Mat_Mat

Cześć Ponownie, A więc przed chwilą testy i NO3 = 5. Nie zmniejszyłem obsady - wybaczcie, postanowiłem za wszelką cenę zawalczyć na tym co jest w akwa i teraz będę obserwował, będą strzały w górę to zredukuje ryby. Z metod jakie zastosowałem: odessałem syf z dna sumpa następnie na zrzucie do deszczowni zamontowałem skarpetę filtracyjną. Pomiędzy odpieniaczem a pompą obiegową mam komorę którą zapełniłem gąbką która dodatkowo filtruje różny syfek zanim znów trafi do akwarium. Zastosowałem się do waszej opinii o zmniejszeniu jedzenia do 2 kostek + oczywiście pukanie i na koniec, tutaj może się wydawać to trochę śmieszne, wrzuciłem jeszcze jedną rybę babkę kopiącą ;-). Jak tylko wzięła się do pracy od poniedziałku to obserwacja: Poniedziałek przed wpuszczeniem babki NO3 = około 80, środa NO3 = 25, dziś NO3 = 5. Zaraz będę musiał albo zwiększyć jedzenie albo nie płukać bo wszystko będzie 0 co fatalnie wpłynie na korale za pewne... Pozdrawiam i dzięki raz jeszcze za wszystkie rady.

RO sprawdziłem przed chwilą. Wynik: NO3 - 0 PO4 - 0,02

Od miesiąca mam mega problem z euphylliami. Glabrescens zeszły prawie wszystkie ( miałem 3 piękne sztuki ). Została mi jeszcze gold i tu mnie serce boli najbardziej bo miałem 3 główki, od 3 dni mam już tylko 2 i następna już leci. Jedna z kilkunastu rico yum w tej chwili raczej pada bo się ślimaczy i strasznie się pokurczyła. Reszta korali jak acany, scolymia, zoa, itp. lpsów pompują się aż miło patrzeć. A discosomy przechodzą same siebie. Mam dużą skałkę z nimi i są mega ogromne, nigdzie w innych zbiornikach takich nie widziałem. Edit: Robiłem testy też w sklepie u Krzyśka z Hepatusa i wynik był identyczny więc test raczej ok. Dla ścisłości, padło takie pytanie jak sprawdzam odczyt, oczywiście sprawdzam patrząc od góry.

Kubek czyszczę co 2 dni średnio i jest zapełniony w 1/3. Nie staram się trzymać dużo odpienionego odpadu bo miałem tak parę razy, że ni stąd ni zowąd przelał. Nie była to wina braku prądu i poziomu wody w sumpie bo mam podtrzymanie systemu do 13 godzin. Czemu się tak stało, nie wiem do dziś ale pienił tak bardzo, że bąbelki wylatywały komorą powietrzną... Podmieniłem 160 litrów z działającego systemu popołudniem. Zrobiłem przed chwilą test salifertem i NO3 mam... 60. Przed podmianą tak na oko 70 - 80. Nie karmiłem dziś w ogóle, wczoraj prawie w ogóle. Jakieś jaja... Panowie, obsadę będę redukował powoli. Męczy mnie jedynie to, że jest ona od początku a problemy zaczęły się w wakacje jak wpuściłem rekina i troszkę zaniedbałem akwarium z powodu braku czasu ( zwiększona praca sezonowa ). Vodka nic nie pomogła, nic a nic a dawałem 3 ml dzieląc na 2 porcje dziennie przez 3 tyg. Oczywiście nie od początku było to 3 ml, zwiększałem stopniowo przez 1,5 tyg. Edit: Siporax jest od samego początku z NP Reducing BioPellets XL w deszczowni.

Przepraszam wszystkich za zbyt dosłowne stwierdzenie, że filterek w sumie to wszystko ze sprzętu Odpieniacz jest od samego początku Deltec SC 1455 i chodzi na mokro a filterek to dokładnie MiniFiltr Storm X400.

