Jurque

Sprzedane. Proszę o zamknięcie tematu.

Update. Idzie na części. Najlepiej PW.

Aktualne. Szafka nieco się zakurzyła, więc cena stówkę leci w dół. Będzie na Pronto, piwo i paliwo.

Podbijam. Całość za 1000 zł.

Witam. Na jakiś czas muszę się pożegnać z akwarystyką morską, więc mam na sprzedaż mój dotychczasowy zestaw: Akwarium 65x35x50cm z wbudowanym 12cm 4 komorowym panelem, przód, dno i boki OW, z tyłu wklejona szyba, grzebień i loc line Szafka z zamonontowanymi 2 listwami 6 gniazdowymi Programowana lampa led chinol 120w po tuningu (wymienione wentylatory na AAb, dzięki czemu nie hałasuje jak startujący f16), solidny wieszak Odpieniacz Tunze 9004 Grzałka aquaszut 150W Cyrkulator Jebao rw-4 Pompa obiegowa Eheim 1000 Do całości dorzucam salimetr i suchy piasek Blue Treasure (w zupełności wystarczy na tą powierzchnię dna). Mimo, że sprzęt był używany jego stan oceniam na co najmniej dobry. Na szkle drobne ryski i przebarwienie przy górnej krawędzi, które nie będzie widoczne po napełnieniu baniaka. W lampie coś kiepsko działa przycisk "-", ale bez problemu można ją zaprogramować. Odbiór tylko osobisty 30km od Poznania (Pobiedziska). Proszę się nie pytać, czy sprzedaję na części, zależy mi na sprzedaniu wszystkiego w całości. Cena jaka mnie interesuje to 1300zł. Mam też dwie koralie nano 900; 50zł/szt

Temat umarł? Nowa odsłona mojego baniaka...nie jest idealnie, ale starałem się

Z trzeciej foty - ślimak nagoskrzelny?

Na drugiej focie wygląda jak cyjano.

Na forum masz instrukcję rozmnażania pterapogonów. Jeśli nie połknie ikry, lub narybku, to o ile jesteś szybki i spostrzegawczy; masz szanse na odłowienie młodzieży. U mnie pochowały się w gęstych spsach. O wykarmieniu ich w baniaku ogólnym mogę zapomnieć :/

Asteriny mogą, ale nie muszą podżerać ci miękasy (np zoa) w akwarium. Sam mam ich trochę u siebie, nie mnożą się jakoś na potęgę i nie zaobserwowałem żeby jakiegoś korala podgryzały.

Moje się od czasu do czasu przewracają - bez żadnego uszczerbku na zdrowiu. Faktycznie wygląda jakby się rozpadał szkielet. Parametry masz przyzwoite? Nie poleciało nic ?

Nie jest to mechaniczne uszkodzenie? Nie wygląda na poparzoną przez innego korala.

Małe przemeblowanko. Pozostały niedobitki valonii...mitraxy odeszły chyba na wielką rafę, bo nie widzę ani wylinek ani samych krabów. Poza tym wszystko w porządku, może poza brakiem miejsca Robię przymiarki do większego szkła, ale to dopiero za jakiś czas.

Najsamprzód nauczta się pisać po polsku. Po bitwie z czym? Ze skałą? Nie ma żadnych danych odnośnie baniaka, parametrów wody, ani obsady. Wróżenie z fusów.

Ekspertem nie jestem, ale może pleśniawka?

Wyskub paluchami, lub pincetą i uważaj, żeby żaden kawałek się nie oderwał i nie podryfował gdzieś w skałę, bo odrośnie.

Nie wiem, czy dobrze widzę, ale po lewej stronie od goniopory skałę porasta chyba caulerpa brachypus? Pozbądź się cholerstwa czym prędzej zanim ci opanuje całą skałę. Baniaczek pierwsza klasa.

Mam swoją ponad rok. W tym czasie podwoiła swoją objętość i doczekałem się nowej mordy. Nie rośnie jednak tak szybko jak inne Euphyllie, które mam w baniaku.

Ewidentnie sprawka euphylli. Miałem ostatnio podobną akcję. Bez nerwów, w sprzyjających warunkach caulastrea szybko odbuduje tkankę.

Na twoim miejscu bym niczego już nie rozkładał, bo za cholerę nie złożysz z powrotem tak jak miałeś na początku. Polecam plastikowe opaski zeby wzmocnić konstrukcję, a później dajesz w miejscach zetknięcia się kawałków skały CX 5. Trochę będzie z tym zabawy, ale jak klej zwiąże to będziesz mieć stabilną całość. Rób tak jak ci będzie najwygodniej. Nie cuduj więcej z dokładaniem jakichś kawałków bo jak dojdą korale to aranż może się dość znacząco zmienić Do tego dajesz jakiś drobny piasek i jest konkret.

Bardzo fajne ułożenie skały, lekko i przestrzennie. Sklejaj wszystko od razu, bo jak pisał Sider możesz mieć później zonka. Ważny jest też odpowiedni dobór korali. Powinieneś wybrać coś drobniejszego żeby optycznie powiększyć zbiornik. Będę obserwować twoje poczynania. Powodzenia.

Spóbuj delikatnie oderwać pincetą, ale musisz uważać, żeby robala nie uszkodzić.

Wywal. Po co ryzykować? Sam nie mogę pozbyć się cholerstwa od dłuższego czasu.

Świecić już śmiało możesz. Zacznij od powiedzmy 4 godzin i później stopniowo zwiększaj czas świecenia. Najlepiej wyjąć ten kawałek skały z aiptazją i potraktować ścierwo roztworem kwasku cytrynowego. U mnie podziałało.

Widać specjalista ze mnie Dzięki za identyfikację.