Skocz do zawartości

natalia83

Klubowicz
  • Liczba zawartości

    481
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Zawartość dodana przez natalia83

  1. Wodą od kilku dni buja Wavebox Tunze, ale podoba mi sie ten bajer było troszkę zabawy w wyregulowaniem hmmm... niewiem jak to nazwać amplituda fali? No w każdym razie buja się prawie na 2 cm, ukwiałowi pasuje, bo rozwala sie na skale i ma już rozmiary piłki do kosza. Zaczyna mnie tym drażnić bo czasem tyknie mi macką któregoś korala. No i jest inny odpieniacz, co prawda napaliłam się jak szczerbaty na suchary (miał być Schuran 150) ale szanowny mąż szybciutko mnie sprowadził na ziemię jest BLAU nie wiem czy dobry czy nie, pieni narazie jak zwariowany, takich wirów mikro babelków nie widziałam, mam nadzieję że będzie Chyba Stani gdzieś kiedyś napisał, że do porządnego odpieniacza trzeba dorosnąć, mam nadzieje że Tomek kiedyś dojrzeje do takiego jak ja bym chciała Bo sąd sądem, ale sprawiedliwość musi być po mojej stronie W tym tygodniu jedziemy na spotkanie z gościem który ma zająć się klejeniem akwarium, stelażem i sumpem. Nowy baniak będzie miał wstepne wymiary 140x60x50 front i bok OW plus sump jakieś 80-100l. Stelaż będzie przykręcony jeszcze dodatkowo do ściany, bo coś ostatnio się nasłuchaliśmy o tych stropach i tak dalej. Chociaż jakieś 100kg pójdzie na ścianę nośną. O tym to już chyba w nowym temacie będę pisać
  2. natalia83

    Nano TUNZE 6206 wavebox

    OOOO zmniejszyłam napięcie na 12V i jest dużo ciszej, jeszcze go mąż rozkręci i zobaczy co tam się w środku dzieje Bardzo dziękuję wszystkim
  3. natalia83

    Nano TUNZE 6206 wavebox

    Hmmm, wydaje mi sie że u mnie to będa to też te podkładki. Wavebox ma dwa lata, więc i pewnie prawo do zużycia czy zmęczenia materiału. Za jakiś czas trzeba to będzie wymienić. Czy to burczenie w jakiś sposób wpływa na ryby? Mam na myśli ten dzwięk.
  4. Mam króciutkie pytanie do użytkowników tych wavebox'ów czy wasze też tak burczą? Teraz siedzę i słucham to w momencie wyrzucania wody jest taki drżący dźwięk jakby coś wpadało w rezonans, niewiem jak to określić. W dzień tego nie słyszałam, może tego nie było a może teraz jest poprostu ciszej. Wavebox dzisiaj przyszedł, używany dwa lata, zakupiony z nowym kontrolerem TUNZE 6091. Zastanawiam się czy jest sens go jutro rozbierac i czyścić, czy zamawiać nową pompę? Chodził napewno do ostatniej chwili bo przyszedł jeszcze mokry.
  5. natalia83

