imperator

Ja też myślałem długo że na samych podmiankach można jechać ale jak pierwszy raz wlałem mikro to zmieniłem zdanie. wystarczy trochę mikro i xenia oszaleje a miękkie się pootwierają ale nie wierzcie mi na słowo tylko sami sprawdźcie jaka jest różnica. Bober napisz za kilka dni jak tam xenia.

Czy jest ktoś chętny na spotkanie? Termin do uzgodnienia ale może być np. sobota 28 kwietnia. Impreza u mnie na ogrodzie, wg. prognozy ma być słońce i 22 stopnie !!!! Robimy otwarcie sezonu grillowego - będą kiełbaski, karczek i oczywiście coś do popicia. Oczywiście jak przy okazji zlotów można się powymieniać koralikami i cennymi informacjami. Mam też info, że będą gratisy od sponsora czyli firmy Aquaforest w postaci soli i chemii akwariowej, więc każdy coś dostanie. Ilość miejsc ograniczona (max 20) więc chętni proszę wpisywać się na listę.

Jeśli na kranówie test nh4 pokazuje 0 i teraz też 0 w akwarium to test jest DOBRY. Z reguły test jest DOBRY a pierwsze co ludzie robią na forum, to zwalają winę na złe testy. Taki stan azotynów to nic i oznacza końcową fazę cyklu azotowego, może być też konsekwencją chwilowej obecności amoniaku kilka dni temu, za kilka następnych dni powinno być już 0. Amoniak pokazał Ci się (tak jak przypuszczałem) przez wyłączenie odpieniacza w dojrzewającym zbiorniku - masz nauczkę żeby tego nie robić. Na razie odpieniacz nie jest obciążony więc nic nie będzie wyrzucać. Mimo wszystko ma chodzić 24h bo on natlenia wodę w RM. Jak kiedyś kupisz rybkę czy dwie to się dopiero zacznie pienienie. Póki co ryb nie kupuj jeszcze z 2 miesiące, możesz natomiast śmiało wprowadzać wszystkie miękkie korale (sarcopython, capnella, grzybki itp. uważając, żeby się nie dotykały), bo wtedy wydzielają toksyny do wody). Rób regularnie podmianki (co 2 tygodnie 10%). Za jakiś miesiąc możesz zacząć dozować mikroelementy A,B i C (polecam z Aquaforesta, bo w małych opakowaniach i są tanie)- są to jod, stront i wiele innych śladowych pierwiastków ale bardzo delikatnie, zacznij od 1/10 dawki zalecanej przez producenta ( są mocno skoncentrowane a poza tym masz jeszcze mało korali, to xenia zacznie pulsować a inne miękkie korale pięknie się pootwierają. Dobrym miernikiem stanu wody są Capnella, Sarcopython i Xenia pulsująca - jak mają wysunięte i otwarte polipy to znaczy, że woda jest ok i mikroelementy są w normie. Tu masz linka, najlepiej kup wszystkie i dozuj z odstępem 5 minut: http://allegro.pl/component-a-50-ml-aquaforest-i2257187521.html http://allegro.pl/component-b-50-ml-aquaforest-i2257187520.html http://allegro.pl/component-c-50-ml-aquaforest-i2257187519.html PS: daj xenię jak najwyżej, ona najlepiej czuje się tuz pod powierzchnią wody. Pulsować będzie jak dasz kropelkę wodnego roztworu jodu ( taki trick) albo te mikroelemetny jak z linków. Na razie masz wszystko OK, tak trzymać, powodzenia.

A odpieniacz i cyrkulacja to chodzi cały czas prawda? Odpieniacz wyrzuca coś, jeśli tak to opisz to i jak często czyścisz kubek odpieniacza. O ile zbiornik jest natleniany 24h/dobę powiedzmy odpieniaczem, chodzi cały czas cyrkulacja i jest tam miejsce dla osiedlenia się bakterii (żywa skała, ew. piasek) to po 5 tygodniach dojrzewania nie powinno być już amoniaku ani azotynów. Jeśli jednak wyłączysz natlenianie i cyrkulację na 2-3 godziny lub więcej to bakterie przetwarzające amoniak i azotyny mogą z braku tlenu paść i masz dojrzewanie od nowa. Wtedy faktycznie może się pojawić amoniak w po takim okresie od zalania. Co do testu na NH4 to sprawdź go na odstanej kranówce - powinno być NH4=0, No2=0, No3=5-50. Jak test pokaże na kranówce że jest amoniak, to test do bani.

worek z absorberem powinien być w sumpie gdzieś między przegrodami aby jak najwięcej wody tam przepływało, obok pompy obiegowej itp. Pisze w stopce: zakładam sumpa... Jeśli teraz gdzieś sobie absorber wisi przy szybie to nic dziwnego, że nie działa.