Cyrkulacja to pompa Jebao RW-8 ustawiona na maksa z programem generowania fal. Pompa obiegowa Jebao DCT-12000 z kontrolerem ustawiona była na minimalną moc a od 2 dni dałem na maksa żeby stworzyć większy i szybszy przepływ przez NP Reducing BioPellets XL. Karmię 5 kostek solowca dziennie, jedzenie zawsze płucze. W sumpie mam filtr w którym jest Phosphate Minus i to tyle z tego wszystkiego. Dodatkowo napiszę, że z bakterii używam BIO-EXTRA + pożywka dodatkowo BioDigest. Miałem 2 razy w ciągu tych 3 miesięcy, że podczas mierzenia parametrów NO3 spadło mi nagle do poniżej 20 by na następny dzień wywindować do prawie 100... Nie zmieniałem nic, karmiłem jak zwykle.

Cześć Wszystkim, Krótko o zbiorniku i obsadzie: Akwarium założone i zalane w grudniu 2015 o pojemności 315 l - skała i piach co daje około 240l wody w zbiorniku + nieduży sump. Akwarium założone z myślą o LPS'ach i miękkich i w takim kierunku idzie. Z ryb mam 4 nieduże pokolce w rozmiarze M, 5 anthias'ów, 8 chromisów, magnifice, 2 błazenki. Przez około 4 miesiące od kwietnia do sierpnia miałem dość sporego rekinka bambusowego. Poszedł do dużo większego zbiornika. Piszę o nim, bo słyszałem, że on potrafi strasznie podbić NO3. A teraz do tematu: Od około 3 miesięcy walczę z mega wysokim NO3 dochodzącym czasem do max skali z saliferta czyli 100. Na chwilę obecną moje testy wyglądają tak: KH - 9,9 ( zmniejszyłem już ballinga ) Ca - 430 Mg - 1290 NO3 - 70 może troszkę więcej PO4 - 0,08 - Hanna pH - 7,8 do 7,9 ( nie potrafie tego dokładnie przeczytać bo nie ma tak dokładnej skali więc oscylowałem pomiędzy ) Z chemii od 2 tyg leję na dobę 20 ml Red Sea NO3:PO4-X Oraz od 1,5 miesiąca mam deszczownie w której jest 1000 ml ( dziś dosypałem po konsultacjach kolejne 500 ml ) NP Reducing BioPellets XL 1000 ml. Na jutro planowana jest podmiana 60% wody ze zbiornika który kręci się już kupę lat. Czy to dobry pomysł? A może są jakieś inne pomysły na to bo już mi ich brak? Pozdrawiam,

Najlepiej wybierz się do kogoś kto zajmuje się obróbką plexi np. pod reklamy. Oni powinni mieć różne takie tematy jak rury plexi i dotną Ci jakie chcesz.

Dzięki Panowie za wskazówki. Biorę je na klate. Nawet nie myślałem, że miedź może oddawać jakieś świństwo, pomyślałem prosto, że skoro pije taką wodę na codzień to nie może być jakaś zła. Możecie mi jeszcze powiedzieć co dokładnie dzieje się z wodą przy miedzi i stali? Edit: dzięki Silvia za rozpisanie o to mi chodziło.

Dziś rano odpaliłem grzałkę, ustawiłem ją na oko aby dogrzewała do 24 maks 25 st. Przy takiej zadanej temp. nie powinna załączać się często. Będę to badał i na pewno w późniejszym czasie napiszę jak to się ma do rzeczywistości.

Cześć Wszystkim, Postanowiłem, że podzielę się moim pomysłem i wykonaniem trochę nietypowego zbiornika na wodę RO. Może ktoś skorzysta. A więc pokrótce. Potrzebny był mi zbiornik na wodę nie większy niż 100l, z wygodną opcją nalewania wody, oraz odpowiednią temp. do mieszania soli i natychmiastowej podmiany. Zbiornik nie mógł też zabierać dużo miejsca. Po namysłach, będąc w markecie wpadłem na pomysł, że może bojler byłby tą opcją którą poszukuje i tak wszedłem w ten pomysł. Udałem się więc do znajomego w celu nabycia czegoś w przystępnej cenie i udało się za kwotę 260 zł kupić bojler o pojemności 80l. Do tego kran + kilka drobnych, niedrogich mosiężnych końcówek 1/2" do zamontowania kranu. Zestaw RO: Nowe, przygotowane miejsce pod trochę rozbudowany układ RO: Rozłożony, standardowy zestaw RO widoczny na pierwszym zdjęciu i ułożony w nowy sposób: Bojler 80l i jego modyfikacja która polegała na wycięciu otworu od góry: Końcowy efekt po podłączeniu, i zamontowaniu wszystkiego. W przyszłym tyg. montuje elektrozawór który będzie zapobiegał przelewaniu się wody. W tej chwili pilnuje tego sam. Pozdrawiam,

