r_33

Powiem Ci, że Twoje akwarium to jedno z fajniejszych małych zbiorników na tym forum. Gratuluję.

A mi piszą, że mam ciasnawo w akwarium;) A tak poza tym fajnie to wygląda. Chciałbym mieć taką euphyllie u mnie, ale chyba jak dla mnie to za wysokie progi. Raczej pozostanę przy miękasach. Podsumowując podoba mię to akwarium.

No właśnie dale - tutaj masz rację. Mojego lobophytona już przestawiam z miejsca na miejsce, bo się coraz bardziej pompuje. Niedługo pójdzie gdzieś na skały, bo i w nowym miejscu zaczyna szyby i skały dotykać. Też bym z chęcią takie zdjęcie w ramkę i na ścianę rzucił A w dodatku masz o wiele fajniejszy kształt tego akwarium, nasze te aquaele są wg mnie trochę za wysokie o jakieś 5 cm. Te 5 cm to dałbym wszerz lub wgłąb i byłoby lepiej.

Świetne akwarium, może i moje podobnie będzie wyglądać kiedyś tam. Choć ja z twardych zrezygnowałem. Ale Twoje to taki wzór dla tych od "30" - punkt odniesienia - po prostu super.

Pierwszą noc krewetka czyszcząca przetrwała uff:) Jak na razie jest bardzo aktywna, a jak zaczynam karmić garbika to lata za pokarmem jak szalona. Więc z wodą nie jest najgorzej. Zobaczymy za kilka dni co będzie się działo z życiem w akwarium. Co do korali to też na razie jest wszystko ok. Xenia już kilka dni temu przyczepiła się do skały rośnie tak jak pozostałe korale w akwarium. Co do glonów to wydaje mi się, że są pod jakąś tam kontrolą, są w kilku miejscach ale nie zauważyłem jakiegoś nagłego ich rozrostu. Mam też kilka majano (chyba 6) ale od startu akwarium jak tylko je zauważyłem liczba ich nie zwiększa się, a w dodatku są w takich miejscach, że koralom i mi nie przeszkadzają. A jeszcze nie wspominałem o małżu, którego wypatrzyłem na starcie akwarium. Myślałem, że on nie żyje a tu jednak żyje i ma się całkiem dobrze. Codziennie się otwiera, ale wrażliwy jest na światło i nagłe ruchy, bo wtedy od razu się zamyka:) Może ktoś wie co to za małż i coś więcej o nim napisać. Wcześniej mi podpowiadano mniej więcej co to może być, ale jak teraz jest otwarty to może łatwiej w identyfikacji. Na reeflexie szukam i nie mam pojęcia, który to może być.

Trochę się woda ustała więc udało mi się zrobić zdjęcie. Tubipora poszła na szczyt skały, bo na tym szczycie ciągle pojawiały się glony, więc zakryłem go koralem:) I nawet wygląda to lepiej. Życie nadal żyje i oby tak rano było Sami oceńcie. I sory za podwójny post...;/ Doszedł kolejny zakup - czyli krewetka czyszcząca. Na początku garbik był lekko zdezorientowany. Nie wiedział co się dzieje. Od czasu do czasu nawet zaczepiał ją, ale krewecia się nie dawała:) i szybko sobie odpuścił i już są obojętne wobec siebie:) Zobaczymy jak będzie sobie radzić w akwarium. Jest ponoć sporo delikatniejsza od garbika, więc też będzie jakimś tam wykładnikiem jakości mojej wody. Oby rano też szalała po akwarium:) No i całe akwarium sprzed kilku dni.

Witam. Siódmy tydzień od startu minął. Dziś zrobiłem pierwszą prawdziwą podmiankę (tzn woda RO i redcoral salt, bo zawsze podmianki robiłem na wodzie z działającego zbiornika). Oczywiście sól dodana na na czuja;) tzn wg instrukcji producenta soli. Podmianka zrobiona rano i na razie nic się złego nie dzieje. Krabik, garbik i korale żyją, pływają, polipują. Woda na razie trochę jeszcze mętna, bo spuszczając starą wodę trochę poczyściłem skały i filtr(wypłukałem ceramikę, węgiel i purigen i phosguard, bo strasznie oblazły w tych odpadkach z akwarium). Zdjęcie zapodam później lub jutro z rana. Dodatkowo jutro albo pojutrze dojdzie również krewetka czyszcząca.

