Gotterdammung

@kapuhy - no Panie złoty, całe szczęście, chyba święta należy spędzić przyjemnie a nie "tak jak trzeba"

Heh, widziałeś Tyle skały i sama czysta Literówka poprawiona

Jeeez, ja tu bardzo na luzaku podchodzę Jakoś dam radę a i garnki w domu mam

Dolej RO. Gdzież doby Panie dolać jak akwarium do rozrabiania pełne po brzegi, ulać do ściaku zaiste żal, a i pojemnika czystego w obejściu nie uświadczysz

Heh, pobożne życzenie Nie ma takiej skały, chyba że najpierw ją wygotujesz, później wyprażysz w piekarniku, następnie potraktujesz mikrofalówką a na koniec naświetlisz. A i tak nie daje Ci to żadnej gwarancji, bo formy przetrwalnikowe w skale są niebywale odporne na niekorzystne warunki. Piłem bardziej do tego aby nie kierować się przy zakupie tym że na skale jest jeden zoasek, discosoma albo (mamma mia!) montipora!!! Zauważyłem że masa ludzi rzuca się na takie nikomu nie potrzebne fanty jak zwierzęta i na resztę już nie patrzą (nikogo palcem nie wskazuję). No i z przyjemnością stwierdzam że taka skała owszem jest Udało mi sie zakupić w pewnym sklepie 20kg i była czyściutka, więc się da. Pozdrawiam

Ha, ja w zasadzie święta spędziłem idealnie, czyt. "z dala od rodziny" Nie obżarłem się nic a nic, całą niedzielę spędziłem na rowerze (ujechałem ponad 100km) a dzisiaj idę połazić po krzakach. Popić też nie popiłem bo za tydzien mam urodziny i "kac co weekend" to już nie dla mnie . Pozdrawiam Aha, miałem nieprzyjemną sytuację, rozrobiłem 50l solanki i wyszła mi za mocna, teraz mam problem co z tym zrobić

No to jak widzisz, ja mam 55 kg skały, i to w zasadzie żadna fajna ilość, zapłaciłem za nią niecałe 2000 zł. Przy założeniu że dasz taką samą ilość i kupisz po podobnych cenach daje Ci to około 1000zł na skałę żywą i około 450 zł na skałę martwą (policzyłem 15zł kilogram). Zaoszczędzisz więc około 500 zł. Moim zdaniem, przy wielkiej inwestycji finansowej, jakim jest (przynajmniej przy moim budżecie) akwarium morskie o takich wymiarach zwyczajnie nie opłaca się robić relatywnie niewielkiej przycinki finansowej. Zwłaszcza że połowa skały suchej vel martwej spowolni Ci dojrzewanie zbiornika. Zmiana stosunków ilości żywej skały do martwej też jest bez sensu, im dasz więcej suchej tym wolniej Ci dojrzeje, a im więcej żywej skały tym mniejsza oszczędność na suchej. Reasumując, jeśli możesz, rozważ odpalenie zbiornika nawet miesiąc później (wiem że perspektywa taka potrafi boleć) ale w pełni na dobrej jakości żywej skale Tak na marginesie, Stani kiedyś napisał że jak będzie kupował skałę to nie chce na niej absolutnie żadnego "dodatkowego" życia, i to moim zdaniem święte słowa, moim zdaniem skała czysta jest najlepsza

Powiem tak, mnie samego przypadek kivi zainspirował do postawienia morskiego baniaczka. Ale z już po ponad pół roku zmagań z tematem wiem, że mi oszczędzanie zupełnie nie wyszło. Wszystkie elementy które chciałem zrealizować "po taniości" jakoś mnie zawiodły niestety, a to z kolei spotęgowało nakłady finansowe zamiast je ograniczać. Tak miałem jak nei chciałem robić sumpa a go zrobiłem w konsekwencji, tak miałem z oświetleniem, tak miałem z odpieniaczem, tak miałem w końcu z pompami do cyrkulacji. Nie udało mi się uciec, za to +- 2500 poszło w kosmos na nieudane projekty. Z całego serca radzę Ci kupić porządnej jakości żywą skałę, jasne, wydatek jest, ale nie taki znowu okrutny w porównaniu do reszty osprzętu... Powiedz jeszcze jaki litraż tego baniaczka, bo może okazać sie że nie ma co kombinować dla np 400 zł Pozdrawiam Gotter

Mam pudełko, jestem zadowolony. Robiłbym komin. Pozdrawiam

Jeśli ktoś jeszcze nie widział - zachęcam. Coś w tym jest, piękna kompozycja imho Pozdrawiam

