-
Liczba zawartości
2 826 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Kalendarz
Blogi
Articles
Member Map
Sklep
Zawartość dodana przez dla syna
-
Na 100% skala, to juz stwierdzone. Solanka świeża za każdym razem jest wykonywany pomiar: zasolenie 1,025 kh 6,5 ca 440 mg 1320. Podmiany na wodzie ze zbiornika sps również niczego nie zmieniały (co tydzień 20%). Trafiłem poprostu na skałę z "defektem". Pomiary były wykonywane sprzętem z górnej półki dostępnym dla zwykłego śmiertelnika na każdym kroku. Nawet producent skały wyraził swoją opinie, że zdażyło się to w Europie tylko dwa razy z moim przypadkiem. Z tym, że u mnie efekt jest bardzo widoczny gdyż mam stosunkowo dużo skały w stosunku do ilości wody w obiegu 14,5kg na 100l. Jeden odnotowany przypadek był w Niemczech, gdzie stosunek skały do obiegu wynosil 6kg na 100l. W wyniku tego balling został całkowicie odstawiony pomimo lasu koralowców sps i dużą ilością glonów wapiennych. Dopiero po póltorej roku powrócono do ballinga jak dwa kawałki skały ok 11kg rozpuściły się prawie calkowicie. Nie twierdzę, że skała jest zła, bo jak widać prawdopodobieństwo trafienia na tego typu "usterkę" jest wręcz znikome. Ale w mojej sytuacji, gdzie chce mieć dużo skały na tak małą ilość wody, bezpieczniej jest użycie dobrej jakości żywej skały. Ktoś kto ma duży zbiornik np 500l i RRR do 50kg będzie zadowolony ze względu na oszczędności w ballingu. Skała ta znacznie lepiej trzyma parametry w baniaku. Ja natomiast przy tak małym puzderku wolę płacić za ballinga bo koszty te i tak będą minimalne.
-
Witaj, lampę możesz odpuścić sobie nawet przez dwa tygodnie, ale znając życie zainstalujesz ją szybciej, gdyż szybko nudzi się ciemny baniak. Zdecydowanie ważniejszy jest odpieniacz, dobrze dopasowany i ustawiony na mokro, żeby wyciągnąć całą możliwą "padlinę". Szczególnie przy żywej skale.
-
Niestety Panie i Panowie, pora wymienić skałe. Udało się obniżyć kh do 12,4 po czym kh znacznie szybciej zaczęło się podnosić. W ciągu tygodnia przybywa o 5,5 jednostki a ca ok 110, natomiast mg 70 jednostek. Widać teraz, że skała zaczyna się rozpuszczać. Bardzo dużo gruzu odkłada się na piasku. Tym razem zastosuję żywą skałę. Jestem pierwszą osobą u której RRR jest nie do opanowania. Żywa w sklepie jest już przygotowywana od tygodnia, więc za ok 3 tyg. będzie podmianka. Obecne parametry to kh 17,1; mg 1640; ca 610. Mam nadzieję, że zwierzaki wytrzymają, chociaż nie widać po nich, żeby coś im dolegało.
