premiero

Że ta krewetka nie ugrzęźnie w tym cyjano brrrrr ;/

Ja miałem tych glonów na prawdę sporo. Teraz nie ma ani jednego - zniknęły razem z wprowadzeniem Naso Lituratus (ogołocenie skały zajęło mu jakieś 3 tygodnie). Ten glon jest wyjątkowym przysmakiem Naso, podobnie jak wszystkie brunatnice, więc jeśli macie w planach tą rybkę, to nie usuwajcie tego glonu. Na aklimatyzację będzie jak znalazł.

Super, a jaki przepływ ustawiłeś przez filtr? Bo w przypadku węgla, lepiej żeby był w miarę wolny, a jak się ma sprawa do tych cudeniek? 150-300 l/h?

Widzę, że większość z Was stosuje Purigen, względnie Chemi Pure, w sumpie, a czy można umieścić go w zwykłym filtrze przepływowym? Z opisu wnioskuję, że to drobny sorbent i umieszcza się go w woreczkach o odpowiedniej wielkości por. Jeśli tak, to czym zabezpieczyć wypływanie materiału filtracyjnego (woreczek ze złożem zapakować do filtra?), jaki zapewnić optymalny przepływ? I druga sprawa - czy woreczek ze złożem mogę włożyć bezpośrednio do akwarium (nie mam sumpa ani panelu)? Jeśli tak to gdzie najlepiej go umieścić - w okolicy falowników?.

Zamienię Komputer o konfiguracji: Intel Pentium 4 2,8 GHz HT 512 MB DDR Płyta Główna Asus P4800VM (Dźwięk 6 kanałów, K, sieciowa, k. graficzna, ATA, SATA, 4xUSB) Dysk twardy Western Digital - WD400 CD-ROM LG x52 na sumpa (80x40x40), reaktor wapnia, odpieniacz do 1000l bez pompy, ARM, lampę 2x150+2x54 (dopłacę). Rozważę też inne propozycje. Nie zamieniam się na życie, bo najpierw chcę stworzyć odpowiednie warunki dla zwierząt.

@lukoliczan : Widzę że nie zrozumiałeś nic z mojej wypowiedzi. Pisałem o wpływie - przede wszystkim - na osoby trzecie, o czym napisał też później ZenonPL. O samych zażywających, główny organizator dopalaczy - według mediów - powiedział: "To debile". Nie wiem czy masz dzieci, rodzinę, ale z Twoich wypowiedzi wnioskuję, że masz raczej słabe pojęcie, jaki wpływ na całe rodziny, mają dragi. Nawet incydentalne spożycie może skończyć się poważnymi konsekwencjami. I nikt nie robi z biorących bandytów, dopóki sami z siebie ich nie zrobią. Ja nie biorę, nie brałem i brał nie będę. Znam takich co brali i są teraz tzw. porządnymi ludźmi. Znam też takich, którzy niestety, takimi nie są, bo zamiast mózgu, mają sieczkę. Żaden z dopalaczy nie ma atestu PZH - jak myślisz, dlaczego? Popracowałbyś na pierwszej linii z policjantami, w stowarzyszeniach takich jak MONAR, posłuchał historii ludzi. Zobaczyłbyś jaka jest prawda. Nie twierdzę, że to by Ciebie zmieniło, bo ludzie (zazwyczaj) nie zmieniają się z dnia na dzień. A co wspomnianej Marihuany, to pozwolę sobie zacytować: I takie są właśnie realia.

Nie, nie i jeszcze raz nie. Oczywiście kilku moich poprzedników ma zgoła odmienne opinie, oczywiście macie do tego prawo. Ale idąc za waszym tokiem rozumowania, to idźmy na całość. Zróbmy u nas Holandię dopuszczając wszystkie możliwe narkotyki - bo przecież tylko debile biorą, wprowadźmy powszechny dostęp do broni jak w Ameryce - bo przecież każdy ma prawo się bronić. Tylko później nie zdziwcie się, jak wam Wasze dziecko wróci do domu naćpane (bo ktoś im dosypał), zgwałcone, lub nie wróci, bo właśnie w kostnicy przeprowadzają sekcję zwłok po masakrze w szkole. Nie wiem czy wiecie, ale Holendrzy już się zastanawiają nad likwidacją - jak to ostatnio fajnie określili - postrzegania ich kraju jako raju dla narkomanów. Wielka Brytania zdaje się 2 tygodnie temu wypowiedziała dopalaczom wojnę. Oczywiście nie można zabrać wszystkich używek ludziom, ale uważam że alkohol i wyroby tytoniowe, to aż nadto. Liberalizacja dopuszczalności używek oraz ogólnie mówiąc zwiększanie "pseudo-swobody" obywateli, doprowadza do przesunięcia granic moralności o czym akurat niewiele się mówi.

Mi to wygląda raczej na grzybki niefoto, zobacz Corynactis i podobne.

Obstawiam kiełże , polecam Mandaryna.

, leci plusik

x 2

Nie wiem co masz na myśli, mówiąc niewielkie pieniądze, ale TO chyba drogo nie jest PS - zmieniasz litraż?

@Kris_77 - no pełen szacunek :kapelusz. Myślę, że niewielu z nas zdobyłoby się na taki gest. Jak dla mnie, możesz się czuć zwycięzcą w dwójnasób. Zyskałeś w oczach wielu forumowiczów.

Tak z ciekawości - macie higrometry? Jaką macie wilgotność? U mnie w pokoju 20m2 gdzie stoi 375l akwa, wacha się od 40 do 60%.

Gratuluję wszystkim, i tym wygranym i tym przegranym - choćby samej chęci uczestnictwa.

U mnie podobne plamy dostaje, ale tylko na chwilę, jak się zdenerwuje. Wtedy cały zmienia kolor na ciemniejszy i pokazują się takie białe plamki, tyle że gęściej i na całym ciele. Pytanie, czy u Ciebie jest to cały czas?

Rybka dosyć charakterystyczna, ale mam nadzieję że się pomęczycie

A jak się ten gatunek rozmnaża? To hermafrodyci? Pytam bo mam 1 sztukę od 3 miesięcy w akwarium, a dzisiaj w nocy zauważyłem miniaturowego klona targającego maluteńką muszelkę. Normalnie zdębiałem.

Nie wiem co to jest to żółte, może gąbka, za mało szczegółów, ale jeśli mnie wzrok nie myli, to widzę Acrossota amboinensis po lewej. Na Twoim miejscu odizolowałbym ją od reszty skały, bo niedługo może się okazać że będzie w całym akwarium

Emblemania hypacanthus?

VITUL2 - 1

Snakecharner - 1

I jak z tym głosowaniem, bo nie widzę ankiety?

Dokładnie Bright Orange I masz rację, stąd moja wcześniejsza "podpowiedź"

Chyba CUD Fajny sposób, ale mi zależałoby na nauczeniu jedzenia aiptasi przez wurdemanni. Wtedy nie musiałbym bawić się ze skałą, tylko natura sama by o to zadbała.