waldek123blau

Tego badziewia nie wytną do nogi - zawsze będzie w akwarium

Do nowego akwarium wpuszczę ze 20 ślimaków Berghia i nie wpuszczę już wargacza ani Salariasa fasciatus Co do krewetek to nie wiem czy nie będą polowały na ślimaki które są maleńkie i nagoskrzelne - kupię również ze dwa chełmony i kilka brzydali no ale to są sposoby na walkę z różyczkami ale co zrobić ze skałą która jest obrośnięta aiptasią? Przekładać ją do nowego akwarium czy jakoś usunąć te badziewie!

To dla mnie jest jasne że w każdym zakupie korala może czaić się różyczka i że musi być jakiś naturalny tępiciel różyczek w akwarium ale w dniu dzisiejszym zastanawiam się nad czymś innym czyli jak usunąć różyczki ze skały przed przełożeniem jej do nowego akwarium a mam ich zatrzęsienie. Rozważam również wyrzucenie skały i zakup samej skały syntetycznej Tester 5 lat temu pisał o resecie skały potraktowanej chlorem ale nie opisał jak się taka skała zachowywała po tym resecie! stąd ten temat

Krewetki to też sposób na usunięcie różyczek w zbiorniku. Ja nie chcę wkładać 70 kg skały zarośniętej aiptasią do nowego akwarium. a wiadomo Krewetki szybko wytrzebią szkodniki i wyjedzą wszystko co tylko da się zjeść. Mogą też z głodu zabrać się za niektóre koralowce. Trzeba również pamiętać o tym, że są to zwierzęta, które jedzą nie tylko Aiptasie ale również inne drobne organizmy [jak np. kiełże] i wszelkiego rodzaju padlinę w tym także pokarmy mrożone i suche stosowane w akwarystyce. Tak że nie jest to złoty środek!

Nikt się nie unosi! Temat aiptasi jest tak starym problemem akwarystyki morskiej że każdy kto ma akwarium trochę dłużej już się z nim spotkał. Ja też czytałem sporo na temat tej plagi i kilka razy już z nią walczyłem ale nie chodzi mi obecnie jak zwalczać aiptasię w akwarium tylko jak usunąć ją ze skały po za zbiornikiem a to że może wrócić i trzeba się zabezpieczyć kupując krewetki, brzydala, czy chełmona to jasna sprawa!

Napisałem w 1 poście że brzydal i chełmon nie dał rady. Moje pytanie to nie jak walczyć z aiptasią w akwarium tylko jak pozbyć się aiptasi przy wyjęciu skały z baniaka bo taką możliwość będę miał! zmieniając akwarium

10 sztuk berghia już wpuściłem ale ryby je pożarły a złapać wargacza i Salariasa to marzenie ściętej głowy

Mam w swoim dotychczasowym akwarium około 70kg żywej skały. Skała jest zasiedlona i porastają ją glony wapienne, w swoich akwariach mam ją od około 3 lat. Od jakiegoś czasu walczę z AIPTASIA i niestety przegrywam tą walkę. 6.03.2017r. stawiam nowe większe akwarium 3000 litrów w obiegu i będę miał możliwość pozbycia się tego paskudztwa. Do nowego akwarium kupiłem już 60 kg suchej skały którą kleję w filarki. Planuję na długości akwarium 320cm jakieś 5 filarów. I tu zastanawiam się jak zresetować swoją starą skałę aby pozbyć się aiptasji a nie zabić innego życia które w niej siedzi! Czy wystarczy jak włożę skałę do beczki z wodą z podmianki, zamknę beczkę aby nie było dostępu światła ,włożę falownik i poczekam kilka tygodni Czy lepiej potraktować ją chlorem ale w taki sposób zabije całe życie w skale również te pożyteczne. Może zasypać skałę drobnym piaskiem i czekać aż różyczki wyjdą na powierzchnię i je wyzbierać? Czekam na dyskusję - co radzicie? Jak tego paskudztwa się pozbyć? Nadmienię że brzydal, chełmon i środki chemiczne typu Aiptasia-x nie zadziałały a wręcz przeciwnie wzmogły wzrost tego badziewia. ślimaki Berghia które wpuściłem nierozważnie w ilości 10sztuk wyżarł wargacz i Salarias fasciatus

Przy tak gęstym refugium zwiększył bym przepływ albo raczej zrobił bym przycinkę makroglonów wtedy nie będzie martwych stref i nie będzie możliwości gromadzenia się tego syfku na powierzchni.

