kilu

Bardzo ładnie. Gratulacje

Cześć jaki szeroki jest twój zbiornik?

Dzięki. Za odpowiedź. Pomogłeś i będę musiał wziąć na pod uwagę MJ-L . Te MJ-L' nadadzą się gdybym.koedys chciał jakieś acry posadzić w górnych partiach? A jak tam sytuacja z przyrostami przyzwoicie rosną korale?

Witam serdecznie Planuję odpalić baniaczek pomiędzy jadalnią a kuchnia dostęp z 3 stron nietypowy wymiar bo 200x40x65h raczej pod Miękkie i LPS i rozsądne przerybienie. Zastanawiam się nad lampami w grę wchodza tylko ledy z bajerami typu wschody, zachody i oświetlenie nocne plus fajne bliki. W grę wchodzą raczej tylko lampy z drugiej ręki. Zawsze podobał y mi się razory więc początkowo napalilem się na dwa Maxspect RSX R5 200 ale w sąsiednim wątku wyczytałem że są głośne i że lepsze hydry, Może udało by się wychaczyc 3sz hydry 52hd w budżecie z tym ze nie wiele wiem o nich i w Polsce chyba dosyć mało popularne są. Może coś innego? Będę wdzięczny za opinie. Pozdrawiam serdecznie Kilu

Cześć. Rozglądam się za lampa i widzę że na olx pojawiły się twoje hydry. Mozna wiedzieć co się stało? Z twoich wypowiedzi wynika że byłeś z nich super zadowolony. Pozdrawiam serdecznie Kilu

Nigdy nie stosowalem, ale z tego co wiem to niektórzy tak robią. Jedyny warunek to ciągle napowietrzanie tak jak przy hodowli. U mnie to dyskwalifikuje bo generuje spory hałas

Siemka. Jaaaa. No przecież ja mam swój wątek. Jutro wrzucę jakieś fotki. Co do koncepcji. Dalej trzymam się kontrolowanego przerybienia. Co daje efekt w większym fosforanie i azotanie i problemem z utrzymaniem niektórych sps'ow. W tej chwili całkowity luz. W końcu to baniak jest dla mnie a nie na odwrót.

Po co :-D ? Z tego co dałeś mi za cały zestaw jeszcze zostało :-D Prv

Front i bok opti tyl i bok z kominem float. Wszyscy wyceniali ten sam projekt. Dostałem prawie 20 procent rabatu jak powolalem sie na forum malawi. Aaaa ale tlo sam musialem okleic.

No ładnie ładnie. Fajnie polipuja. Wlasnie przegladalem Twój profil i widzę ze planujesz zmianę. Ja kupowałem w koło wawy. Jak Tobie zawiozłem stare pojechałem prosto po baniak :-D Powolałem sie na forum Malawi gdzie znalazłem na te firme. Cena 40 procen tego co wycenia erybka i przemek ze szczecina. Nie wiem czy moge reklamować i nie chce trafić na pręgierz forum. Jak będziesz zainteresowany napisz prv lub zadzwoń to ci dam namiar. :-D Juz rok po zalaniu i nic nie cieknie wiec chyba moge polecić a silikon przezroczysty.

Fajnie. U mnie też będą rosły ;-) Tylko trzeba czasu zeby sie wszystko ustabilizowalo. Zauważyłem dużą poprawę po wymianie świetlówek i sprzedaniu ustnikow. Pewnie spróbuje w najbliższych tygodniach. Drażni mnie prawa strona baniaka gdzie prZewidziana byla strefa acropór. Juz jest znacznie lepiej bo widzę ze trupy monti talerzowych co mialem wklejone na skale całkowicie sie odbudowały i milka zalewa podstawę. Bedzie dobrze. Ty zapodaj jakąś fotke co u Ciebie.

