Roman.P

Panowie. O jakich oszczędnościach piszecie. Najważniejsze jest życie i bezpieczeństwo. Jeśli Cię widzą to jesteś bezpieczniejszy, jeśli Ty widzisz to jesteś bezpieczniejszy. Proste jak obręcz. Pieniądze z pozornych oszczędności to gu^^o w porównaniu do życia.

Można prosić o aktualną listę uczestników? Najlepiej zbiorczą ze wszystkich forów.

Do kiedy?

Taaaaaaaaaaa. Warszawa koło Łodzi. Z drugiej strony to najbliżej Łodzi.

Na równej podstawowa zasada: Dziś dostawa dzisiaj sprzedaż. Kupiłeś? to Twoje zmartwienie. Najgorsze jest to że ludzie tak kupują. Ja nie robię praktycznie żadnych zakupów życia w Łodzi.

Skacz nam skacz, skacz, skacz.........

Żadnego miękkiego ode mnie nie miał.

Fakt. Kawał drogi. Muszę koraliki dopalić.. Szczepy i tak masz jak w banku.

150 l to dopiero 21%. Piszemy o wodzie bo podmianki odbywają się wg jakiegoś klucza. Po prostu trzeba to zaplanować.

Zawodowiec.

A pisałem że commando w pogotowiu? U mnie też się uskrobie z 50 l.

@apaczyk. Wywal tą kratkę. Nic Ci tego piasku nie przekopie i będzie w nim syf.

Łukasz co stawiasz? Specjal commando do przeprowadzek do Twojej dyspozycji łącznie ze sprzętem. A kosteczka miodzio.

Na początku jak zacząłem zarybiać zbiornik sprzedawca w sklepie zaoferował mi ładną rybkę. Wielkość około 5 cm. Reklamowana jako dobry glonożerca. Moje pytanie: jaka duża będzie. Odpowiedź: około 15 cm. Miodzio. kupiłem tym bardziej że cena była atrakcyjna. Rybka cudna i pracowita. Po kilku miesiącach coś mnie zaniepokoiło. Rybka szybko rosła. Po przeprowadzeniu dochodzenia okazało się że to Acanturius tennentii. Rozmiar do 50 cm. Szczęka mi opadła. Na szczęście udało mi się znaleźć dla niego nowy domek 2500 l. Wierz tu sprzedawcy , zwłaszcza będąc początkującym.

Nie spotkałem się z czymś takim w Polsce

Wrzuć jakiś rysunek jak to ma wyglądać

Qrde. Zgadywanka który test z którego wiadra? Konkurs z nagrodami?

Czytając ten wątek nasunęła mi się pewna wątpliwość. Hobbysta. Dla mnie człowiek zajmujący się z pasją i zaangażowaniem jakąś dziedziną zbieractwa, hodowli itp. Można zbierać znaczki pocztowe na zasadach kupna na poczcie lub w sklepiku filatelistycznym obiegowych znaczków, albo szukać perełek, uzupełniać serie o brakujące albo poszukiwać tych z defektami produkcyjnymi. W akwarystyce morskiej każda hodowla może byś piękna lub przeciętna. Nie zależy wcale czy będą to LPS, SPS,miękkie czy zbiorniki mieszane. W zasadzie wyjątkowość zbiorników zależy od dostępu do gatunków i mniej lub bardziej kolorowych odmian. Najczęściej hodowcy realizują swoje zbiorniki na łatwo czy ogólnie dostępnych w kraju lub okolicy odmianach. Ale można być kolekcjonerem-zbieraczem różnych odmian żadko spotykanych ale za to bajecznie kolorowych szczególnie dotyczy to miękkich trudno dostępnych i trudnych w hodowli. A co za tym idzie drogich. Niech każdy sobie sam stawia poprzeczkę i stara się ją pokonać. Nie można nikogo dyskryminować ze względu na obsadę zbiornika czy motywów wybory takiej czy innej drogi. No i jeszcze kwestia gustu. Jedni lubią łagodny ruch i falowanie, inni skamieniały las.

Ślimak osiadły.

Powołuję się na wypowiedź Adama :chyba że mi testów zabraknie. A jak grant możesz załatwić, to mile widziane.

Bo to jest praca naukowa dla nas wszystkich. Kto chce wyciągnie z tego wnioski a podejrzewam że wielu ułatwi decyzję na jakiej skale wystartować Jak ktoś ma za dużo testów to proponuję przesłać do Adama.

Masz wyżerkę dla mandaryna.

Marek. Trzymam kciuki. Cieszę się że wszystko wstaje. Co do paprochów zerknij na film z mojego akwarium. Czy u Ciebie jest tego więcej ? To co u mnie pływa dla mnie to normal wynikający z zachowań zwierzaków i cyrkulacji.

Szymon. Wszystko prze Tobą. To dopiero miesiąc. Nie już miesiąc. Spiesz się powoli, bardzo powoli. Trzymam kciuki i życzę cierpliwości.

Gotowce bardzo ograniczają. Patryk dobrze radzi. Postaw zbiornik pod siebie a nie ograniczaj się jego możliwościami już na starcie.