Marcin_

Fantastyczne kolory(koralowców ) . Dają po oczach Pięknie chłopie.

Reaktywacja:

Roberta kudłacze są zawsze super. Nabierają uroku przy dodatku dobrej kawy

Rafał, aż słów brakuje. Jest po prostu super.

Kolejnego dnia po zaniku zasilania objechaliśmy wypożyczalnie - agregatów brak, w sklepach/marketach budowlanych tak samo. Zwróć uwagę, że mówimy o awarii zasilania w całym dość sporym rejonie. Ja podjąłem decyzje by zwierzęta przenieść do innych zbiorników - i nadal uważam, że to była najbardziej trafna decyzja. BTW: Brak zasilania dla akwarium w tym przypadku wyglądało na najmniejszy problem - sąsiedzi np. nie mieli jak zagotować wody na mleko dla niemowlęcia. Widzisz, bo jak pisałeś zaniki zasilania w Twoim rejonie są normą u mnie to była pierwsza taka sytuacja od 10 lat. Moim zdaniem nie można się zabezpieczyć przed każdym zdarzeniem losowym. Co do ludzi masz rację, w tym hobby pozytywnie posoleni przyjaciele to ogromna zaleta Pozostaje się tylko Cieszyć, że w okolicy mam takich wspaniałych znajomych, którzy zawsze są w stanie pomóc.

Może jestem mało zorganizowany, ale prąd znikł jakoś o godzinie 20:00. Nie widzę w okolicy nocnych grup wsparcia. Eksport zwierzaków robiliśmy kolejnego dnia z rana.

Tak, to konsekwencja burz.

Akwarium - zdjęcie zakończyło swój żywot z początkiem miesiąca. Po prawie dobie bez prądu - pożegnałem się z C.Loricula oraz Forcipigerem [emoji20] - podjęliśmy szybką decyzję o eksporcie całej zawartości akwarium do przyjaciół akwarystów. Decyzja okazała się o tyle słuszna, że to nie była tymczasowa przerwa w dostawie energii elektrycznej, a naprawdę istotna - trwała cztery doby. Czeka mnie na chwile obecna start od początku, ale jak to mówią "co nas nie zabije to nas wzmocni". Ponizej kilka fotek które udało mi się zrobić na kilka dni przed armagedonem.

Dozowałem ocet + NaNO3. Przeszedłem na ZeoStart bo jakoś nie chciało mi się walczyć z ustaleniem proporcji pomiędzy dozowanymi składnikami (co w zeostarcie jest już ustalone). W tej chwili wróciłem do octu (wcześniej pełny podstawowy ZEOvit - ZeoStart+Zeolit+ZeoBak+ZeoFood+...). Od około pół roku nutrientów pozbywam się za pomocą octu + Rowa + odpieniacz - i taka kombinacja (na chwilę obecną :)) dla mnie najlepiej działa. Czy wyniki lepsze? - nie wiem, wydaje mi się, że przy każdej z dostępnych metod eksportu nutrientów można uzyskać podobne efekty.

Dzięki W tej chwili na soli Fauna Marin, wcześniej RedSea Niebieskiej. Jak skończy mi się wiaderko FM, to planuje wrócić do RedSea (jakoś bardziej mi odpowiadała - co muszę stwierdzić jest dość subiektywne) lub przejść na Colombo.

Korale mają się dobrze (szału nie ma ale wyglądają optymalnie) Nowych zdjęć nie mam, ale mam filmik Mieszkam w okolicach pruszkowa.

Opublikowałem na "tamtym" forum, to na tym też wrzucę

Dzieki.

Spirytusowy 10%. Cieszę się, ze fotki się podobają. Akwarium miałem z zeolitami i bez, jednak najlepiej mi się prowadziło bez kamieni - im mniej kombinacji, tym lepiej. Przy okazji fotka całości - co prawda robiona telefonem ale coś tam widać.

Wow - super kolorki.