Tom_Killer

Niby tak jest że sól nie paruje, ale zauważyłem że po dolaniu 3 baniaka 5L nieznacznie spada zasolenie, dlatego czekam aż automatyczna dolewka zużyje 2 baniak wody z czystą po DI i na następny dzień dolewam (w ciągu jednego dnia) 5L solonej wody - robie tak od samego początku i cały czas mam 1022.

CleverCookie - dzięki za cenne rady, na razie nie mam wymagających korali, tak za miesiąc będę chciał podnieść stopniowo i powoli zasolenie do 1025. Co do hepatusa - nabywam małego, a zbiornik mnie na tyle wciągnął że jeszcze nie zdążył się ustabilizować a ja już myślę o czymś znacznie większym

Dodam jeszcze że od dwóch dni jedna z babek fajnie wachluje płetwami i "tańczy" na około drugiej - byłem hodowcą paletek i wiem co to oznacza. Niemniej jednak pokrzyżuje im na jakiś czas plany jak dziś dojdą nowi domownicy. Jedna krewetka już drugi raz zostawiła swojego ducha, druga, która zjawiła się tydzień później dopiero raz.

Nie pisałem nic wcześniej bo co niektórzy pewnie by tu zawału dostali. w 3 tygodniu postawienia zbiornika dodałem kolejne korale. I poszedłem dalej W czwartym tygodniu dodałem dwie babki do ekipy czyszczącej ponieważ wszystko żyje już dwa tygodnie, korale się trzymają to postanowiłem dziś dokończyć obsadę rybną Dziś przyjedzie - Zebrasoma Flav 2szt. - -- || -- desjard 1 szt. - Ocellaris Clawn 2 szt. - hepatus 1 szt I to mój komplecik który będę teraz pielęgnował. Dodam, że na razie stabilne mam parametry wody (testy pokazują tyle samo ciągle) - chyba że nie umiem ich robić. W kominie mam trochę jeszcze szaro od glonów - bo go nie czyszczę, na skałkach gdzie niegdzie końcówka szarych glonków została. Podmianek - ja podejmuję decyzję że nie będę jej robił. Mam duże odparowanie wody bo około 2L dziennie, a na razie jest chłodno na dworze. Zatem dolewam tylko wodę do dolewki, kontrolując zasolenie. Średnio wychodzi mi że co 3 baniak 5L solę na 1023 tak aby zbiorniku utrzymać 1022. Jeżeli zauważę dużo śmieci w zbiorniku, lub będzie brudny mocno sump - to wówczas dopiero zrobie podmianę.

Proszę sztukę, odbiór osobisty, daj znać na PW

Cześć Właśnie przyjechały do mnie dwie sztuki Valenciennea sexguttata, jak odróżnić samca od samicy ? Dzięki Tomek

No to sip, mamy pierwsze życie, ekipa sprzątająca i kilka miękkich Na razie tylko fotka jeżowca (krewetki i ślimaki się pochowały) i kilka

Co do ekipy czyszczącej, to się zastanawiam, wczoraj zniknął już "korzuszek" z powierzchni, chyba jednak zaryzykuje i zapodam dziś ze 4 ślimaczki, jeżowca i krewetkę.

Mam Osmoze ale ta woda była brana jeszcze bez DI. Moim zdaniem SiO2 pojawiło się ze skałki ponieważ woda wsadowa nie miała SiO2 - badałem, cyba że to jakaś wypadkowa skałki piachu i może śladowej (błąd pomiaru) wartości w wodzie.

Jak masz jakieś małe szczepki (ale nie grzybki) to chętnie bym się pisał, bo na razie mam gąbki ...

Skoro zbiera się ekipa to może zbiorą się chcętni na wypełnienie jednego samochodu i wycieczkę po żywy towar, kierunek Piła, Łódź lub W-wa. Co Wy na to ?

Tak, przez tydzień przy temp w pokoju 21 stC i temp wody 25 stC zborniku otwartym przez tydzień wyparowało 8L wody

Parametry po tygodniu (wiem że jeszcze o niczym nie świadczą) Temp 25; zasolenie 1022; PH 8; PO4 0,03; CA 470; NO2 0; NO3 0; Mg 1140; KH 9,3, Alk 3,3 SiO2 0,80

Minął tydzień, uzupełniłem 8L wody - bo nie mam jeszcze automatycznej dolewki i baniak wygląda tak: - wiem nie okleiłem komina - to jeden z moich błędów przy pierwszej solniczce, - ustawienie skałek - nie miałem innego konceptu, może coś lepszego wymyślę w czasie

Trochę czasu minęło ale sprawa okazała się na tyle wciągająca że nie miałem chwili żeby pisać. Zatem baniak stoi, a w nim skala żywa z Gdyni, piasek żywy z Gdyni, sól z G.. Dodałem bakterii Special Blend i kazali obserwować i czekać W między czasie uruchamiałem wszystkie urządzenia. Najwięcej problemów stworzył mi odpieniacz. Jak poustawiałem wszystko to za dwa dni piana była tylko na dole, jak dałem więcej powietrza to się przelewało i na odwrót. Okazało się że wszystko to wina odparowania wody - nie mam automatycznej dolewki. Już się za nią rozglądam bo mam odparowanie na poziomie 9 litrów na tydzień. W sumpie mam miejsce, osobną przegródkę na 11L to powinno wystarczyć żeby codziennie nie latać. Pojawiły się w baniaku pierwsze gąbki, rureczniki i cała masa innych żyjątek. Zmierzyłem parametry i dostałem coś takiego Temp 25; zasolenie 1022; PH 8; PO4 0,03; CA 470; NO2 0; NO3 0; Mg 1140; KH 9,3, Alk 3,3 SiO2 0,80 Nie wygląda to tak źle - zobaczymy co się podzieje za kilka dni. Aktualnie przeglądam i zaczynam wybierać ekipę sprzątającą . Dziś już wiem ze popełniłem kilka błędów chociażby nie okleiłem komina, ale co tam. Na szczęście wszystkie testy sprzętowe które sobie wymyśliłem przeszły – czyli raczej nie zaleję sąsiadów. Ustawienie skałek nie jest nie wiadomo jakie wyszukane. Może jak zrozumiem korale i ukwiały to nabiorę więcej wyobraźni jak to poustawiać. Wkleił bym obrazek ale coś mi tu nie wychodzi i wkleja linka ciągle.

O O O O O R R R E E E T T T Y Ja na tak

Dziś wykonałem pomiary. nalałem do wiadra 12L wody, ciśnienie 3,4, różnica pomiędzy wskazaniami licznikia wody 0,02878m3 zatem zużyło wody 28L czyli sprawność układu 42% przy tds z kranu =360