Blacha ocynkowana w kontakcie z solą mimo wszystko koroduje. Najpierw robi się jakby kożuch z białym nalotem a po pewnym czasie na blaszce robią się czarne przebarwienia a to co się skrapla i spada do wody nie jest dobre dla utrzymania parametrów wody. Skała którą kleisz też nie nadaje się do morskiego akwarium Ogrodnicy wykorzystują ją do ogrodów , na tej skale będziesz miał problemy z parametrami.

Proponuje abyś w dziale technika założył nowy temat i tam opisywał i pytał o interesujące Cię sprawy techniczne.

W mojej lampie nie mam wschodów i zachodów tylko pogrupowałem diody na 3 segmenty po 120 szt. i każdy jest obsługiwany przez wyłącznik czasowy tzn 120 szt zapala się o 8.00 godz o 10.00 godz zapala się następne 120 szt. a o godz 12.00 trzecia sekcja. wyłączenie lampy też następuje stopniowo. Jeżeli zastosujesz zasilacze stałoprądowe to niestety nie będzie mozliwości sterowania jasnością diód. Żeby całość była sterowalna należy zastosować drivery z możliwością sterowania PWM i osobny zasilacz. Najbardziej ekonomicznie będzie pogrupować diody. I zrobić kilka niezależnych obwodów. Do każdego osobny driver i całość zasilana z jednego zasilacza lub lepiej podzielić to na 2 zasilacze będziesz miał jeszcze jakieś światło jak zasilacz padnie. Drivery polecam firmy Dareltek, lub każde inne z możliwością sterowania PWM. Do tego jakiś sterownik na arduino i masz wschody i zachody.

Lampa działa rewelacyjnie i zostanie zainstalowana w nowym akwarium. Obecnie nad moją kostką mam 2 lampy po 8 świetlówek T5 39w a lampa LED stoi w piwnicy i czeka na nowy tank. Z racji że akwarium będzie miało 320cm długości lampę ledową umieszczę w środku akwarium a lampy T5 po bokach Jak zabraknie światła to dołożę jeszcze trochę led-ów zobaczymy w praniu. Co do Ledów w lampie to są to 3w ledy kupione na Allegro. Radiator ma wyfrezowane miejsca na wentylatory i przypada jeden wentylator na jedną płytkę 20 Ledową. Drivery są po jednym na płytkę 20 ledową Czyli na jedną komorę przypada 1 radiator, 6 płytek ze 120 ledami, 6 driverów z sześcioma wentylatorami. Zainstalowałem czujkę i jak radiator się nagrzewa to wiatraki kręcą się coraz szybciej. Oddzielnego zasilacza nie ma, tylko każdy z driverów ma oddzielny zasilacz wbudowany. Do każdego drivera dochodzi 220V. Co do DSB to rurki umieszczone w złożu mają otworki w spodniej części i są przyklejone na silikon do dna akwarium tak aby był odstęp 3 - 4mm na wodę. A szczegóły budowy opisałem w tym wątku: "Budowa DSB, REFUGIUM, PLENUM i ALGAE SCRUBBERA" temat jest w dziale Technika

Może i tak ale Przemek jest zbyt zarobiony i nie chciał kleić u mnie w domu, a ja chcę mieć akwarium przez niego sklejone! Dlatego przyjedzie do mnie w całości.

Marine, napisz czy masz duży przepływ w refugium bo na filmie widać falownik. Czyżbyś miał za mały przepływ że musisz się wspomagać falownikiem? Te plamy na piasku z przodu to dino? .

Aktualne fotki refugium i DSB oraz całej sumpowni:

Nowe akwarium zostało zamówione! Termin dostawy ustalony na 06.03.2017r. Wykonaniem nowego projektu zajmie się Przemek Wieczorek z firmy "Akwarium Szczecin" Będzie to już 4 akwarium które zrobi Przemek dla mnie i mam nadzieję że ostatnie! Akwarium o długości 320cm z jednym kominem zewnętrznym na krótkim boku będzie bardzo kłopotliwe do wniesienia. dlatego zamówię dźwig i montera który usunie słupek w oknie i akwarium zostanie wsunięte przez okno do domu. Do godziny zero czyli do 06.03.2017r. muszę przygotować skałę tzn posklejać ją i nazbierać żywą wodę aby być przygotowanym na 100% I tu liczę na kolegów ze Szczecina - całą wodę z Waszych podmian mogę przejąć!

