ejerzyk

nadaje się na humor z zeszytów Salimetr AM za 30 zł też się nada. Dużo osób na forum pewnie z niego korzysta i niejednokrotnie okazywało się, że zwykły areometr działa lepiej niż "uchylne" wynalazki. Jeżeli chodzi o purigen, to jeden z użytkowników forum sprzedaje odmierzony z większego opakowania. 100 ml wychodzi mniej więcej za pół ceny sklepowej. Do tego trzeba mieć woreczek na wkłady i najlepiej włożyć to do kaskady. Życie lepiej podrzucić komuś do czasu ustabilizowania się parametrów. Jak woda nie jest świeża, to pewnie 2 tygodnie wystarczą. A taką rybkę w takim małym akwarium powinieneś sobie odpuścić chociażby dlatego, że nie masz odpieniacza.

Ja do 54l używam takiego na USB do laptopów. Coś takiego mniej więcej: http://allegro.pl/wiatrak-usb-wentylator-wiatraczek-na-upal-hit-i1692081107.html chłodzi bardzo ładnie i jest tani.

Ja mam właśnie takie lampki - możesz zobaczyć jaki jest efekt (link w stopce). Koralom na pewno wystarcza, bo nawet te zoaski na dnie, które są od niedawna ładnie się rozrastają. Skały u mnie się zmieściło trochę ponad 11 kg i wg mnie wygląda to fajnie, ale akurat trafiła mi się ładna skała; piasku mam cały worek 9.07 kg i też jest w miarę akurat. Mniej też by wystarczyło, ale mnie się taka warstwa podoba i jak kiedyś wpuszczę jakąś małą babkę kopiącą, to będzie miała co robić. Odnośnie odpieniacza, to ja mam Weipro i raczej nie polecam, a BOYU podobno dobre - najwięcej na ten temat wie chyba Kapitan (możesz jego zapytać). Cyrkulację polecam JVP-101 - taka jest właśnie u mnie. Trochę bycza niestety ale poza tym to jakość/ceny wysoka, a wydajność też akurat. Jedną można na tyle fajnie ustawić, że nie ma pralki ani martwych stref.

Jeżeli Pietrek rozmyśli się z TDSa, to ja jestem chętny.

Pewnie to asterina. Niektórzy je trzymają, bo zjadają nieco glonów, ale chyba przynoszą więcej szkód. Robią białe ślady na glonach wapiennych i wcinają też korale. Przyklejają się do nich i rozpuszczają tkankę. Ja np. zdjąłem wypasioną z sarcophytona prosto ze sklepu, ale znalazłem też u siebie na małych zoa. Ogólnie jak jakąś zobaczę w dostępnym miejscu, to ją eksmituję. http://pl.reeflex.net/tiere/1816_Asterina_sp.%2001.htm

Nie szalej tak ze wzbogacaniem wody. Masz bardzo bogatą sól, koralowców prawie wcale. Wszystko idzie w glony i sam widzisz, że rosną na potęgę, bo musisz czyścić co 24h. Podawanie Reef Boostera przy takiej soli w takim małym akwa możesz chyba w ogóle sobie odpuścić.

dobrze zrobiłeś, najlepiej taką solankę przygotować dzien wcześniej. Z tym moczeniem, to chyba źle zrozumiałeś. Niektórzy wkładają świeżą żywą skałę na kilka minut (2-5) do samej RO/DI, żeby powyłaziło życie - kraby, wieloszczety. Wtedy masz skałę bez pasażerów na gapę, a jak Ci się któryś spodoba, to możesz go wyłowić i uratować.

Z reguły raczej wszyscy odradzają tak "bogatą" sól na start. Możesz mieć problem z poskromieniem glonów, które będą miały czym się żywić.

Przez przelanie kubka na pewno nic się nie stało. To co widziałeś, to prawdopodobnie są wylinki amphipodów, takich małych robaczków bardzo popularnych, które przyszły razem ze skałą. Proponuję poświecić latarką po skale 30 minut po zgaszeniu światła - wtedy je zobaczysz. Są pożyteczne, więc wszystko ok. Jeżeli chodzi o regulację odpieniacza, to postaraj się tak ustawić, żeby przepływ wody był jak najmniejszy, ale też tak, żeby coś się pieniło. Mały przepływ wody daje jej dużo czasu na reakcję z powietrzem. Pompka zasysa też wtedy więcej powietrza i odpienianie jest efetywniejsze. Jeżeli wylewasz więcej niż 1 kubek na dobę, to jest to za dużo. Ja też myślałem, że z czasem bąble przejdą, ale u mnie nadal są (już 1,5 miesiąca).

Masz zupełną rację, ale stwierdzono u nich .

Sorry za off-topic: Właśnie nie Tomaszu, tu jak zwykle się mylisz... Piszemy o cyjano, a Ty jak zwykle musisz komuś dowalić i skupiasz się na postach innych, zamiast napisać coś sensownego w temacie. Ja też to teraz właśnie czynie, za co przepraszam. Poza tym... no comments.

Owszem, nie wykluczają się. Moim zdaniem Ty piszesz głupoty, a pewnie wynika to z tego, że nie poczytałeś za wiele. Cyjanobakterie to sinice, prokarioty, organizmy jednokomórkowe budujące łańcuchy, rozmnażające się przez podział komórki, wynikający również z rozerwania łańcucha. A Ty proponujesz je przefiltrować? Napisz jeszcze czym... Mam nadzieję, że nie zaproponujesz jakiegoś wkładu z włókniny, bo równie dobrze mógłbyś to zrobić sitkiem. Zalecasz przy tym najpierw je odessać, w wyniku czego się rozerwą i namnożą, a później wlać do akwarium. Pięknie. Dolewanie świeżej solanki po odessaniu cyjano zastępuje w tym przypadku podmianę i dlatego napisałem, żeby już jej nie robić - nie ma sensu. No i na pewno odessanie wężykiem cyjano z kilku miejsc nie spowoduje ubytku wody rzędu 10%. Poza kwestią cyjano, to obrażenie wszystkich charyzmy Ci nie przysporzy... Jeżeli Cię irytują niektórzy użytkownicy, to ignoruj ich i ciśnienie Ci nie skoczy.

