Skocz do zawartości

grzegorz.k

Klubowicz
  • Liczba zawartości

    1 763
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Zawartość dodana przez grzegorz.k

  1. Czesc Po 4 latach czyli od startu sprzątałem dzisiaj sumpa i się przeraziłem stanem pompy obiegowej nigdy jej nie czyściłem wiec trochę jestem sobie winien ale szczerze nie sądziłem że znajdę tam tyle wycieków rdzy. Dokładnie nie wiem skąd wychodzi bo ile się dap rozkręciłem i nie zlokalizowałem korozji. Musi być gdzieś głębiej i wyciekać ze szczelin. Jakkolwiek ostatnio w kilku innych miejscach również zlokalizowałem korozje. Nawet w cyrkulatorch tunze z górnej półki cenowej.. Nie robię ICP wiec nie wiem jak stan metali ale fakt jesteś taki że akropory po półtorej roku od startu przestały mi rosnąć. W międzyczasie być może przegrzałem zbiornik ale były tez inne historie ze śrubami od pompy laguny, oryginalna red dragon odmówiła posłuszeństwa. W każdym razie akropory odpuściłem całkiem. To tyle słowem wstępu. Pisze bo jestem ciekawy waszych doświadczeń. Szczególnie pisze do osób którzy mają zbiorniki powyżej 3-4 lat na jednym sprzęcie. Jakie marki polecacie? Nie jest to post w celach marketingowych, zamierzam się do wymiany sprzetu, być może jakiś restart i chce po prostu zainwestować w porządny sprzęt na lata! zastanawiam się nawet nad rozwiązaniami nie moczenia pomp w sumpie tylko postawić je na podłodze (Odpieniacz i obieg), ma ktoś takie rozwiązania? Są w stanie bezpieczniej funkcjonować? Niestety problem pozostaje z cyrkulacją. Liczę na wasze porady pozdrawiam!
  2. pierwsza klasa zbiorniczek Masz rękę do tych akropor
  3. Jak tam stadko anthiasow? Trzymają się wszystkie?
  4. Kolcobrzucha raczej nie ruszy, rozdymki mają toksyny wiec ryby je omijają raczej No ten chrysus może nie pociągnąć za długo z taką dziurą w brzuchu, miałem tak kiedyś z białobrodym dostał od innego pokolca i w pare dni się zawinął, jednak nic nie podawałem
  5. Pytałeś o pokolca czy kolcobrzucha? pisalem o zielnym kolcobrzuchu
  6. Moje doświadczenie trwało pare godzin ale co do obsady to zielony kolec da radę. Ino postaraj się kupić jak największy okaz i pomału aklimatyzuj do słonej wody. Ja to robiłem kilka godzin.
  7. Historia z kolcobrzuchami skończyła się totalnym niepowodzeniem najpierw 4szt karłowate (nie dostałem zielonych) pomału zaaklimatyzowane Zacząłem pojedynczo wpuszczać ale thalosoma potraktowała go jak przysmak, rozdęła się, ale to nie pomogło, dwa hapsy i po rozdymce Nad pozostałymi się zlitowalem i postawiłem im małe akwarium. Przyszła kolejna próba z zielonymi, udało się zamówić 4szt, mialy być jak największe, przyszły maluchy 4cm. No ale nic i tak 2x większe od karłowatych wiec aklimatyzacja i to samo pojedynczo chlup do kotła. thalasoma od razu przy nim ale.. spogląda, opłynęła dookoła i dała sobie spokój (zapewne dlatego ze zielone mają toksynę ). Po jakimś czasie wpuściłem resztę z nadzieją że się udało. Moja radość nie trwała jednak zbyt długo ponieważ jak się tylko zmęczyły pływaniem w mojej wirówce to tak osłabły że skończyły w pompach. Wyłowiłem, przeżył jeden, chlup do karłowatych. Dalej nie będę opisywał bo Skończyło się na dwóch akwariach (Jedno to krewetkarium na pokarm dla kolcy ) wiec ślimaki sobie żyją ale jakoś ich mniej i mi już nie przeszkadzają na koniec mały upadate akwarium ma prawie 4 lata, podmiany raz na 3mce, rowa, biopelety -Staram się wymieniać i dosypywac regularnie, kapie balling tylko ca i kh i tyle
  8. Idąc Twoim tropem myślenia jak męczymy małe ryby to męczmy też duże
  9. Tu nawet nie chodzi o korale ale jak obserwujesz rybę od małego i jak zaczyna mieć problem znaleźć kryjówkę i się rozpędzić to przykre. Nigdy więcej dużych ryb. Tak jak pisał Rafał istnieje wiele pięknych mniejszych ryb w tym pokolce
  10. Jest piękny ale nie obraź się, sama wiesz że już za duży na ten zbiornik..
  11. Będzie się działo, napisz coś więcej jakie wymiar co tam planujesz za setup itd?
