Skocz do zawartości

martinniemczyk

Klubowicz.
  • Liczba zawartości

    1 398
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez martinniemczyk

  1. Ja tez pisalem powaznie. Mowa o muszlach ktore juz wyciagalem ze zbiornika I lezaly po pare miesiecy na ogrodzie Wszystko fajnie, pieknie, ale z taka muszla jak masz na fotce na srodku to bym odpuscil
  2. Ja wkladalem do ro na dzien lub dwaa
  3. martinniemczyk

    duża ryba do 60L

    Patrze wlasnie na swoja dolewke I za wyjatkiem wezy ogrodowych, to mi nic do glowy nie przychodzi Bez jaj. Wez miare I odmierz te 20cm przykladajac do szkla
  4. Mi to zajmuje wiecej niz 30min :/ Zanim "przelece" wszystkie szyby, to juz troche mija. W poprzednim akwa tez skakalem z kamlotami, stresowalem ryby I wogole. Od stycznia jest nowe I pomimo iz skala nie jest perfekcyjnie ulozona (chyba nigdy nie jest u nikogo), to jednak mysle, ze tak juz zostanie I rece mnie jakos specjalnie nie swedza. Mialem wrazenie, ze ryby jakos malo zadowolone byly z rozwalania ich sypialni I wiecznego przemeblowania... Nie mniej jednak nie widze u Ciebie zadnych minusow, a grzebiesz caly czas. Ps. Zawsze Ci cos bedzie nie pasowalo w ulozeniu Pzdr
  5. Debeliusy nie wpuszcza innych do swojej groty, tylko tyle chyba. "Skunksy" sa u mnie dobrze ponad dwa lata I pomimo rozmiaru zazwyczaj maja malo do gadania debeliusy ze swoim szerokim rozstawem przednich konczyn wygladaja jak takie byczki I potrafia przegonic te drugie, ale rzadko sie to zdarza. Maja sporo miejsca w baniaku I raczej jak jedne z prawej, to drugie z lewej. Jak jedne z tylu, to drugie z przodu etc. Natomiast przy karmieniu jest najpiekniej. Wszystko w zbiorniku na widoku
  6. Chyba sa troszke delikatniejsze, moga gorzej przechodzic wylinke etc. Natomiast sa delikatniejsze jezeli chodzi o czyszczenie ryb I bardziej agresywne w stosunku do innych krewetek niz amboinensis. @Luqas 180/60/60 gora I jakies 170l na dole Mialem 4y, ale jak kupilem malutka kostere rogata, to musialem na poczatku wylaczac cyrkulacje, zeby sie najadla I... wlaczajac nie zauwazylem krewetki :/ mysle ze jeszcze jedna dokupie, bo w takiej ilosci sie juz u mnie nie chowaja wcale
  7. Nie ma update w opisie bo mi sie na kompa nie chce wchodzic
  8. Nic nie zrobisz jak chcesz miec rybke 1. Jak zje wszystkie, to obseruj, czy nie zabiera sie za cos innego (raczej nie, choc nie ma pewnosci) 2. Jak mozesz przeniesc zoa do sumpa (masz swiatlo etc), to daj je zeby sie zregeneroway (to co zostalo) 3. Sprzedaj rybe, lub zrezygnuj z zoa (cos za cos) Chcialem miec w zbiorniku regal angel (red sea), ale ze wzgledu na zoa o ktorych tez myslalem, zeby wstawic- zrezygnowalem z ryby. Po wsadzeniu paru zoa dopadl sie brzydal I wycial polowe w 3h. Wszystkie przenioslem do sumpa I przez dwa dni myslalem czy sprzedac brzydala, czy zamienic I dac go do sumpa, a zoa do glownego. Nie wiem czy wyczul sprawe, ale wyskoczyl ze zbiornika I sprawa sie rozwiazala...
  9. Tylko ze ta oryginialna nie byla do morskiego (na pewno nie do sumpowni)
  10. Moim zdaniem te 4y h, to naprawde nic przy dobrze zabezpieczonych zwierzach. Sam jezdze po ryby do Dublina I trzymam je w boxie kilka godzin. Nigdy mi (im) sie nic nie stalo. Wiecej wody, extra tlen I tak zapakowane. Przy wysylce trwa to u nas znacznie dluzej. Ryby pakuja w nocy, a wczesnie rano odbiera je kurier. Czasami dostaje dopiero o 15ej (tak mialem teraz) I wszystko gladko. Nikogo nie pouczam, ale 90% to dobra aklimatyzacja (pomijajac transport). Jak pisales, po odbiorze juz cos bylo nie tak, wiec nie widze winy z Twojej strony. Natomiast na przyszlosc musisz dac znac sklepowi przewaznie do 24h jak cos nie tak +jakis dowod (zdjecie), bo sam wiesz ze po dwoch, trzech dniach to mozna wiele zrobic " u siebie" I reklamowac, a sklep nie ma zadnej gwarancji, ze nic w takim czasie nie przeskrobales. Z cala pewnoscia taki widok w akwa oka nie cieszy...
  11. A ja bardzo prosze moderatora u usuwanie takich tematow. Kolego @Szymon2000, rano napisales temat, ktory praktycznie zaczyna sie tak samo. dwa/ od A do B daleko nie ma trzy/ kupiles skale I nie masz pojecia co z nia zrobic- moze zacznij ja suszyc, bo do jutra I tak bedzie martwa. Jak juz byles na zakupach, to mogles porozmawiac ze sklepem I poprosic o podstawy. Przejrzyj tematy na forum, bo wszystko jest I troche zaangazowania z wlasnej strony, bo jest to podstawa w tym hobby. Pozdrawiam I zycze milego czytania...
  12. Juwel robi solidnie, ale moim zdaniem material nie nadaje sie na sumpownie etc. Mogla byc wilgoc, trzesienie ziemi, ciezka skala z gornej czesci spadajac rozbila szklo I poszla szafka. Byl sasiad, krzywa podloga I wiele wiele innych. Obstawiam jednak przerabianie oryginalu I efekt finalny na podlodze... @Pirotechnic - mysle, ze niemcy szafke robia sobie sami do juwel-a
  13. No coz. Wyrazy wspolczucia. Nie moge znalezc opisu zbiornika, ale obojetnie jakiej wielkosci "byl" I co sie w nim znajdowalo, na pewno boli...
  14. Ja tez nie podaje szpinaku " z ogrodka". Kostki tak samo jak reszta ON. Na to witaminki. Poki mialem z pokolcy tylko hepatusa, to za wyjatkiem spiruliny w granulkach I wlasnie szpinaku nic nie chcial-tylko miecho Od kilku dni pokolcy jest wiecej I hepek juz wcina nori I wszystko co podam, a najbardziej chyba jest zadowolony z odchodow pozostalych pokolcy
  15. Moze juz takie do Ciebie zostaly wyslane...
  16. @Nana- godeusz pisal 2,5 lata temu
  17. Wystarczylo sobie nagrac I naladowac okulary
  18. martinniemczyk

