Kroczek

raz użyłem kiedyś i jedyną stratą było wężowidło

zdjęcia bomba - jak Ty je robisz?? bo ja ile bym nie próbował to nigdy mi takie śliczne nie wychodzą - oczywiście na żywo jest jeszcze ładniej p.s. muszę Cię chyba zaprosić z aparatem do siebie na piwko

http://www.zanclus.net/pozostale-akcesoria/386-mag-float-scrape-15mm.html

nawet nie biorę pod uwagę takiego stanu rzeczy że refraktometr jest źle skalibrowany - chodziło mi tylko o samo "urządzenie" do pomiaru No to jak Grzes mierzył to można uznać że jest ok póki odpieniacz nie będzie chodził w nocy to rano zawsze będziesz miał niskie pH - jeśli jest za głośny to kup pompkę powietrza Eheima - jest bezgłośna całkowicie i wężykiem kostkę lipową i to niech chodzi w nocy

w pelletkach ważna jest ilość odcieku i to nim generalnie decydujesz o "mocy" ich działania. Ja mam u siebie tylko AIO i zasyp końcowy był 500 ml ale wiem że to za dużo i teraz jest 350-400 ml. Pelletki dosyć długo zaskakują zarówno w jedną jak i drugą stronę. Po pewnym czasie miałem u siebie ZERO i NO3 i PO4 co odbiło się źle na acrach i nawet codzienne mocne karmienie nie pomogło a podniesienie tego na stan powyżej ZERO zajęło mi miesiąc - działania były powolne z obawy aby nagle nie pojawiły się za szybko wartości na NO3 i PO4 bo jak wiadomo najgorsze dla naszych zbiorników co może być to nagły skok/zmiana parametrów. Są w zasadzie bez obsługowe - zasypujesz, ustawiasz odciek. Na początku jest zabawa bo i ich ilość i wielkość odcieku należy zwiekszać stopniowo ale jak dojdziesz do zaplanowanej do wartości końcowej to tyle. Ja u siebie co 3 miesiące sprawdzam ile ich jest przeczyszczając od razu reaktor. Osobiście nie będę na razie zmieniał bo są u mnie dopiero 9 miesięcy. Jak koledzy pisali - każdy zbiornik jest inny i w każdym zadziała co innego i inaczej. Patrząc na to wszystko to faktycznie metoda Aquaforestu wydaje się najprostsza ale na ile jest skuteczna i czy wszędzie się sprawdzi to Ci nie powiem i tu niech może wypowiedzą się Ci co stosują - jakie efekty, w jakim czasie, jakie dawki itp.

Odpieniacz OK i ewentualnie spójrz jeszcze na 150 twistmana, spad zrób 32, rewizja 32/25 ai powrót to 25 w zupełności wystarczy

czym mierzone zasolenie?? - użyłeś refraktometru ? bo jeśli nie to nie mów jakie masz zasolenie bo wszystko inne potrafi przekłamywać

zbyt wiele kombinacji i zachodu przy tym, jeśli mówimy o zmianie szyb - 1. nie masz pewności jak ktoś to rozklei i oczyści a potem sklei 2. na bank koszt nowego/większego będzie taki sam jak ta przeróbka - ale jeśli tylko z takim możesz cokolwiek zrobić to pomyśl na takim rozwiązaniem: 1. Żadne wycinki w szkle ani w dnie - pudełko przelewowe 2. wielkość sumpa to tak naprawdę kwestia umieszczenia w nim odpieniacza - zawsze możesz tą środkową ściankę wyciąć aby zostawić jej szkielet dla wzmocnienia środka 3. możesz spróbować zrobić sumpa tylko w części prawej - komora spadowa z odpieniaczem + komora na pompę powrotu - jak będziesz musiał coś wsadzić to powiesisz w woreczka wszelakie zasypy 4. jednak głębokość 35 to bardzo mało ale skoro takie są warunki to można powalczyć 5. jeśli masz opcje aby postawić większe to poczekaj trochę, pozbieraj kasę i postaw już właściwe ponieważ z czasem okaże się że będziesz i tak zmieniać a to wtedy bezsensu bo każda taka zmiana generuje niepotrzebne koszta i może się okazać że zapłacisz x 2

