darecky3

jesli mialbym sie zdecydowac to juz wole w tych pieniadzach zestaw verniera. Tylko ze jak tester ja w dalszym ciagu nie bardzo wierze w niezawodnosc ale parametry jak Ca, NO3 i np temp spokojnie mozna sobie monitorowac. Ponoc sa elektrody dla ca i mg dwa w jednym ale skutecznosc hmmm. Dlatego napisalem wczesniej ze to marzennie, chociaz w tym przypadku gwarantuja powtarzalnosc i bardzo duza dokladnosc. http://www.vernier.c...terfaces/labq2/, w przeciwienstwie do tego z tymi foliami fluorescencyjnymi to mega przepasc technologiczna

hmm raczej pozostanie wsrod marzen:)

ostatnie zdanie mnie polozylo na amen, od smiechu nerki mnie rozbolaly:)

Grzesiek, zawracasz sobie glowe, szczerze. Idz i kup pierwsze lepsze duze zelazko. Twoje juz nestety wyzionelo ducha , slabo grzeje i tyle w temacie. Jak nowe i slabo grzeje to wadliwe bylo od poczatku. Mialem zelazek tyle ze juz nie pamietam, w Polsce co mieszkanie to zelazko, w akademiku co roku nowe zelazko bo po roku czlowiek sie orientowal ze zostawil na wakacje i ktos przytulil. Nigdy nie spotkalem sie z problemem zeby nie grzalo albo para nie byla wydajna lub kiepska. Zawsze byl teflon w moim przypadku. W niemczech mieszkajac praktycznie w kazdym pokoju mialem zelazko, do dzis nie wiem po co ale bylo, uzywalo sie co bylo pod reka. Przez ten czas nigdy nie padlo zadne oprocz jednego, ktore kablem podawalem dwa pietra nizej w akademiku przez balkon, no i spadlo 8 pieter w dol na chodnik Gotowalismy nawet jajka zelazkiem bo sie nie chcialo do kuchni Wiem wiem, idiotyczny pomysl, no ale ktory student w akademiku jest madry? Za moich czasow nie bylo takich teraz tez mam 3 zelazka, kazde ma conajmniej 7 lat. Nie potrzebne az tyle ale zona zawsze cos przytacha, wszystkie z Lidla, tanie jak barszcz wiec trzeba brac:) (dewiza zony hehe) stad mam juz 4 czajniki elektryczne w szafce Nie zawracaj sobie glowy, teflon, duze i wszystko w temacie. pozdrawiam

od bacterii odpieniacz nie siada, wrecz przeciwnie

moze bedzie kiedys okazja, ktoz to wie, z pustymi rekami cie nie wypuszcze Zawsze tak robie pozdrawiam

bez jaj, nie napisalem tego w kontekscie oczernienia kogokolwiek, po prostu ja bym tak nie potrafil, chyba nie jest to przestepstwem. Jak ci brakuje korali to przyjedz do mnie, oddam ci wszystkie do suchej skaly a nawet oddam ze skala, zostawie sobie tylko piasek, Nie przelewa mi sie ale jak potrzebujesz to ci dam wszystko za free. Pisze to naprawde serio i bez zlosliwosci gdyby cie takie mysli nachodzily pozdrawiam

to ile to kosztuje ze szkoda ci tak bardzo tego oddac komus skoro po sprzedaniu tego zarobisz 6 zl? Nie krytykuje cie tylko mnie dziwi troche takie sprzedawanie na miarki bo sa one tak maciupenkie ze trzeba kichac conajmniej 5m od tego a przy ziewaniu latwo to wciagnac Odmierzenie dwoch miarek, zapakowanie do woreczka, kurs na poczte, koperta, znaczek i spedzony czas....hmmm mnie to dziwi strasznie. Ja bym szczerze troche sie wstydzil takie cos praktykowac, nie lepiej dac w ogloszeniu ze zostalo ci troche i chetnie odstapisz, jakis lokalny kolega na pewno zajrzy, pogadulczycie, milo czas zleci, z pustymi rekami nikt nie przyjdzie, zawsze jakas szczepka lub inny drobiazg sie trafi. Taka praktyka odmierzania i puszczania w obieg budzi spore zamieszanie i spadek zaufania stad te komentarze. Prosze nie czuj urazu, nie pisze tego zlosliwie Pozdrawiam

erni, wg ciebie co oznacza zwiekszenie powierzchni wirnika? Wiekszy pobor wody a tym samym powietrza. prosze sprostuj mnie jesli napisalem gdzies inaczej. Po drugie mowa o dwoch roznych pompach, ty dolozyles mesh do wirnika, ktory troche sie rozni. 10 ka i 20ka to jednak spora roznica pomiedzy nimi. No i na koniec ile ci pobrala powietrza pompa przed i po dorobieniu mesha? Jesli jest roznica a jest na 100% to jak myslisz? Dlaczego? Nie neguje tego ze jakosc piany moze sie poprawic, bo zdecydowanie tak ale w przypadku pompy 20ki to dolozenie tyle meshu zamiast mielic to tylko pcha wode bo tam nie ma juz szczelin, rownie dobrze mozna to zakleic plastelina:)

