MarcosB

Ja dodam od siebie iż z całego tego wątku najważniejsza rada, której nie doceniacie to zawsze moczyć nowe korale! Pół biedy jeżeli korale są zdrowe, chociaż prędzej czy później i tak coś przywlecze...Ale brak moczenia korali, które lecą z niewiadomego powodu to grzech śmiertelny

Nie wiem jak niebieska bo mam czerwoną, ale miarka z Vpower jest jakies 10 razy większa.

Jeżeli miałbym to liczyć na "szczypty" to daj cztery szczypty. Ja daje ćwiartkę do pół miarki z Preis V-Power codziennie, gdy przerywam na 10 dni to sprawne oko wypatrzy już objawy na Acroporach. Więc zacznij karmić, dokładnie przyjrzyj się wszystkim koralom i daj znać za dwa tygodnie , po tym czasie powinieneś już widzieć efekty jeżeli dobrze wróżymy Odnośnie kulek - warto poczytać artykuł w najnowszym magazynie CORAL. Życzyłbym użytkownikom kulek takiego wsparcia i opisu metody jakie maja użytkownicy ZEOvit. Niestety narazie mogą sobie pomarzyć!

- Możesz napisać ile dokładnie karmisz ? rozumiem codziennie tylko na przemian ? ale ile. - Faktycznie sprawdź to zasolenie i koniecznie napisz w jakiej skali! - Kiedy ostatnio czyściłeś pompy cyrkulacyjne? Bardzo fajne fotki, po których oceniam iż korale słabo polipują, wyglądają na zasuszone! Jeżeli bielenie przebiega w takiej kolejności: 1. Słabe polipowanie 2. Miejscowa utrata koloru 3. Bielenie w miejscu utraty koloru To na 100% nie pasożyty tylko słabe karmienie. Natomiast dziwi mnie iż widzę tam bielejącego hystrix`a, który jest bardzo zestresowany, co jak co ale ta bestia jest dosyć wytrzymała na zasuszenie, a z mojego doświadczenia widać to po nim na końcu (gdy ja byłem na granicy to hystrix był najwytrzymalszy). PS. To na pewno nie wina kraba ale i tak bym go wywalił...jak będziesz miał okazje to go złap i wylot...

Red Sea Pro Coral proponuje skreślić bo ma się to nijak do aktualnych parametrów tej soli.

Do sprzedania zestaw HM Digital FM2 Pozwala monitorować stan filtrów. Można ustawić kilka liczników np czas zmiany osmozy(dni i litry), czy żywicy. Każdy licznik monitoruje ilość wody, która przeszła przez RO, DI, lub cokolwiek chcemy. 280 zł

hmm Czy daremny to dobre określenie ?

Otóż to! Rotacja rotacja rotacja, więc absolutnie nie brałbym parametrów sklepowych jako wzór. Wzory macie na forum. Jak widać żeby uśmiercić SPS`a trzeba się trochę postarać i dać mu troche czasu w nowych "lepszych" warunkach.

Hehe jak Wam zdechnie w kilka dni tysiak to zaraz człowiek dojrzeje do ryb z baniaka od kogoś z forum. MUSZĄ być droższe!

Apropos metody się nie wypowiadam, ale ten przyrost z poprzedniego posta jest do zrobienia bez żadnych cudów typu HGH.

63 Litry to nie problem , problem lezy w oświetleniu, to będzie wegetacja. Czy ktoś kiedyś pociągnał chociaż pół roku jakąkolwiek akropore przy strumieniu 75W ?

Nemo : Przeczytaj cały wątek bo rybkę złapałem . Sebastek : Dzięki! Może spróbuje, dam sobie chwilę na przemyślenia Zależało mi żeby Hepatus znalazł sobie swoją dziurę i znalazł! Z daleka od poprzedniej dziury Xanthurum! Tylko teraz skoro usunałem największego agresora pod słońcem, chyba wolałbym kupić sobie innego mniej zwariowanego pokolca.

Xanthurum złapany, zrobiłem sobie pułapkę z plexi na wzór tej aquamedic`a. Ryby 30 minut po wpuszczeniu żarły z pułapki, xanthurum był bardzo podejrzliwy ale po 30 minutach sam tam wpłynał, wyciągnałem ją, dorobiłem spuszczane drzwiczki i po kolejnym zanurzeniu praktycznie po kilku minutach złapałem dziada... Był tak zajęty żarciem iż nawet nie zauwazył mojego nieudolnego i powolnego zamykania pułapki. Pytanie co z nim teraz zrobic bo troche bez niego smutno...plywa w sumpie. Czy gdybym go wpuścił po kilku dniach będzie łagodniejszy? Hepatus poczuje się pewnie po kilku dniach a Xanthurum będzie tutaj prawie "nowy". Czy ktoś próbował takiej operacji ?

Myślałem o tym specjalnym haczyku bezzadziorowym.

Na moje szczęście,znalazłem płytę z przezroczystej plexi 100x50cm, jutro zrobię sobie pułapkę i spróbuję go w to złapać. Jak nie pomoże to haczyk. Szkoda mi hepka żeby siedział dwa dni w sumpie.