    Super aukcja na Allegro

    eeee tam dale przesadzasz, ja czytałam w pracy to musiałam trzy razy przerywać tak rechotałam. Dzieciaki obsługiwałam we łzach, bo nie mogłam się powstrzymać. Jest różnica pomiędzy ironią a satyrą, tu jest dużo humoru. A czy najwyższych lotów? Pewnie nie, ale nie lubię tych ą ę kawałów, bo jestem blondynką wolę te łopatologiczne bez ukrytego sensu. Jak dla mnie rewelacja
  6. U nas tez czasem spotkasz takie akwaria na sprzedaż, niestety... Kończy się pasja, a może i kasa i tak część zwierzaków kończy swoje życie
  7. Pewnie jakies miękaski by sie znalazły, ale tego NO2 to się musisz pozbyc do zera, bo to trucizna nawet dla miękkich. Chyba cykl azotowy się jeszcze nie zamknął, a jeśli jest NO2 to prawdopodobnie jest też również NH4. Pozdrawiam
  8. Sprzedam mojego półrocznego błazenka- Mauritian anemonefish w komplecie z ukwiałem. Minimalny litraż do jakiego zgodzę się go oddać to 100l. Błazenek śliczny, wypasiony, zdrowy, bardzo inteligentny i żarłoczny tak jak ukwiał Ukwiał przy maksymalnym napompowaniu ma jakies 15cm średnicy. Nie polecam błazenka do szkła w którym juz są jakieś inne błazny, bo potrafi porozstawiać je między skałami (dlatego u mnie niestety jest w karcerze), chyba że ktoś podejmie się dobrania mu parki. Nie wysyłam, odbiór tylko osobisty. Zaznaczam, że mogę potrzebować pomocy przy wyjęciu ukwiała ze skały bo wlazł tak głęboko między szczeliny jednej skały, że stopy już od daaawna nie widziałam. Cena za komplet 150zł
  9. Za kilka dni minie 6 miesięcy działania akwarium, w baniaku jest wielowarzywna zupa, czyli całkowicie mieszana obsada. Ze wszystkich grup najsłabiej czują się LPS a właściwie bubble coral przywieziony miesiąc temu z Poznania. Miękkie maja przyrosty do tego stopnia, że część ostatnio odwiozłam do akwarystycznego, SPS też naprawdę ładnie przyrastają ok 1cm miesięcznie, acra troszkę wolniej, jakieś 0,5cm. Oczywiście przez tą chemiczną wojnę kolory nie powalają na kolana. W planach coraz większe akwarium, ale chyba dopiero w przyszłym roku zaczniemy kompletować do niego sprzęt, pomimo chęci jesienne i zimowe miesiące sa u nas trudniejsze jak reszta roku, więc trzeba liczyć siły na zamiary. Póki co jedyne wymiary jakie udało nam sie ustalić to głębokość i wysokość co do długości cały czas się spieramy. Najfajniejszy byłby wymiar 160x70x50
  10. Kupiłam dzisiaj kilka szczepek i na jednej monti talerzowej jest ognisko cyjano i tak sie zastanawiam czy to jest zaraźliwe u mnie w baniaku nigdy czegoś takiego nie było i zastanawiam się czy trzeba to odessać czy zostawić i czekać aż samo zniknie bo nie będzie miało warunków do życia. Wcześniej było gładkie w tej chwili widzę że są bąbelki pod tym kożuchem. Średnio chciałabym to odsysać bo dosyć je wymęczyłam zanim udało mi się je dokleić. Szukam informacji czy cyjano można baniak "zakazić" czy to jest na takiej zasadzie że jak ma wyjść to wyjdzie.
  11. natalia83

    skręcona stopa ukwiała

    Sorki pomyliłam się sama nie wiem czemu tak mi sie ubzdurało teraz już widzę
  12. natalia83

    skręcona stopa ukwiała

    Renatko, moje dwa ukwiały tez czasem się zakręcą, może nie tak mocno ale widać czasem że noga jest skręcona przynajmniej raz wokół własnej osi także spoko. Nie pomagaj jak nie prosi o pomoc, sam sobie poradzi.
  13. Nie sądzisz, że byłby za duży do 250l narazie? W niedługim czasie planujemy cos koło 600l, Nie wiem czy za bardzo nie wytrzepie mi wody w tym moim naparstku. A musze cos kupić, bo ten mój ma jakies fochy. NO3- w wzrosło z niewykrywalnych do 0,05mg/l
  14. natalia83

    Modliszka vs ośmiornica

    To powinno być zabronione tak jak walki kogutów czy psów. Morderstwo dla chorej, zboczonej przyjemności. Tym japońcom się w d... od tej ciągłej pracy przewraca.
  15. No właśnie to jest dziwne że jeden beknął i podziękował a drugi wyglądał jak by miał zejść zaraz dostały tę sama krewetkę więc nie ma mowy że jedna była zepsuta czy jakas inna. Narazie sobie odpuszczę karmienie stakim stałym [pokarmem zostane raczej przy krylu, za krórym reszta towarzystwa w baniaku nie przepada. @Dale- spoko nie ma problemu, temat nie ma wyłączności, ja bym tego twojego ukwiała narazie zostawiła w spokoju, takie wyciąganie na siłę i tak nic nie da jak sie będzie chciał ukryć to i tak to zrobi a niepotrzebnie straci energię na ponowne ukrycie. Takie przeszkadzanie mu po jakimś czasie może go zwyczajnie wykończyć.
  16. natalia83

    Nasze żony/partnerki...

