-
Liczba zawartości
7 730 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
15
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Kalendarz
Blogi
Articles
Member Map
Sklep
Zawartość dodana przez luft
-
oj tam oj tam. Moja ocena zlotu bardzo pozytywna. Zlot jak w życiu - jak sie umie wyciągać z torta to co najbardziej czlowiekowi smakuje to wszystko smakuje. Jak wspomniał Lizard poznałem na zywo masę super ludzi, do niektorych nawet wpadnę na kawe, a kontakt z wieloma morszczakami bedzie jeszcze bardziej serdeczny. Czytając powyzsze komenty czuje sie jakbym byl na troche innej imprezie... ale to świadczy chyba przede wszystkim o mnie. Btw, mam nadzieje ze uda mi sie namowic moją kobiete na kolejny zlot. Ciekawe, czy i kiedy odbędzie się ten na pomorzu. Pozdro dla wszystkich!
-
oj tam oj tam. Moja ocena zlotu bardzo pozytywna. Zlot jak w życiu - jak sie umie wyciągać z torta to co najbardziej czlowiekowi smakuje to wszystko smakuje. Jak wspomniał Lizard poznałem na zywo masę super ludzi, do niektorych nawet wpadnę na kawe, a kontakt z wieloma morszczakami bedzie jeszcze bardziej serdeczny. Czytając powyzsze komenty czuje sie jakbym byl na troche innej imprezie... ale to świadczy chyba przede wszystkim o mnie. Btw, mam nadzieje ze uda mi sie namowic moją kobiete na kolejny zlot. Ciekawe, czy i kiedy odbędzie się ten na pomorzu. Pozdro dla wszystkich!
-
w willi nad rzeka jest wifi ?
-
to weź ile Ci sie zabierze A wlasnie w willi nad rzeka jest wifi? dobra, pakuje sie...
-
"pacz" szwagier! Widzisz jak je!
-
oooooooooooooooooooo, przypomniało mi się. Jako, że sam nie nastawiam sie na korale na zlocie, ale mam potrzebę ślimakową. Także chętnie przygarnę różne rodzaje ślimaków, nawet male sztuki z sumpa. Jak cos to piszcie prosze na PW albo od razu weźcie ze sobą Pozdro!
-
Dzieki wielkie!
-
Gdzieś było pisane, ale czy mógłby ktoś ku uciesze, mojej wdziecznosci i pożytku wiekszosci rozpisac trase dojazdu/charakterystyczne punkty dojazdu do Willi nad rzeką począwszy od tablicy MILÓWKA. Niestety na mapie gps nie mam ul Szara. Pozdro
-
my tu gadu gadu o procentach, kto wyłoży wiekszy kaliber... a ja myslami jestem przy skromnym piwku co by szybciej procenty po nim zeszły z oddechu. W sobote pije tylko beerki.
-
znajoma w lecie trzyma w oczku wodnym czerwonolice zółwie. W grupie są bardzo agresywne i lubią dziabnąć boleśnie, nie mowiac juz o szybkości i zwinności forfitera
-
no to chyba tak bedzie trzeba zrobic
-
a moja "stara" sie obudziła. chyba za mocno grzeje kaloryfer w kuchni możesz tylko mieć nadzieje, że możesz o niej powiedzieć to samo co Raffy o swoich żółwicach:)). Czego oczywiście życzę.. ehehehe. Ja nie mam nadziei tylko żółwicę po przejściach. Jestem jej n-tym właścicielem. Jej fikcyjny życiorys można zacząć od Stiopy, ktory przywiozl ją do Polszy przez ukraińską granicę i sprzedał z kartonu na bazarze. Przez lata żyła w ogrodzie, karmiona nie tym co trzeba deformując swoją skorupę. Potem ślad po niej zaginął. Być może powódź lub dziura w płocie. Trafiła w ręce człowieka, który myslał, że zarobi na zwierzęciu fortune. Zniechęcony brakiem kupców dał zwierze koledze, ktory ma juz 2 zolwie. Tam dostała nowe imie "Stara". Ponoć zupełnie odrealniona i niekomunikatywna z pozostałą dwojką. I w końcu trafiła do mnie. W końcu je to co powinna, a w lecie ma cała loggie tylko dla siebie, pośród pomidorów. Sam nie czekam końca zimy. No chyba ze chodzi o ta zółwice i jej letnia rezydencje na polu. Ile by nie miała pokoi do dyspozycji to i tak jej mało. Długie godziny zajmuje jej dojście do wniosku ze latwiej obejsc przeszkode niz walic w nia w nieskonczonosc. Byle do lata
-
też mam ta gorgonie z fioletowymi polipami. arcy wdzięczna istota.
-
Marzy mi się zainstalowanie przy szybie w RM półki na szczepki. Ze względu na charakterystykę RM mam nadzieję, że podzielicie się ze mna swoimi patentami. Pozdro!
-
hehe, też studiowałem... więc jesli ta impreza ma dla mnie potrwać trochę dłużej to żadnych kukułek(spirytus, porter, coś tam), czy ościennych alkoholi nie biore do ust.
-
znaczy dopiero powyżej 70% biore sie za przepite.
-
ja powyżej 70% mówię pass.
-
a moja "stara" sie obudziła. chyba za mocno grzeje kaloryfer w kuchni
-
Wyobraź sobie, że masz rodzine, zone, dzieci na utrzymaniu. Zyjesz pod presją, na utrzymaniu jedynego w okolicy pracodawcy. Wewnętrznie rozdarty wybierasz rodzine, czy zycie psów? Oczywiście to tylko skrajna insynuacja z mojej strony, aczkolwiek na co dzień ludzie stają przed z trudnymi wyborami.
-
[S] Filtr przepływowy do BioPelletek-Gdańsk
luft odpowiedział kakadu → na temat → Archiwum Targowiska
pieniadze za NJ1200+przesylka przelane -
Przeprogramowanie podświadomości. Znam to z autopsji. W dalszym stopniu "zaawansowania" może prowadzić to do reakcji zwrotnych. Poczucie obrzydzenia na widok, czy myśl o czymś co do tej pory nam smakowało. Nie chcąc pisać o moim prywatnym życiu podam przykład Magdiego (muzułmanin), który ze smakiem wcinał coś tam z puszki. Gdy mu powiedziałem, że jego jadło w niewielkim stopniu zawiera pochodną pozyskaną z wieprzowiny... w po 3 sekundach był już w ubikacji...
-
Czytajac Twoj post poczułem sie staro co do stosowania zamienników to się zgodzę P.s. Pozdrowienia dla małżonki
-
zapewne o Dukanie wiekszosc, newet teoretyków nie ma oporów sie wypowiadać. Na mysli miałem polecane przez Tombaka regularne lewatywki, o ktorych cudownym dzialaniu slyszalem od starszej częsci naszego społeczeństwa