Cześć Wszystkim, Do sprzedania 2 x lampa LED Lumini Glisten 150R2 srebrne ze sterownikiem Wi-Fi. Lampy na gwarancji, świeciły u mnie prawie 10 msc. Cena nowego zestawu to około 3500 tys. moja cena to 2200 zł za wszystko. Pozdrawiam,

Cześć Wszystkim, Do sprzedania niestety rekinek marmurkowy. Rekin nauczony przyjmować mrożony pokarm typu stynka czy krewetka. PS. Jeżeli go nie nakarmimy to pogania za żywym... Rekin ma około 45 cm i ma piękne ubarwienie. Cena jaka mnie interesuje za ten okaz to 800 zł lub wymiana na fajne korale LPS lub miękkie. Nie wysyłam, tylko odbiór osobisty w Kielcach wchodzi w grę. Przepraszam za fatalną jakość zdjęcia...

Mam lampy 150R2 2 szt ze sterownikiem Wi-Fi. Obecnie do sprzedania cały komplet dla tego, że przywiozłem z zagranicy hybrydę a jako, że miałem kiedyś same T5 i było prawie ok teraz na ledach też jest prawie ok to stwierdziłem, ze hybryda będzie idealnym połączeniem Lampy faktycznie ładnie świecą, u mnie już 1 rok bez żadnych przygód. Sterownik WiFi daje bardzo wiele możliwości ustawień które do tego łatwo się sterują Ogólnie bardzo Polecam bo cena do jakości, wyglądu i funkcjonalności jest bardzo sympatyczna.

Mi to nie wygląda na okrzemki. Bardziej na jakąś gąbke która porasta skałe.

Mam pytanie odnośnie soli. Czytałem, że podmiany robisz z 420-stki która leci na Probiotic Reef Salt. Patrząc po koralach jak rosną i wyglądają, wydaje się, że nic im nie brakuje . Jadę właśnie zakupić sól i zastanawiałem się, czy Probiotic Reef Salt czy może jeszcze coś innego polecasz? Pytam dla tego, że wcześniej po podmiance na soli Aquaforest co rusz to okrzemki i lekkie dino:) Pozdrawiam,

No cóż... Korale wyglądają przepięknie, moje ulubione LPS'ki Możesz podać jakie masz aktualnie parametry w akwarium? Chciałbym skopiować jeżeli można :-P Edit: Zdradź proszę jeszcze jaką masz temp. w akwarium? Ja np. zaobserwowałem, że najlepsza dla LPS'ów jest 25 C° ale nie wiem czy tylko u mnie

Przepraszam zwracam Honor. Chodziło i chodzi mi o UOKiK

Moim zdaniem celowe działanie. Utrzymywanie domeny kosztuje a nieopłacenie wiąże się z natychmiastową blokadą i błędem 404 lub innym Każda strona a tym bardziej sklep potrzebuje hostingu. Nieopłacenie wiąże się z blokadą aż do momentu powtórnego opłacenia. Wyłączenie każdego sklepu można dokonać za pomocą jego admina prostym klikiem. Jeżeli działa tam też płatność online ( nie wiem na pewno czy jest i czy działa ) To to też wymaga opłat i aktualnej umowy którą może zawrzeć jakiś istniejący podmiot. Sprawa nie dla Policji tylko dla UOKiK. Jedno zgłoszenie i ma problemy że ho ho...

Jak za darmo to masz niezły $ do przodu heh Piękny i mało spotykany. PS. Gdzie ten sklep się znajduje?