nie koniecznie, to sa tylko dywagacje z mojej strony, ja tez moge sie mylic, najlepiej jest rozpoczac regulacje odpienka poprzez zmiane jego zanurzenia, na bym go podniosl troche, pompa dostanie wiekszy opor i regulacja odplywu wody stanie sie uzyteczna. Na zdjeciach tez to moze inaczej wyglada stad moje przypuszczenia moga byc mylne. Najlepiej go podniesc. modyfikacja wirnika to wg mnie zly kierunek pozdrawiam

po pierwsze to przy zabieranie sie za mesh trzeba wiedziec jaki to wirnik. Ten, ktory masz na zdjeciu nie wymaga modyfikacji, igly sa gesto ulozone i robia robote jak powinny, dodajac mesh tylko zwiekszasz przeplyw wody, pompa zaciaga wiecej, to tak jakbyc zrobil mini lopatke, uwierz mi na slowo ze to co okreslasz "pompa dostala kopa" to tylko zwiekszenie zaciagu wody a tym samym wiekszy zaciag powietrza, ten mesh nie mieli wcale, on tylko stwarza wiekszy opor na wirniku, uwazaj na pompe czy aby sie nie przegrzewa. Stozek jest wysoki ale ma za mala objetosc, jest za waski, jakosc tej piany jest nie za dobra bo ona zanim sie "wmiesza" juz jest w szyjce, malo wylapuje wg mnie. Troche za malo ma miejsca na wpienienie sie. Zamiast dokladania siatki na wirnik mozesz powiekszyc wlot zwezki i 1mm, trylko pamietaj ze ta operacja dziala zawsze tylko w jedna strone

garlic potrafi wyeliminowac zbijanie piany nawet na tydzien. U mnie wystarczyla jedna kropla czosnkowego soku do przeplukanych mrozonek. Moczylem jakies pol godziny. Po dodaniu odpieniacz usiadl na tydzien

szczerze to ne warto, wciaz puszcza bable,

drukarki zdolne drukowac pvc i nylon sa tak niedokladne a modele zaglucone ze sie w pale nie miesci. Nawet dla hobby nie chce tego szajsu bo ja lubie precyzje. Powierzchnia gladka ma byc gladka a linia prosta ma byc prosta. Te dostepne to mini wtryskareczki, nawet z najlepsza rozdzielczoscia zostawiaja gluty a modele sa po prostu jak lepione w palcach modelina. Ich cena nie powala na kolana, kazdy Kowalski moze sobie pozwolic tylko ze do czego zastosowac? Dokladnie do niczego. Najlepsze dokladnosci maja zanurzeniowe ale komponenty sa biodegradalne lub nie odporne na slona wode. Nie spotkalem tanszej od 7 tys dolcow, ktora miesci sie na talerzu od drugiego dania z obiadu. Sa tez bardzo dobre, bardzo dokladne i zakres materialu jest ogromny i te maja dysze calkiem inaczej skonstruowane nackane milionem sensorow a wyplute tworzywo przechodzi przez kilka etapow hartowania termicznego. Nie ma glutow, niema co czyscic no i najwazniejsze na nie nie ma pieniedzy:) Jak Chodi pisal, kosztuja fortune a sam agregat zajmuje jakies 20 m kwadratowych Mercedes to kieszonkowe przy nich. Ich zastosowanie jest bardzo waskie. W UK sa tylko cztery. Jedna z nich ogladalem w Hawarden AIRBUS. pozdrawiam

jak czysto i schludnie. Podoba mi sie, jutro biore sie za czyszczenie sumpa kurde...

super jak sie podoba, tylko ze do profeski to bardzo mi daleko Wstepnie zmontowany na szybko bo juz byl czas wkoncu, od tego myslenia co i jak juz mnie glowa bolala Na razie sie moczy, ma pienic i spelnic pewne zalozenia a pozniej bede dopracowywal estetyke. Pompa to Jebao DC 6000. Dorabialem wirnik (piencset tysiecy wariantow) i glowice (3 razy powracala pod wrzeciono frezarki), zdjecia w mojej galerii. Pieni jak widac na lekko mokro a syfek w kubku calkiem calkiem Moc pompy producent podaje 50W ale na igle pobiera zawsze mniej, nie mam watomierza ale juz zamowilem, jak zmierze to podam pozdrawiam

Jak kiedys juz wspominalem przy innych okazjach, prawie skonczylem budowe skimera na rurze 200, wersja testowa z tak zwanym minimum do zamoczenia, brakuje ringu na podstawie stozka gornego, mocowania rury (nie wiem czy bedzie), glowica pompy nie przykrecona tylko wetknieta co widac na zdjeciach. Moczy sie drugi dzien a tutaj na zywo pozdrawiam

lubia dostac swierszcza

kupilem lampe z drugiej reki, jechalem po nia osobiscie na drugi koniec Anglii i nie zaluje