Tester

Raczej nie. Prędzej się zatłuką Kiedys jeden mieszkal w kominie przez kilka miesiecy i na pewno tam nie wskoczył bo ja mam komin przykryty. Może go zassało jak kimał:D

Trzeba rozdzielić reset zbiornika od likwidacji, a i samą likwidacje moża podzielić na "likwiduję bo mam juz dość" albo " likwiduję bo się przeprowadzam". Każda sytuacja jest motywowana różnymi czynnikami, o których ludzie nie zawsze piszą. A co do częstości postów o zakładaniu i likwidacji to mam prostw wytlumaczenie: - nowicjusz, szuka informacji o morszczyźnie i chce się stać częścią społeczności. Zakłada wątek, bo chce porad i opini innych akwarystów. - likwidator che się pozbyć sprzętu i odzyskać część włożonej kasy więc chętnie zakłada wątek na targowisku. Poczytaj o OTS: http://www.advancedaquarist.com/2006/10/aafeature

Poczytaj o OTS (old tank syndrome), choc dzisiejsza moda na minimalizm w ilosci skaly czy piasku wydłuża ten proces. Według mnie, wieksze znaczenie ma chyba znudzenie lub rozleniwienie akwarysty, co ostatecznie prowadzi do jakiegos problemu. O ile da się go naprawic podmianą czy chemicleanem to ok, czasami jednak problem ma katastrofalne skutki. Co do DSB, to moje ma już 10 lat i nie zauwazylem spadku wydajności. Zresztą w niedlugim czasie będę je przerabiał mam w planie porobić zdjęcia przekrojów piasku. Bedzie o rym na Reefhub.

W duzym skrocie: Balling tanszy na start, ale chyba w dluzszym czasie drozszy w prowadzeniu. Na pewno jednak wymaga dokładniejszej kontroli parametrow i pracowitosci w regularnym przygotowywaniu plynow. Reaktor drogi w założeniu ale po ustawieniu tanszy w prowadzeniu i na pewno latwiejszy. Kontrolujesz przede wszystkim KH. W zaleznosci od zuzycia, raz na kilka miesiecy uzypelniasz CO2 i zasyp. Prowadzilem dwa lata na Ballingu i piec na reaktorze. Do ballinga raczej nie wroce głównie za sprawa łatwosci w prowadzeniu reaktora.

A dzisiaj o robocie napisał Onet http://technowinki.onet.pl/gadzety/mechaniczny-pomocnik-do-czyszczenia-akwarium/22skgc

Moje szorstniki od 7 lat mieszkaja w jednym miejscu. Parzą inne korale i błazenki w nich nie zmaieszkają. Natomiast wyglądają rewelacyjnie w UV

zazdroszczę problemu

Ja kupowałem UK u Saxby'ego w www.theaquariumsolution.com

nie jestem przekonany, czy garbiki beda pływały w ławicy. Kiedys wprowadziłem na raz do 600L 24 sztuki C.parasema i bardzo szybko biologia a raczej natura tych ryb zweryfikowała moją "ławicę". Obecnie mam 7 czy 8 sztuk, które żyją w swoich "dziurach" i bronią swojego terytorium. Poza tarłem, gonia sie jak głupie, jak zreszta wszystko co znajdzie sie zbyt blisko ich kryjówek włączając moje ręce. Są to jednak ryby bardzo odporne i miałem kiedys jedną sztukę która przez 4 miesiące żyla bez karmienia i światła w akwarium z zywą skałą. Nie wiedziałem o jego istnieniu dopoki nie wyjalem skały. Jako ze byl to zbiornik techniczny, nie dbalem za bardzo o utrzymywanie parametrów oraz o dolewkę. Ot co 2 tygodnie dolałem z beczki wody RO. Ryba żyje i ma się świetnie choc mieszka z dwoma błazenkami w małym akwarium. W dużym zostałaby szybka zatłuczona przez mieszkające tam garbiki. Ogolnie bardzo lubie te rybki.

Regulamin pkt 3 - temat do poprawy

Czy to jest aiptasia? Tak, to jest aiptasia!

