Tester

Czerest - sluszna uwaga, ale co mi zostalo. Najwyzej moge zrobic komin na froncie Wiecie - w sytuacjach kryzysowych to pewnie drabinka pomoze Kurcze jestem po wstepnych rozmowach z www.ndaquatics.co.uk. Okazuje sie ze maja gotowe plyty wiec albo 152cm albo 183cm dlugosci. Strasznie lubie dlugie akwaria ale ta podloga.... to bylby hardcore. Dostepne wymiary 183x60x60h, 152x60x60h, 183x45x60h i 152x45x60h czyli zostaje mi tylko opcja druga. Nie dosc ze krotsze to wyzsze

Łukasz - dzieki wielkie za zwrocenie uwagi

dziwna sprawa - pamietam ze bralem udzial w tym watku a jakos moich postow nie moge znalezc.

Ale czy w ten sposob wytrzymalosc legara nie zmniejsza sie o polowe?

nie chce Cie martwic ale to nie jest odgazowywanie skaly

kurcze az dziwne. Kalibrowales sonde? Pytam bo 450mV to juz granica bezpieczenstwa. Przy takim redoksie to ani kulki ani wodka teoretycznie nie maja prawa dzialac.

Robert - bez ozonu masz 450??? Cos dziwnie duzo

ewentualnie w odkamieniaczu do czajnikow

Potrzebuje opinii budowlancow. Musze polaczyc 3 legary. Polaczenie bedzie mialo ksztalt litery "T". Kombinuje placzyc w ten sposob jak na rysunku. Rysunek jest uproszczony - chodzi mi tylko o rodzaj polaczenia. Czy takie laczenie bedzie dobre?

mam maly pokoj i 60cm szerokosci i tak zabierze sporo podlogi wiec szersze akwarium w zasadzie odpada.

Oto wstepny projekt. Co do samego zbiornika dokladne wymiary nie sa jeszcze ustalone. Prawdopodobnie bedzie ciut krotsze. Mysle tez o szybie 15mm. Caly czas mam watpliwosci co do powrotu. Dodatkowo rozmyslam nad ukladem sumpa i nad pewnym rozwiazaniem technicznym w podlodze. Ale o tym pozniej

ja mam podobnie w Hance. ZAWSZE drugi wynik jest mniejszy od pierwszego o 0,03mg/L. Potem, kolejne wyniki sa juz stale

To nie w tym rzecz. Jesli ktos jest pieniaczem i przylepia komus latke oszusta jesli nie dostal towaru nastepnego dnia to bedzie lipa z kometnarzami. A jakby co to jak sie ma sprzedawca bronic jesli rzeczywiscie wyslal tylko poczta nawalila? Zrobi sie klotnia w komentarzach. Juz mysle ze lepiej kontynulowac watek "ostrzezenie" po uprzednim zmoderowaniu.

AnT -

na 100% wodny - prawdopotobnie heptan czyli siedmiowodny bo taki jest najtrwalszy w domowych warunkach. Jednak to nie ma znaczenia jesli chodzi o walke z Bryopsis

Darku - Twojej Basi patrzy lepiej z oczu niz Tobie

śmnie zawiodl Stachu a na powaznie... Juz kiedys pisalem o tym i nadal uwazam ze to dobre rozwiazanie. Kazdy sprzedawca i kupujacy na targowisku ma swoj watek i cal sprzedaz danej osoby idzie na jednym watku Potencjalni kupujacy beda mogli bardzo latwo przesledzic historie transakcji danego sprzedawcy lub kupujacego

"... kto jest bez winy, niech pierwszy rzuci kamien..."

Dla mnie to jest potencjalnie niebezpieczne narzedzie i przy odrobinie zlych checi latwe do manipulacji (vide przyklad z ksenia). Zalozenia pomyslu moze i dobre, ale weryfikacja watpliwa. I koniec koncow moze sie skonczyc pieniactwem podobnym do tego z watku pt ostrzezenie Wysłane z mojego GT-I9100 za pomocą Tapatalk

seriatopora ma bardziej zaostrzone czubki a stylophora ma jakby palki

generalnie ozonowanie uwazam za metode skuteczna ale niosaca spore ryzyko - polecana tylko dal zaawanasowanych akwarystow ktorzy doskonale rozumieja swoj zbiornik. jjablonsk dobrze to opisal. Dodalbym jeszcze od siebie ze czesc ozonatorow nie ma dokladnej regulacji ilosci produkowanego ozonu w niskich zakresach. A co gorsza ilosc startowa (minimalna" zaczyna sie od powiedzmy 10mg/h co w malych zbiornikach je dyskwalifikuje.

sluszna uwaga

Ja bym nie uogolnial. Isopoda (Rownonogi) to olbrzymi rzad skorupiakow. Popularny Stonog murowy (stonoga) Oniscus asellus ktorego wszyscy znamy jest absolutnie niegrozny. Poczytaj lepiej o rodzinie rownonogow Cymothoidae w ktorej jest sporo rybich pasozytow. Ta Twoja wyglada na rodzaj Anilocra sp. Sporo informacji o pasozytniczych odmianach rownonogow znajdziesz np tu , w pracach profesora Rokickiego. Ogolnie o polskich rownonogach morskich mozesz tez poczytac w mojej publikacji pt "Isopoda Zatoki Puckiej" . Ciekawym pasozytem jest ten na zdjeciu od kapitana - w pysku ryby. Cymothoa exigua - potrafi zaatakowac jezyk ryby, ktory obumiera natomiast pasozyt zajmuje jego miejsce niejako wrastajac w miejsce bylego jezyka i zastepujac go calkowicie. Ryba w zasadzie uzywa pasozyta zamiast jezyka co podobno jej wcale nie przeszkadza. (ja bym tam nie chcial )

moj jest piec razy dziennie zielony Acreichthys tomentosus znany jest z tego ze potrafi bardzo szybko zmienic ubarwienie