Minęły 2 miesiące od włożenia pierwszych makroglonów do refugium. - rosną coraz szybciej! Dziś zrobiłem pierwszą przycinkę i odcięte makroglony wrzuciłem do głównego akwarium dla pokolców. Tak im smakowało że będę musiał je karmić makroglonami częściej. Fotka refugium po przycince: .

No Tomku trochę porobiłeś przy akwarium! Zobaczymy jak na tą roszadę zareagują korale? Przed włożeniem płukałeś swój stary siporax? Do sumpa lejesz akwesan, lub inne bakterie? - czy wystarczy tego życia które było w siporaxie? .

Miałem ten sam problem. Ja świecę tylko w nocy od 21h do 9h w sumpie Po miesiącu od włożenia makroglonów, glony nitkowate były w lekkim odwrocie a po 2 miesiącach całkiem zanikły. Wszystko jest uwarunkowany tym ile masz makroglonów w sumpie i jak mocno świecisz. Ja mam 4 świetlówki T5 24W w refugium i przez 2 miesiące nie widziałem specjalnego wzrostu makroglonów ale przez pierwszy miesiąc świeciłem tylko dwoma świetlówkami. Jak dołożyłem jeszcze dwie to i makroglony zaczęły rosnąć. Dzisiaj widzę przyrosty makroglonów i parametry wody są b. dobre. Plagi okrzemek i cyjano też odeszły a korale jakby się na nowo wybarwiły czyli dostają bardziej intensywniejszych kolorków. I to potwierdza że refugium i DSB zaczęło działać w moim obiegu.

Do nowego akwarium kupiłem pierwszą partię 36kg suchej skały Live Rock firmy Nature’s Ocean. Chcę ją pokleić i włożyć do beczki z wodą z podmian. Oczywiście będzie tam mały falownik i zacznę tam dozować bakterię. Grzałki nie planuję wkładać do beczki - w piwnicy mam stałą temperaturę 20 stopni. Skała powinna dojść na początku przyszłego tygodnia.Pytanie do tych co mają w swoich zbiornikach tą skałę: Jak wysokie Po4 i No3 oddaje ta skała do wody w pierwszych dniach? Czy trzeba uruchomić odpieniacz w beczce? - czy można podpiąć beczkę od razu pod istniejący obieg mojego starego akwarium? Co radzicie?

Co to za kolor tej zabudowy? Kremowy? Biały? bo w tym świetle trudno powiedzieć! Ogólnie fajnie wygląda! Ja jednak zrobił bym fugi korony symetrycznie z szafkami dolnymi. Na dole 3 części i na koronie też 3 części. Szersze drzwiczki były by bardziej praktyczne. Rozumiem że te 3 dolne części są zamontowane na stałe ( widać to na fotce powyżej) a tam gdzie nie ma nic - zamontowałeś drzwiczki. Zrób kilka fotek mocowania elementów zdejmowalnych korony. Ciekawi mnie jak to rozwiązałeś. Czy te trzy stałe elementy są na magnesach? Czy te niby drzwiczki czyli tam gdzie na fotce nie ma nic zamiast zawiasów zrobiłeś zaślepki na magnesach - zdejmowalne? Dla mnie też mistrzostwo!- ale mimo twoich zapewnień że po niej można chodzić od samego patrzenia robi się strasznie! Jak to runie będzie po akwarium i zalany domek. Napisz czy te skałki kleiłeś również do tylnej tafli szkła akwarium? I czy wstawiałeś jakieś rurki w miejscach sklejania? .

Tomku nie pisz głupot! Masz super kolorki na koralach! Na żywo jeszcze lepiej to Twoje akwarium wygląda! Jedyne co musisz dopracować to ten nalot na piasku (okrzemki i cyjano zlikwidować?. Jak się nudzisz przy swoim zbiorniku to może przyszedł czas na zmianę na większy! Moje szkiełko będzie pod koniec stycznia wolne. I te 630 litrów może dać Ci parę miesięcy zapieprzu. Jak w likwidowanym DSB złapiesz jakieś życie to wiesz kto przygarnie te maleństwa?

zawsze można drugi klips powiesić

żółtek przy nim to pikuś! a myślałem że moje żółtki to duże rybki! .