Dzięki wielkie za rady, na bank moskitierka zatrybi że się tak wyrażę

Dlatego też zastosuję EKO-Komar-STOP vel moskitierę, a jeśli chodzi o ścisłość to jakąś firankę... Ale będę udawał że to moskitiera

Rzeczowo, dzięki! Pozdrawiam

Zbliża się lato, a jak lato to i komary... Ja w domu ratuję się Raidem czy też jego odpowiednikami, i teraz tak sobie myślę - co na to akwarium? W końcu powietrze w pokoju przesycone tym syfem, pies ucieka na 2gi koniec domu, a odpieniacz będzie mi bezczelnie "natleniał" tym wodę, i tak zaczynam mieć wątpliwości... Jak sobie z tym radzicie? Olewacie? Może węgla do komory gdzie zasysane jest powietrze? Pozdrawiam Gotter

Jak długo poczytuję o morskiej akwarystyce tak jeszcze nie słyszałem żeby płeć błazna zmieniała się w obie strony, zwyczajnie facet skłamał, lub się przejęzyczył, lub źle go zrozumiałeś. Wielokroć czytałem o tym że błazny trzymane o odosobnieniu zmieniają się w samice, bo de facto są w końcu dominującymi samcami. Na moje odłów jednego błazna i dokup do tego co został w akwarium jakiegoś maluszka z tej samej rasy, powinno się udać Pozdrawiam!

Hahahha, tyle samców bojowników syjamskich to hardcore nawet tłem było środowisko słodkowodne Ale jak widać Microsoft rozumuje w następny sposób : bojownik na rafie to jeden minus, i grupa samców bojowników w jednym miejscu to drugi minus, a jak wiadomo dwa minusy dają plus. Logic. Pozdro

Jeśli twarde i nie reaguje, obstawiam martwy szkielet tubki czy euphylii, sam mam kilka takich, przyszły ze skałą...

Po 4 h włączyłem pieńka, ciągle leży, jednak chcę natleniać wodę więc niech działa. Reakcje korali dość umiarkowane - zoa połapały ładnie, favia powypuszczała polipy, euphylie trochę się skurczyły, reszta w zasadzie bez zmian, woda nadal mętna choć się klaruje... No i zasmrodziło mi pokój Ale mam nadzieje że jednak towarzystwo podjadło Dzięki wielkie za odpowiedzi Pozdrawiam Gotter

Ah, sorry, w sygnaturce mam stary, teraz pienię Mini BK200 DIY by DarekB30

Podziękował Panowie Biorę się do dzieła

A w ogóle, widzicie jakieś pozytywne efekty od kiedy zaczęliście stosować ?

Hmm, a zostawiasz cyrkulację Inmar ? Czy też jak Tomasz dajesz na off? Bo mi w sklepie mówił chłopak że odpieniacz na off, karmić po zgaszeniu światła, nad ranem włączyć z powrotem pieńka. Ale o cyrkulacji nic nie wspominał, no i kazał dać 3 fiolki ...

Witam, mam takie pytanko. Kupiłem sobie Reef Booster niedawno, lecz nie całą "zgrzewkę" a 6 fiolek. Nie mam instrukcji, wiem, że mógłbym ją wyszukać na necie ale nie o to chodzi. Może ktoś doradziłby mi jak dokładnie przeprowadzić karmienie w moim akwarium. Tutaj podstawowe dane : Akwarium 375l + sump = +-450l w obiegu Koralowce : Sarcopython - średnica kapelusza około 15cm Clavularia viridis - skałka około 15cm średnicy Litophyton - wysoki na 25cm, średnica 20 2x Anthelia kolonie po 10cm każda Fungia około 10 cm średnicy Favia - 10cm średnicy 2x Euphylia paraancora - jedna około 30cm średnicy, druga około 10cm Pseudogorgonia(?) - Wysoka na 15cm Sinularia sp01 - wysoka na około 10 cm Discosoma -skałka około 15cm Goniopora stokesi - kolonia około 30cm Seriatopora caliendrum - bryłka około 10cm Zoanthusy - 3 kolonie po 15cm każda No i teraz, ile lać, kiedy lać, jak z odpieniaczem postąpić i wogóle co powinienem zrobić Pozdrawiam!

Troszkę mnie ta papuga poniszczyła :

Huh, życzę powodzenia w tym pięknym przedsięwzięciu Dumy z przyrostów, radości z kondycji zwierząt i wytrwałości w walce z plagami PS. Chciałbym mieć tyle rozsądku jak kompletowałem swój sprzęcik Pozdrawiam!