Miklas

Tak, już trzeci rok. Membrana nie wymieniana od początku i niezmiennie TDS pokazuje w okolicach 10 po membranie. Pozdrawiam, Marek.

Jeśli chodzi o elektrozawory i awarie, to z tego co czytałem najczęściej takie awarie zdarzają się przy elektrozaworze przed membraną, najprawdopodobniej przez zanieczyszczenie mechaniczne lub odkładający się osad. Ja rozwiązałem sprawę przez zamontowanie zaworu czterodrogowego odcinającego odpływ do ścieku po zamknięciu dolewki. W takim rozwiązaniu elektrozawór działa na wodzie po RODI i jest maksymalnie zabezpieczony przed wspomnianymi przyczynami awarii natomiast w przypadku uszkodzenia zaworu czterodrogowego ryzykujemy jedynie większym zużyciem wody, która trafi do ścieku. Pozdrawiam, Marek.

Gąbki albo osłonice. Wysłane z mojego X7S-T przy użyciu Tapatalka

Ja się zastanawiałem nad jakimś programem na androida ale takiego nie znalazłem. Leżą u mnie ze trzy stare telefony. Wyobrażam sobie, że puszczał by sms kiedy ładowarka będzie odłączona. Pozdrawiam, Marek.

Te zafoliowane z lodówki? Pozdrawiam, Marek.

Najgorsze, że zrobić zdjęcie przy ledach to tylko część pracy, trzeba jeszce z godzinę przed kompem poświęcić, żeby jakoś te kolory oddać,ai tak takie sobie mi zdjęcia wychodzą, a czasu brak. Postaram się dzisiaj coś wrzucić :-) Pozdrawiam, Marek.

Wydaje mi się, że między 11 a 12 zawór czterodrożny nie będzie działał prawidłowo. Pozdrawiam, Marek.

Jak dla mnie, to między zaworem czterodrożnym (12) a czymś co się nazywa AICRO trzeba wstawić trójnik, za trójnikiem żywicę DI, a za żywicą zaworek. Po zamknięciu zaworka zawór czterodrożny powinien zamknąć się przed membraną. Nie wiem tylko jak te wszystkie wkłady które są dalej będą wpływały na żywicę. Na wszelki wypadek dałbym jakiś zawór przeciwzwrotny za tym trójnikiem do DI. Edycja: Jak patrzę na ten schemat, to zawór przeciwzwrotny jest konieczny, żeby wyeliminować ciśnienie ze zbiornika ciśnieniowego, a w konsekwencji zbyt szybki przepływ przez DI. Pozdrawiam, Marek.

Właśnie po to Romek jest odpieniacz, żeby te gluty wyrzucił do kubka Pozdrawiam, Marek.

U mnie na tylnej sxybie sama z siebie posiała się zielona montipora. Szyby nie dotykała, musiała jakoś przez zarodniki. Na razie mam kilka placków wielkości od 1 grosza do 5 zł Pozdrawiam, Marek.

Mi te glony wciągnął jeżowiec mespilla globulus na spółkę z zebrasomą. Pozdrawiam, Marek.

Damian, zalewaj jak najszybciej, to kilka szczepek się znajdzie na start. Pozdrawiam, Marek.

Pablo, metoda probiotyczna to nie tylko AF, to również wódka, vsv, nopox, pellety, kz itp. Może coś by się dopasowało do 30 l z odpieniaczem, tylko po co? Pozdrawiam, Marek.

A nie nie, na to forum nie wchodzę. Już raz wykorzystano moje dane osobowe bez mojej zgody. Pozdrawiam, Marek.

Wybacz, ale nie wiem co to jest zbiornik seba. Pozdrawiam, Marek.

O ile wiem, Grzesiek odradza metodę probiotyczną przy DSB, żeby się piasek nie pokrył filmem bakteryjnym. A w ogóle o czym my rozmawiamy, jakie dsb w 30 litrach? Pozdrawiam, Marek.

Oczywiście, że nie można bez odpieniacza. Cały pic metody probiotycznej polega na wywaleniu bakterii do odpieniacza. Pozdrawiam, Marek.

Widziałem w Twoim wątku, że masz doktorka. Czytałem kiedyś, że one robią takie kokony, chyba na czas snu. Pozdrawiam, Marek.

Sushi na aqua reef prowadził tak baniak z powodzeniem i jak ktoś wspomniał po dłuższym czasie musiał zrobić podmianę, ale to i tak jedna czy dwie podmiany w roku :-). Pozdrawiam, Marek.

To ja abstrachując od sytuacji Artura dodam od siebie, że raz zdarzyło mi się podać chemiclean w ilości połowy zalecanej dawki, bo taką końcówkę miałem i cyjano zeszło jak po pełnej dawce. Na wszelki wypadek warto chyba zaniżyć litraż. Pozdrawiam, Marek.

Postaram się coś cyknąć przy wieczornym karmieniu. Pozdrawiam, Marek.

No dobrze, ale masz jakąś alternatywę? Można prowadzić akwa bez skały, sterylnie z gołymi szybami, ale jakoś mi się to nie widzi. Czyli skały takiej czy innej nie da się wyeliminować, więc również uważam, że to bicie piany. Chyba, że masz jakieś odkrywcze wnioski, to nam je przedstaw. Pozdrawiam, Marek.

Bo nie chodzi tu o skałę i co w niej jest, bo że jest nue podlega wątpliwości. Chodzi o to, żeby jak najmniej jak to możliwe dowalić z wodociągu. Pozdrawiam, Marek.

Chyba nie orzeczytałeś tego co napisałem i pominąłeś fragment o dijrzewaniu. Wiele tematów poruszanych w tym wątku możemy analuzować wyłącznie teoretycznie, bo nie robimy żadnych anakiz lab. tylko, że założenia na których opieramy swoje działania są poparte praktyką wielu akwarystów. Teraz każdy musi sam zdecydować czy wzorować się na najlepszych, czy na baniakach na kranówce wątpliwej urody, przynajmniej dla mnie. Pozdrawiam, Marek.

I tu wchodzi w grę tzw. dojrzewanie. Dojrzewanie rozumiem przez okres, w którym skała oddaje cały zawarty w sobie syf w postaci głównie fosforanów i azotanów, a my ten syf przetworzony na glony usuwamy jak możemy, szorujemy skałę, wpuszczamy glonożerców, którzy te glony przetworzą na produkty przemiany materii, ktore z kolei wylądują w odpieniaczu itp. itd. Po okresie dojżewania, który trwa kilka miesięcy, zakładamy (przyjmijmy sobie takie idealne założenia), że skała jest czysta od nieporządanych związków, więc powiedzmy możemy mieć pewność, że jeśli coś uwalnia to tylko związki porządane. Wracając do filtra RODI, w obu okresach nie dbając o to by woda była tak czysta jak się tylko da czyli w domowych warunkach 0 na TDS, szkodzimy warunkom w akwarium. W pierwszym okresie możemy go przedłużać, w drugim dowalamy do systemu dodatkowy syf, a system i tak się musi napocić przy usuwaniu produktów przemiany materii naszych podopiecznych. Podsumowując, w założeniu możemy przewidzieć co tam siedzi w odczycie TDS w wodzie akwariowej ze skałą, jeśli zaś chodzi o odczyt po filtrze zostaje nam jedynie laboratorium, albo wróżka. Wymiana elementów będzie tańsza niż lab, a jeśli chodzi o wróżkę, to możesz zrobić eksperyment, może w pakiecie dorzuci numerki w totka. Pozdrawiam, Marek.