maxch

Mój higrometr włosowy Schatz'a pokazuje 80% wilgotności względnej przy 23-24 stopniach Celcjusza w mieszkaniu.

Albo tu: Henryk Jaros - usługi szklarskie adres: 81-391 Gdynia, Świętojańska 65 tel: 58 621-63-53

Fajna sprawa Białka jeszcze nie wie, że otwiera pralnię.... PW poszedł.

Snocho miał Silent Jeta

http://www.korallen-zucht.de/en/about-us/our-tank-system/ Podobno zbiornik od 2007 roku pracuje.

Fal wczorajszy pomiar na pełnym zeo. NO3 = 0,2 mg/L PO4 = 0,00 mg/L Wynik jest uśredniony z trzech następujących po sobie pomiarach.

"gombke" - a co to jest za wynalazek?

Miedź?

Poszukaj 250 Efendi

Wszystkich zainteresowanych proszę o maile na priv. Artykuł jest obszerny i nie chcę w jakikolwiek sposób go modyfikować, bo nie czuję się na siłach, aby streszczać artykuł legendy akwarystyki.

Podaj maila to podeślę skan.

Darek w magazynie "Koral" 3/2012, strona 28 jest artykuł H.W. Ballinga, jest kilka zdań, które mogą częściowo odpowiedzieć na Twoje pytania.

Nic nie poradzisz. Karm normalnie, może z czasem tkanka ulegnie regeneracji. Moje xanthurum też ma taką przypadłość, a rządzi niepodzielnie.

Pewnie głównym czynnikiem dlaczego "apteczna" jest jej sterylność. Sam aplikując ZS3 do akwarium nie dotykam wody w akwarium, a igłę profilaktycznie co tydzień wymieniam. W końcu ZS3 to pożywka, więc nie chcę "pokarmu" zanieczyszczać obcymi szczepami. Na etykiecie Zeobac, jest napisane o tym, aby zwracać uwagę na to, aby nie zanieczyszczać płynu z bakteriami, wodą z akwarium

To dobrze, ja w swoim mało obciążonym systemie ( xanthurum, leucosternon) dawkuję 1,0 ml ZS3, do tego jestem po zmianie zeolitu, więc ten tydzień to codziennie 6 kropli zeobac. NO3= 2 mg/L, PO4= 0,00 mg/L. Oby dalej Tobie się poprawiały parametry. Pozdrawiam Max

Tak. Matematycznie jest ok

Cześć Fal. G.Alexander wypowiadał siena ten temat. Zalecił stosowanie sterylnej wody z apteki. Zacienione miejsce i minimalizacja dostępu do powietrza zewnętrznego. Proporcje od 2:1 do 20:1.

Myślę, że wyklucza. Przewodnik, zaleca dzielenie dziennej dawki ZS3 na porcję poranną oraz nocną. Identycznie z potrząsaniem zeolitu, chociaż Fauna Marin wypuściła reaktor do kamyków z automatycznym przepłukiwaniem, minusem jest cena. Dawkę ZS3 można rozcięczyć i podłączyć do pomp dozujących, jest to jakaś opcja, co jednak z innymi preparatami - SP, AAHC, CV ? Trzeba przyjąć aksjomat, że Zeovit jako metoda, działa w wąskim spektrum w funkcji czasu i kwestia regularnego podawania preparatów jest kluczowa. Chociaż próbować można, ciekawy będę rezultatów. Mimo to, już swoje mieszanie kamyków i 0,5 ml ZS3 zrobiłem

Seb, co Ty masz w sobie, że od razu Niewiasty pragną z Tobą w coś grać...

Fal na tyle co siedzę w lekturze zeovit.com, to przy konwersjach z "innych" metod na zeobac+zeostart doczytałem, że przy Twojej objętości netto - około 600 L, powinieneś zastosować dawkę 6 kropel ZB dziennie przez pierwsze dwa tygodnie potem 2-3 razy w tyg. 6 kropli, ZS3 - 0,6 ml 2 razy dziennie ( rano wieczorem). Pienidło na mokro i w 8 tyg powinieneś doczekać poprawy parametrów.

Obsady nie masz najmniejszej, ale cóż poradzić. O kolorach "majtkowych", to nie ma co marzyć. Bo ten odpieniacz nie zapewni drastycznej poprawy parametrów - głównie te PO4, które jak pisałeś oscylowało w granicach 0,5mg/L. Ale cóż próbuj. Powodzenia

A dokleić komin zewnętrzny i sumpa postawić poza obszarem felernej szafki? Nigdy odpieniacz wewnętrzny nie będzie tak wydajny jak ten, który znajdzie się w sumpie. Przemyśl, może jednak poszukac innej drogi.

Z 3 sztuki to może by dały radę.... Sumpa nie możesz dołączyć? Zwiększy Tobie zdecydowanie możliwości filtracji.

Fal nie zastanawiałeś się nad przejściem na zeovit? W początkowej fazie możesz spodziewać się pogorszenia parametrów, wynikających z walki nowej grupy bakterii (Zeobac) z tymi, które znajdują się w Twoim zbiorniku na chwilę obecną.

Ale też wyraźnie piszą o odpieniaczach z wirnikiem igiełkowym. Mieszanka zeolitu również ma swoją rolę. A przy bardziej ubogich solach i dodawaniu wyłącznie Ca, Mg i kH, możliwe jest doprowadzenie do tego stanu. Nic tylko zrobić test i okaże się czy to ten czynnik czy istota problemu może się znajdować w innym miejscu.