Pompa póki co podłączona i skalibrowana ale nie używana tzw nie dozuje jeszcze nic w akwarium. Coś więcej się wypowiem jak zacznie pracować. Jeżeli chodzi o kalibracje to wszystko łatwe i przeszło bez zarzutu.

up: Akwarium wygląda coraz piękniej Od około miesiąca bezskutecznie walczyłem z potężnym dino. Odsysanie czy wata do filtracji nic nie dawały, byłem trochę załamany. Rozumiem, że w procesie dojrzewania plagi są i będą natomiast 15 centymetrowe "nitki" dino z bąbelkami w środku na całej skale, piasku, szybie, kominie mordowały moje oczy aż za nadto. Myślałem, czytałem i zdecydowałem się na pewną nowość w walce z tą plagą, mając na uwadze, że te już "popularne" środki nie zawsze są skuteczne a dodatkowo zagrażają zwierzakom. Equo Algae Stop, bo nim walczyłem, to środek nowy na Polskim rynku. Jest to preparat usuwający wszystkie rodzaje glonów, dinoflagellates oraz sinice. Ostrożnie dobierana dawka ( 4 max 5 ml na 100l ) którą reguluje się adekwatnie do ilości "problemu" w akwarium i stosuje od 7 do 14 dni. Uwaga: Przy akwariach które są już dojrzałe i dobrze rozwinięte zalecana dawka to 50% dawki z instrukcji na 100l czyli nie 5 ml tylko 2,5 ml/100l. U mnie wyglądało to następująco. 12.02 postanowiłem, że podejmę jeszcze jedną próbę zwalczenia dinoflagellates gasząc całkowicie światło na 2 doby i dawkując Equo Algae Stop w ilości 10 ml na dobę. Instrukcja mówi aby strzykawką rozpylać środek nad dino lub cyjano natomiast ja podawałem bezpośrednio wyłączając tylko pompę cyrkulującą na 20 minut przy czym obieg zostawał włączony aby delikatnie roznieść preparat na całe akwarium. Jakie było moje zdziwienie, że po 2 dobach! jak powoli zacząłem rozświetlać akwarium, dino było wybite doszczętnie. Dokończyłem kurację do 7-mego dnia ale nie podawałem już od 4 doby pełnej dawki lecz tylko 50% ponieważ nie było śladu bo tym paskudztwie. Dziś minął 8 dzień, akwarium wygląda o całe mile lepiej i piękniej. Powiem szczerze, że nie spodziewałem się żadnego efektu a spodziewałem się nawet pogorszenia ( zdrowie zwierzaków ) a tutaj mam efekt o którym nawet nie marzyłem Co do mieszkańców akwarium to przeżyło wszystko i wszystko też ma się w doskonałej kondycji. Rozgwiazdy, ślimaki, krewetki nawet chyba nie zauważyły, że coś było podawane Wstawię troszkę później zdjęcie przed i po kuracji

Gdyby to pomogło komuś. Rozwiązanie: Pseudanthias starł się z drugim samcem w śmieszny sposób dając sobie "buziaka" a na serio złapały się za mordki i ten słabszy został najprawdopodobniej poraniony w efekcie czego nie mógł zamknąć pyszczka i nie jadł. Sytuacja wraca powoli do normy ponieważ je już normalnie. Jedynie pyszczek jeszcze trochę pozostaje otwarty Temat do zamknięcia.

Witam Wszystkich, Mam od 2 dni problem z Pseudanthias bartlettorum. Mam 3 te rybki w tym 2 samce ale wziąłem je ze zbiornika w którym pływały razem od ponad roku. U mnie też około miesiąc było wszystko super, nie ganiały się i jadły normalnie. Niestety jeden z samców od 2 dni jest strasznie płochliwy i praktycznie cały czas siedzi w swojej norce. Wypływa do jedzenia, nikt go nie atakuje ale niestety nie je. Ma przy tym bardziej niż pozostałe otwarty pyszczek i wygląda to tak jakby nie mógł go zamknąć. Ryba wygląda zdrowo i w dobrej kondycji no ale niestety szybko się to zmieni jak nie zacznie jeść. Czy wie ktoś co to może być i jak tej rybie pomóc? Pozdrawiam, PS: Moderatora proszę o przeniesienie tematu do Szpitala jeżeli ten dział jest zły Dzięki

Rury kupiłem w Acroporze w Warszawie. Lampy są podwieszane na linkach a każda z nich ma osobny zasilacz.