-
Liczba zawartości
89 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Kalendarz
Blogi
Articles
Member Map
Sklep
Zawartość dodana przez jarkens
-
Kolego możesz mi wyjaśnić dla czego się nie nadaje? Przecież na aukcji jest napisane, że "regulator napięcia". Podejrzewam ,że w zasilaczach siedzi praktycznie to samo lub coś podobnego.
-
Pytanie do Staniego: jeśli założyć czyszczenie akwa/sumpa/panelu z bakteryjnych farfocli, wystarczyłby co najwyżej średni odpieniacz lub nawet słaby? Tak zrozumiałem, że mocny odpieniacz usuwa nadmiar bakterii i w to miejsce mogą bezpiecznie namnażać się kolejne. Pytam teoretycznie bo jak na razie to z morszyzną mam tyle wspólnego co tu wyczytam pzdr
-
podepnę się pod temat. Też szukałem info na temat RO, w dziale dla początkujących oczywiście była mowa o tym i o tym, tu masz linka, klikasz na link a tam już dawno nie aktualne bo to z roku np 2009. Ale mniejsza z tym. Przejrzawszy kilka tematów i sklepów internetowych w poszukiwaniu odpowiedniego filtra doszedłem do wniosku że chyba lepszy filtr droższy ten w obudowie 10'' niż tańszy jak kolega zaproponował za te 139,74 i tu oczekuję sprostowania jeśli się mylę. Bo myślę, że różnica jest w eksploatacji. tańszy filtr jak powyżej ma prefiltry liniowe, czyli wymieniasz wkład wraz z obudową? Cena takiego wkładu kształtuje się w granicach 20zł. Natomiast do droższego filtra, tego z obudową 10'' wkłady kosztują około 4zł. Róznica w cenie 16zł x 3 prefiltry = 48zł Zakładając że wymienię prefiltry 3 razy do roku to oszczędzam 144zł, sumując to droższy filtr w obudowie 10'' zwraca mi się po roku? Dobrze myślę? Jeśli nie to proszę o sprostowanie. Dodam jeszcze pytań kilka Co ile wymienia się membranę (zakładając, że wodę mam średnio brudną i filtr będe używał raz w tygodniu)? Co należy zrobić w momencie gdy filtra nie używam by membrana nie wyschła? Wystarczy tylko zakręcić dopływ wody? Czy może nie zakręca się dopływu tylko odpływ(y) (woda czysta i brudna czyli 2 zawory)? Jeśli ktoś był by taki uprzejmy i napisał jak prawidłowo użytkować RO tak by jak najdłużej pracował prawidłowo był bym wdzięczny. Pozdrawiam
-
ciekawa sprawa, jesteś zarejestrowany od 1 wrz 2012r i zdążyłeś przeczytać 4 razy dział w którym znajduje się 3 722 tematów 46 495 odpowiedzi tj 185980 przeczytanych odpowiedzi jednym słowem chyba siedzisz i cały czas czytasz A tak poważnie to dużo jest informacji w samym dziale RM i jeszcze więcej odnośników do działu dla nowicjuszy więc czytając jedno zaglądasz i do drugiego, ja jakoś nie muszę zadawać pytań bo większość już znalazłem a to czego nie znalazłem doczytam w innych zakątkach forum więc nie rozumiem podejścia, że koniecznie najpierw dział dla nowicjuszy skoro większość informacji można znaleźć tu a resztę doszukać. pzdr
-