A po co absorber na krzemiany, skoro masz żywicę po osmozie? Może to ten worek oddaje krzemiany jak dawno nie zmieniany?

Pio, masz za osmozą żywicę DI? Jeśli tak, to kiedy ją ostatnio zmieniałeś? Glut na piasku to na 99% okrzemki. U mnie było identycznie jak nie miałem żywicy, po dołożeniu DI glut zanika stopniowo ale czasem piasek poruszam tak, aby odpieniacz wyrzucił część tego świństwa.

Jeśli stwierdzimy, że No2 jest wykrywalne to nie ma sensu mierzyć NO3, bo azotyny będą i tak zakłucać wynik. No2 znika całkowicie po jakimś miesiącu jeśli nie będziemy w tym przeszkadzać, wtedy można mierzyć NO3 jeśli NO2 jest zero.

Dla ścisłości, obecna mętna woda jest przez wykwit pierwotniaków, co jest spowodowane zachwianiem równowagi biologicznej w świeżym zbiorniku. Jak woda zrobi się zielona (a zrobi za kilka dni) będzie gorzej, bo te zielone pierwotniaki w dzień żywią się światłem i namnażają a w nocy pobierają tlen z wody. Ryby będą zdychać z przyduchy czyli braku tlenu - znajdziesz je z otwartymi pyskami. Korale o dziwo się cieszą, wywaliły polipy i łapią pierwotnaki (żaden koral nie padnie o ile światło będzie do niego dochodzić, padną za to wszystkie ryby (obym się mylił).

Darod, masz przerybione akwarium, na taki litraż powinno być max 6 ryb. Azotu nie wykrywasz, bo go ten glon go konsumuje (masz pewnie mocne białe światło, skoro glon pojawił się na piasku). Piasek działa jak lustro i odbija światło więc tam często glon się robi lub okrzemki. Jaki masz kolor światła? Mi zielone glony przestały wychodzić jak zrobiłem bardziej niebiesko (zielone glony potrzebują światło białe). Może być też wina światła słonecznego jeśli pada na piasek.

Gościu, robisz takie głupoty że ręce opadają. Za kilka dni woda zrobi Ci się zielona a widoczność na kilka cm. Kolejnym etapem będą zgony ryb. Może wtedy się opamiętasz, ale będzie już za późno. Z tym tempem wsypywania soli to już mnie rozwaliłeś zupełnie a myślałem, że nic nie przebije kurzu z remontu. Ale może jeszcze będą inne ciekawsze diagnozy? Co do minusów to mi to lata ale chciałem pomóc, bo męczysz zwierzaki...

snocho, sprawdź żywicę, bo wysypało Ci okrzemkami na piasku. Chyba, że krzemiany dostały się do zbiornika z czymś innym.

akvarius, dzięki za wsparcie duchowe i cenne rady.

Jeśli chodzi o metody typu strzykawka to są może dobre jak ktoś ma dwa kawałki skały w Reef-maxie, bo są baniaki, gdzie ręką nie sięgniesz i wtedy tylko naturalni killerzy.

Jaro, oprócz ballinga spróbuj podać delikatnie mikro - zobaczysz jak korale się wybarwią.

Ja mam jedną krewetkę w 400 litrach i wyrżnęła mi jakieś 50-100 aptasji. Fakt, zajęło jej to kilka miesięcy ale aptasji nie widać (krewetki też). Jedynie w nocy można zobaczyć z latarką jak poluje na kiełże. Moja jest cała pomarańczowa, nie widać na niej żadnych wzorków, prawie przeźroczysta - nazwałem ją Chuck (Norris). Najlepiej wydane 70 zł w moim życiu.

