premiero
Klubowicz-
Liczba zawartości
1 027 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
2
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Kalendarz
Blogi
Articles
Member Map
Sklep
Zawartość dodana przez premiero
-
Zwierzątko porównywane jest często do jednego z bohaterów japońskiego anime.
-
Jak dla mnie typowy objaw przedawkowania jodu. Sarco zrzuca skórę i przystosowuje się do nowych warunków.
-
Fanfary bym zostawił na później. Poszukaj pod hasłami TUTAJ Tubularias i TUTAJ Nausithoë i zobacz co bardziej przypomina. Jedno i drugie mocno parzy koralowce, więc dopóki nie rozprzestrzenia się ponad miarę jest ok.
-
Lepiej pomyśl nad ledami (nawet tymi tańszymi) + t5. Zapytaj Przemka, właściciela forum, niedawno wspominał, iż ma kilka kompletów erybkowych ledów na sprzedaż za 1/2 ceny.
-
Wiesz co, ja bym się tak nie cieszył, bo jeśli dobrze widzę, to w dniu 19 ostatnie zdjęcie to nie są rurówki, tylko kolonie hydroidów, a to już niedobrze. Poprawcie mnie, jeśli się mylę.
-
Świetny projekt, aż się łezka w oku kręci. Jakbym miał możliwości, to zastanowiłbym się jeszcze nad 2 aspektami. 1. Komin - nie zastanawiałeś się, czy nie obniżyć szyby po całej długości na tylnej ściance i zrobić wielki przelew? Mnie zainspirował TEN projekt. Ja bym tylko wziął przelew zrobił na zewnątrz. Aspekt szybkiego usuwania filmu białkowego mi się bardzo podoba, oprócz tego duże bezpieczeństwo w razie awarii/zapchania. 2. Mając takie fajowe pomieszczenie techniczne, ja bym pomyślał, o stworzeniu czegoś w rodzaju wielkiego bufora wodnego. Taki dodatkowy sump ze 3 tysiące litrów, najlepiej właśnie z plenum, podłączony w obiegu. To taki mój, trochę szalony pomysł może, ale jak kiedyś będę miał warunki, to właśnie coś takiego u siebie chcę zrobić.
-
Dziękuję, ja znalazłem takiego fajnego aliena
-
Neoclinus stephensae Swoją drogą śliczna rybcia.
-
Nie wyraziłem się dosyć jasno Nie chodziło mi o poprawianie szyku zdania - chociażby z tego względu, że czasem na prawdę nie wiadomo, co autor miał na myśli . Poza tym - miejmy sumienie, toć to stało-etatowi moderatorzy, 24/h dobę musieliby tyrać. A kto by im szkodliwe płacił . Poprawianie miałoby być tylko dla błędów ortograficznych. cris6 - nie do końca tak jak mówisz, bo byś nie mógł wysłać żadnego posta, który zawiera wyrazy nie znajdujące się w słowniku, a takich jest cała masa. Poza tym skrypt nie odróżni kontekstu zdania (niebieskie morze, a może nie).
-
Też tak obstawiam, myślałem nawet że to któryś z Salariasów.
-
Mi jakiś czas temu jedna z cyrkulacyjnych przyssała najmniejszego chromisa (lubił spać między tyłem JVP a przyssawką). Jak go "odkleiłem" jeszcze dychał, ale pływał tak, jak samolot robiący korkociągi. Jak spadł na dno, reszta chromisów jak nigdy - niestety u mnie nie pływają razem - wszystkie na raz do niego i w kółko zaczęły pływać. Niektóre, tak jakby go podrzucały, jakby chciały mu pomóc pływać. Wyglądało to dosłownie jak akcja ratunkowa. Niestety, maluch nie przeżył
-
To może rozszerzyć sposób poprawiania byków? Sam nie lubię czytać postów, które pełne są błędów nie tylko ortograficznych, ale także tych, w których składania zdania w ogóle pozbawiona jest sensu. Myślę jednak, że właściwszym sposobem poprawiania, byłaby metoda przyjęta w szkole podstawowej - przekreślamy i od razu podajemy poprawną pisownię (wyróżnienie jakimś kolorem jak najbardziej). Ktoś, komu zależy na tym, aby jego posty były poprawnie napisane, skoryguje te wyróżniki. Pozostali, którzy mają to "w poważaniu", nie będą niejako utrwalać - tak jak z resztą słusznie zauważył MiQ - złych wzorców. Nie wiem jak z możliwościami technicznymi, bo nie widzę tagów przekreślania, ale może moderatorzy mają do nich dostęp.
