jedikk1

Podłączę się pod prośbę, sam od kilku dni przeglądam aparaty tego pokroju i zupełnie nie wiem na co się zdecydować. Jedyne co, to omijałbym fujifilm bo widziałem kilka programów np gadet show i zawsze fujifilm wypadały najgorzej, znieszmaczyli mnie do nich

A nie czasem 112? Za 1000 zł będzie ci ciężko, o ile w ogóle to jest możliwe a 500 zł na życie - to tez mało jak na 112, będą pustki, uwierz mi Ja początkowo planowałem się zamknąć w 2000 ale już przekroczyłem 2500 dawno i dalej nie mam żadnej ryby tylko kilka koralowców za 500 zł I to koralowce z forum, ze sklepów miałbym ich ze 3x mniej. A no i trochę sprzętu i akcesoriów jeszcze planuję kupić. Postaw mniejsze, nawet jeśli nie 30 to może z 50 góra 60? Różnica w cenie nie wydaje się być duża, ale w praktyce zobaczysz, że jednak jest ;p

Czytam i nie wierzę xd to nie lasy są wycinane tylko plantacje, wyżej wspomniane szkółki należące do kogoś, obsadzane parę lat wcześniej. A donice - mają korzenie, ale nie zawsze się przyjmą, kto ma działkę/ogród wie, że nie zawsze wszystkie sadzonki się przyjmują. No chyba, że są jeszcze tacy ludzie sprzedają kije powbijane w ziemie w donicy, to już kretynizm, oszustwo - zgodzę się. Ale sam od czasu do czasu, póki nie skończę studiów, chodzę sprzedawać choinki jak np w tym roku i prawdą jest, że ludzie kompletnie nic o nich nie wiedzą, o samych drzewach, kiedy i skąd się je wycina, czy choinki w donicach rosną itp. Najlepiej to by było mieć 2 metrową choinke w donicy co by można było sobie ją posadzić w ogrodzie, ale nawet mniejsze choinki mają dość duże korzenie które w całości się nie mieszczą w donicy więc kwestia przyjęcia się drzewka to loteria, szczęście. Inna sprawa to warunki.

To co, przebudowujemy odpieniacze?

To i ja potwierdzę, że to ślimak osiadły. Najlepiej się go pozbyć, nic dobrego raczej do akwarium nie wniesie

No proszę, dobrze się czegoś dowiedzieć. Fakt piana wyglądała ok, a tylko żółta woda to być może kwestia braku czegokolwiek co mógłby wyciągnąć. Z regulacją powietrza to prawda, dobrze ją zmniejszyć i wtedy pracuje. Pytanie do Ciebie, czy wywala Ci jakieś bąble i czy dużo? Byłbyś w stanie wrzucić może jakiś filmik albo zdjęcie?

Mam ten odpieniacz uzywany parę dni i mimo, że fajnie by było go sprzedać to niestety nie mam sumienia wciskać takiego szmelcu ludziom. Zaczął pienić po kilku dniach, coś tam wyciągał, piana wyglądała zachęcająco, w akwarium nie mam ryb, żadnych pokarmów praktycznie nie rzucałem więc ta wyciągnięta woda była tylko żółta, może dałby radę więcej... nie wiem. No ale ma jedną wadę która go dyskwalifikuje - wypuszcza dużo bąbli, przy mojej cyrkulacji (która na dobrą sprawę wielka nie jest) pęcherzyki były w całym baniaku i stresowały koralowce, poza tym nieprzemyślany sposób mocowania, niewyciągalny kubek itd. Ostatecznie zrobił chyba więcej złego niż dobrego. pozdrawiam

Ewentualnie możesz się spotkać z takim czymś, zwłaszcza w ofercie sklepów może widnieć takie zdjęcie: To stara wersja ale mimo zamówienia białego wiaderka dostałem czarne pozdrawiam