Czesc, Przez 7 miesięcy używalem dwie Jebało RW15. Byly kupione i uruchomione razem. Kilka dni temu w odstępie dwóch tygodni padły obie. Wczoraj zgłosiłem awarie w sklepie a dziś dostałem paczkę. Tym razem SW15 - podobno model SW to nastepca modelu RW. Dzisiaj przyszla paczka. Pudełka od pomp mniejsze niz te od RW15 i same pompy tez sa ciut mniejsze. Na opakowaniu napisano ze dają przeplyw 1200-13000L/h czyli o 2000L/h mniej maksymalnej wydajnosci niż RW. Kontroler inaczej zaprojektowany, ale na oko ma takie same funkcje co poprzedni model. Pompa może być dodatkowo sterowana przez komputer akwarystyczny. Czy macie jakieś doswiadczenia z modelami SW? Gorsze? Lepsze? Takie same? względem RW? Nie chce ich uzywac jakby sie okazało ze to porażka i trzeba odesłać. Ogolnie pompy WD, RW byly ok tylko mało która wytrzymywala u mnie dłużej niz 10 -12 miesięcy

Jesli kolega chce oszczedzać wode to moze postawi mniejsze akwarium, ale za to "by the book"? Ja też bym chciał wille z basenem, ale mnie nie stać na basen. Więc mam samą willę Akwarystyka morska to drogie hobby...

Darek, wiem ze to niewiele zmieni ale wspolczuje stary. Razem stawialismy zbiorniki i zawsze sledzilem Twoj watek, nie mowiac o zachwycaniu sie fotkami. PS o brzeczyku zawsze mowilem jako dobrym zabezpieczeniu. Sam kiedys tak stracilem pare ryb

mysle ze to nie kwestia "szamaństwa". Jest po prostu kilka metod na dojrzewanie. Tak jak napisał michalfa wyżej, jesli w wodzie jest pożywka, to glony beda rosly bez wzgledu na to czy bedziesz swiecil 5 godzin czy 12. Przy czym intensywne świecenie stymuluje glony do szybkiego wzrostu czyli rowniez do szybszego wyczerpania pozywki.

Zgadzam się za baszurkiem. Okno na zachód, drugie piętro pod poddaszem. Odpieniacz ciągnie powietrze z zewnatrz. W upalne dni, gdy mur nagrzany prawie do czerwoności temperatura w pokoju sięga 35-38 stopni. W pierwszej kolejności zdejmuję koronę i przełączam "zasys" powietrza na wewnetrzny. Jak to niepomaga to dochodzi webtylator biurowy który dmucha pod lampę. W ostateczności zmniejszam ilość swiatła i czas swiecenia. W tym roku temperatura wody w akwwrium juz siegnela 31 stopni, ale moj rekord to 34 (z niewielkimi stratami)

akwarium 80x35x40 to nie kostka... A co do krabów, to nie nadzadzą się zbytnio na jedzenie spaghetti. Może kraby zielone bardziej, ale też to kiepsko widzę.

@technix zakopane - prosze zmien to zdjecie ze stopki bo zajmuje wiecej niż Twoje wpisy

Nie jestem chemikiem ale dwa aniony się raczej nie polączą. Nie sądzę więc, że PO4 ma tu jakiś wplyw. W wodzie morskiej są kationy o dużo większym stężeniu niż 1 czy 2 mg/L wiec tu szukałbym przyczyny powstawania "brązowego badziewia" Poza tym kolor brązowy sugerowałby własnie żelazo...

Sam też nie uzywałem tego testu, ale od tych co używali słyszałem, że przy zerowych fosforanach test pokazuje prawidłowo i przydaje się do określenia czy są czy nie ma. Natomiast nie sprawdza się przy określaniu dokładnego poziomu PO4.

Może tak jak napisał Stachu, coś ją drażni? U mnie na pewno był to brzydal.

Przejdź na czerwonym świetle, może bedziesz miał fart...

Mathom - i o to chodzi. Pilnuj tylko zeby ta Caulerpa nie przedostąła ise do głównego zbiornika

tylko nie wodorotlenkiem!!! jeśli już to wodoroweglanem - sodą oczyszczoną

Słyszałeś o metodzie "nicnielanie"? - jestem pewien że się doskonale sprawdzi u Ciebie.