Przed chwilą tu zajrzałem i oniemiałem. Zooanthusy się nie otwierają, sps-y lecą a wy dalej o tej chemii? Póki nie wiadomo co jest grane nie ma co wróżyć z fusów tylko: Podmiana, podmiana, podmiana! bo czas ucieka. I nie kilka razy po 5-10 % tylko 90% jednorazowo! Spuścić ten ściek tak, żeby ryby miały w czym pływać, potem z całego sumpa i zalać wodą z podmianek od innych ludzi, co mają u siebie sps-y lub świeżej solanki. Bez dwóch zdań Bau przedobrzyłeś z chemią oraz wyłączonym odpieniaczem(nie Ty pierwszy i nie ostatni) i masz wodę do więc zacznij od wymiany 100% wody. Nie przejmuj się że nagła zmiana wody, inne parametry itd, masz teraz truciznę, bo miękkie się nie otwierają więc gorzej już nie może być. Odpieniacz ma chodzić 24h/dobę, jak nie wystarcza to zmieniasz na większy. Jak największy nie mieści się w szafce i dalej NO3 i PO4 za wysokie to zmniejszasz ilość ryb karmienie, a dopiero potem absorbery/vódka itp a nie na odwrót!!! Na forum jest dziwna tendencja - ludzie myślą, że jak mają jakieś super kulki w sumpie to nie potrzebują odpieniacza. A odpieniacz tak jak cyrkulacja i obieg musi chodzić 24h/dobę, chociażby po to, żeby napowietrzać czy usuwać zanieczyszczenia mechaniczne. Po drodze jest też refugium - u mnie świetnie uzupełnia to czego odpieniacz nie wytrzepie i nie muszę się bawić w absorbery, za to wyciągam glon garściami co tydzień (pokolce mają ucztę). Kilka osób napisało już że jak lejesz vódkę to odpieniacz obowiązkowo 24h/dobę, ja się pod tym też podpisuję. Dodam, że przy vódce musisz też mieć fosforany podwyższone, żeby bakterie miały z czego budować komórki i się namnażać. Według mnie z vódką nie powinno się stosować absorberów na fosfor, bo wtedy jest deficyt fosforu a węglowodany dostarczone z wódką nie są konsumowane przez bakterie tylko kumulują się w wodzie. Vódka obniża nie tylko azot ale i fosforany. Co do chemii (piszę teraz dla przykładu o mikro) to nie wiem czy zwróciliście uwagę, że każdy producent podaje inne "zalecane" dawki czyli ma inne stężenia. Nie można więc porównywać 1 ml Korallen-Zuchta do 1 ml Grotecha, bo koncentracja wyjdzie jak 5:1 Zawsze bezpieczniej jest mniej niż więcej. Najlepiej to wiedzą Ci, co leją na oko czyli po wyglądzie (kolorze) korali. Inna sprawa to jeden ma zbiornik 100 litrowy wypełniony sps-ami ze światłem 0,5 w/litr z LED a ktoś inny ma 400 litrów z kilkoma szczepkami i podlym światłem (na przykład ja hehe) i ten pierwszy napisze że leje powiedzmy 10 ml mikro tygodniowo to ten drugi może lać spokojnie 10x mniej do 400ki, a przecież dawka, proporcje a nawet producent ten sam... Przedobrzysz z jodem i bum - masz Czernobyl, tyle, że jod nie napromieniowany ale skutek ten sam. Teraz do BAU: Jak miękkie się otworzą (a tak będzie po 100%podmianie): - wymieniłbym odpieniacz na 2x większy jeśli ten nie wystarcza, ewentualnie wódka, absorbery to ostateczność. - Dozowanie Balling skalibrować tak, aby utrzymywać wapno 430-440 - mikro ABC + K Dawki jak na opakowaniu lejesz, o ile masz cały zbiornik zarośnięty dużymi sps-ami, inaczej dzielisz dawkę stosownie do ilości korali i światła (nawet 10-krotnie mniej) - karmisz korale vitaminami, planktonem, suchym (opcja bo bez tego też urosną) - bawisz się światłem do woli: 2W/litr dla HQI, 1 W/L dla T5 i 0,7 W/L dla LED przy SPS-ach, dla LPS i sps przy tafli wystarczy połowa z tego, ale bierzesz jeszcze poprawkę na wysokość od powierzchni, wysokość zbiornika, barwę (im wyższa tym więcej wattów trzeba dać) Nim się zorientujesz masz korale jak malowane. O fosfor się nie bój, dopiero jakieś 0,5 mg/litr powoduje powolne bielenie sps-ów. To samo z azotanami - tutaj 50-100 mg/l jest niebezpieczne ale też nie spowoduje utraty tkanki w jeden dzień. Za to jak przegniesz sam lejąc chemię zbieleje Ci wszystko w ciągu godziny. Za chwilę ktoś napisze że się wymądrzam, a sam nie mam super sps-ów czy xxx wpisów. Wcale się nie zdziwię, bo dzisiaj przeczytałem na forum, że zmętnienie w 7 dniowym, przerybionym zbiorniku to efekt kurzu, zużytej membrany czy żywicy więc niech każdy najpierw kieruje się zdrowym rozsądkiem a potem tym co się tu pisze.

