AMP

Trzeba trzeba, bo nawet najlepsze drogi i sprzęty bez paliwa to koszmar - tak sobie piekło wyobrażam , a co do dróg akwarystycznych, to wydaje mi się, że wspomniana firma na E ma szanse je zbudować, przynajmniej trochę... Do budowy potrzebny jest też przyjazny grunt, czyli ludzie z kasą, nie oszukujmy się, a tych w naszej pięknej Polszy przybywa... i kryzys przemija, oby tak dalej. Dosłownie mówiąc dla KTMa drogi to straszne zło, dla turystyka w Polsce jest OK, dla ściga mało tych szybkich i mało torów , ale to tatal offtop , nie offroad, swoją drogą. Pozdrawiam wszystkich pozytywnie zakręconych.

Właśnie o tym trzeba rozmawiać, solniczka z założenia jest droga i te 100zł oszczędności na prądzie nie powinno robić różnicy, a jak robi, to ja bym sprzedał.... Kwestia jest właśnie kolorków, ale są też tacy którzy mówią, że kolorki pod ledami są nawet lepsze...? Nie wiem co myśleć, najładniejszy baniak, jaki widziałem na żywo stał właśnie pod ledami... Nie jestem jakimś tam zapaleńcem i dlatego mam T5, bo sprawdzone, ale kiedyś pewnie sam sprawdzę ledy... Spodziewam się ścieżki T5-->LED-->T5 , ale to odległa przyszłość... A mieć trochę technologii "w baniaku", to też fajna sprawa, jak to mówią - jeden lubi rybki, drugi akwarium, ja chyba jednak akwarium

Jeśli termostat nr 5 się nie sprzeda (chyba Polecki go zarezerwował?), to jestem zainteresowany, odbiór osobisty i przy okazji pewnie cos jeszcze.

Nie chce zakładać nowego tematu, więc zapytam tutaj. Jeśli chodzi o ledy, to mają swoje plusy, z punktu widzenia żółtodzioba to głównie kasa (prąd/świetlówki), mniejsze zyski ciepła, wschody/zachody, nocne i fajnie, bo rozwiązanie zaawansowane technologicznie. Jako początkujący zdecydowałem się jednak na T5, bo jak już wspominano TOTMy stoją pod T5, co oczywiście nie zmienia faktu, że można mieć bajoro pod każdym oświetleniem. To, że te wspomniane TOTMy są pod T5 może tez wynikać z efektu przywiązania i tego, jak ktoś wspomniał, że dobrze działające rozwiązanie trudno się zmienia, bo zawsze może być gorzej. Z tego co zauważyłem sklepy też raczej średnio polecają ledy, chyba że te najdroższe... Tu akurat działa chyba ekonomia, bo co chwila sprzedadzą Ci świetlówkę +samą lampę. W perspektywie czasu bardziej chyba opłaca się sprzedać lampę za 3k PLN + świetlówki za 600 i później co chwilę świetlówki niż raz lampę za 7k PLN i tyle... Ja nie demonizuję ledów i jestem na nie otwarty, ale ze względu na brak doświadczenia nie chciałem ryzykować, bo za rok bym gadał, że to wszystko przez ledy, a nie przeze mnie . Pozdrawiam No to fakt, za***isty! Nie znam innego słowa lepiej opisującego ten baniaczek i kolorki . I przepraszam za post pod postem, ale musiałem Nie musiales - przypomnij sobie lepiej regulamin. Tester

Hehe, w akwarystyce widzę analogię do "motocyklizmu", sprzęty też trzeba mieć ze trzy . Pozdrawiam

Teraz już wiem, że nie , a szkoda, bo ładna. Kiedyś może postawie baniak na ładne, ale agresywne rybki, bo jest ich trochę...

thx, fajniutka, da się ją w Polsce kupić?

To fakt Mirecki, ciężko mi, ale nic, trzeba być twardym i czekać. Parametry powoli spadają [NO3]~40 salifert, [PO4]=0,76 Hania. Jak już coś będzie pływało, to zapraszam na kawkę, jak będziesz przejazdem. Tymczasem nocny filmik o włosach (filmiku nie będzie, bo jakoś nie mogę wrzucić, może później) i kilka fotek. Dzień 27, świecę jak radziliście 8h, glony mają się dobrze , te które są rosną w siłę, nowe się pojawiają, ale nowych nie jest jakoś bardzo dużo. Pozdrawiam

Wie ktoś jak się nazywa? Ta w prawym dolnym rogu, oczywiście .

