-
Liczba zawartości
2 694 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Kalendarz
Blogi
Articles
Member Map
Sklep
Zawartość dodana przez chwialek
-
Chodzi o zmiękczenie materiału / spowodowanie jego plastyczności. Pracę wykonaj w grubszych rękawicach. W piekarniku możesz mieć problem z ustaleniem temperatury pomiędzy fazą stała a płynną ... Jak uda ci się cały materiał wygiąć to schładzając (np wodą) utwardzasz w zamierzonym kształcie.
-
grzebień wygniesz ale czy wygniesz prowadnicę - tego już nie jestem pewien .... Domowy sposób - opalarka lub nad gazem zmiękczasz tworzywo i zawijasz w kształt jaki chcesz.
-
A może to nie kwestia doradców tylko niedojrzałości zbiornika ... Inna kwestia jak pachnie dino, cyjano, odciek z kubka odpieniacza, podrażniony koralowiec... Nie zawsze czuć bryzą oceanu
-
Nadal stosujesz filtr RO bez żywicy? Prowadzisz system bez odpieniacza białek? Jakie życie wprowadziłeś? Robiłeś już jakieś podmiany? Pokaż aktualne zdjęcie zbiornika.
-
Z albumu: szczepki
© Chwiałkowski Piotr
-
Z albumu: szczepki
© Chwiałkowski Piotr
-
Zabezpieczenie akwarium na czas trucia insektów w domu ?
chwialek odpowiedział michalzgierz1989 → na temat → Ogólny
Michał - a na przechowanie nie dasz rady wstawić do kogoś tego akwarium? Nie jest ono aż tak wielkie... albo chociaż "żywą zawartość". -
Co myśli blondynka gdy urodzi bliźniaki? * Z kim mam to drugie ?
-
Łodzkie Spotkania Akwarystów Morskich
chwialek odpowiedział bad_79 → na temat → Filmy w TV, ciekawe wydarzenia
Kto się wybiera? -
Może morskie w nazwie Was bardziej ożywi w muzycznym temacie...
-
A co tam pretenduje do odznaczenia złotą łopatą - ale nie wierzę że od 2016 nic ciekawego nie wpadło Wam w ucho...
-
Waldimas upominam- sprzedaż poza targowiskiem jest zabroniona. Podziel się tokiem reklamacji. Masz napisane na 3 stronach co zrobić. A ty dalej brniesz w temat. Cokolwiek da to że piszesz kolejnego posta? Czy producent wg Ciebie zawinił, czy sklep czy klient - jakie to ma znaczenie? Reklamacja wygląda tak że zgłaszasz ją do sprzedawcy który wepchnął ci wiadro poobijane. Sklep poinformuje Cię o dalszym ciągu reklamacji. Jeśli była to wysyłka to zgłaszasz u kuriera uszkodzenie przesyłki - wówczas sporządzany jest protokół reklamacyjny. Jakie kroki podjąłeś? Podziel się z nami.
-
Zatem zakładacie morszczak = złodziej... Sorry panowie ale ja się pod tym nie podpisuję... W tej sytuacji odsyłasz do sklepu lub dzwoniąc przedstawiasz sytuację. To co tutaj starasz się zrobić to płacz na sali celem? Podasz nazwę sklepu? W obecnej formie temat jest o płaczu bo wiadro było uszkodzone przez kogo? Kuriera, sklep, klienta a co to za różnica - do kogo składasz reklamację ? - do sklepu w którym kupiłeś... Napisz jakie kroki podjąłeś poza żalem wylanym na forum. Oraz podziel się odpowiedzią sklepu jaką uzyskałeś.
-
Waldimas - śmiało pisz do sklepu celem wyjaśnienia polubownego... Wiadro nie powinno tak wyglądać. Informuj nas o postępach, reklamacji, rękojmi czy z czego tam skorzystasz. Przy takim stanie wiadra powinna zostać ona uwzględniona. Dla mnie w obecnej formie ten temat jest o niczym. Dostałeś uszkodzone wiadro, masz podejrzenia ale nie podałeś nazwy sklepu... Chcesz się pożalić na sprzedawcę dawaj jego nazwę. Nie chcesz upubliczniać nazwy opisz jaką odpowiedź uzyskałeś od sprzedawcy. Udowadnianie czyja racja jest mojsza nie ma chyba dalszego sensu. Jak klientów - a co klient wysłał Ci sól z takimi śladami? od początku tematu miałem wrażenie że to zamówienie zrealizowane przez sklep a to ty jesteś klientem. Więc jak to widzisz - otrzymałeś sól ze zwrotów od innych klientów? To tym bardziej reklamuj bo skoro ktoś jej nie chciał to dlaczego ty masz ją chcieć.
