APAP75

Mi glony po pewnym czasie same zeszły. Gorzej, bo pojawiłe się takie szarozielone krótkie. Ich się nic nie czepiało.

Czyścik. Gdy użyjesz magnetycznego uważaj, aby Ci się ziarnko piasku nie dostało, bo szybę porysujesz.

Żartowniś jakiś zgłasza nono-reef do google? Czy ich "automatyczne" mechanizmy cos nie tak działają? U mnie na chrome w pracy blokuje w domu wczoraj nie (no chyba, że wstrzeliłem się we wczorajsze okno). Używam chrome, bo jest szybka. Fakt, jak otworzę 50 zakładek to zmula system (i czasem się wywali - brak wolnej pamięci). Firefox zanim mi sie uruchomił to "wieki" mijały. IE - wiadommo . Opera - jakos nie mogę się przestawić. Każda potwora znajdzie swego amatora

Najlepiej wgrywać zdjęcia przez nano-reef pomimo ograniczeń w ich rozmiarze. Przynajmniej nie znikną. Tu był użyty jakiś serwis zewnętrzny i zdjęcia z niego wyparowały.

Fajny filmik Powodzonka życzę.

A u mnie nie widać żadnych zdjęć

Hm... może warto spróbować. dziś robiłem testy i parametry wyszły mi zerowe, magnes i wapń w normie, reszta także. Jak na tak młode akwarium (zalane tuż przed świętami) to chyba nieźle.

Jeśli masz test NO2 saliferta, to patrząc z boku wynik dzielisz przez 10. NO2 i NO3 masz niskie, bo podejrzewam jeszcze Ci cykl azotowy nie ruszył - z tego co zrozumiałem to akwarium zalałeś kilka dni temu. U mnie najpierw te parametry wzrosły, potem spadły. Akwarium ładne - i to na bardzo eksponowanym miejscu

Podoba mi się. Trzymam kciuki

Ciekawy projekt.

Fajnie się zapowiada - powodzenia.

Ładne. Też zaczynałem od 30l - zbieraj doświadczenia. A przesiadka może na coś większego niż 100l? W 100l dużo nie zmieścisz.

A w jaki sposób ocenić jakość odpieniacza? Po ilości wyrzuconego syfu, sposobu pienienia czy parametrach wody? Spotkałem się ze stwierdzeniami: "dobry odpieniacz, bo mi pół kubka syfu wywalił po jednym dniu", a co w przypadku mało obciążonych zbiorników - teoretycznie powinien pienić mniej. Słyszałem także, że odpieniacze "wyjaławiają" wodę, dlatego nie powinny chodzić non stop. Jakie są Wasze spostrzeżenia?

Witam Jest to mój pierwszy odpieniacz z pompą - dotychczas używałem na kostkę. Tam sprawa była prosta - wyżej lub niżej. Tu mam na odpieniaczu wskaźnik poziomu i regulację dopływu powietrza. W instrukcji nic nie znalazłem. W jaki sposób takie pienidło ustawia się na mokrą lub suchą pianę? pozdrawiam Andrzej

W 30l zasolenie nie zmieniło mi się nawet przez miesiąc. Tutaj jest inaczej - będę mierzył częściej. Temperatura 26st. C. Mierzę salimnetrem pływakowym sera. Oto kilka zdjęć z nie całych trzech dni pracy odpieniacza. Pytanie - czy to dużo czy mało? Ciecz jest ciemna a śmierdzi jak z kanalizacji. Regulacja odpieniacza odbywa się poprzez "zasuwę", która utrzymuje poziom wody w panelu. Odpieniacz stoi na dnie akwarium. Ot tak sobie to wymyśliłem. I jeszcze jedno pytanie - mimo że akwarium dojrzewa, to nie lepiej byłoby ubytki uzupełniać solą bogatą. Odpieniacz z wody wyciąga nie tylko samą sól.

Miałem 6 3W UV LED. Trzy zastąpiłem niebieskimi (royal blue) - jest lepiej. Zastanawiam się, czy pozostałych 3 UV nie zastąpić. Diody UV fajny efekt dają w powietrzu na białym. W akwarium mam cały czas wrażenie mętnej wody. Poza tym LED UV dają BARDZO mało światła w porównaniu z niebieskimi. Takie są moje wrażenia po użyciu UV LED. Ciekawe jakie mają inni.

Test kropelkowy JBL Czyli chodzi tylko o dokładne odmierzenie z z płynem jest łatwiej? petrus1 - o to Ci chodziło?

Debora - nie zgadzam się z tobą. Gdybym chciał nabijać posty wszedłbym do działu galeria i napisał 50 krótkich pochwał. Koledze jarek35 odpisałem tak... z przekory. Nie chciałbym aby po tym co pisze pozostał niesmak, nie chcę nikogo obrażać. Proszę o odjęcie od mojej ilości postów występujących w tym temacie - myślę, że już nikt nie będzie posądzał mnie o taką.... nie wiem jak to nazwać - manipulację. I nie unoszę się w tym miejscu dumą - po prostu będzie to uczciwe w stosunku do innych członków forum. (mam nadzieję że choć w tym miejscu zostałem dobrze zrozumiany) Myślę, że temat można zamknąć. Jeśli administracja wyrazi na to zgodę.