Załóż DI - ja też zaczynałem bez, ale już teraz mam. Odsysaj wężykiem i wylewaj - nie baw się w filtrowanie. Uzupełniaj czystą solanką. Nie rób podmian przez jakiś czas. Jeżeli zdecydujesz się na zaciemnienie i takie 48-godzinne nie działa, to spróbuj 72h. Walcz cierpliwie, ja też się staram. Powodzenia!

u mnie soczek Joego w dużej mierze zadziałał, ale nie jest 100% skuteczny. Najlepiej jest nim nakarmić aiptazje, a czasem zdążą się schować, zanim coś zjedzą. Najlepiej jest wpuścić wurdemanni i wspomóc ją soczkiem - to na pewno zadziała.

do akwarium też można takie wsadzić: http://allegro.pl/ozdoba-ceramika-do-akwarium-garbus-33-i1676509387.html

Ale wiesz Kapuhy, ja mam takie wrażenie, że u mnie w DI cieknie spod tego pierścienia zaciskającego, czyli że połączenie wężyk-zacisk jest szczelne, a zacisk-korpus przecieka. Stąd wymyśliłem, że gdy założyłem podkówki, to pierścień był bardziej odsunięty od korpusu i robiło się miejsce na przeciek, a gdy nie ma podkówek i pierścień i wężyk są dociśnięte maxymalnie do korpusu, to przecieku nie ma.

Wow, pełna profeska!! Jeżeli zamierzałbyś wyprodukować jeszcze kilka sztuk, to ja na pewno na jedną byłbym chętny. Może jak przetestujesz i stwierdzisz, że działa, to zbierzesz zamówienia, zobaczysz ile chętnych będzie i po przedpłacie na konto zaczniesz produkcję masową.

Na czym stanęło w tym wątku: Byłem u Marcina1982 na testach (bardzo dziękuję ) i wyszło (o ile dobrze pamiętam): KH ~ 6.5 Ca ~ 430 Mg ~ 1300 NO3 ~ 5 Dzisiaj przygotowałem wodę na podmiankę i zmierzyłem ją moim lipnym testem paskowym JBL 6in1 i wyszło (dokładność pomiaru nienazbyt duża ): KH ~ 8 pH ~ 8 Woda z akwa moim lipnym testem dzisiaj: KH ~ 5 pH ~ 7 Wnioski: Na porządnym teście Saliferta Ca i Mg (ostatnie ciuteńkę niskie, ale u mnie to raczej nie przeszkadza) wychodzą ołkej - Balling niepotrzebny. KH w akwa jest za niskie, a w świeżej solance na podmianę jest okej, więc pewnie glony wapienne je zjadają, tak więc azaliż zamówiłem KENT SuperBuffer-dKH. Jak wyrównam KH i pH, to pewnie wezmę się za glony brązowe - tu może po prostu zastosuję zaciemnienie na 2 dni. Dzięki za podpowiedzi i komentarze.

no widzisz , raczej nie powinno się rozłączyć, bo działa na zasadzie samozaciskowej. Gdy wyciąga się rurkę bez dociśnięcia pierścienia, to złączka się bardziej na niej zaciska, ale poobserwuj. Ja mam tak jak Ci pisałem, czyli RO z podkówkami, a DI bez (z nimi ciekło), tylko że DI ma niższe ciśnienie.

Dziwna sprawa, bo RO mam szczelne, a DI przeciekało, jak założyłem właśnie te podkówki. Po wyjęciu podkówek i tylko dobrym dociśnięciu rurki jest okej. Spróbuj może też wyjąć te zatyczki i wcisnąć rurkę do końca. Może to coś da, ale żywica pracuje na niższym ciśnieniu, więc z RO może być problem.

Stomatella varia

Trzeba by w centrum Łodzi otworzyć coś na zasadzie akwarium w manufakturze. Wchodzisz, to płacisz np. 10 zł za bilet, a przy okazji możesz coś kupić. Sklep utrzymywałby się pewnie głównie ze zwiedzania, a przy okazji szeroki asortyment przyciągałby też kupujących. Oczywiście dla tych co kupują, wejście free.

Spojrzyj tutaj na "FLATWORMS" - może to być to: http://www.xtalworld.com/Aquarium/hitchfaq.htm

Hmmm... może i miałem jakieś zanieczyszczenia w tej butelce, ale to była butelka prosto po wodzie mineralnej. Poza tym, jak puszczam po jakimś czasie wodę z RO, to nieco trąci taką "skiślizną". Dopiero po pewnym czasie, jak przeleci świeża, to jest ołkej.

Ja jakoś tydzień temu odławiałem garbiszona, bo terroryzował błazenki. Sposób jest prosty, na szczęście w takich małych akwariach nie ma dużo skały, więc bierzesz wiaderko, wyjmujesz skałę, która wystaje nad piach (tej zakopanej nie ma sensu ruszać, żeby nie robić zbyt dużej burzy piaskowej) i siatka w rękę. Mnie najłatwiej było trzymać siatkę w jednym miejscu i naprowadzać garbiszona do niej drugą ręką. W sumie nic trudnego.