premiero

Czy ktoś jest w stanie sprawdzić wiarygodność sprzedającego tą rzekomo suchą skałę? Widziałem, że na innych aukcjach oferował tuff wapienny, który na zdjęciach, jak dla mnie, wyglądał identycznie jak ta sucha skała rafowa co teraz oferuje. Nie chcę wsadzać do baniaka byle czego i nie wiadomo skąd wyciągniętego. Stani, jak już wcześniej wspomniałem, nie spieszy mi się. Zakładałem okres 6-12 mcy do ożywienia skały.

Niestety, ja też nie dostaję odpowiedzi Czy temat jest aktualny??

rezerwuję skałę i piach - priv poszedł

No tak, tylko że suchej kupię 40 kg i dodam z 10 kg żywej, a samej żywej aby objętościowo wyszło to samo będę musiał z 60-70 kg. Ponadto z suchą łatwiej będzie pokombinować aby ułożyć coś ciekawego, jakieś kryjówki dla rybek lubiących schronienia itp. A różnica w cenie wychodzi ogromna (no chyba że tysiąc złotych to dla kogoś mało). Jeżeli chodzi o dojrzewanie zbiornika, to nie jestem osobą która musi mieć wszystko w jeden dzień. Sprzęt kompletuję powoli, staram się robić to rozsądnie. Pośpiech jest złym doradcą, więc zakładam że samą suchą skałę najpierw wymoczę przynajmniej miesiąc w wodzie RO, a dopiero potem będę zalewał solniczkę i dodam LR. A skąd ten sarkazm? Rozumiem że kolega kupował (widział), używał i twierdzi że to się nie nadaje? Zależy mi na zakupie z pewnego źródła.

Czy TAKA skała będzie właściwa? Czy ktoś kupował może już u tego sprzedawcy? Podobno to naturalna, wyschnięta skała, wyciągnięta z oceanu indyjskiego i sprzedający ma jej kilka ton. Przymierzam się do zakupu, więc proszę o poradę.

Story kiviego to znam na pamięć. Z resztą jest to chyba jedno z najczęściej czytanych i najskuteczniej zachęcających do przygody z morszczyzną. Moje pytanie nie jest bezzasadne, ponieważ można zadać sobie pytanie "czym jest żywa skała". Dosyć ciekawy artykuł znajduje się TUTAJ. Z niego wynika, że LR to po prostu Biorąc pod uwagę jak wygląda proces dojrzewania, stwierdziłem na podstawie story kiwiego (i nie tylko jego), że skała jest dopiero zasiedlana i porastana glonami wapiennymi i innymi organizmami dzięki obecności LR, a podstawą musi być odpowiednio porowaty materiał. Oczywiście najlepszym materiałem biologicznym wydaje się być naturalny koralowiec i stąd moje pytanie, czy się nadaje jako baza do akwa. Niestety nie mam doświadczenia praktycznego w tej materii (jedynie tony przeczytanych materiałów), stąd moje pytanie.

Mam pytanie odnośnie tzw. suchej skały rafowej. Planowałem założenie zbiornika na ceramice + LR, lecz po kontrowersyjnych wypowiedziach i różnych opiniach na temat ceramiki, zdecydowałem, iż bezpieczniej będzie sucha skała + LR. W związku z tym mam pytanie, czy TAKA lub TAKA skała jest tym, czym nazywana jest sucha skała? Proszę moderatorów o wyrozumiałość w kwestii linków, nie mam jak inaczej tego pokazać.

Witam. Na imię mam Łukasz i mieszkam w Szczecinie (jest tutaj jeszcze ktoś z okolic?). Od 5 lat "choruję" na akwarium morskie. Od 2 lat intensywnie się przygotowuję do startu ze swoim projektem. Dużo czytam, oglądam projekty innych. Mam nadzieję, że to będzie miła przygoda i że będzie można liczyć na Waszą konstruktywną krytykę i w razie czego pomoc. Oczywiście w miarę wiedzy i możliwości swoją również się podzielę. Jeżeli ktoś ma problem z komputerem niech wali jak w dym - szeroko pojętą informatyką zajmuję się już od ponad 15 lat.

Przerzuciłem cały temat, poczytałem jeszcze trochę na temat ceramiki, zasięgnąłem opinii u źródeł i mam mieszane uczucia. Dopiero rozpoczynam przygodę z morszczyną i chciałem swój baniak oprzeć w głównej mierze o ceramikę (Aquaroche) wzbogaconą o LR mniej więcej w proporcjach 80% / 20%. Powód oczywiście jasny - koszty. Ten temat wzbudził jednak tyle kontrowersji, że zacząłem wątpić, czy ceramika to dobry pomysł. Z jednej strony doświadczeni akwaryści, którzy sparzyli się na ceramice (Balonowej), z drugiej strony piękne akwaria na ceramice innych firm. Ja lubię eksperymentować, jednak nie chciałbym by był to eksperyment zbyt kosztowny, bo przecież chodzi o dobro żywej materii (no i oczywiście portfela). Sporo przewinęło się w temacie tekstu o porowatości skały. Ciekawy artykuł na ten temat znalazłem http://www.aquaroche.fr/gb/actualites/comparatif.php. Macie tam do porównania poprzecinane LR z różnych regionów oraz skały ceramiczne - możecie więc zobaczyć, że i w takiej sztucznej skale istnieje system wewnętrznych kanalików. Z resztą, gdyby ich nie było, samo istota filtracji przez taką skałę nie miałaby żadnego sensu, nieprawdaż? Na pewno, gdy sprzęt zostanie skompletowany, zamieszczę stosowną fotorelację ze startu na ceramice. Na pewno nie da się ustrzec pewnych błędów - ale nawet gdybym zakładał na 100% LR i tutaj błędy by się zdarzały. Może dzięki mojemu opisowi da się wykazać, że start na ceramice to dobry bądź zły pomysł. Sprzęt powinienem skompletować do końca kwietnia. Przygotowania trwają już od 2 lat, więc mam nadzieję, że się dobrze przygotowałem szarykruk - jakie wnioski płyną z badań? Otrzymałeś próbki do testów?