No to elegancko. W przyszłym tygodniu do Grześka muszę się udać i kupić lub zamówić ze dwie sztuki. No chyba, że ktoś ma na wydaniu tu z Radomia i okolic to byłoby pewnie jeszcze taniej;)

Wygląda fajnie, ale chyba do mojego zbiorniczka to trochę przy duże:) Kupię jeszcze 2 kraby i chciałbym kupić te tricolor. Mam nadzieję, że cenowo nie różnią się zbytnio od tego mojego, bo i tak przed świętami już lekko przeciążyłem budżet rodzinny:)

Ten Strigatus też fajny, ale chyba tego tricolor sobie zakupię. A ten mój ciągle w górnym rogu akwarium. To normalne zachowanie? Czy mam się niepokoić?? Cały czas też bawię się w robieniem zdjęć całego akwarium (chodzi mi o ostrość i odwzorowanie tego co jest w rzeczywistości), ale idzie mi to jak krew z nosa:( Choć wydaje mi się, że powolutku do celu się zbliżam.

Tego nie jestem pewien, ale jak napisał kolega wcześniej, kupił takie, wyparzyl i wszystko działało. Więc jak u niego nic nie było to nic nie powinno się wydarzyć u mnie. Mam taka nadzieję

Michał co na serio? Bo nie rozumiem - czy Ci chodzi o to centrum chińskie czy o chęć zakupu jeszcze jednego lub dwa krabiki??

Dzięki Damian. Jeśli chodzi o korale to prawie już koniec, chcę jeszcze coś wsadzić na lewą stronę skały, w okolicy rury od filtra, bo ogólnie ta skała od lewej strony jest praktycznie goła i zdałoby się coś tam postawić. Myślę jeszcze o grzybkach niebieskich.

Mała aktualizacja. Rhodactis się pompuje - więc ma nadzieję, że się przyjmie, bo wygląda naprawdę super. Xenia również się podnosi i jest coraz większa - to jeszcze nie to jak u sprzedawcy ale widać, że do przodu:) No i krabik. Przeżył pierwszą noc. Od rana siedzi na górze w rogu. Mam nadzieję, że po prostu tam mu się tak podoba a nie przypadkiem ktoś lub coś go stresuje.

Dzięki Krzysiek za pomoc. Na szczęście mieszkam blisko centrum chińskiego więc muszę go odwiedzić i poszukać tych muszelek:) Bo zamierzam jeszcze kupić ich ze dwie sztuki i nie chcę by były walki na moim terenie hehe

A jeszcze jedno trochę może glupkowate pytanie: a skąd te muszle skombinowac? Czy takie np z Bałtyku nadają się?

Mam nadzieję, że tak nie będzie się działo, bo na prawdę świetnie wyglądają te krabiki i chciałbym mieć ich więcej niż jeden. Dokupię jeszcze ze 2-3 krewetki i pogodzę się z tym, że będę miał jedną rybkę. Aaaa i tych ślimaków jeszcze - tych od glonów (turbo chyba).

Dzięki za podpowiedzi. Rzeczywiście jest o wiele fajniejszy. W przyszłym tygodniu wpadnę do Grześka to może będzie takiego miał. A jak nie to zamówię i mam nadzięję, że nie za drogi:) No i jak widzę muszę muszelek kilka skombinować hehe

Dzięki Sebastian - rzeczywiście na tego wygląda. Wreszcie zaczął wyłazić ze skałki, bo na początku tylko tam siedział. I myślałem już , że będę go oglądał tylko raz na jakiś czas:) A jeszcze jedno na temat tego krabika - wygląda świetnie i chciałbym kupić jeszcze z jednego-dwa. Jak myślicie mogę bez problemów nabyć kolejne??

Dzisiejsze zakupy. Rhodactis No i krabik - udało mi się szybką fotkę walnąć zanim się nie schował. Weźcie podpowiedzcie co to za krabik (mówiono mi ze 2-3 razy ale i tak zapomniałem).

Niespodzianka, którą dostałem siedzi już w kaskadzie hehe (tzn polowe tej niespodzianki).

Tak jest:) Przyłączam się do tego.

Dzięki Szupin i dzięki Michał. Ale roślinnego Michał niestety już nie ma (przeprowadzka i niestety zlikwidowałem). Zostały tylko zdjęcia. Może w przyszłości jeszcze takie roślinne sobie sprawię na wzór właśnie tego ze zdjęcia:) Teraz mam nadzieję, że z kostką się uda i będzie cieszyć oko.

Xenia jakoś powoli się podnosi - bardziej jedna część druga nadal taka sflaczała, choć objętościowo trochę się powiększyła. Ale nadal dużo jej brakuje do tego jak wyglądała w sklepie. Mam nadzieję, że się podniesie i że za jakiś czas będę miał zajęcie podczas wycinania jej przyrostów:) A lobophyton od "jaszczompa" coraz większy. Chyba będę musiał go gdzieś przenieść bo już dotyka skały i szyby - ledwo co się mieści:)