-
54 litry morskiego/SPSowego bałaganu [Radom]
dla syna odpowiedział AmonS → na temat → Akwaria do 60 L
No ale nie przeholuj bo szybko można przedobrzyć. Myślałem, że w domu mierzysz refraktometrem. Spławik to różnie bywa. Jedni chwalą drudzy odradzają. Refraktometr jest zawsze git gdyż na ro/di zawsze go skalibrujesz i masz pewność. Za ok 200 zeta uważam, że jest wart tej ceny a tym berdziej w mniejszych zbiornikach gdzie o gwałtowną zmianę zasolenia bardzo łatwo -
54 litry morskiego/SPSowego bałaganu [Radom]
dla syna odpowiedział AmonS → na temat → Akwaria do 60 L
Wg tego co wyczytałem pomiar robi refraktometrem. Może temperatura wody jest znacząco różna i po wyrównaniu widać różnicę? Kupiłbym trochę tej soli i ewentualnie domieszałbym do części solanki w osobnym baniaku, żeby parametry się nie rozjechały -
54 litry morskiego/SPSowego bałaganu [Radom]
dla syna odpowiedział AmonS → na temat → Akwaria do 60 L
Jak bedziesz podnosił zasolenie to monitoruj kh zeby nie przekroczyć 9-10 kh spsy tego nie lubią. Dodatkowo przy podnoszeniu zasolenia zwróć uwagę żeby kh nie rosło szybciej niż 1 jednostka na dobę. A przypadkiem nie upuszczasz więcej solanki, a dodajesz mniej świerzej? Chemia nie pozwala, żeby przy tej samej objętości wody i tych samych parametrach zasolenia zmieniła wartość. Może dolewka uzupełnia wodę podczas upuszczania przez co spada zasolenie? Napisz krok po kroku jak robisz podmiany tzn do czego zlewasz i czym dolewasz. Jaka dolewka RO czy grawitacyjna czy może z ręki dolewasz? -
54 litry morskiego/SPSowego bałaganu [Radom]
dla syna odpowiedział AmonS → na temat → Akwaria do 60 L
Podnieś kolego zasolenie, gdyż spsy tego mogą nie wytrzymać. Nie zauważyłem glonów wapiennych, a to wręcz wskazane żeby wpuszczać twardziele do tak świerzego baniaka. Zasolenie proponuje podnosić stopniowo do 1,024 w ciągu 1-2 dni. -
Szkoda mi trochę burzyć to co tam ustawiłem. Drugi raz nie uzyskam takiego układu. Chciałem ominąć przemeblowania skały. Ale chyba znalazłem sposób. Kiedy wpuściłem 12 dużych trochusów, kh znacznie zwolniło. Przybiera ok 0,2 jednostki na tydzień. Podmiana 10% na tydzień gwarantuje mi spadek 0,6 jednostki. Dzięki temu tygodniowo schodzę o 0,4 w dół. Zobaczymy ile wycisnę tego kh z baniaka, bo kiedyś skończy się oddawanie tego cholerstwa do wody. Jednocześnie dodaję 5ml strontu na dwa tygodnie i widać, że glony wapienne znacznie przyspieszyły. Kolega maximus44 podsunął mi pomysł ze ślimakami. Glony wapienne pewnie miały opory ze wzrostem z powodu zachwiania równowagi kh do strontu. Nie ukrywam, że nie mierzyłem stront, bo ponoć ciężko go zmierzyć ze względu na niemiarodajne wyniki, ale metodą prób i błędów widać progres. W międzyczasie podbiłem troche no3 i po4 żeby troszkę glonów zielonych urosło i ślimaki nie padły z głodu. Jak glony wapienne ruszą już pełną parą, wtedy spróbuje ogarnąć kh za pomocą balinga. Masakra ile z tego powodu musiałem przestudiować chemię wody... . Ale mimo to bez waszych pomysłów raczej trudno było by mi to opanować gdyż jestem świerzakiem z biedronki. Dzięki za pomoc. Napiszę później kiedy już wróci wszystko do normy, albo będę szukał rozwiązania w postaci podmiany skały o czym też poinformuję jako wskazówkę dla innych.
-
No wlasnie tylko kh leci w górę. Gdybym nie robił podmianek tak jak w początkowej fazie życia baniaka lekko by przekroczyło 17kh. Aby utrzymać na poziomie 14 muszę co tydzień robić podmianki ok 10%. Był moment, w którym obsadziłem spsami baniak ale po 2 miesiącach padły. Lpsy miałem w sumie 4 z czego przetrwała tylko gorniopora. Żyje juz ponad 3 miesiące ale zaczyna mieć problemy i coraz mniej się pompuje.
-
Widzę, że tutaj występuje problem odwrotny niż u mnie. Szkoda, że nasze baniaki są daleko. Chętnie bym przygarnął 20l tygodniowo z takiego zbiornika w zamian odstąpiłbym swoje 20l. Temat byłby rozwiązany w obu akwariach przynajmniej przez jakiś czas.