niskie??? - czytaj ze zrozumieniem - jak dla mnie jest zbyt mała głębokość i może lepiej dołożyć te kilka zeta i zamówić już takie jak trzeba. A jak już coś wyslisz nowego to zacznij od tego czym masz zamiar świecić bo to w dużej mierze może decydować jakiej długości będzie/ musi być

zacząłbym od zmiany testu na Saliferta i dopiero potem zastanawiał się dalej

może raczej ważniejsze jest czy ładnie to skutecznie

nie wiem tylko po co aż napromieniowałeś swoje korale

all in one zbiją i NO3 i PO4 do zera jeśli się chce i nie potrzebne dodatkowe absorbenty. kwestia kH to głównie kwestia tego co masz w środku ale generalnie trzymaj koło 8 +/- 0,5 no chyba że będziesz leciał na probiotycznej soli to wtedy 7

spławik kłamie - nie patrz na niego, na refraktometrze trzymaj 35. Odpieniacz niech zostaw i patrz co się dzieje bo może się zmieniać z dnia na dzień, cyrkulacja na skałę i poczekaj aż syf wydmucha

ZERO to nie jest dobry wynik - prawie zero TAK

daj jakieś lepsze zdjęcia - po długich bokach ale i z krótkiego

tylko nie ten odpieniacz .... ja pierdziele - kupujesz zetlighta nad wodę to kup też porządny odpieniacz a nie jakieś gówno... - popatrz za Deltec SC 1351 lub lepiej SC 1456 lub nad 150 Twistmana bo o BK już wspominać nie będę

ślimaki na bank nie są problemem - jak napisał Konrad i Mattz - jadają (jeśli chodzą po koralach) to co już jest martwe na nich - czyszczą. W wodzie czegoś brakuje - lejesz jakieś mikro/ jak karmisz - może brak jedzenia?

Przy takim rozwiązaniu co masz nie widzę innej możliwości niż opisana wcześniej - rewizja do spadu po zaworze i tyle - poziom wody ustaw tak aby nie szlo na rewizję w ogóle i sprawa z głowy - sama rura ci się nie przytka jak będziesz mieć sitko na spadzie a wtedy rewizja stanie sie prawdziwym zaworem bezpieczeństwa jakby nagle cale sitko się zatkało

z opisu autora wynika że ma wszystko wpuszczone w ścianie/stropie i to do piwnicy . Rura na spad idzie do sumpa w piwnicy, rewizja do kanału i ma rurę na powrót. Chyba opcje są tylko dwie: 1. Podłączyć rewizje do spadu zanim Ci chodzi w ścianę/strop poniżej zaworu na spadzie - to tam najczęściej jest problem i oczywiście zastosować na spadzie sitko spływu a rewizja to oczywiście rurka ścięta pod kątem 45 stopni 2. znaleźć w ścianie w piwnicy miejsce gdzie idzie ta rura w kanał i sie do niej dokuć i poprowadzić do sumpa EDIT: z 3 rury do kanału zrób kratkę na wypadek zalania pokoju - nie zaślepiaj jej no chyba że będzie waliło z kanalizacji EDIT 2: sorry nie doczytałem że kotłownia jest na tym samym poziomie ale ogólnie to bez znaczenia

proszę - mam nadzieję, że pomogłem - ważne jest aby woda w pierwszej komorze w pudełku "spadała" na grzebieniu, a nie miała poziom równy z tylną komorą/powierzchnią w głównym zbiorniku, ponieważ inaczej nigdy z powierzchni wody nie zejdą Ci resztki/syfy i tzw "film" - to jest minus pudełek bo jest z tym trochę zabawy. Pamiętaj że każdy ruch na zaworze to kwestia poczekania kilku minut a nie reagowanie co kilka sekund - poziom wody zanim się ustabilizuje po każdym kręceniu zaworu na spadzie to jest kilka minut ... dlatego warto przy tej zabawie wyłączyć dolewkę aby nie głupiała co chwilę p.s. jeśli masz czas to możesz się pobawić inaczej - pompa na FULL i wtedy regulacja spadu

a dlaczego musisz odkręcić bardziej zawór od pompy? - niech spadnie więcej wody i tyle - a jak zacznie Ci siorbać spadem tzn że masz źle dobrane wysokości rurek w pudełku spadu i rewizji

odkręć zawór na spadzie bo za dużo leci rewizją i dlatego