    Denerwujący salarias.....

    Borsuk to faktycznie taka "ciamajda", ale lubie zwierza. Bardzo mi sie podoba ta rybka, szczegolnie jak sie rozlozy @Margo - jak kupilem krowke (byla jak 1zl), to musialem do karmienia wylaczac falowniki, bo biedaczek nie dawal rady lapac pokarmu I wszystko bylo zjadane przez reszte. W tym czasie salarias wskakiwal do pomp, ukladal sie w srodku I wcinal meszek. Zawsze musialem go wyganiac przed ponownym wlaczeniem. Sprobuj- u mnie bylby to najlatwiejszy sposob na odlowienie. Tak czy siak, 3ci dzien nowych pokolcy w zbiorniku I nie widze nowych "dziubkow" salariasa na zadnym, wiec moze odpuscil. Co do tego co piszecie, to akurat w moim przypadku, calusa dostal lineatus, byc moze dlatego, ze salarias jest troche wiekszy...
  19. martinniemczyk

    Denerwujący salarias.....

    Borsuk jak borsuk, ale pokolce go pewnie pogonia- kwestia czasu. Tylko zeby do tego czasu jakis sie nie "zmeczyl"...
  20. martinniemczyk

    Denerwujący salarias.....

    Odkopie, by nie zakladac nowego watku... Rybka ogolnie fajna, rzesy jak u panny etc, ale zaczyna mnie wkurzac :/ Jakies 2, 5 miesiaca temu wpuscilem borsuka (m). Kazdy zapewne widzial "dziubki" na szybie zostawiane przez salariasa, ale moj zostawil takich kilka na boruku :/ Wczoraj wpiscilem 4y pokolce I dwa z nich juz maja te same objawy. Ryby akceptuja sie wzajemnie (miesiac kwarantanny w jednym zbiorniku). Nawet moj dwu letni hepatus dogadal sie z nimi bez problemow I juz plywaja razem, ale salarias agresywny jak jakis glupek. Nie chcialbym, zeby przez niego wyszedl jakis "kwas" z nowa obsada. Zastanawiam sie czy nie odlowic go do sumpa na kilka dni. Mial ktos takiego diabla?
  21. Monaco- tydzien temu Najlepsze wrazenie, to umiejscowienie w klifie calego muzeum I oceanarium. Ponizej fotka- rybki I moja lepsza polowa
  22. Tylko led, czy hybrid? Bez wymiarow zbiornika za duzo sie nie dowiesz. Ogolnie do lamp nie mam zastrzezen, a nawet jak cos sie stanie, to serwis daje rade
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.