-
Niestety, powrót do podmian 5% solanki z TM pro reef skończył się znowu wynikiem kh na poziomie 14,2. Chyba będę skazany na podmiany wody z istniejącego baniaka sps tygodniono rzędu 20-30%. Jak długo może oddawać skała kh do wody w takich ilościach?
-
Po pierwszej podmianie 10% w dniu 12.08.2017 kh- 13,8. Po drugiej podmianie 20% dzisiaj kh- 13,2. Trzecia podmiana za tydzień o ile kh bedzie wzrastać. Jeśli pozostanie na tym poziomie, przejdę na świerzą solanke TM pro reef taką jak stosowałem wcześniej po 5% na tydzień. Jeśli nadal poleci do góry, zrobie podmianę 30% na wodzie z istniejącego zbiornika sps jak dwie poprzednie.
-
Załatwiłem dostęp do wody z podmian ze zbiornika spsowego. Pierwsza podmianka w sobotę. Dam znać jak to się będzie zachowywać.
-
Tylko jak tu kogoś znaleść z takim zbiornikiem w okolicy. Potrzebowałbym zrobić to na kilka etapów a mianowicie żeby boomu nie było w pierwszym tygodniu podmiana 10%, w kolejnym, 15% i tak dalej i tak dalej aż uzyskać tygodniowe podmiany rzędu 50%. Takie 50% wykonać z 2-3 razy i obserwować co się będzie dziać. To cholerstwo musi się w końcu wypłukać. Jeśli nie, to powtarzać podmiany tygodniowe aż do skutku. Skoro wodę nie barwi skała a chyba ona szaleje (być może trafił się jakiś trefny kawałek) to wkońcu musi odpuścić
-
Też tak myślałem, ale niestety u mnie to nie pomogło. Korale padają jeden po drugim. W dwa miesiące jest po zawodach. 12 szt nie dało rady pobierać kh a podmianami nie nadążyłem utrzymywać kh na niskim poziomie. Zwiększone podmiany rozwaliły by biologię w zbiorniku gdyż jest stosunkowo młody (nieco ponad 7 miesięcy). Przyszła mi do głowy inna opcja, ale potrzebowałbym do tego osobę z dużym zbiornikem w okolicy. Zrobić 3-4 podmiany w ilości conajmniej 50% z działającego zbiornika. Kh by spadło, biologia jakoś by się tam kulała, a spsów i tak chyba już nie uratuję. Potrzebowałbym wodę z podmiany w ilości około 60l na tydzień, oczywiście ze zbiornika spsowego. Tylko jak tu kogoś zaczepić kto miał by tyle solanki w Bielsku z spsów. W zasadzie nie znam po sąsiedzku nikogo takiego. Chyba żeby uderzyć do Skrzydlicy hmm.
-
Hehe prawda, dzięki za podpowiedź ;-). Niestety jestem dyslektykiem, a staram się jak tylko mogę :-). Tak na marginesie, czy ktoś używał jakąś chemię do pochłaniania kh? I czy jest to bezpieczne dla życia w zbiorniku?
