ssj44

Ja mam 3 sztuki, pływają razem. Wie ktoś jak rozróżnić płeć.

Podczepię się pod temat. Jak rozpoznać płeć piżamek?

Tak sie im dzis przyjżałem idwa wieksze mają większe brzuchy jakby ikra była. Czy to możliwe że jeden samiec obsługiwać bedzie dwie samice?

Trochę odświeżę temat. Moje błazny od 3 może 4 miesięcy podrygują (sa rażone prądem) obok siebie, ale nie zaobserwowałem składania ikry. Po jakim czasie zwykle składają ikrę?

Napisałem o tym bo uważam że autorowi chodziło o efektywne ruszanie a wygląda to bardzo efektywnie jak długa macka się rusza sama z siebie i przełamuje prąd wody.

euphilia się rusza moja ma kilka macek które się wydłużają 2-3 razy od reszty

Ja bym zostawił z mniejszym oświetleniem.

No i gdzie foty. Tak oftopowo też jestem zarządcą.

Podsumowując - odpieniacz odrazu nawet jak urobku wywalać nie będzie to natleniać będzie wodę.

Rekin i Miklas - po co te osobiste wycieczki. Dino miałem 2 razy i 2 razy z powodu walniętej osmozy. TDS ponad 150 więc jak to się ma do od pieniacza. Nie widzieliście 1 akwa prowadzonego bez od pieniacza, nie widzicie i obecnego. To zdjęcie to z czasów gdy akwa startowało i stało w pełnym słońcu i w dodatku bez opieki bo długo mnie nie było. Jak nie znacie mnie i mojego akwa to nie wiem po co się wypowiadacie, widziałem nieraz akwaria bez odpieniacza i było wszystko z nimi ok to nie znaczy jak pisałem od początku że komu kolwiek odpieniacz odradzam bo jak by tak było to sam bym go nie miał. Tyle w temacie. Przepraszam za oftopa.

Moje problemy z dino nie mają nic z tym wspólnego bo miałem osmoze do kitu zresztą juz odpuszcza.

Nikomu nie odradzam odpieniacza by było jasne ale pierwsze morskie śmigało ponad rok bez na samych podmiankach. Więc się da.

Odpieniacz zacznie pracować jak bedize potrzeba narazie będzie ci natleniać wodę.

Ja startowałem bez światła pierwsze 2 tygodnie potem już światło przez miesiąc i dopiero coś na próbę wrzuciłem. Odpieniacz dodałem dopiero po pół roku.

Daj jakieś zdjęcie akwa bedzie łatwiej odpowiadać.

Nie badaj wody w akwa - to nie ma sensu. TDS badasz tylko po ro lub DI tak jak ci pisali.

Ja mam dino na 100%. Tylko co z tego że wiem co mam jak nie wiem jak się tego pozbyć. Jedyne czego nie próbowałem to algax. No chyba że sa jeszcze inne metody o których nie słyszałem.

Nie wydaje mi się by problem był natury takiej że nie miała partnera podejrzewam raczej jakąś chorobę. Przez czas jaki babka u mnie mieszkała nikt nie ważył jej się zaczepić była największa rybą i bez stresu pobierała pokarm. Problemy zaczeły się dopiero jak podupadła na zdrowiu.

Mało kto stosuje ale jednak stosuje - choćby ja - a wiem że nie tylko ja. Nikomu tego rozwiązania nie polecę bo samp jest lepszy ale jak ma się już wszystko ze słodkiego i wchodzą w grę kwestie ekonomiczne jest to dobre rozwiązanie.

Ja mam wiele zawodów i pasji. Obecnie prowadzę firme zajmująca się zarządzaniem nieruchomościami, a po godzinach jestem taksówkarzem. Jestem też mechanikiem - teraz już tylko z wykształcenia i pasji bo w zawodzie tym to tylko pracuję jak mam ochotę czyli sam dla siebie - jak znajdę czas naprawiam stare motocykle i próbuję przywrócić urok mojemu 125p.

Masz jeszcze pewnie kubelek ze slodkowodnego nikt ci tego nie poleci ale sa akwa na kubelku

A czemu taki waski

Czytałem wszystkie tematy związane z dino raz nawet z nim wygrałem absorberem silikatów teraz znowy chodzi absorber od 4 dni ale narazie brak rezultatów. Co do przedmuchania skały robię to raz na jakiś czas i jak zrobiłem ostatnio to dino pojawiło się na skale. Narazie czekam cierpliwie i nic nie robię bo pomysłów nie mam.

nie cyjano to na pewno nie jest. Zaciemnienie pomaga puki jest jak się kończy to wraca.

Babaka chyba zeszła bo od 7 lutego jej nie widziałem. No chyba że ukrywa się teraz w skałach ale raczej spisuje ja na straty.