-
Trochę jeszcze poczytałem i parę rzeczy się rozjaśniło Light Balling to z tego co się doczytałem to właśnie Balling nie uwględniający bilansu jonowego. Nie dodaje się w nim NaClFree. Podobno klasyczny Balling został opracowany na podstawie NSW (Natural Sea Water) co jak wiadomo, dla większości z nas jest nieosiągalne (ilu z nas ma dostęp do świeżej wody morskiej?). Balling light został stworzony dla systemów ULNS (Ultra Low Nutrient System), czyli takich jak nasze akwaria. Wielu z posiadaczy akwariów przecież ma dKH w granicach 10-12 (w naturze takie nie występuje). To właśnie w Ballingu light nie stosuje się identycznych dawek, nie trzeba ważyć soli i przejmować się bilansem jonowym. To właśnie w wersji "light" stosuje się tylko jedną sól magnezu (MgCl2x6H2O bez MgSO4x7H2O). I to w tym chyba jest największy problem, że część osób stosuje Balling Classic, część Balling Light, a część Balling "MyWay". Dlatego na forum jest tyle różnych podejść. Ja z ciekawości w domu policzyłem jak będzie wyglądać dawkowanie w każdej z metod proszę o poprawę, jeśli coś źle policzyłem. Założenia: Akwarium 375 l wody w obiegu Spadek tygodniowy: CA - 50 mg/l KH - 2 stopnie MG - 10 mg/l Poniżej zestawienie Ja się osobiście skłaniam do wersji light, ale z dozowaniem NaClFree. To co "fajne" w wersji classic, to że zawsze kanki kończą się w tym samym czasie. Edit - zedytowałem obrazek.
-
Poszukaj miejsca gdzie jest słaby prąd, weź kawałek firanki, nałóż na korala i zawiń pod skałką. Ewentualnie małymi pokruszonymi kawałkami skały obłóż dookoła na skałce na której będziesz szczepił. Niektórzy szczepią w grysie koralowym w pojemniczku, a później przesadzają w miejsce docelowe.
-
Ok to może w takim razie jeszcze należałoby powiedzieć co to jest ta równowaga jonowa? Ja to rozumiem, że to taki stan, w jakim utrzymuje się nasze akwarium, gdy mamy odpowiednio dobrane proporcje kationów i anionów. Taki stan równowagi chemicznej. Żeby tego stanu nie zaburzyć, dodajemy zbilansowaną jonowo mieszaninę roztworów wapnia i wodorowęglanów... [black]CaCl2+2NaHCO3=Ca(2+)+2HCO(-)3+2NaCl[/black] ... która po reakcji daje nam na jedną cząsteczkę dwudodatniego wapnia dwie cząsteczki ujemnego wodorowęglanu i po jednej cząsteczce dodatniego sodu i ujemnego chloru. Dzięki temu wiązania chemiczne jakie się wytworzyły nie zmieniają ogólnej liczby jonów ani na plus ani na minus (oczywiście w praktyce na pewno tak nie jest, bo nigdy dokładnie nie odmierzy ilości odczynników). Dalej rozumiem to tak, że jak nie dozuję nic, to mi się pierwotna równowaga jonowa i tak rozjeżdża bo przecież jest konsumpcja wapnia. Nie wiem co się dzieje z wodorowęglanami czy na nie też jest jakieś zapotrzebowanie, chyba musi być skoro się je dozuje również. Ale oznaczałoby to ni mniej ni więcej, że zapotrzebowanie na nie musi być takie samo (proporcjonalnie) jak na wapń, skoro płynów leje się po równo. Ps. Edit - ok - z tymi wodorowęglanami zapomniałem o fotosyntezie.