Po raz kolejny sprawdza się powiedzenie, że skąpy płaci dwa razy xd No ale przekonaliśmy się na własnej skórze, choć ja straciłem przez ten, nazwijmy to, odpieniacz tylko jednego makroglona to i tak trzymam się już z dala od takiego dziadostwa. Tunze 9002 wydaje się dobrym odpieniaczem, może się skuszę Choć jestem otwarty na propozycje

Dzięki No właśnie przeglądam trochę, warto próbować z Capisolem od Zoolka? Woda 3 miesięczna a sama metoda dość zachęcająco brzmi I tu przy okazji rodzi się pytanie, informacja o produkcie zawiera taką linijkę "Działa tylko na dorosłe formy pasożytów", czy te ze zdjęcia są dorosłe? xd

Witam wszystkich, Przeglądając forum natrafiłem na ten temat i po obejrzeniu zdjęć postanowiłem sprawdzić co za robale siedzą mi już od dłuższego czasu na szybie, bo wyglądały na podobne do moich. Z tego, czego się doszukałem, doszedłem do wniosku, że to wirki. Wyglądają tak: Potwierdzi ktoś? No i sedno, jak się tego pozbyć póki jeszcze wielkiego dymu nie narobiły? pozdrawiam

Kupiłem w tym sklepie swoją osmoze, nie narzekam, możliwe, że to DI wcale nie jest złe. W sumie taka powinna być cena, kawałek plastiku + żywica, a nie 200 zł, bo za co się pytam?

jakby to polak powiedział... o ku***! Gdzie to?

Ale kolos... http://allegro.pl/akwarium-dla-bojownika-boyu-i1945048821.html Myslicie, że ile może kosztować miesięczne utrzymanie takiego bydlaka? ...

Na allegro były niedawno osobno do kupienia mocowania, nie pamiętam sprzedawcy ale jak Ci się nie spieszy to możesz trochę poczekać, może aukcja się znów pojawi.

Witaj, Myślę, że minimum 2000 złotych musisz mieć żeby uruchomić taki baniak wraz z podstawowym życiem. Jeśli chodzi o utrzymanie to różnie, koszty wykarmienia podobne do tych w słodkowodnym, do tego dochodzi sól i w zależności od częstości podmian pewnie będzie to od 50 do 100 góra 150 złotych co pól roku, jeszcze jakieś prefiltry, żywica to kolejne 50 złotych / pół roku, świetlówki - 100zł /pół roku do roku, chyba że nie będziesz świecił wielu (czyli bez SPSów). Rzadsze wydatki to testy, membrana do osmozy to raz na dłuższy czas też kawałek ponad 100 złotych, testy więcej. Ogólnie różnie, ale myślę że nie ma sensu się brać za 100 litrów mając mniej niż 2000 na start i 50-100 zł miesięcznie (nie liczę prądu).

Oby, ale będzie pod nadrozem

Witam ;-) Od czasu do czasu widuje u siebie w baniaku około centymetrowego ciemnoszarego krabika. Za każdym razem jak go widzę to zajada się algami ze skał, czy to znaczy, że koralowców lub innych zwierzaków nie podjada/nie będzie podjadał? Czy nie koniecznie? pozdrawiam

Ja mam podobnie, około 2-3mm ugięcia na środku, dodatkowo lewa strona akwarium ma poziom wody o 5mm niżej niż prawa... na początku się wystraszyłem ale stoi tak już ponad rok i wszystko ok. Dodam, że mam plastikową podstawkę pod akwarium i gąbkę, coś jak karimatę. Na Twoim miejscu bym się nie przejmował. Szkło się trochę nagina, spójrz na przednią szybę od góry (ze środka długości akwa), jak się dobrze przyjrzysz i porównasz z bokami to zobaczysz jak środek wystaje :> U mnie to jest koło 2mm~ przy 80 cm długości.

