luft

hehe no u mnie w domu jest książka, przeczytana ponoc dokladnie i przestrzegana. Problem w tym, ze moja uczestniczka tej diety, cale godziny siedzi w biurze i moze sie opierac tylko na tym co przygotuje wczesniej w domu. a z ciekawostek to co obiło mi się o ucho w rozmowie na zywo: "kurcze takich warzyw nie ma wymienionych w spisie ksiazki ktore mozna jesc, a na koncu w przepisach są (dokładnie jeden tylko nie pamietam jakie to warzywo )"

calkiem przyjemne. aberracja chyba normalna przy tego typu optyce. Dzieki za fotki!!!

Ja tam w lekarzy ślepo nie wierze. To też ludzie, a w dodatku przemęczeni, z mocnym poczuciem "niedoinwestowania". Skoro tabun ludzi mówi, że dieta dukana jest sposobem na ich zycie to nie da sie temu zaprzeczyć. Najwazniejsza w zyciu jest umiejętność wsłuchania w potrzeby własnego organizmu. Jesli Dukan daje ku temu swoją drogę to dobrze. Mam jeszcze pytanie do dukanowców. Wiele osób skarży się, że jest osłabionych tą dietą, pojawiają sie tez głosy odnośnie problemow z nerkami (moja księgowa). Jakie są Wasze doświadczenia? Czy problemy sa skutkiem wybiórczego stosowania/interpretacji Dukana, czy dosadnie mówiąc nie spełnianie np. podstawowego warunku jakim jest odpowiednie nawadnianie organizmu?

Chciałem potwierdzić kolegom, którzy chcieli wate, że już ją zakupiłem. Pozdro

Wyprobuj Seachem PhosGuard. o ja "gupi" na mysli mialem wlasnie PhosGuard i zastanawiam sie czy warto na jego rzecz zrezygnowac z RowaPhos p.s. Jakby co to bede miec ponad pol kilko rowy do odsprzedania

Trzymam za wszystkich dukanowców kciuki. Mnie najbardziej brakuje ruchu, wtedy dosłownie moglbym bezkarnie zeżreć konia z kopytami. Mam nieraz tygodniowe mitingi kilkunastogodzinnej pracy. Wtedy potrafie w ciagu tygodnia zrzucic 6 kg. Co do produktów nabiałowych 0 % po prostu się ich boje ze względu na ingerencję obróbki chemicznej oddzielającej tłuszcz od białka. Stronię również od wszystkiego co jest słodzone aspartamem. Także cieżkie wybory u mnie w domu. Dobrze, że mamy dużą lodówkę. Aha, ten olej parafinowy... da się do tego przyzwyczaić ?

Używam purigen, rowa phos i węgiel a zastanawiam sie czy z rowy nie przejsc na ecophos - tylko nie wiem czy mi to wyjdzie na zdrowie. Bo różnica cenowa kolosalna.

Z racji stosowania przez moją połówkę diety dukana, czyli diety wysokoproteinowej musze nieraz jeść dania z palety tej diety. A co za tym idzie troche mi sie to nudzi:) macie jakies ciekawe przepisy zwłaszcza na desery z tej diety? p.s. Ciekawe co bedzie jest moja luba na zlocie w Milówce Dobrze, że już jest w fazie utrwalania.

moja samiczka splendidus tez sie śluzuje

ja sie chetnie pisze!

Moja czerwona pieknie przyjmuje pokarm, nie wiem czy otwiera sie 20 godzin na dobe bo tyle nie siedze przy baniaku. Wiem natomiast, ze ma cykle...obserwuje intensyfikacje, dni kiedy jest na 100% rozłożona i je na potęgę, a później robi sobie dzień przerwy i w nim 2 razy zrobiła wylinkę którą delikatnie zdmuchuję. I tak w kółko przez ten krótki okres jaki jest u mnie. Moze ktos powie ze to nienaturalne? Nie wiem. Na pewno niewielu tez moze sie wypowiedziec ze wzgledu na brak doswiadczenie w tym gatunku. Natan@ Kupiłem takie bo takie były w zasięgu. Spodobały po obejrzeniu tego co na zdjeciu bylo i juz. Czy żałuję pomimo stresu? Nie. Bo to moje doświadczenia i tego nikt mi nie odbierze

no ja mysle przyjechac tak na obiad

cos sie zmieniło w moim życiu Moja kobieta staje na wysokości zadania i dba o baniak podczas mojej nieobecnosci. Nie moge uwierzyć, a jednak!

TMK - pełen szacun! @Natan czerwona to chyba ta http://pl.reeflex.net/tiere/781_Diodogorgia_nodulifera.htm matka otwiera sie, regularnie karmiona

no wlasnie. wszystko opiera sie na dobrym marketingu. dobre wibracje przyciagaja z powrotem klienta. wiadomo ze jesli przyszedl klient i kupil caly zestaw akwa. za 300 zł dla dzieciaka a pozniej wpadl powiedziec ze ukochana rybcia nie żyje to ladnie jest podarowac taka rybke o ile jest w zasiegu lekko strawnego podarunku lub zaproponowac cos innego na miare naszego gestu

Przykra sprawa, gdy robi się co może a i tak nie wychodzi. Emocjonalnie doświadczenie z BB wyczerpało mnie już do granic. eh. A przeciez mam to akwarium by sie odstresować, a nie odwrotnie.

tyle zostało http://img13.imageshack.us/content_round.php?page=done&l=img13/5683/78353082.jpg&via=mupload

Zrobiłem dzis 400 km wiec nie bylo kiedy... ale co sie odwlecze to nie uciecze. Do piątku!

.

tak sobie myślę i nie chcę nawet myśleć w jakim położeniu będę za tydzien o tej samej porze

Gdybyś sprawę rzetelnie przedstawił producentowi, dokładnie opisując krok po kroku wydarzenia (łącznie z dowodem zakupu)... mógłbyś dostać w zadośćuczynieniu nie jeden, a kilka zestawów testów. I co najlepsze, z dobrą strzykawką

Potrafisz pocieszyć

Nowa strzykawka to 12 groszy. Zawsze warto reklamować, gdy gra warta świeczki. W tym wypadku każde działanie przeczy sensowi dochodzenia roszczeń. Pozdro

o! Jelenia Góra przypomniała mi o pasji grzybiarza Nieraz jeździłem tam na grzyby... piękna, czysta, ciepła woda zachęcała do kąpieli @Gotter: Scrablle a i owszem, choc przy winie lubie tez różne nowomodne gry planszowe w dobrym towarzystwie.