Cześć kondzio, ja też się przymierzam do startu Refmaxa ale jak się naczytałem wszędzie, że "świeżych" odsyłają do działu dla nowicjuszy a tam jest 116 str na każdej po 30 tematów to szybko zrozumiałem, że to nie takie hop-śup wszystko przeczytać. Uwierz mi na słowo, że jeśli przeczytasz cały dział poświęcony Reefmaxowi to nie będziesz musiał zadawać takich pytań jak teraz. Ba nawet możesz swoją pasję pogłębić czytając dzienniki. Niektóre mają wszystko krok po kroku opisane co, po co, jak. Zapisz sobie te najciekawsze bo wiadomo, że wszystkiego od razu nie zapamiętasz i na początku jeszcze zastanów się czy podołasz takiemu "wyzwaniu" jak własna solniczka. Uwierz na pewno po lekturze tego działu będziesz o wiele bogatszy w informacje i wszystkie pytania które teraz zadajesz będą wydawały Ci się zabawne. Będziesz się jeszcze śmiał z tego o co pytałeś skoro wszystko było napisane A jeśli tam nie znajdziesz odpowiedzi na wszystkie swoje pytania, dopiero zajrzyj do działu dla nowicjuszy i użyj funkcji szukaj. Zachęcam do lektury mnie bynajmniej wciągnęła. pzdr
-
jeśli można to będę kolejny w kolejce na 1 szt
-
teraz wiem o co kaman jak już się doczekam tego mojego reefmaxa to jako fizyk techniczny pewnie najlepsza frajdą dla mnie będzie "walka" z nim
-
jako laik w sprawach motoryzacji zadał bym takie samo pytanie oczekując na nie odpowiedzi wnoszącej choć trochę jasności w tej kwestii. To samo z odpieniaczem. Oczekiwałem, że może ktoś z bagażem doświadczenia opiszę, że np pompka słabo miesza bąble czy coś w tym stylu. Chodź trochę logiki i wiedzy... ale widzę, że nadal nie będę wiedział czym się różni odpieniacz od odpieniacza i co powoduje, że jeden pieni lepiej a drugi gorzej:P
-
Generalnie to jestem zielony w te klocki, wiec zapytam. Odpieniacz to urządzenie które wytwarza pianę, tj miesza powietrze z solanką i powstają bąbelki. Skoro w RM jest odpieniacz i powoduje powstawanie piany to dla czego w innym odpieniaczu jest lepsza a RM-owskim jest gorsza? Zakładam, że poziom wody jest stały (automatyczna dolewka) i szczelne połączenie węzyka z powietrzem (by nie zasysał wody) oraz podniesiony wylot piany.
-
narazie nic tam nie masz, wg mnie reklamuj póki nie będzie to kosztowało cię wiele zachodu bo później to juz większy problem, a nie wiesz czy z czasem nie rozszczelni sie bardziej
-
Fizelinka na cyrkulatorach? Jako filtr czy o coś innego chodzi? Pierwszy raz widzę taki patent
-
haha... teraz już nie wiem w co wierzyć nastawiałem się na powolny start, najpierw dojrzewanie itd.. żeby nie załamać systemu korale i ryby po drugim-trzecim miesiącu, a tu "masz babo placek", wszystko rym-cym bach i żyje, i nic się nie dzieje , o co kaman? Miałem kolegę zapytać jak to zrobił ale widzę, że wyjaśnienia podał - totalna improwizacja doświadczonego morszczaka No i też obyło się bez publicznego linczu, jak to gdzieś czytałem, że "kolunio" czy to może była kobieta za szybko koralowce włożyła bo nie mogła się doczekać a jeszcze dojrzewania nie było. Nie ukrywam baniaczek pięknie wygląda a dla mnie jako wzór do naśladowania
-