  12. Waldek Twój sump robi wrażenie, wiem że na forum jest kilka fajnych zapleczy i to jest jedno z tych gdzie można realizować nie jedną pasję Jakkolwiek apropo przebudowy myślisz że bez dsb i tego całego sprzętu akwarium by nie pociągneło? Zastanawiam sie bo ja mam małą komorę spływową z odpieniaczem, a druga komora to powrót gdzie wstawiłem filtr na biopelety i to wszystko, troche rowy w skarpetach żony, wódeczka i balling i potrafie zjechać do PO4 0,00 i NO3 2,5. Nie zrozum mnie źle po prostu zastanawiam się czy takie duże sumpy to znowu nie przypadkiem realizowanie się akwarystów Sorry za offtop bo troche nie w temacie
  13. fajny materiał, dzięki obdzwoniłem cały Poznań, nie ma importu, w internetach też nie ma ale za to znalazłem karłowate, nadadzą się do aklimatyzacji na morskie?
  14. Dzieki za cenne rady ciężko je upolować w internecie, myślisz że w każdym sklepie je mają? Czy zoologiczne są pootwierane w tych czasach :)? Co do aklimatyzacji to jak ją najlepiej przeprowadzić i czy inne kolcobrzuchy poza zielonym też będą się nadawać?
  15. dokładnie tak zrobiłem, uchylone wieczko, w ciepłym miejscu żeby nie wychłodzić, myślałem o napowietrzaczu ale nie miałem nic takiego a pompki się bałem wsadzić. Stwierdziłem że rano mu wymienię wodę i dojedzie do celu, jak widać cel miał znacznie bliżej a ja pluje sobie w brodę. Tak jak piszesz niestety to my akwaryści jesteśmy największym zagrożeniem. Mogłem dać mu żyć do śmierci w moim akwarium.. jednego się nauczyłem: nie kupuj ryb nie przeznaczonych do rozmiarów swojego zbiornika. Ten naso jak go kupowałem był naprawdę malutki, miał może 8cm, niesamowite że w 15mcy potroił swoje rozmiary, a nie wiem nawet i już się nie dowiem jak duży byłby docelowo. No nic człowiek uczy się na błędach. Teraz poluje na te kolczobrzuchy bo kolejna przygoda w mojej już prawie 10letniej przygodzie z morszczyzną to plaga ślimaków osiadłych. Nie wiem skąd je przywlokłem ale są tysiące, i to tak od roku się zaczęło, na początku nawet nie zwracałem na to uwagi. Zastanawiam się tylko czy te kolczobczuchy je wytępią a jak nawet to zrobią to czy mi się za spsy nie wezmą, ponoc rozdymki koszą sps ale te słodkowodne kolczobrzuchy może ich nie mają w swojej diecie wpiszemy w statystyki koronowirusa, heh czarny humor już mi się udzielił z tego wszystkiego ;(
  16. Dzięki tak zrobię. A co do naso... Dzisiaj spotkała mnie bardzo przykra rzecz. Pomimo łagodnego odłowienia naso przy zgaszonych światłach, wręcz wpłynął do siatki, ryba nie przeżyła nocy... No niestety tak się kończy historia dużych ryb. Nie wiem co poszło nie tak czy wiadro za małe, czy dostała zawału, czy się udusiła..? Tak na przyszłość jak transportować duże ryby?
  17. trachy nie lubią mocnych ledów daj ją niżej
  18. Ukwiały jak to ukwiały wędrują ale bez tragedii, one nie mają za bardzo miejsca do nowych wycieczek ale to co mają dookoła to powoli niszczą. W pewnym momencie przed końcem roku było ich 12szt, zostawiłem 3 i znowu zaczynają sie dzielić. Większy problem zaczynam mieć ze ślimakami osiadłymi, te malutkie 2mm igiełki, mam tego już setki jak nie tysiące
  19. Pare dni temu rozmawiałem z AM i mają problem z zamawianiem życia z obawy że zatrzymają dostawy na lotnisku etc i po prostu nei przeżyją tego zwierzaki. Druga sprawa to większość klientów nie przychodzi do sklepu a wysyłki dzisiaj życia też wiążą sie z problemami
  20. grzegorz.k

    Ceny akwarystyki morskiej :)

    Jak na moje to dużo się nie zmieni. Popyt spadnie, trochę zbiorników się wykruszy i trafi na rynek. Po czym część sklepów nie poradzi sobie z kosztami i się zamknie i zacznie wyprzedawać towar aby pospłacać raty, a Ci do mają z czego dołożyć jakoś przetrwają i ruszą później z mniejszą konkurencją. Jakkolwiek ceny produktów VIP raczej dół, standard bez zmian, jedynie życie może przez chwile droższe tylko kto to kupi?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.