W trybie edycji nie mogę dodać fotek, więc kolejny post. W takim razie dodam tylko, że uciekłem też z elektryką, jak radzili koledzy w poprzednich postach.

Nie mam gdzieś, po to tu jestem, po prostu się martwię... Tak to jest kiedy jedni mówią świeć normalnie, a inni nie świeć w ogóle, mam tu na myśli Panią z Acropory... Każdy ma niby swoje argumenty, ale nic, słucham się Was i światełko już odpaliłem. Podmian nie robię. Z tym parzeniem chodziło mi o jedną małą skałkę na której jest Halimeda. Forumowicze piszą, że ciężko się jej pozbyć jak się rozrośnie, a u mnie na razie jest na jednej małej skałce... Mówiąc o czyszczeniu miałem na myśli szyby, skały nie ruszałem. Fotki nie oddają stanu faktycznego - w realu gorzej to wygląda...

Poświeciłem 2 dni i jest masakra, glony rosną jak szalone, jutro już nie świece. Jak bakterie zrobią swoje, to nie będzie NO3 i pożywki dla glonów, więc nie wyrosną...chyba . Dzisiaj dopuściłem bakterii i poczyściłem co się dało, jeśli chodzi o skały, to dostęp do szyb jest. Testy kosmos, na ślimaki za wcześnie , [NO3] ~ 50ppm (salifert), [PO4] ~ 0,80ppm (mała Hania). Pokazały się też glony Halimeda , na jednej skałce, niby ładne, pożyteczne i da się je sprzedać, ale ja ich nie chce w głównym..., chyba będzie parzenie skałki, ale jeszcze się zastanowię. Fotki będą jutro. Poza tym temat przenoszę do działu nasze akwaria, bo generalnie nie ma tu już pytań o sprzęt...i tak zbyt długo tu piszę, będzie tu link, jeśli ktoś będzie zainteresowany. Pozdrawiam

Dla mnie fajny temat, za chwilę będę miał ten problem, nawet już myślałem o tym, ale nie szukałem - samo się znalazło . Piszę głównie dlatego, że zszokował mnie temat kropelki... W życiu bym tego nie zrobił, bo u mojego znajomka w rodzinie był taki pijaczek, któremu odpadła połowa zęba i przykleił go sobie na...kropelkę, w nocy umarł, bo zatrucie całego organizmu... Jestem w szoku, że baniakom to nie szkodzi i jest sprawdzone. Pozdrawiam

To i ja dopiszę dwa słowa w tym kotlecie, ja przyniosłem takie jedno ze skałą, uciekło przy moczeniu w RO/DI i chyba się z tego cieszę...długo było w słoiku z czymś innym i jakąś jeszcze krewetką małą i przezroczystą, zastanawiałem się co z nimi zrobić... Stwierdziłem, że nie będę ryzykował....szkoda zwierzaków, ale popłynęły do Bałtyku... . Chciałbym mieć to, co chcę, a wczoraj zaczęła mi rosnąć Halimeda, ech, to dopiero start, baniak ma 3 tygodnie... no ale to nie ten temat. Generalnie nie znam się, ale wychodzę z założenia, że fajnie mieć to, co się lubi . Stare przysłowie powiada jednak, że jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma . Pozdrawiam

Dzień 20..., Szału nie ma, brązowe glony chyba w odwrocie, przynajmniej ich nie przybywa, dobrze za to się maja zielone , mimo że już w ogóle przestałem świecić. Cały czas czekam, zrobiłem sobie testy dla treningu i wyszło mi tak: zasolenie 1024(S.G), [NO3]=5ppm, [KH]=7,0dKH, [NH4/NH3]=0ppm, [Mg]=1340ppm, [Ca]=500ppm . Pociesza mnie tylko to, że widzę nowe, żyjące algi wapienne... Mam się czymś martwić, coś zrobić? Już sam nie wiem, chyba ten koc na baniak na jeszcze miesiąc będzie dobrym pomysłem? . Pozdrawiam edit: P.S. Wczoraj dosypałem jeszcze ok. 4kg piasku, mleko cały dzień...