Było tu cicho, ale szykowałem fundusze Szkło jest już zamówione, 240x60x60, będzie przód optiwhite, reszta guardian. Dwa wzmocnienia poprzeczne oraz dno dzielone w miejscach podpór. Stelaż profil 40x40x3 jak na rysunku - będę go robił w tym tygodniu. Naturalnie krótszy o 18mm z każdej strony tak, aby obudowa z płyt była zlicowana ze szkłem. Sump 160x50x40, Pierwsza komora na odpieniacz - tu wybór padł na Octopusa sss 5000 lub 6000 Środkowa komora to naturalnie refugium, mikser wapna (i reaktor o ile pójdę w sps-y) W ostatniej komorze z pompą NewJet 4500 automatyczna dolewka na pływaku od spłuczki klozetowej połączona z mikserem wapna. Jedyny minus - po zalaniu zbiornika nie będzie można wyciągnąć już sumpa, bo jest na styk, inaczej numer z automatyczną podmianką by nie wyszedł. Podmianka wody będzie się odbywała następująco: 1) wyłączenie pompy obiegowej i odpieniacza - sump napełnia się do ok. 140-150 litrów 2) mała pompka w sumpie wypompowuje prawie całkowicie nadmiar wody z sumpa i środkowej komory prosto do kanalizacji 3) druga pompka zalewa świeżą solanką sumpa ze 120 litrowej beczki za ścianą, w kotłowni. 4) uruchomienie pompy obiegowej z odpieniaczem Całość powinna zająć 5-10 minut o ile wszystko dopracuję oczywiście Kwestia światła i korony jest jeszcze otwarta ale jak zbiornik będzie już napełniony wodą to pewnie coś się wykluje. To tyle na razie, jak będzie stelaż to wrzucę foty. Kalkulacja kosztowa na chwilę obecną - 6300 bez oświetlenia i korony

Thomas Kay, napisałem Ci co masz zrobić a Ty mi dajesz minusa????? Proponuję słuchać tych, co sugerują, że to wina kurzu czy pyłu z remontu. Żałuję, że się wypowiadałem w tym wątku, więcej nie będę się mieszał w takie fachowe dyskusje.

Nie reagują, bo widzą co jest grane i w jakim kierunku zmierza dyskusja. Po trzydziestu a może pięćdziesięciu kolejnych postach na temat absorberów, membrany a może ktoś zasugeruje inny kolor światła, akwarium pewnie dojrzeje i woda się wyklaruje. Jeśli zbiegnie się to z momentem zmiany pożywienia z lasonogów na solowca ktoś pewnie wywnioskuje, że to wszystko była wina lasonogów. Pozdrawiam

Rezerwacja Krzys33. Jak ktoś jest jeszcze chętny to zapraszam za tydzień, ja tego wyciągam garściami co kilka dni...

Do sprzedania dwa ukwiały: zielony i czerwony. Cena to 200 zł za czerwonego i 150 za zielonego. Pierwszeństwo osoby odbierające osobiście w Krakowie (mogę w najbliższych dniach dowieźć na Śląsk lub na trasie Tarnów-Rzeszów).

schował się w skały, za kilka dni wyjdzie. To normalne po podziale.

W opcji oddam jedynie z odbiorem osobistym w Krakowie. Jeśli ktoś chce aby mu wysłać pocztą, to opłata 20zł plus 11 zł za przesyłkę priorytetową. Jako gratis dorzucam inne ciekawe makroglony (4 gatunki).

Niech sobie tam siedzi, skoro sam się podzielił tak, to będzie żył. Mi od 3 dni ukiwał próbował się podzielić/rozerwać, ale mu nie wychodziło. Jedna noga z jednej strony, druga z drugiej a kapelusz wspólny. Pomogłem mu nożem do tapet... Teraz są dwa. To pierwszy raz, jak robiłem cesarkę, z reguły dzielą się u mnie same