tygrys

szczepunie cierpliwie czekają w rządku przy szybie... nic tylko wpadać

Pan quadri jest najwyraźniej głodny mój (odpukać) jest trzymany w miejscu przez kraba i dwa błazny a twoje nemo podobnie jak przez rok moje wolą życie lumpów

Żubrówka działa. PO4 już zbite a NO3 zjechało poniżej 50 Oczywiście zaczynam odstawiać wódzię a i odpienacz smok w czasie mojego urlopu wyląduje w szafie. Do tego jednak czasu cieszę się coraz lepszą kondycja zwierzaków Mogę się też pochwalić iż choróbsko jednego z moich cukiereczków odeszło do historii Szyby zasyfione bo maksymalnie ograniczam wkładanie łap do bagienka

Widać, że do wszystkiego podchodzisz z głową stąd moje pytanie bo sam planuję postawić podobny baniaczek.W swoim planuję DSB + glony.... z tym, że wówczas odpadnie wódeczka jako koło ratunkowe gdy NO3 i PO4 poszybuje w przestworza

no tak i znajomy widok... wódka zawsze pod ręką Jaką planujesz docelową filtrację?

mleczne aranżacje zawsze wyglądają świetnie powodzenia

chciałoby się skrytykować, ale nie ma się do czego przyczepić :/ mógłbyś zamieścić fotkę sumpa? warto bowiem podpatrzeć co trzeba stosować by osiągnąć takie rezultaty

zmiany, zmiany, zmiany... kolor ścian, zasłony, eksmisja psów i zmiana sposobu ogrzewania salonu na system wodny a tak serio to brakuje tylko kilku SPS-owych drzewek by było bajecznie... wszystko idzie jednak w dobrym kierunku

Idealny na początek z morszczyzną bo szybko przezwyciężasz strach przed nieznanym i szybko odnajdujesz w sobie pana złota rączka

fotki to czysta perwersja... oczywiście zazdrość przeze mnie przemawia Będę śledził postępy

wieczorową porą czas rozpocząć drugą cześć walki ze zbijaniem parametrów... operację horrendalnie wysokie NO3 mam zamiar zakończyć przed moim urlopem za niespełna 3 tygodnie.... wówczas przestanę lać wódkę, powrócą do baniaka absorbery a odpieniacz smok szykowany do nowego zbiornika trafi do szafy

Ciąć takie maleństwa? ZBRODNIA U ciebie z pewnością jak tylko zmienisz sól szybko zrobi się SPS-owy las a na miękkie z takim PO4 i NO3 raczej nie licz.

jak taki mutant jak ten niebieski to będę musiał szkiełko na większe zmienić

Jeden od Pawła (niebieski) a jeden od Piotrka (fioletowy)... choć różnią się jedynie delikatnie odcieniem oba się rozmnożyły ostatnio PS. Piotrek piszesz o średnicy, czy promieniu bo mają 8 cm

75

Czas przyznać się do kolejnej wtopy... Dopiero jak Caulastrea od Piotrka rozpoczęła strajk głodowy zrobiłem pomiary NO3 bo wcześniej badałem jedynie wapno i magnez... - wiem biczowanie mnie nie ominie, ale wszystkie zwierzaki miały się dobrze i do głowy mi nie przyszło, że coś może by nie tak :/ W ruch poszła żubrówka biała którą leję od ponad tygodnia i efekt jest taki, że mój ukochany glon Caulerpa taxifolia już pożegnał się już ze zbiornikiem, blasto nieco wyblakło, ale za to pompuje się, że o mało nie pęknie, ukwiał alkoholik także pokazuje swoje wdzięki jak tylko potrafi, grzybki są wielkości podstawek do szklanek i na dodatek się rozmnożyły w sposób naturalny, ale maluchy są jeszcze za małe by je publicznie pokazywać. Po tym jak Caulastrea trafiła do zbiornika Euphyllie zachorowały, skurczyły się a wokół macek pojawiło się coś na kształt maleńkich robaczków. Kolor też zmieniły na brunatny na szczęście wódeczka i im pomogła i dochodzą już do siebie. Krewety znowu mają małe więc błazenki i mandaryn nocą miały ostrą wyżerkę bo krystalicznie czysta od wódeczki woda zaroiła się od maleńkich krewet Wszystko jest pięknie tylko Caulastrea jest na skraju śmierci głodowej

pw

wymieszajmy wodę z naszych zbiorników i będzie ideał

jeszcze kilka miesięcy a będzie trzeba pomyśleć o większym zbiorniku bo cukiereczki będą miały ciasno

Po prostu sporo muszelek leży na piasku Mój ślimor drążący w piachu pokazuje się 3 min na dobę, więc taka ilości muszli na piachu jak dla mnie oznacza trupy, ale oczywiście mogę się mylić

nie wyjmujesz zdechłych ślimaków? wygląda na to, że wszystko idzie w dobrym kierunku

Jak mi kreweta zostawia pancerz na Acanthastrea-i to oczywiście odławiam skubaństwo jednak zazwyczaj najnormalniej w świecie nie chce mi się bawić i niepotrzebnie wkładać rąk do zbiornika.

Powoli zaczynam myśleć nad przesiadką na normalny zbiornik Czy ledy BridgeLux Blue 460nm, White:14000K dadzą radę?

Jak tam? Zaworek na spływie dał się w końcu odpowiednio wyregulować?