-
Liczba zawartości
3 315 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Kalendarz
Blogi
Articles
Member Map
Sklep
Zawartość dodana przez r_33
-
To tak samo możesz powiedzieć tym jak to pisał "dale" którzy karmią skrzydlice żywymi rybkami. Bydlaki jak tala . Nie wierzę, że moim blazenkom jest źle. Pływają bronią swojego rhodactisa mają swój kont. A garbik żyje i ma się dobrze w sklepie i nie był na stracenie u mnie. Parametrów nie mierzylem ale wiedziałem, że są wystarczające dla niego. A jak widzisz warunki nie są najgorsze. To, że człowiek nie bawi się w testy i całą ta chemię to nie znaczy, że życie ma za coś tam..... Kolejny raz luzik i jak to mówią peace out:)
-
Więc u mnie będa karly:) Oby szczęśliwe karly. I oby żyły jak najdłużej;) Na razie wyglądają na szczęśliwe. Oby tak dalej. I wiecie co? - nawet zajmując się akwarystyka słodka to podobnie uważałem co do rozmiaru akwarium. Ale potem milaem 30 z rybkami i żyły i rozmnazaly się. To chyba kwestia adaptacj. Życie zawsze znajdzie drogę do przetrwania.
-
No racja Darku. Ale chyba ryby rosą w takich warunkach jakich mają. Jak są skąpe to chyba nie urosną lekko skarłowacieją. Bynajmniej tak miałem ze słodkim. Pozdrawiam
-
Powalczymy z tymi twardzielami - może się uda utrzymać. W końcu jak czytałem - to takie twardziele dla początkujących to może się uda. Muszę też w końcu sprawdzić zasolenie chociaż jakie jest. Jak się skończy mi sól to zamówię razem z solą salimetr. Pozostałych parametrów nie planuję sprawdzać tak dla spokoju ducha Jak miękasy jakoś rosną, glony pod kontrolą wiec chyba nie ma dramatu - przynajmniej jest stabilnie - chyba;) A co do rybek w akwarium - to błazenki już na stałe zamieszkały w rhodactisie a rhodactis już przyzwyczajony do nich i pięknie się pompuje. Zastanawiam się jak to jest z tymi błaznami i warunkami dla nich. Wszędzie piszą, że akwarium minimum 100l. A ja obserwując je zauważyłem (i jak pewnie wielu z Was), że do życia to im potrzebny jest ten rhodactis (albo ukwiał lub inny koral) i jeszcze jakieś po 10cm z każdej strony od niego. Jakoś nie widziałem ich by pływały koło xeni i ogólnie w tamtych rejonach akwarium (no może na początku - zaraz po wpuszczeniu). Swoje położenie zmieniają jeszcze tylko wtedy gdy je karmię. Zobaczymy jak dalej sytuacja będzie się z nimi rozwijać.
-
Powiem Ci, że oglądałem, ale był troszeczkę inny model i zgłupiałem hehe Wychodzi, że ze mnie bardziej humanista niż ścisłowiec (choć po technikum mechanicznym hehe) Oby się przyjęła ta ricoredea i oby nie było plagi majano. Trzymać kciuki.. Zapomniałem wspomnieć o jeszcze jednym nowym lokatorze - to kawałeczek zielonkawej pavony - może się przyjmie. I wreszcie canpella zaczęła się pompować normalnie - długo jej zeszło z tym.
-
Nie nie - rozpadł się na pół cześć ze szkłem została mi w jednej ręce a część na której są te wszystkie podziałki i regulatory zostały razem z aparatem. Mam nadzieję, że uda się go złożyć - mnie się nie udało (choć wydaje mi się, że dla złotej rączki to pikuś hehe), bo Darek mnie hehe i będzie trzeba na allegro poszukać jakiejś okazji na heliosa. Już na razie nie kombinuje z ostrością, bo nie ma czym i pozbieram pieniążki na szkiełko canona:) A co do majano to wywaliłem dlatego, że poszła w tamto miejsce ricordea. Nie mam już miejsca w akwarium a ricordea była ciągle w planach aż w końcu się trafiła. I dlatego majano musiały odejść. Od 3 miesięcy miałem ich kilka i nie zauważyłem by się rozmnażały. Choć z jednym wczoraj trochę ostro było i boje się, że trochę zarodków wypuścił muszę obserwować dokładnie akwarium.
-
Witam Karol. Dzięki za miłe słowa. Ty się musisz pochwalić co tam u Ciebie. A majano mam ze skały ze sklepu hehe Ale te co widać na tym ostatnim zdjęciu przeszły do lamusa. Usunięte z domu wielkiego brata - na ich miejsce przywędrowała ricordea:) Chciałem nawet ładne macro zrobić pożyczając heliosa od VDR-a ale tak ostrości szukałem, że aż w końcu w niewiadomy sposób dla mnie rozkręciłem go na pół. Potem sam go trochę rozkręciłem ale nie umiem już złożyć p.s. Nie ma ktoś takiego heliosa do sprzedania hehe
-
Darek to bardzo dobra koncepcja hehe Więc dziś się pewnie z Tobą skontaktuję i ewentualnie pożyczę sprzętu i się pobawię z tym macro:)
-
Witam. Poza światłem i podmianami wody już niczym innym nie karmie. U mnie też będzie ricordea "smash" Tylko zastanawiam się gdzie by ją położyć - nie ma za bardzo miejsca już Myślę o lewej stronie - tam gdzie te majano. Będzie się trzeba ich pozbyć jakoś delikatnie.