Ale aż tak dużo - z 1.023 do 1,020 w ciągu dwóch tygodni. W mojej 30l nigdy nie miałem takich spadków.

Źle mnie zrozumiałeś - to nie mój problem, po prostu wydało mi sie to bardziej czytelne. Co do samych transakcji - jest to już sprawa umówienia się dwuch stron - forum tu już nie ma nic do gadania. Jest to jakaś metoda na 50 postów . A co do handlowania - nie mam czym - zbyt zielony jestem. Chyba, że ciano lub dino chcesz po okazyjnej cenie. Mój tok myślenia skłaniał się własnie w tym kierunku. NIestety, nie zawsze "język giętki wyrazi to o czym myśli głowa". Użyłem być może trochę niefortunnego przykładu. A tak z innej bajki: Wydawało mi się, że forum (jak sama nazwa mówi) jest czymś publicznym. A jak wiadomo ludze rozmaite są. Mocne słowa - jak się nie podoba to wypad Trochę obawiałem się rozpoczynac ten temat Skoro jednak z wypowiedzi wynika, że większość jest za - wycofuję się. Macie w tym większe doświadczenie niż ja. Jak mawiali Rzymianie - twarde prawo, ale prawo.

W nowej 160, pomny doświadczeń z 30, popełniłem prosty odpieniacz na kostkę lipową (tylko odpowiednio większy). Pompka Schego M2K3 24V (350 l/h !!!). Mała kostka została "rozdarta" po dobie. średnia aquamieica po 3 tygodniach. Teraz pracuję na dwóch średnich połączonych "równolegle" - zobaczymy jak długo. Pieni, dobrze, ale... no właśnie i tu potrzebuję pomocy. Raz pieni raz nie, tzn. bąbelki drobne są, ale piana "nie lepi się". Po kilku godzinach działa ok - woda w kubku jest bardzo ciemno żółta ( brunatna) - czarnego syfu na kostce ponoć otrzymać się nie da. Po włożeniu rąk do akwarium piana siada na kilka godzin. Czy to jest normalne zachowanie odpieniacza? Akwarium ma około 1,5 miesiąca, z życia - 4 rybki, ślimak i krewetka. Faza dojrzewania - zaczynają schodzić glony nitkowe. Parametry - ZEROWE - w 30l nigdy nie udało mi się ich osiągnąć, a tu już po miesiącu. Magnez wapń - nie mierzyłem. Reszta ok. Co mnie jeszcze niepokoi - po 2 tygodniach zasolenie spadło mmi z 1,023 do 1,020 !!!! Czy to normalne? Co "zżera sól" - odpieniacz? Startowałem na suchej skale + bakterie. Panel filtracyjny a w nim gąbka i gruz. Dziwne to dojrzewanie. Co o tym myślicie?

Yendruu - nie kwestionuję tego. Nie o to mi chodziło zakładając ten temat. Stani - dzięki za zrozumienie Ale weźmy np. taką hipotetyczną sytuację - ktoś coś sprzedaje, dostaje wiadomość na PW od NOWEGO, w postach nie ma nic. Sprzedawca nie zdąży poprosić o zamknięcie tematu (lub zapomnni). Zobaczy to WETERAN forum, napali się, wyśle PW z wpisem PW do ogłoszenia i dostanie innformację, że przedmiot został sprzedanny. Mogą (ale nie muszą) zacząć siię pretennsjie (zależy od człowieka), że nic nie ma wpisane w temacie. Nie ma, bo po prostu NOWY nic nie mógł tam wpisać. Fakt, wpisy w stylu "rezerwuję" przez potencjalnych kupujących są, jak by to napisać, nie eleganckie, bo o tym MOŻE zdecydować sprzedawca i to jego wpis jest wiążący. Nigdy tego nie stosowałem co najwyżej PROSIŁEM o rezerwację na PW. Wasze argumenty są logiczne, jednakże mnie nie przekonują. Owszem - zakładanie tematów w dziale sprzedam jak najbardziej po spełnieniu jakiś warunków (niech to będzie jakaś forma nagroda za udział "w życiu forum"), ale możliwość pisania w danym temacie powinna być od momentu rejstracji - dla, powiedzmy, większej przejrzystości.

Kiedy miałem 30l to co chwilę mi KH spadało. Dawałem sodę oczyszczoną (po koralach było widać, że jej nie lubiły). Jak udało mi się wrócić do 8, to po kilku tygodniach znów w dół do 5 i tak w kółko. Po skasowaniu 30'stki okazało się, że pod skałami miałem bardzo dużo, nie wiem jak to się dokładnie pisze - detrytu. Być może to przez niego. Obecnie inaczej ułożyłem skałę i zatrudniłem babkę kopiącą. Na razie KH jest ok - ale to dopiero początek drogi.

Wymień driver na taki o mniejszym natężeniu prądu. Dokładając zwiększysz prąd, a co za tym idzie jasność diod (jeśli diody nie wytrzymają do na chwilę zaświecą na prawdę bardzo jasno )

Ja lałem wodę utlenioną - efekt jakiś był, ale do końca się nie pozbyłem. Jak było tego mało to po prostu potraktowałem jako część ekosystemu.