kuba503

wrzuć jeszcze kilka fotek całości

a tym czasem podczas porządków wyjawnił się uroczy osobnik.....

tutaj jest trochę jak loteria, tym bardziej jeśli się kupuje wysyłkowo, najlepszą opcją jest zakup na miejscu, można wziąć do rąk powachac polizać i wybrać to czego potrzebujemy

ja swoją też chyba ze 2 miesiące moczyłem i nieco brudu sie uzbierało, teraz skała wygląda super

wtedy gdy kupowalem to marko chyba jeszcze nie sprzedawal skaly, 31 sierpnia zalalem zbiornik a od urodzin Córci 27 listopada zaczelo sie rwanie trawy....

nie wiem czy cię pocieszę ale ja również startowałem na suchej skale i prawdziwe dojrzewanie miałem po 3 miesiacach... przez 3 tygodnie dzień w dzień rwałem glony... dolablla była zbawieniem, wsuwała chwasty aż miło, jeśli nie masz do niej dostępu to wrzuć kilka tectusów bo również robią świetną robotę

wg mnie powinienes ograniczć świecenie i zwyczjnie poczekać, również startowałem na suchej skale, dojrzewanie może się bardzo przeciągnąć w czasie a wyglada na to że u Ciebie jest w pełni, trzeba zakasać rękawy, szczoteczka do rębów w dłoń i haratać dzień w dzień wrzuć dolabelle w takich sytuacjach jest mega pomocna

to chyba nie tajemnica ile policzyli wiec podziel sie z nami ta wiedza jaki dokladnie wymiar?

gdzieś się na forum przewijało to "ogrodzenie", ale tak łyso z samymi rybami , brakuje skaly i korali

porównują się ponieważ ( jeśli dobrze kojarze) dawniej myciok kleil dla erybki akwarium bajer i czekamy na systematyczną fotorelację

sylikon bardzo dobrze trzyma najwazniejsze zeby dokladnie docisnac aby nie pozostaly pecherze powietrza

hej co do komina- ja przykleilem czarną pleksę od wewnatrz na bezbarwnym sylikonie akwarystycznym i jest oki

co do odpieniacza to na targowisku Stani shurana wystawil....

poprosimy jeszcze zdjęcie całości do kompletu

wieczorem to pół biedy bo zbiorniki pieknie świecą po obu stronach ulicy pozatym każdy kto raz trafi do Agnieszki mimo braku reklam wraca wielokrotnie i to ze znajomymi

z tego co licze to wychodzi niecałe 40 krotność pojemności akwarium czyli przyzwoita wartość podstawowe pytanie to jakie korale planujesz, dla miekkasów to sporo dla spsów akurat może sprubuj popracować nad ustawieniem weź pod uwagę że z czasem spada wydajność cyrkulatora gdy zanieczyszczenia się zbierają

tu raczej nie powinno być problemu bo pex ma 3 warstwy a tylko wewnętrzna aluminiowa mogłaby sprawiać problemy a przy takim zastosowanu jak u kolegi to jest niemożliwe, zewnętrzna plastikowa warstwa jest dość odporna

Kolego poczytaj wątek który Ci podpiął Sygen, tam masz wszystkie odpowiedzi ktorych szukasz a nawet o wiele wiele więcej po tej lekturze będziesz mógł sam podjąć decyzje czego i w jakich ilościach potrzebujesz

ale o jakich konkretnie awariach mówisz? absolutnie nie szedłbym w strone rozwiazania w którym woda z akwarium przechodzi przez długą spirale ponieważ po pierwsze niewiadomo jak zareaguje materiał z której zrobiona spirala a po drugie zanieczyszczenia będą się z czasem w niej zbierać i mogłyby wysadzić zbiornik, wersja z wymiennikiem to już zupełnie inna sprawa, mówię o czymś na podobieństwo wymiennika który się instaluje w systemach ogrzewania domów kiedy mogą niezależnie od siebie ogrzewać 2 źródła ciepła lub o ułożeniu gęstej wężownicy pod dnem sumpa ( w tym wypadku musiałby być słusznych rozmiarów) przy takim założeniu w wężownicy pracowałby płyn (np płyn chłodniczy bo nie będzie obawy że w zimie coś zamarźnie) nie mając stycznośc i ze zbiornikiem a jedynie by transportował ciepło w czymś takim właściwie awarii może ulec tylko pompa. biorąc pod uwagę że temperaturę chcemy obniżyć o kilka (a nie kilkanaście) stopni taka konstrukcja spełniałaby swoją rolę

idąc Twoim tokiem myślenia po co robić akwarium skoro można nic nie robic... jesli mamy akwarium blisko poziomu ziemi, np salon na parterze zarzucenie czegos na kształt spiralnej wężownicy np z taniego peksu, później dołożenie pompki i wymiennika ciepła nie powinno pochłonąć dużych kosztów, użytkowanie również nie będzie tak kosztowne (energia) jak chłodziarka czy klimatyzacja Wg mnie jest to możliwe ale tylko przy świeżych budynkach, niewykończonych. Przy małych zbiornikach też sensu by nie było. Może ktoś ma coś podobnego?

tutaj się nie zgodze ma to sens przy dużych zbiornikach ale technicznie może to stanowić problem, przy nowych budynkach na etapie planowania i budowania można się pokusić o takie rozwiązanie, gorzej jeśli chcemy to robić w gotowym lokalu (wiercenie, kucie podłóg itp to masakra)

kurcze ale mam niefart, nie mogę w niedziele :/ pozdówcie Agnieszkę ode mnie

no i pięknie to teraz musisz zlokalizować który led strzelił, wymienić i po sprawie

nie pozbywać się.... to pożyteczne stworzenia

Miałem taki etap że rownież myślałem o takim połączeniu. Rozmawialem nawet z osobami bardziej doświadczonymi i wyszło że jaknajbardziej takie połączenie jest możliwe, ba układ korale-ryby-drapieżniki też jest możliwy tylko ta ostatnia grupa z czsem może sie drastycznie zmniejszać... Ale taki widok pięknych koralowców i skrzydlicy lub mureny... bajka