tist

robale

Do identyfikacji polecam tą stronkę http://pl.reeflex.net/

Bardziej myślałam w sklepie zamówić i odebrać osobiście. U mnie też z przesyłką drogo wychodzi zamawianie czegokolwiek, już wolę sobie podjechać sama. No ale na razie to nic do akwarium nie kupuję (z wiadomych przyczyn)

No widzisz ja ostatnio mam problem z po4 (tak to jest jak się robi testy raz w miesiącu) Moja blasto bardzo źle to znosi (chyba mi się sypnie niestety) A clavularii nie możesz zamówić? Mnie też się podoba ta ze złotymi paskami

Dziękuję przyda się

Zasolenie specjalnie jest niższe, a po4 to moja wina (przekarmienie zbiornika). Wypadek po karmieniu tubki, jak ją wkładałam do głównego zbiornika to mi się cała zawartość szklanki wlała do akwa, a że nie mierzyłam parametrów przez kilka dni i karmiłam ryby i korale normalnie to mi się posypało. Teraz muszę powoli wszystko wyregulować (a miałam po4 pod kontrolą ). Przegłodze system zrobie ze dwie podmianki, bakterie mam w pogotowiu i powinno być gites (mam nadzieję)

Zdjęcie pustelnika pierwsza klasa Pozer normalnie

Elegancko Czekamy na fotki scrubera

Mi do dzisiaj się zdarza coś przestawić

Jak ją podtuczysz prawdopodobnie będziesz mogła określić czy to on czy ona. Jeśli ona to myślę, że warto spróbować sparować te rybcie (oczywiście jak bidulka dojdzie już do siebie)

Wiem, że na start jest ok. Tyle, że w moim przypadku to nie jest pierwszy zbiornik (miał być tylko przejściowy po tragedii). Ale myślę, że kolega szybko przeniesie się na coś większego

Podobno czosnek poprawia walory smakowe jedzenia, a nam chodzi o to żeby chora ryba jadła i nie słabła. Więc jeśli twoje ryby nie chcą jeść moczonego w czosnku jedzenia to zrezygnuj z niego (tzn z czosnku). Podawaj witaminy i w razie pogorszenia się stanu ryby zastosuj kurację

W tych zestawach najsłabszym ogniwem jest zwykle odpieniacz. Ale ze względu na pokrywę masz bardzo ograniczone możliwości wymiany na coś lepszego w przystępnej cenie. Oczywiście możesz się pokusić i kupić zewnętrzny ale jest dużo roboty z zainstalowaniem (znowu ze względu na pokrywę) Kolejna rzecz to osłona na lampy, często pęka (wilgoć + temperatura). Niby plastik ale spotkałam się już z kilkoma takimi przypadkami (+mój ). Dodatkowo zaokrąglone krawędzie zniekształcają obraz, uchwyty od pokrywy często się łamią, ciężko się czyści szyby (czyściki na magnes się nie sprawdzają). Mam akwarium boyu ale większy litraż i szczerze mówiąc jak tylko zrobie remont w kuchni to stawiam nowy zbiornik (normalny, nigdy więcej zestawów ) Mogłabym tak jeszcze długo. Ogólnie potrzebne są modyfikacje Tak wiem maruda jestem

A nie myślałaś żeby włożyć do małego akwarium obu pteraśków (uwielbiam to określenie ) Może jak nie będzie bodźców z zewnątrz (inne ryby) to dobiorą się w parę i będziesz mogła je wpuścić razem do głównego zbiornika. Para raczej lepiej sobie poradzi z agresorami

U mnie drażnią blasto, briareum miałam (zjedzone/obrażone) już nie mam. Asteriny łapię, mroże i czekam na odpowiedni moment (kupię wtedy kreweta). Mam ich tyle, że nie da się wyłapać więc potrzebna będzie pomoc

Jeśli się nie rusza z miejsca ale się zamyka i otwiera, to jest to małż. W tle wieloszczet (okropne stworzenia, ale pożyteczne)

Ja bym zostawiła

U mnie asteriny się na blasto zabrały wyławiam regularnie (mrożę jak będzie wystarczająco według mnie oczywiście kupię harlequina)

http://chucksaddiction.thefishestate.net/disease.html wydaje mi się, że w tym artykule coś znajdziesz (możliwe, żę to grzybica lub jakiś pasożyt)

Pięknie się zapowiada Szkoda, że ja nie mam możliwości na coś podobnego Powodzenia

Na początku mojej przygody z morskim, kiedy to pierwszy raz robiłam wodę do podmianki, słabo mi się sól rozpuściła w wodzie. Mimo to wlałam taką mieszankę do akwa, co bardzo zestresowało mi korale, euphilia miała takiego focha, że przez dwa dni wyglądała jak flak, a potem przez tydzień nie chciała się porządnie napompować. A co do wody to są i takie zbiorniki co na kranówce pięknie się rozwijają

No cóż, zdjęcie jest słabej jakości...

Bardzo sympatyczny zbiorniczek. Nie chcę cię martwić ale to co uznałeś za "jakieś LPSy" to na 99,9% różyczki (czasami rosną na wypustkach skalnych przez co robią wrażenie jakby miały szkielet). No i zoa... bardzo kapryśny koral, u jednych rośnie jak na drożdżach a u innych z niewiadomych przyczyn zanika. Pozdrawiam Karola

Teraz też tak mam (ja mam dwa chinczyki) Koral dochodzi do siebie (twarde są małpy). Pompę wymienię przy najbliższej okazji, bo przyczepianie jej na nowo co drugi dzień jest irytujące

Na rafie zwykle ukwiały (wszystkie) jedzą regularnie (duża ilość planktonu, fitoplanktonu oraz innych żyjątek, a symbiotyczne dokarmiane przez hostów). Każde akwarium jest inne i każdy zwierzak jest inny. Jednego ukwiała jak nie będziesz karmił miesiąc to mu nic nie będzie, a inny zacznie chorować bo nie dostał papu 2 lub 3 razy w tygodniu. Tak więc myślę, że jak spróbujesz podać mu jakieś jedzenie to nie zaszkodzi (ot taki eksperyment żeby sprawdzić czy nie trafiła ci się maruda) Pozdrawiam i powodzenia