-
Tego typu filtr podżwirowy stosuje m.in Łódzkie ZOO oraz kolega z forum ukrywający się pod loginem QSQ więc to element sprawdzony przez lata. W sumpie Łukasza widać 2 przegrody na drobny materiał filtracyjny- w ciemno obstawiam iż będzie to Owata lub Włóknina filtracyjna w innej formie. pompa obiegowa będzie pchała wodę tylko pod żwir, czy może system podżwirowy będzie zasilony osobną pompą? Jedyny powrót wody ma się odbyć przez rurki w dnie czy będzie też tradycyjny górny powrót? Z rad - zasilanie do podżwirówki poprowadź w 2 końcach orurowania. Obecnie widzę iż przewidujesz podłączyć je tylko z jednej strony zbiornika - to wg mnie średnio się sprawdzi... lewitację podłoża uzyskasz na początku układu a na końcu ciśnienie będzie mniejsze, być może nawet zbyt niskie aby wypchnąć wodę z rurek..
-
Stefanie a my to skąd te pieniądze jako konsumenci bierzemy -> od tych niedobrych "biznesmenów" pracodawców... Przecież nie ze skarbonki, z drukarki lub ze skarpety... To obieg prawie zamknięty... dochodzi druk papierków przez mennicę, oraz wirtualizacja pieniędzy przez banki. Także z tym płaceniem podatków to tak samo jak ze stwierdzeniem co było pierwsze jajko czy kura...
-
Marku - szersze spojrzenie... Pan gazownik skasował Cię 150zł zawór kosztował go około 20zł? narzędziami działa 2 lata kupił je z dotacji na start nowej działalności podobnie jak samochód czyli już dostał go z Twoich podatków zyskał od Ciebie 130zł - w czasie wizyty u Ciebie odebrał 2 telefony czyli nie ma pomocy biurowej, nie ma biura działa na własny rachunek. Zatem to firma 1 osobowa bez dodatkowych kosztów = samochód to jego biuro i magazyn części. Popyt na jego działalność hmmm piecyk, kuchenka - zakładam że przyjmiemy liczbę mieszkańców w jego rewirze. Zatem na brak klientów nie ma co narzekać. Ale pan gazownik miał swoje części - ok ma 2-3 najczęściej psujące się części - które są ważne bezterminowo. Potrzebujesz takiej interpretacji w przypadku sklepu z akwarystyką morską ? Czy sam ogarniasz myślami o czym piszę? PS. Biznesmen ze mnie żaden - ale analiza ryzyka nie jest mi obca podobnie jak szersze spojrzenie na "biznes"... Też jestem tylko klientem - ale bez klapek... Kupuję bo chcę i co chcę... Gdy dochodzę do wniosku że coś jest drogie i zbędne to nie kupuję... Skoro Sklep z Akwarystyką Morską to taki złoty biznes - dlaczego sklepów żyjących typowo z tego jest nadal kilka w kraju?
-
nie sprzedaje zwykłego DIY - ma go pod nazwą reaktor glonowy i to Ci sprzedaje tzw know how też kosztuje. Babcia klozetowa = sklep klocek = reaktor Wartość dodana = Praca też kosztuje... pomysł na biznes. Koszt = ZUS, Podatki, ZUS babci, koszty manipulacyjne, czynsz i pozwolenia na postawienie szaletu itp. Twój zysk = zysk z prania gaci które zachowujesz czyste, przyjemność z powrotu do domu w czystej bieliźnie (czyli w przypadku sklepu twój czas, czas jaki możesz spędzić z rodziną lub w klozecie, czyste ręce i gwarancja na reaktor a nie DIY) Także nie jest to aż takie rozwolnienie tematu ... Lecz zobrazowanie w sposób najbardziej ludzki tego o czym piszemy nie da się patrzeć jednotorowo. Wszystko się ze wszystkim łączy sam o tym piszesz twierdząc iż sklep nie zarabia tylko na koszcie zakupu w detalu i masz także rację... Kupując hurtowo można uzyskać nieco lepsze ceny niż w detalu.
-
Chyba że przemięknie