-
OO a skąd masz ricordee?? Choruję na własnie taką
-
Na aukcjach widzę takie i takie i cena nie różni się zbytnio. Więc może z przyszłą wypłatą zakupię taki sobie sprzęcik. Nawet jak się "sparzę" na nim to nie będzie boleć, bo nie dużo kasy. A oglądałem w necie zdjęcia robione tym obiektywem i naprawdę robią wrażenie.
-
No to sobie ją jutro zapodam. Bo jak garbika oddawałem to pieniędzy nie brałem z powrotem, bo wiedziałem, że coś w przyszłości od nich wezmę. Więc tą rurówkę jutro zabieram do mnie Dzięki. U wielu forumowiczów widziałem takie fajne avatary, a że mi udało się walnąć fajną fotkę mojego rhodactisa więc i ja nie mogę być gorszy hehehe. Mała aktualizacja- czyli akwarium w aktynice:
-
Wiecie co? Jak zobaczyłem ceny tych obiektywów na allegro - to chyba jednak kupię sobie ten obiektyw. Za 60 zł można go dostac z dostawą - masakrycznie tanio:) A przejściówkę mam
-
Powiem Ci, że i mi w końcu zaczyna się moje akwarium podobać Jeszcze niech te capnelle się zaczną pompować i będzie super. A co do garbika to oddałem do sklepu niestety. Jak doszły błazenki to bardzo je atakował a jednego z nich prawie nie zabił. Szkoda bo garbik piękna rybka. Mam możliwość włożenia jeszcze rurówki takiej ładnej dużej i się zastanawiam tak nad tym..
-
No aż coś się robi na sercu jak człowiek dowiaduje się, że takie piękne akwarium przestaje istnieć. Jak to się stało, że ja go wcześniej nie widziałem? Chociaż na koniec - gratulację takiego zbiorniczka.
-
Dzięki Darek za podpowiedzi, ktoś mi już podobnie radził. Ale wiesz - poczekam, pozbieram kasę i kupię tego canona. Do czasu kiedy uzbieram kasę trochę pewnie jeszcze stanieje i będziesz pan zadowolony.. Aaaaa i przejściówkę mam, bo potrzebowałem jej do teleskopu jak fociłem księżyc i inne ciała niebieskie hehe
-
Hmm nie pamiętam ceny tej mrożonki ale więcej niż 10 zł nie zapłaciłem. Kolejna aktualizacja. To już 12 tydzień. Odpukać większe plagi mnie omijają - oby tak dalej. Korale też całkiem dobrze sobie radzą. Z nowych nabytków najwolniej przystosowuje się capnella: Z pozostałymi jest ok: Na razie nawet twardziel pavona polipuje (zobaczymy jak długo, ale może da radę - ponoć to nie wymagający twardy koral) Rhodactis w niebieskim: Krabik znalazł sobie nowy dom - nawet udało mi się to zaobsrwować jak się przeprowadzał do nowej muszli:) Błazenki w swoim nowym domu: I w całej okazałości: A na koniec z okazji, że to już 12 tydzień - jak zmieniało się akwarium: Pierwsze dni po zalaniu: Ponad miesiąc po zalaniu No i z dzisiaj Wspomnę jeszcze o jednym z lobophytonów (tym jasnym). Otóż pompuje się coraz bardziej i niedługo będę miał problem gdzie by go umieścić (już w tej chwili dotyka skały i szyby). Pewnie nawet będę zmuszony pozbyć się go z akwarium (może zrobię jakąś wymiankę lub coś w tym stylu)
-
Mi się marzy taki oto obiektyw - wtedy i ja będę mógł się pochwalić pięknymi jak tutaj na forum fotkami makro:) A póki co pstrykam "kitowym" szkiełkiem i się męczę z autofocusem i ostrością http://www.canon.pl/For_Home/Product_Finder/Cameras/EF_Lenses/EF-S/EF-S_60mm_f2.8_Macro_USM/index.aspx
-
Tutaj to chodzi chyba o jakość szkiełka - obiektywu. Moim zdjęcie mogę walnąć z 20 cm nie bliżej (i oczywiście wtedy na minimalnym zbliżeniu).
-
No i szczęka opada:) Świetne zdjęcia, te kolory - super - muszę sobie w końcu sprawić jakiś porządny obiektyw do macro.
-
Witam. No i mieliście rację. Rhodactis już wyluzował nie kurczy się a błazny mają leżakownię:
-
Taka moja nieudolna próba zrobienia jakiegoś fajnego macro: