Jurque

Wybacz, ale nie rozumiem...nie chcę się wdawać w dywagacje jaka skała jest lepsza, bo widziałem bardzo fajne baniaki postawione na suchej i na żywej skale. Różnice są tylko w początkowej fazie funkcjonowania baniaka, ale to też nie jest regułą Jak dbosz tak mosz.

Chemiclean stosowany zgodnie z instrukcją jest bardzo skuteczny. Szybko pozbędziesz się cyjano. IMO - jak na start na suchej skale to za bardzo się pospieszyłeś, sam proces dojrzewania jest długi, a i niespodzianki mogą ci się zdarzyć jak już myślisz, że wszystko się przeżarło.

Sam trzymam u siebie mieszankę LPS/SPS, a i nawet jakieś miękasy się znajdą Nawiązując do pytania: powinieneś wrzucić jakiegoś twardego testera, np montiporę. Sam zobaczysz jak się będzie zachowywać. Nie jest to oczywiście wykładnik dojrzałości systemu, ale będziesz wiedział co do czego. Osobiście u siebie wprowadzałem monti i seriatopory po jakichś 3 miesiącach. Startowałem jednak na suchej skale.

Wygląda na ukwiała dywanowego.

Cieszę się, że mogłem spędzić te parę godzin w tak doborowym towarzystwie Szczepki korali pierwsza klasa, wszystko ładnie polipuje. Trzeba by było powoli ustalać jakiś następny termin

Carcass "Surgical Steel" - cholernie dobry album po baaaaaaaardzo długiej przerwie. http://www.youtube.com/watch?v=dlh0XT0Y22U

Mam taką i moim zdaniem ma takie same wymagania jak inne euphyllie. U mnie rośnie w sąsiedztwie paraglabrescens i paradivisy i wszystkie mają się dobrze. Światło średnie i umiarkowany przepływ, dokarmiam drobnymi mrożonkami. Nigdy nie strzeliła mi focha i zawsze jest konkretnie napompowana.

Termin mi odpowiada, będę.

Bardzo chętnie się pojawię. Co do terminu, to się dostosuje, ustalmy jak większości osób będzie pasować.

Pierwsze wygląda na rurówkę, a drugie to pewnie jakaś gąbka.

Nie mam pytań....pro !!!

Jeszcze sporo pracy przede mną i trochę zmian się szykuje. Na szczęście nad robotami w baniaku czuwa główny inspektor budowlany Mały update. Zrobił się trochę chaos, ale część szczepek ułożonych na piasku niedługo zmieni właściciela. Nie będę ukrywać, że powoli zaczyna brakować mi miejsca, a chciałem jeszcze gdzieś wkomponować korale , na które się uparłem

Możesz dać węgiel, purigen i phosguard, ale baniak musi się "przegryźć" sam. Nie chcę ciebie demotywować, ale dojrzewanie baniaka na suchej skale może czasem dość długo potrwać. Wiem to z własnej autopsji...miałem problem z wracającym dino, zeszło samo, ale na cyjano zmuszony byłem użyć chemi cleana, bo w żaden sposób nie mogłem sobie z paskudztwem poradzić.

Tak to wygląda w całości na stan dzisiejszy: Szału nie ma, dołożenie skalnej konstrukcji po prawej stronie jest nieuniknione...korale poukładane na piasku tymczasowo. Może kiedyś jakoś to wszystko będzie wyglądać

Mała aktualizacja...po przebojach z solą probiotyczną wróciłem do Instant Ocean, obecnie lecę na Reef Crystals. Wszystko ma się dobrze, szykuje się też małe przemeblowanie w baniaku i dołożenie jednej, mniejszej konstrukcji z prawej strony. Wrzucam parę fotek. Pablo, info o lampie masz na PW.

Nooooooo...Decapitated wymiatają. Ostatnio "odkryłem" taki band grający experimental death. Raczej dla ludzi o mocnych nerwach

A to mój warchlak:

Kilka fot moich potworów

Strzelam: posocznica, lub zapalenie pęcherza pławnego...

U siebie miałem purigen, phosguard i węgiel w jednej z komór. Na spodzie dałem 2cm warstwę gąbki, a na wierzch trochę waty. W drugiej komorze chodził mały odpieniacz na kostkę lipową obłożony kawałkami skałek, żeby był bardziej stabilny. Wate wymieniałem kiedy stwierdziłem, że jest po prostu brudna. Co prawda nie miałem tam żadnego zwierza prócz kiełży i lasonogów, ale NO3 i PO4 były niemierzalne i z powodzeniem trzymałem w baniaku proste spsy :)Bez szyby nakrywkowej parowało mi średnio coś koło litra wody na dobę. Z szybą oczywiście mniej, nie odnotowałem jakichś skoków temperatury.

Byłem na małych zakupach Doszło trochę nowych korali, Lysmata Amboinensis i Cryptocentrus Cintus. Nie jest to jeszcze wersja ostateczna, bo powinienem wygospodarować jeszcze miejsce na jakieś korale. Caulerpa powędruje do panela, bo w końcu udało mi się zamontować oświetlenie. Teraz mam mały problem z resztą obsady...chciałem mieć pterapogony, ale nie wiem czy nie mam na nie za małego baniaka. Bankowo chcę mieć jakiegoś mandaryna. Może mi ktoś coś doradzić w tej kwestii?

Mały update. Było dino, pojawiło się też cyjano, z którym wygrałem dopiero chemicleanem. Niedługo dorzucam nowe korale.

Szkoda, że zaczynasz od 30l. Daje ci góra miesiąc jak zaczniesz ów litraż przeklinać. Tak czy siak FNZ 3 będzie idealnym rozwiązaniem, w jedną z komór możesz władować jakiś mały odpieniacz na kostkę lipową, chociaż jak nie masz innego zwierza to nie jest on konieczny. Sam swój wywaliłem jakiś czas temu, a i spsy mają sie dobrze.

Przy blastach cyjano nie rośnie. Potwierdzone naukowo

Jak dla mnie to bez blastów jest nudno i korale źle rosną, więc: http://www.youtube.com/watch?v=78Qzg53DoIk