ook, tak zrobie, przetrząsnąłem też piach i niezłe bajorko się na chwilę zrobiło, ale już wszystko siedzi w wacie i gąbce PS. co do odpieniacza, to nie da sie, po prostu nie da się z niego korzystać, tanie chińskie gówno, chyba najgorsze z możliwych, jak można takie coś wypuścić do sprzedaży to ja tego nie pojmuję... Prędzej jestem w stanie sobie wyobrazić akwarium bez odpieniacza niż z tym 'czymś', to się powinno nazywać zapieniacz albo jeszcze lepiej 'nie-wsadzaj-mnie-do-akwarium SA-200X' mowqa tu o weipro SA-200X (wewnętrzne!) Sorry za taki bulwers ale rzucenie nim o podłogę mi nie wystarczyło : D

Salifert też idealny nie jest. No ale nie będę sie kłócił A pomijając na razie wszystkie testy, bo na dobrą sprawę taka była główna intencja tego tematu - Jak wywalić to, co już padło (z glonów)? Mam podłączony kubełek i mam tam watę, włożyłem filtr mechaniczny, ale dalej trochę syfu jest na piachu i na skałach, nawet po przetrąceniu.

Planuję właśnie skoczyć z wodą do akwarystycznego żeby mi ją sprawdzili, ale to dopiero w przyszłym tygodniu, a co do testów - mam podejście, że nie ufam do końca wynikowi (konkretnej liczbie), który podają, wynik traktuję bardziej jako sugestię czy jakiś parametr się nie rozjeżdża, zresztą co do rzeczywistych testów jest na forum nawet spory temat. Ale jak sytuacja będzie się jeszcze pogarszać (odpukać) to pewnie będę musiał je kupić. Refraktometr to dobra rzecz, bo te salimetry to o kant d*py sobie można potłuc xd Fakt, o walce z dino trochę poczytałem, zwłaszcza świeży temat kapitana, i kilka metod w pogotowiu mam ale co zauważyłem u siebie - w miejscu gdzie są dino przez jakiś czas za dnia świeci słońce bo roletę schowałem i praktycznie całe okno gołe, na dniach kupuję nową. Więc może sobie pójdą Co do phosguarda, policzylem że dawka optymalna dla mnie to około 75ml, miałem 50 i obserwując częściowe obumieranie glonów, stwierdziłem, ze lepiej będzie podnieść do wartości zalecanej, ewentualnie lekko więcej na krótki czas. Aaa, no i odnośnie tego ssania, odessać wężykiem zalegający brud ? I co z wodą która wyleci razem z nim, wlać z powrotem mechanicznie przefiltrowaną? Rhodactisa lekko przesunąłem, żeby trochę więcej przepływu miał i chyba mu lepiej. Reszta korali ma się cały czas ok, ryb nie ma.

To mnie zagięło, Mg 1060... Ca 540, świetnie ;D Dodam, że używam testu łączonego JBL - czyli nic dobrego, jeszcze zdatny do działania (09.2012). Ręce opadają, już nawet mi się denerwować nie chce ehh ;p

Testy na Ca i Mg mam, dawno nie mierzyłem. Sól ktorej używam, Red Sea Coral Pro, jest dość bogata w mg i ca, no ale zrobię te testy i dopiszę później. Salimetr mam aquamedic'a, termometr na nim był źle wyskalowany o 1 st C, sam salimetr też wydaje się być źle wyskalowany, przy czystej wodzie RO pokazuje 1,001, ale uwzględniam to w pomiarze.

Miałem tak faktycznie, ale zmniejszyłem mu cyrkulację do prawie zerowej, bardzo lekkie kołysanie i było dobrze - otworzył się, ale teraz od jakiegoś czasu tak coraz bardziej 'nierówno' się otwiera, mimo że rozmiaru nie stracił. Dodatkowo niektóre jego frędzle zrobiły się jakieś takie galaretowate i większe, jakby odrobine przezroczyste?