Witam Wszystkich Jestem Jarek, mieszkam w Giżynku - taka mała wioska w Kujawsko-Pomorskim 40 km od Torunia i tyleż samo od Włocławka. Już kilka postów mi się "wymknęło" na tym forum, więc czas najwyższy żebym się i tu przywitał W zasadzie mógł bym dalej skopiować tekst kolegi Przemodzialo Mija 2 lata odkąd mam zbiornik 240 L z Malawi. Ale może od początku. Z akwarystyką mam do czynienia od 8 roku życia, kiedy to mama odkupiła od znajomych zbiorniczek 30 L z gupikami, brzęczykiem i filtrem gąbkowym napędzanym powietrzem włączanym na kilka godzin dziennie Ze 3 lata później było akwarium 60 L obsada niewiele się zmieniła i wyposażenie te samo. Z braku dostępu do wiedzy nie wiedziałem w jakim to bagnie moje rybki pływają Od 15 o 25 roku życia miałem przerwę w akwarystyce (szkoła i inne zainteresowania ) Po ślubue udało mi się namówić moją połówkę na 54 L akwa z gięta szybą. Straszne boje były ale wiedziałem, że zaszczepię "bakcyla" i po niecałych 2 latach już nie miałem problemu z przywiezieniem 240 L mojego wymarzonego kawałka jeziora Malawi O morskim zawsze marzyłem. Ale zawsze wydawało mi się, że to taka wielka przepaść mnie od tego dzieli zarówno wiedzy jak i funduszy. Po lekturze kilku postów, widząc zafascynowanie któregoś kolegi co założył sobie kostkę 30 L Nano Reef od Aquaela stwierdziłem że i ja będę miał morskie prędzej czy później ale będę miał Jeszcze raz witam wszystkie koleżanki i kolegów . Pozdrawiam Jarek
-
Trochę już czytam to forum (RM) i co nie co się dowiaduję. Wydaję mi się, że chyba ta pompka od oryginalnego odpieńka nie będzie się nadawała. Ludzie wymieniali ją na NJ 1200 żeby wzmocnić odpieniacz bo tamta słaba była, a skoro była słaba w panelu wysokości powidzmy 50cm to chyba z pod akwarium nad akwarium (ok. 1m) tym bardziej będzie za słaba. Jeśli się mylę to mnie poprawcie Gdzieś widziałem, że dobra by była najtańsza pompka do spryskiwacza samochodowego kubek_77 dałeś w DIY schemat i instrukcję co i jak? z chęcią bym skorzystał
-
Wiem, że już dawano nie pamiętasz o tych glonach, bo to prawie 2 lata minęło, ale ciekawi mnie co było przyczyną takiego glonowiska.
-
I tu się nie zgodzę, węgiel da się reaktywować w 99% tylko w bardzo wysokiej temperaturze, rzędu 800 st C. Płukanie, parzenie wrzątkiem czy trzymanie w piekarniku odzyskuje tylko niewielką część zdolności absorbcyjnej węgla, inaczej zabiegi te powodują usunięcie tylko największych pochłoniętych przez węgiel cząstek. Tyle z teorii a praktyka jest taka, że trzeba mieć dostęp do pieca np hartowniczego (jaki ja mam w pracy) wkładasz do niego węgiel w pojemniku zabezpieczonym gliną tak by nie dostawało się powietrze z wiadomych przyczyn czyt. żeby się nie spalił i tym sposobem mamy praktycznie nowy węgiel. Osobiście posiadam pyszczaki i tak jak napisał Seb są to chyba najłatwiejsze w utrzymaniu ryby jakie posiadałem, regularna podmianka wody i to w sumie prosto z kranu bo praktycznie nie ma chloru i jest twarda, taka jaką lubią pyszczaki i w jakiej żyją w naturalnym środowisku. Węgiel od 2 lat stosuję w filtrze i wcale nie widzę żeby źle wpływał na ryby, a że roślin mam znikomą ilość a prakrtycznie wcale to niech mi ten węgiel wyjaławia wodę do bólu. Teorii na temat węgla trochę już znam a o morskim dopiero się uczę. Nie będę się wypowiadał czy zaszkodzi czy nie tyle tylko że napewno w SŁODKIM węgiel aktywny mi nie szkodzi i sądzę, że gdy przyjdzie ten upragniony dzień to włożę go i do morskiego Pozdrawiam wszystkich czytających te stare posty jak ja teraz
-
Widzę, że temat umarł a mnie też interesuje co się stało.