Roman.P

Panowie robi się ślisko.Odpuśćmy sobie ten temat.

Czyli jeździsz do "brudasów"?

Robert. Gdzie spędzasz wakacje?

? Możesz bardziej rozwinąć temat?

Nie masz jakiejś rezerwowej pompy? Gdybyś mieszkał bliżej to w mojej rupieciarni coś by się znalazło. Popytaj u kolegów w Twojej okolicy może ktoś coś ma niekoniecznie super firmowego.

To nie możliwe żeby pompa 58 W brała ponad 200

Adam. Jest tyle niewiadomych i wciskania kitu przez producentów specyfików do morszczyzny że życia Ci braknie. Ale jeśli to koncert życzeń to później zrobię listę. Trzeba tylko ustalić sposób finansowania eksperymentów. Może jakaś fundacja?

Co to za pompa i jakie ma dane znamionowe?

Ja widzę to tak. Każdy (prawie) z przebadanych węgli jest dobry. Tylko my nie wiemy (wiedzieliśmy) ile staranności w przygotowanie gotowego produktu wkłada producent żeby pozbyć resztek kwasu fosforowego. Na podstawie materiału zrobionego przez Adama możemy pokombinować jak przygotować węgiel przed użyciem. Mnie nasuwa się jeszcze pytanie. jaka jest zależność zawartości fosforu w stosunku do Ph badanych próbek? Adam. Dzięki za kolejną dobrą robotę.

Żywa skała jest pełna niespodzianek.Nie tylko tych złych. Gratuluję nowego lokatora. Piękny jest i do tego Patriota.

Mariusz. Zawstydziłeś mnie. Temat założyłem impulsywnie bo zabolało mnie określenie brudas na innego człowieka który jest wychowany w innych warunkach i w innych warunkach żyje. (nawet emigrant). Do tych którzy z zapałem bronią tego określenia jako jak najbardziej prawidłowego dodam tylko jeszcze jedno słowo: TOLERANCJA Znacie je? Wymagacie aby było nie tylko słowem w stosunku do siebie? Arab, Egipcjanin, "turas", "pakistaniec" = brudas Polak = złodziej Nie boli Was takie określenie o nas, które jeszcze pokutuje w Europie? Kochani. Więcej tolerancji.

Jeśli tak to interpretujesz to ok.. Już się najeżyłem bo to naprawdę wielkie poświęcenia dla nas wszystkich

Masz rację. Islam zniszczył bardzo dużo.Do tego dodał aspekty religijne.Ale w sprawach kultury i przede wszystkim tradycji przegrał. Weź Jeppa i pojedź na południe na granicę z Sudanem czy nawet do Asuanu a zobaczysz gdzie jest religia a gdzie kultura Ale temat mojego posta troszkę odjechał. Chodziło o obraźliwą nazwę tubylca "brudas" użytego w kontekście społeczno-kulturowym Czy jeśli ktoś jest czarnoskóry to będzie "czarnuch", "bambus?" Jeśli będzie Azjatą to będzie "żółtek"?. Mnie jako Polaka gdzie na mojego ojca mówiono Polska świnia boli taki szowinizm i nezewnictwo. Poznajcie kraje do których jedziecie i jeśli to brudasy nie jedźcie, bo po co?

Rafał. Religia a korzenie kultury to chyba różne sprawy?

Tak Tomku. Masz rację. Szczególnie że takie określenie brudas w stosunku do rdzennych mieszkańców wychodzi z ust osób które wyrwały się z tego lub innego zaścianka i nie mają pojęcia jak żyje świat. Czy nas nie boli określenie i status w Europie Polak-złodziej? Śmieci są problemem ogólnoświatowym i jedne kraje sobie jakoś z tym radzą inne nie. Śmieci są źródłem użytkowych przedmiotów które dla jednych są śmieciem a dla innych wartościowym przedmiotem. Brudas bo co? Na ulicy leżą śmieci? Byliście w Wenecji podczas karnawału? Tony śmieci - brudasy? Pojedźcie do Ameryki południowej i wybierzcie się na peryferia wielkich miast gdzie ludzie żyją wśród i dzięki śmieciom. Brudasy? To po prostu inna kultura. Nie należy tego łączyć z higieną która też z tej kultury i warunków wynika. Niektóre z tych kultur są starsze od naszej narodowości i to o kilka tysięcy lat

Określenie dotyczyło rdzennych mieszkańców a nie imigrantów.

Na wyjeździe zachowują się zupełnie inaczej. Byłem swego czasu w akademiku dla obcokrajowców. Co tam się działo i jak wyglądało, lepiej nie mówić. A w ojczyźnie inaczej. Jak to zrozumieć???? Ale tu mówimy o krajach i ich rdzennych mieszkańcach w ich ojczyźnie. PS. Współczuję sąsiedztwa.

Nadrabianie zaległości.

Żeby nie zaśmiecać wątku kolegi który wrócił z Egiptu otworzyłem nowy temat do wymiany poglądów. Kolega użył obraźliwego określenia "brudasy" w stosunku do mieszkańców Egiptu. Inny podpisał się pod tym określając "syf ,kiła i mogiła" Moja wypowiedź jest taka, zwierająca zresztą pytania. Ile razy byliście w Egipcie? Czy byliście u nich w domach? Czy znacie ich podziały klasowe? Czy znacie struktury społeczne i państwowe? Jeśli odpowiecie sobie na te pytania pozytywnie to może pogodzicie się z opinią europy że polak to złodziej i oszust. Byłem w Egipcie kilkanaście razy, byłem w domu Egipcjanina, Beduina i Araba. Nie widziałem pomimo ubóstwa brudu ani walający się śmieci czy odpadków ani wszy wielkości biedronki. Sterylna czystość. Śmieci zalegające w miejscach publicznych są niedoskonałością działania państwa a nie ludzi. Czy kultura która ma parę tysięcy lat więcej niż europejska nie utonęła by w śmieciach i zniknęła zjedzona przez pasożyty gdyby to była prawda? Wypowiedź kolegów o syfie panujący w Egipcie bardzo mnie zabolała i zniesmaczyła. Panowie. Siedźcie w domu.

Możesz rozwinąć swoją myśl szczególnie "wypociny" ?

Nie dajcie się zwieść pięknymi fotkami i super nazwami. Swego czasu kupiłem od tego pana zoasy za kosmiczne pieniądze. Po włożeniu do akwarium okazało się że kolory standardowe (miałem takie) a rozmiary lekko pół śmieszne (wielkość główki 2-3 mm). W ofercie fotki były z internetu a nie real.Wyglądały super. Jedynie to były dobrze zapakowane w przesyłce PKS. Jeśli chcecie coś kupić to żądajcie foty zrobionej w realu, bez obróbki i z jakimś elementem który będzie oddawał rozmiar korala.

Trzeba mu wymyśleć jakiś tytuł i stanowisko bo chłop ze swoim parciem do wiedzy się marnuje

Może jakiś konkurs z nagrodami? Jeśli taka skala pomiarowa to strach się bać

Oj chyba się będzie działo. Coś jak program prawda czy fałsz czyli obalanie mitów (producentów). A może małe obstawianie wyników?

Daj białobrodemu z drugiej strony fotę Ahillesa., może pomyśli że mają przewagę liczebną i odpuści. Białobrody to bandyta. Trzymam kciuki za Ahillesa