-
Skoro już o ballingu po raz kolejny, to i ja pozwolę się zapytać przymierzając się do wprowadzenia u siebie. 1. Który ze związków lepiej stosować CaCl2 czy CaCl2x6H2O? Pierwszy jest z tego co czytałem higroskopijny, czyli chłonie wilgoć. Jaka jest trwałość bezwodnego chlorku wapnia? Czy po otwarciu opakowania powinienem od razu zużyć całość robiąc roztwór, bo później nie wiadomo jak bardzo się "uwodni"? 2. Czytałem, że roztwory jeśli są wykonane z dobrych odczynników i czystej wody mogą być długo przechowywane i nie tracą na swoich właściwościach. Ale co to znaczy długo - tydzień, miesiąc, rok? Jaka jest realna trwałość przygotowanych płynów? Mam miejsce w szafce na zbiorniczki (myślałem o takich 10-15 litrowych). Czy powiedzmy pół roku to dużo czy można trzymać dłużej. Czy nie wytrącają się żadne osady przy dłuższym przechowywaniu? A może trzeba je zamieszać co jakiś czas? Niektóre gotowe (kupne) roztwory przed użyciem trzeba mocno wstrząsnąć. 3. Czy pojemniki do przetrzymywania gotowych płynów powinny być nieprzezroczyste (względnie trzymane w zaciemnieniu)? 4. Czy jeżeli stosując 3 r-ry (Ca/Mg, KH, NaCl free), zastąpię w pierwszym roztworze chlorek wapnia całkowicie chlorkiem magnezu (oczywiście odpowiednio przeliczając), to będę podnosił tylko KH i Mg bez podnoszenia Ca i bez zaburzania równowagi jonowej? 5. Czy stosując tylko pierwsze dwa roztwory (Ca/Mg i KH) w równych proporcjach bilans jonowy wyjdzie prawidłowo (sorry ale z chemii jestem noga). Z tego co zrozumiałem sól bez NaCl ma za zadanie jedynie wyrównać zasolenie, które podnosi się w wyniku połączenia chlorku wapnia i wodorowęglanu sodu. 6. Czy jest sens, a raczej czy w sensie chemicznym można robić bardziej skoncentrowane płyny, a jeśli tak to o ile można skoncentrować? Gdzieś jest przecież granica rozpuszczalności proszków, po której roztwór robi się nasycony. Ufff, sporo tego ale bardzo by mi zależało na odpowiedzi.
-
Po prawie trzech miesiąca używania Chemi-Pure Elite + Purigen stwierdzam iż nie zauważyłem zmian w stężeniu PO4 i NO3 w akwarium. Poprawiła się natomiast przejrzystości wody i ogólna kondycja podopiecznych.
-
Jeśli podejrzewasz toksyny, to załaduj węgiel w obieg (albo coś w stylu Chemi-Pure Elite). Ja bym stawiał na szok osmotyczny.
-
Tectus fenestratus vs Tripneustes Gratilla
premiero odpowiedział Gotterdammung → na temat → Inne bezkręgowce
Żółtek (ewentualnie inny pokolec) + Salaris = brak glonów włosowatych / nitkowatych. -
Skoro chcesz inaczej, to ja myślę, że najlepszy będzie mały zbiornik 30 litrów, bez odpieniacza (bo niby po co), malutka pompka cyrkulacyjna w granicach 1000 l/h i jakaś świetlówka PC 18[W]. Poszukaj w targowisku, może dostaniesz trochę sprzętu za free. Sądzę, że nie ma sensu abyś wdawał się w większe koszta, bo czuję, że szybko zmienisz opcję i przejdziesz na "jasną" stronę mocy To o czym piszesz raczej szybko Ci się znudzi. Poza tym organizmy takie jak kiełże, wężowidła, obunogi, równonogi i inne są w każdym akwarium czy tego chcemy czy nie, z jednym zastrzeżeniem, że nie nazwałbym ich "śmieciami". Wręcz przeciwnie, zmartwiłbym się, gdyby ich nie było. A Pielęgnacji to to nie wymaga, bo rośnie i żyje samo, przy okazji, nawet wbrew naszej woli.
-
Stani - czemu uważasz, że ten poziom MG jest za wysoki? Ja zaobserwowałem, że u mnie korale czuję się dużo lepiej gdy MG jest > 1400mg/l (tyle że ja mam głównie LPS-y, kilka miękkich i Montipory Digitata).
-
To powinno trafić bardziej do działu - jak pozbawić się życia - ale możecie poczytać o pomysłowości (przedostatni post mnie zabił). http://www.discusforum.pl/printview.php?t=2561&start=0&sid=7d6b20a56e415b4123c4efc57ead5f22
-
To jeszcze odpieniek, czy już jacuzzi?
-
Tak, na start jedno założone ostrze. Później w 5-paku możesz dokupić zapas.
-
Dziwne dojrzewanie, czy wrzucać życie?
premiero odpowiedział Gotterdammung → na temat → Dla nowicjuszy
Ja od siebie mogę dorzucić, że Mitra Papalis, mam dwie sztuki i jest to kasa wyrzucona w błoto. Te ślimaki oprócz pięknej muszli chyba nic w sobie nie mają. Miały kopać piasek, a fakt jest taki, że od pół roku praktycznie ciągle śpią. Czasem je odkopuję, żeby sprawdzić czy aby nie pozdychały. I jeśli kupować je dla muszli, to lepiej taką na półkę chyba, bo i tak jej nie będziesz zbyt często oglądał (zakopana w piachu). Jak już dodasz jakieś rybki, pomyśl o rozgwieździe do kopania piachu (u mnie akurat po 2 m-cach bez rybek wylądowała, ale okazało się że w piasku życia było całkiem sporo).