    U nas od dawna mąż wspominał o morskim, ale lata temu to były naprawdę spore koszty, w tej chwili morszczyzna trafia pod strzechy i do przecietnego zjadacza chleba. Przyznam szczerze, że nigdy nie lubiłam ryb mojego Tomka, bo on zakładał akwarium po jakimś czasie się nim nudził przestawał dbać i kończyło się na tym, że sama w 9 miesiącu ciąży targałam wiadra z wodą żeby rybom zrobić podmianę, bo mi się serce ściskało. Potem sprzedawał całość za bezcen a po pół roku wszystko "apiać" od nowa a ja jako uległa żonka mówiłam tylko - "jak chcesz kochanie" i tyle... Z tym że przy morskim to najpierw On siedział, szukał i decydował a teraz chodzi i myli po 8 miesiącach euphylie z clavularią, akwarium jest już całkowicie moje. Czasem tylko jak rozmawiamy na jakiś temat i mówi mi jakąś pierdołę którą sam wymyśli a ja go zarzywam swoimi argumentami, to pyta czy jest coś w morszczyźnie czego jeszcze nie wiem.... A ja wiem że nic nie wiem To tak na marginesie, ale ja jestem za tym, że zdrowe małżeństwo, nażeczeństwo czy ten tzw. konkubinat jeżeli nie ma wspólnych zainteresowań to chociaż nie powinno ograniczać. Ja myslę że jak Twojej partnerce pokażesz błazenki mieszkające w ukwiale to zakocha sie bez pamięci i dopiero wtedy będziecie mieli o czym
  17. Jak duża jest krewetka koktajlowa że dajecie w całości? Ta black tiger miała mniej więcej 3cm długości podzieliłam na 4 kawałki to nie miały nawet 1cm długości
  18. Zasugerowałam się raczej tym co wyczytałam tutaj na forum, większość karmi swoje ukwiały właśnie krewetkami, więc pomyślałam że zrobię im przyjemność i dam im coś wyjątkowego. No nic na obiad będą krewetki w sosie limonkowym a dla quadri zostanie kryl mrozony
  19. Ostatnio w biedronce znalazłam krewetki blak tiger (9,99zł za 250g) bardzo ładnie wyglądały więc pomyślałam, że moje quadri będą wdzięczne. Do tej pory karmię je w taki sposób, że płuczę albo solowca albo drobnego kryla, odcedzam i z tego formuje kulkę wielkości paznokcia i podaję ręką do samego dzioba, tak się nauczyły, że same paszczę otwierają jak tylko smyrnę je palcem po mackach. No i rozmroziłam im taką jedną krewetę podzieliłam na 4 części i po jednym kawałku podałam. Wieczorem zobaczyłam, że jeden był taki flak że zassała go lekko pompka pomimo tego, że był od niej oddalony o jakieś 15 cm i nigdy wcześniej się to nie zdarzyło, wyłączyłam pompkę i sam powolutku zaczął z niej wychodzić (noga cały czas była przytwierdzona do środka skały na której mieszka). Stracił przy tym jedną mackę (tyle widziałam) potem leżał taki spompowany jak by był martwy, obserwowałam go do 2 rano a rano już było w miarę dobrze teraz wygląda w porządku. Co mu się stało? Mogłam dać mu za duży kawałek? Widać było że jak połknął to nogę miał taką grubaśną aż się śmiałam z niego że taki pasibrzuch. Sam jak jest napompowany to jest mniej więcej jak damska dłoń. Drugi ukwiał połknął, podziękował i poprosił o dokładkę. Boję się im dawać znów krewetę żeby nie zszedł bo było chyba blisko. Miał ktoś podobny przypadek po karmnieniu?
  20. natalia83

    Błazny i ukwiał

    Ja również nie mogłam patrzeć na moje maleństwa jak się bujały całą noc na falach i nie mogły znaleźć miejsca na odpoczynek. Najpierw kupiliśmy jeden ukwiał, który w ciągu 15 minut został zasiedlony przez czarnego ocellarisa, pomarańczowy był jakiś niekumaty, dopiero dwa miesiące później nauczył się od czarnulka o co chodzi z tym ukwiałem, więc kupiliśmy drugi ukwiał. I każdy jest szczęśliwy, ale nie zapomnę dwóch tygodni nieprzespanych, bo jeden z ukwiałów szukał swojego miejsca. Całe noce zabierałam i przestawiałam korale jak tylko zbliżał się do moich patyków teraz urósł i jest wielkości piłki do nogi a podzielić się nie chce darmozjad
  21. natalia83

    Stado błazenków będzie wojna?

    Filmik rewelacja, uwielbiam Twoje filmiki znalazłam swojego "pistoleciaka" na reeflexie i niestety nie jest on symbiotyczny z babką, pewnie dlatego siedzi całe życie w skale.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.