też zobaczyć że grono morszczaków w Krakowie się powiększa tutaj rady dla Kozika i Taurusa na początek tylko spokój:D Vria pamiętaj, że w razie kłopotów z lampą wlacie do mnie jak w dym:)
  8. Największy problem to będzie dojechać z okolicznych krakowskich wioch( JA:D), u nas biało ślisko i tylko się patrzy z uśmiechem na twarzy na miejscową ludność próbującą pokonywać strome podjazdy na łysych letnich oponach
  9. Asie niestety pierwszy w kolejności był Taurus. Jeżeli mi starczy to Ci jakiś mini kawałek pseudogorgoni ciapne.
  10. Czyli ja biore Pseudogorgonie dla Kozika Bogdana i Waro, będę miał też trochę Xeni, jakby ktoś z początkujących chciał mogę odstąpić za "dychu" Capnele.
  11. Kozik Jak chcesz to Ci też mogę uciąc tak jak Bogdanowi kawałek cielistej pseudogorgoni. jakieś strzępy Xeni też wezmę to się będziecie dzielić
  12. chudy89

    rozpuszczanie soli_osad

    U mnie nic się nie działo po podmianach na takim osadzie. Jedyne co przychodzi mi na myśl, jeżeli drobiny osady będą zbyt duże i wpadną w prąd cyrkulacji to mogą poranić korale, aczkolwiek tutaj proszę o potwierdzenie mojej tezy przez kogoś bardziej doświadczonego.
  13. chudy89

    rozpuszczanie soli_osad

    Ja po prostu zalepiam worek taśmą pakowniczą, proste, szybkie a przede wszystkim utrzymuje szczelność i sól nie łapie wilgoci.
  14. chudy89

    rozpuszczanie soli_osad

    To masz odpowiedź. A nie jest przypadkiem mocno zbrylona, a kolor zmienił się z białego na taki błękitny?
  15. chudy89

    Walki korali....

    U mnie w baniaku wszystkich po kontach rozstawia E.Glabrescens załatwiła już trochę zoasów i pseudogorgonie. Ze związków nietoksycznych to o dziwo Pavona Cactus i Capnella.Podobnie lubią się E.Paraancora z rurówkami, ta ostatnia wrasta w polipy Euphylli.
  16. chudy89

    rozpuszczanie soli_osad

    Nie wiem na ile to może mieć związek, u mnie było podobnie w momencie kiedy worek z solą nie był szczelnie zamknięty, i sól łapała wilgoć z powietrza.
  17. chudy89

    [45L] Zielona Góra

    Mogą być jeszcze tectusy, ja osobiście przy tym samym litrażu zrezygnowałem z krewetek, szczególnie amboinensis, cyz debulisa jak wyrosną będę stresować korale.
  18. chudy89

    Czy to kobieta ?

    Co jak co ale łapy to jej zazdroszcze
  19. Panie i Panowie pogrzebcie tam w swoich baniakach i jak macie jakieś ciekawe zoaski urwijcie nawet po 2-3 polipy. Z wielką chęcią nabędę Nie dajcie się prosić
  20. Podobnie jak koledzy przy sprzedaży na części w zależności od rozmiarów/kolorków pisałbym się na obie rurówki. Może ktoś z Krakowa też coś weźmie:)
  21. Bogdan tylko się pojaw:D Będę miał dla Ciebie kawałek tej obiecanej pseudogorgoni. Xenii też spróbuje coś urwać, i jak się uda mini porcje Clavularii.
  22. Jędrek odpisz na maila czy dasz radę dostarczyć to co trzeba na sobotę
  23. 1.AnT - Daniel 2.Qba25 - Kuba 3.Eridanus - Artur 4.Aswywiadu - Łukasz 5.Akvarius - Grzesiek 6.Sebastek - Sebastian 7.Imperator - Artur 8.Marioromario- Mariusz 9 smoki - Aska 10. Yogher - Marcin 11. Mr.Q Jakub (postaram się dotrzeć!) 12. Chudy89- Olek
  24. chudy89

    Tylko LPSy.

    To i ja dorzucę swoje 3 grosze Osobiście mam baniak mieszany miękko/lps ale zmierzam ku przewadze lps'ów. Zbiornik bez odpieńka bardzo obfite karmienie, do tego dwa błazny( cały baniak 45l). Udało mi się upchać( co najwazniejsze korale się w ogóle nie parzą): -3X Euphyllia(Glabrescens, Paraancora, Yamayenis od 6-9 główek) -Galaxea -2x Caulastrea(zwykła zielona + zielona fluo) - 2x turbinaria( zielona, i brązowa w zielone cętki) -Pavona Cactus - Hydnopora Wydaje mi się, że na taki zbiornik to sporo, ale do czego zmierzam, może moje korale nie są trudnymi w hodowli aczkolwiek nic ich nie zmogło poczynając na błędach początkującego typu kleje pod wodą bez płukania.. poprzez brak podmianek w długich okresach( nawet 5 misięcy). Po własnym zbiorniku widzę, że niezmiernie służy im obfite, różnorodne karmienie, i syf w wodzie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.