Cóż... Akwarium nauczyło mnie cierpliwości ... Od pewnego czasu staram się jak najmniej ingerować. Wydaje się, że wychodzi mi i zbiornikowi to na dobre. W ostatnim czasie najbardziej w kość dał mi ten dziwny glon jak mech. Wyczytałem na forum, że powinno samo odpuścić tak też chyba się dzieje. Co do spraw technicznych, Udało zrobić mi się automatyczną podmianę i co dzień podmienia się jakieś 1,2% wody. Spoko patent bo mieszam wodę raz w tygodniu a reszta robi się sama, Udało się wychaczyć na forum zasilenie awaryjne z prawdziwego zdarzenia i w przypadku braku produ działa obieg i falowanie przez kilka godzin więc spoko. Nie wiem czy o tym pisałem ogarnołem elektrykę i mam sterowanie wszystkim w szafce od frontu, zamontowałem automatyczną dolewkę która odcina odpieniacz. Co do obsady ty nastąpiły większe zmiany. Korale .... aż nie chce się pisać postanowaiłem, że przystopuje z trochę z twardymi bo od "katastrofy" jakoś nie chcą zaskoczyć. W sumie myślę, że już pora żeby spróbować z jakąś małą szczapką. Mam szczepkę milki którą wsadziłem z miesiąc temu i daje rade. Co do rybek tu trochę się zmieniło. Po pierwsze Sprzedałem ustniki i chyba dzięki temu milka się odbudowała. Piękne ryby niestety raczej do FO. Za to doszły do baniaka Zebrasoma xanturum, Acanthurus olivaceus, Pseudocheilinus hexataenia, Halichoeres melanurus a na urodziny dostałem od żonki Siganus magnifica i Zebrasoma veliferum i Ctenochaetus strigosus Po kilku miesiącach doszły 5x ptereleotris evides - jeden niestety mieszka w sumpie i nie idzie go złapać a jeden wylądował na podłodze pod nieobecność , 12x Sphaeramia nematoptera s/m 3x Lysmata Debelius s 3x Lysmata amboinensis m 1x Astropecten sp 1x naso vlamingi To chyba tyle zmian, Jakoś leći do przodu. Refleksje po ponad roku od zalania .... Mniej pośpiechu więcej spokoju, nie poddam się bo bardzo marzy mi się las z sps, ale lubię też dużo ryb. Jedno z drugim nie bardzo idzie w parze więc puki co będę miał dużo ryb z jakimiś montiporami. Na bardziej zaawansowane SPS'y przyjdzie czas. Tak dla poglądu nagrałem krótki filmik Miłego oglądania:

Nie chwale sie bo nie ma sie czym chwalić za bardzo... Trochę ostatnio zmieniłem koncepcje. Na początku wszystko szło w dobra stronę. Później przez nie uwagę na własne życzenie załatwiłem sobie dino (zużyta żywica + zmiana soli na zbyt bogata) później doszło dino. Po prubach naturalnych ktore zawsze dawaly wiecej zlego niz dobrego stwierdziłem ze załatwię to chemiclen'em i to chyba byla dobra decyzja. Od tamtej pory powoli walcze z azotanami i z ok 30 mam teraz ok 3. Zaopatrzylem sie w porządną pompę do dozowania wody do reaktora co dało efekt w braku wahań KH i łatwość w obsłudze reaktora. Pomiędzy czasie euphilie zaatakował jelly brown uratowałem przez połamanie i moczenie w jodynie. Teraz gdzie niegdzie mam jakieś dziwne różowo-pomarańczowe glony jak mech. Wyczytałem ze powinny same odejść niestety załatwiły favie. Teraz zmiana świetlówek bo stare. I zobaczymy może spróbuje z jakimś sps. Co jakieś czas próbuje zapodac spsa ale ostatnie próby skończyły sie dziwnie. Zdjęcia na aukcje Allegro Zdjęcia przedstawiają szczepki dwa tygodnie po wsadzeniu następne miesiąc po wsadzeniu. Nie wiem czy cos ich nie podgryza. Ryba na pewno nie może jakiś spryciaz nocny. Puki co doszedłem do wniosku ze wejdę w przerybienie plus miękkie i lpsy. Zobaczymy nie poddaje sie. Nie mam juz takiego ciśnienia na sps'y bede próbował z małymi szczepkami. Narazie trzeba czasu. Może wrzucę jakis filmik przez swieta bo chory jestem i uziemiony domu na swieta. Wiec do teściowej pójdzie sama żonka z dzieciakami wiec może będzie czas. Oby tylko gorączki nie było...