-
Zwykła gąbka przez którą przepływa woda do siporexu. Nie ma tam dsb. W pierwszej komorze znajduje się odpieniacz, druga to refugium a pod glonami jest gąbka a pod gąbką ceramika, w następnej części węgiel aktywny w ilości 50ml z uwagi na małą obsadę wraz z grzałką a kolejna część panelu to pompa obiegowa z automatyczną dolewką. W refugium oświetlenie 6w led 6500k
-
Wstepnie obliczyłem tą metodę. Problem pojawia się w momencie częstych podmian. Bezpiecznie bylo by podmieniać codziennie 5-7% aby nie bylo skoku powyżej 1kh na dobę a z każdym tygodniem zwiększać podmianę o 2%. Tylko że w tym przypadku wypłukałbym biologię w zbiorniku w ciągu dwóch miesięcy. Chyba żeby całe życie na ten czas przenieść do innego zbiornika co może okazać się dosyć trudne. Refraktometr mój i sklepowy. Zjechanie zasolenia do tak niskiego poziomu zabije spsy. Obawiam się, że nawet obniżając zasolenie problem ustąpi tylko chwilowo, a jak wzrośnie do obecnego poziomu co jest raczej pewne już nie będzie możliwej ucieczki w żadną stronę. Jakiś "pochłaniacz kh" by się zdał W refugium mam dwa rodzaje glonów, spagetti i jakieś pędy z małymi podłużnymi listkami. Te pędy rosną jak wściekłe, wycinka tygodniowo 30% objętości Ale jakby zaszczepić glony wapienne z innego zbiornika może ruszulyły by szybciej Glony wapienne powinny wysysać kh o ile ruszą szybciej. A spadki mg i ca uzupełniać niepełnym ballingiem? Tylko czy ruszą wkońcu te glony...
-
Sól zmierzona przy zasoleniu 1,025 kh 6,5 Bakterie dodaje jedną ampułke co dwa tygodnie biodigest probio dla podtrzymania. Od dwóch tygodni zacząłem dodawać ocet spirytusowy 0,2ml dwa razy dziennie
-
Mierzone przy uprzejmości sklepu za pomoca Milwaukee Martini Instruments ph55 kalibrowanego na Milwaukee pH 4.01 płyn kalibracyjny oraz na Milwaukee pH 7.01 płyn kalibracyjny. Pomiary też wyglądały na właściwe bo potwierdzał to komp ghl profilux 3.1 ex mega set. Co do płynów kalibracyjnych to nie pamiętam ale w zestawie był o parametrach: ph 7 i ph 9. Sprzęt był objęty gwarancją a od sprzedaży minęło ok trzech miesięcy. Sprzęt kolegi, który niestety też rozłożył ręce. Dodatkowo milwaukee w sklepie pokazuje prawidłowe wartości i u nich wychodzi 8,1-8,3
-
Wertowałem fora, myślałem, że sobie poradzę. Lecz jak widać poległem. Dlatego też postanowiłem napisać na tym forum. Boje się zbyt dużych i częstych podmian wody z uwagi na rozwalenie biologii w zbiorniku. Czytałem o środkach obniżających KH ale boję się tego stosować. Może ktoś wie coś na ten temat, jak tego typu środki zachowują się w zbiornikach morskich?
-
Ca sprawdzone salifertem, colombo oraz pomiar w sklepie. Rozbierzność była zaledwie 10 jednostek. Można uznać, że pomiar jest właściwy. Wskazania oscylowały pomiędzy 410-420 jednostek. Dziwi mnie to, że glony wapienne się tak ociągają. Przy takim kh i stabilnym Ca i Mg powinny być widzoczne przyrosty a one pojawiły się dopiero ok 2 miesiące temu i ledwo ledwo przyrastają
-
Jest bez zmian miedzy nocą a dniem zapewne z powodu refugium w panelu o ktorym nie wspomniałem za co przepraszam bo mogłem niepotrzebnie wprowadzić w błąd. Właśnie oświetlenie w refugium zostało dostosowane aby PH nie zmieniało się
-
Raz przeprowadziłem taki eksperyment. Właśnie mija drugi miesiąc. Z dwunastu sps zostało 5 sztuk a kh nadal samo rośnie. Szkoda mi zwierzaków już więcej katować, nie wspomnę o finansach. Myślę czy to minie z czasem, a do tej pory posadzić np jakieś miękasy np zoa PH mierzone sondą oraz elektronicznym przyrządem zaporzyczonym z zaprzyjaźnionego sklepu z morszczyzną po kalibracji. PH sztywne jak kamień i w dzień i w nocy
-
Ceramika siporax sery markowa, z tego samego rzutu kuzyn nie ma takich problemów. Podejrzewam skałe, ale nie widać żeby się rozpuszczała.