Przepraszam przecież moje akwa wystartowało praktycznie na dokladnie takiej metodzie. 17KG skały na 500L wody w obiegu. 700W na 400L wody w głównym.Dodam jeszcze karmienie, jak to Janusz mówi...Oświęcim. Działa. Zalozenia: -b.silne swiatlo - Check -b.silny odpieniacz - Check -b.silna cyrkulacja - Check -bez podloza (albo b.malo) - Check -zmiany wody 5-10% w tygodniu (nie w miesiacu) - Check -Delikatne ale regularne dozowanie elementow sladowych - Check -brak UV lampy, mozliwie malo ozonu, brak wegla (jezeli woda robi sie zolta to oznacza, ze odpieniacz jest jeszcze za maly) - Check -zadnej lub odrobina zywej skaly - Check Ogólnie Check,Check,Check ))) PS. Kto wie o co mi chodzi

No własnie znalazłem Twój post na AR i z początku myślałem ze sobie jaja robicie, ale tu chyba faktycznie więcej stresu dla mnie niż dla ryby. Jutro z rana chyba odwiedzę sklep wędkarski. Aee mam pytanie ? Czy ryba się zacina na tym haczyku czy jak ? zdejmę jej to bez problemów ? Nigdy nie łowiłem ryb! Moze to ktoś "lepiej" opisać ? Tomasz, tam gdzie mam trochę miejsca jest najcenniejsza akra z całego mojego zbiornika, boje się...

Zapowiada się długa noc...ale wątpie czy mi sie uda machać patolem wśród rozrośniętych sps`ów...

Ale podpłynał Ci do siatki ? Ten pajac jak tylko wsadze siatke to znika i sajonara...moge czekać. No chyba ze sytuacja faktycznie zmieni sie po zmroku...

Problem w tym, że on średnio śpi! Raczej patroluje akwa. Nawet jak śpi to w takiej jamie iż nie ma szans, nie dotrę tam. Musiałby być chyba piajny Kiedyś wpuszczałem białobrodego w nocy, a ta franca i tak wypłyneła i atak! Motyw z butelką...spróbuje, mam w sumie troche miejsca żeby ją postawic i czekać...

Panowie prószę o pomoc. Chcę sie pozbyć Xanthurum, ale żeby sie go pozbyć potrzebuje go złapać, bestia nie ma szans nie chce żreć przy powierzchni gdy siatka jest w akwarium. Próbowałem godzinę trzymać siatkę, ale nie ma szans, nie podpłynie. Wyciągnąłem, 10 sekund i jest przy powierzchni. Wiadomo iż ganianie z siatką po akwarium pełnym korali twardych odpada... Ma ktoś może jakiś kojec z plexi ? Może tak bym go złapał... Boje sie wpuścić kolejnego pokolca...wcześniej wszystkie męczył aż do końca i obawiam się, że to on jest przyczyną moich problemów z innymi pokolcami.

To ja juz sie zapisze jak mozna ;-)

Na tyle na ile doświadczenie pozwoli ;-). Zawsze chętnie pomogę. Acha dodam iż nie zgadzam się z teorią iż wybarwione korale nie rosną... Jakoś większość SPS`owych cudów spod ZEO to wieloletnie giganty! Badania prosze, badania, eksperymenty, wyniki, doświadczenie. Akwarium z przed, po itp itd. Gdyby to było takie proste to lejąc wg etykiet wszyscy mieliby cukierkowe patyki. Kubas - Twoja akra to OKAZ ZDROWIA!

Ja mam na temat ZEO odmienne zdanie, chociaż nie stosuję...jeszcze nie. Ale bardzo mnie do tego ciągnie. Utrzymywanie NO3 i PO4 na zero to nie jest nic złego pod warunkiem, że korale dokarmiamy. U mnie odkąd pamiętam NO3 i PO4 są zerowe, czasami pojawi się NO3 na poziomie 0,1. Wstrząsając reaktorem z Zeolitem uwalniamy jednocześnie pożywienie dla korali, więc niekoniecznie jest to balans na granicy. Problematyka ZEOlitu polega na szybkim usuwaniu substancji nieorganicznych i tutaj pojawia się najwięcej wpadek. Zauważ na filmach HD ze zbiorników ZEO, korale są pięknie wybarwione i wspaniale polipują!!! Zdrowy koral to polipujący koral! Oprócz przypadków w których polipy są bardzo małe bo takis SPS`ów jest bardzo dużo. Jeżeli SPS`a zagłodzisz powoli będzie chował polipy aż zacznie też tracic kolor (zrobi sie blady) i zdechnie.

Za dużo aminokwasów i żółty zamienia się w zieleń. Napewno również żelazo ma na to wpływ ,ale jeszcze tego nie testowałem. Może i Instant Ocean jest uboga ale czy ktokolwiek robił jej badania w laboratorium na zawartość poszczególnych pierwiastków oprócz CA,MG,KH ? Wątpie. Janusz używa IO a takich zieleni jak u niego w akwa to ja nie widuje na trawniku. Osobiście używam Preis`a i miałem problem z kolorem zielonym. Brałem szczepke od Janusza pięknej zielonej akry i traciła kolor z zieleni w blady brąz. Montipora talerzowa zielona - blada jak d... Ale,ale ale...ostatnio udało mi się moje żółte akry a mam trzy różne, zacząć wprowadzać w zielen aminokwasami. Wzialem też inną (nową) szczepe zielonej akry od Janusza i...teraz trzyma zielen. Więc niewątpliwie jest to zasługa aminokwasów. Postaram się wieczorem zamieścic fotki, choć aktualnie staram się wrócić do żółtych kolorków, bo ta zieleń mi coś nie odpowiada. Acha , na koniec dodam, że akra z Twojego pierwszego zdjecia wygladała na prawie TRUPA. Blada i praktycznie bez polipów. Sam kiedyś doprowadzilem korale do takiego stanu i nie ma to nic wspólnego z prowadzeniem zbiornika na krawędzi (ZEO itp) ale raczej brakiem wiedzy i doświadczenia jak wygląda zdrowy a jak zagłodzony koral.