dla syna

Spróbuj tego tylko odpieniacz wylacz i wyjmij wszystkie absorwenty wraz z weglem https://erybka.pl/product-pol-57-Microbe-Lift-Artemiss-118-ml.html

Dawno dawno temu, kiedy biegałem i stosowalem dietę, piłem dużo wody mineralnej właśnie z Żywca. Przez około roku nie miałem żadnych objawów negatywnych. Później zaczęła mnie męczyć okresowo zgaga. Dieta, którą stosowalem całkowicie powinna wykluczyć takie objawy. Kiedyś wieczorem przelaczylem na program chyba nazywał się "wiem co jem" albo jakoś tak. Właśnie natrafiłem na odcinek o wspomnianej przeze mnie wodzie. Okazało się, że w polaczeniu ze ścisła dietą, którą stosowalem i piciu w moim przypadku wody ok 3l dziennie doszło do wyplukiwania minerałów. Oczywiście w programie etykieta wody byla zamazana ale ksztalt butelki rozpoznalem natychmiast gdyż dziesiątki razy dziennie trzymalem ją w rękach żeby sie napić. Środki na zgage pomagały tylko chwilowo, ale po tym odcinku zmieniłem wodę na muszynianke. Nie trwało to wiecej niż dwa tygodnie i zgaga przestała mnie męczyć. Minęło od tamtego czasu okolo 5-6 lat. Do dziś ani razu nie miałem zgagi. Woda Żywiec ma o ile dobrze pamiętam sumę wszystkich minerałów rozpuszczonych w wodzie 230mg/l. A minimum powinno być 300. Muszynianka ma natomiast 1700mg/l A woda ro jeśli filtry są ok ma totalne zero.

Może ktoś przeliczył właśnie ile wody ro należy wypić aby wypłukać całkowicie jakiś minerał, który jest odpowiedzialny za niedopuszczenie do obrzęku mózgu wg średniej tj dla doroslej osobyvw wieku 38lat wiążącej ok 75kg. (o ile dobrze pamietam to taka jest średnia człowieka w świecie).

A jak reszta osprzetu? Odpieniacz, grzałka, dolewka, pompa obiegowa, pompy cyrkulacyjne itp?

Mi tak się działo jak miałem po4 w okolocach 1. W miarę jak po4 spadało to spagetti dostało kopa w okolicy po4 0,3.

A jak objawia się to nierosniecie spagetti? Rozpuszca sie, albo robi się białe? Może Fe jest za niskie?

Woda ro nie nadaje sie do picia. Tzn mozna ją pić, ale organizm trzeba tez nawadniać solami. Inaczej będą minerały wypłukiwane z organizmu. Objawić się to może przez zgagi, bóle głowy itp. Przyjmuje się, że suma składników rozpuszconych w wodzie nie powinna być niższa niż 300mg na litr. Oczywiście pomijając co2 jeśli ktoś pije wodę gazowaną. Dlatego też kiedyś dietetyk w tv powiedział, że najbardziej znana i kupowana woda w PL nie nadaje się do picia w wiekszych ilosciach (powyzej 1l na dobę). Nie było podane dosłownie ale chodzi tu o wodę Żywiec.

U mnie wódka, vsv i lanie samego octu nie pomagało. Problem zniknął po podlaczeniu reaktora spagetti do obiegu. Teraz mogę karmić przysłowiowymi wiadrami i no3 i po4 ani drgną. Ciągle same zera. Jak zapodam kosteczkę mrożonki a na noc 5ml zooplanktonu na noc, to po4 podnosi się o około 0,02 (mała hanka). Rano już jest zero. Mówię tu o ok 100-110l w obiegu. Glonów nie mam, a na szybach widoczny jest delikatny plankton po tygodniowym nieczyszczeniu szyb.

Dokładnie taki sam efekt miałem przy wysokim kh. Glosniejsza praca, zero piany tylko jakieś bulgotanie. Może tunze 9004 jest bardziej wrażliwy na kh niż jego więksi bracia

Ok, mam info z jednego ze sklepów. Zestaw nie posiada: pompy obiegowej, odpieniacza, cyrkulatorów, grzałki, dolewki oraz oswietlenia. Chyba że kolega pomylił ofertę. Wygląda na to, że to golas

Wg mnie to zestaw bez oswietlenia. Wszystkie zestawy wraz z oświetleniem opisują moc światła itp. A w tym przypadku kompletna cisza. Tak jak @Felixopisał wyżej, wygląda na to, że ma rację.

Nie dość że zapłacimy 75mld to jeszcze zapłacimy za ten prąd co nam go wyprodukują za nasze pieniądze. To się nazywa biznes :-)

Sprawdz zasolenie i kh przedewszystkim. Tez mam ten odpieniacz i mielił u mnie przez dwa tygodnie bez piany z powodu wysokiego kh (ponad 14). Po zbiciu kh wszystko wrocilo do normy. Oczywiście to jeden z wielu przypadków, ktory ma na to wpływ, ale warto sprawdzić.

Ale to badziewie jest. Zawsze jakiś syfek podejdzie między ścianki i będzie rósł rósł aż wysadzi biologię

Weź oba testy do kogoś kto ma zbiornik z morszczyzną i zrób testy. Niech ten ktoś potwierdzi wynik swoim testem na kh. Będziesz wtedy miał pewność co i jak

I pomiar kh wykonywales jednoczesnie hanka i testem kropelkowym bo kh zmienia sie w ciagu doby o różnych godzinach (rano zwykle jest niższe niż po południu jesli nie masz reaktora glonowego z obroconym cyklem oswietlenia)

Jeśli czekaleś te dwie minuty z rozpuszczonym reagentem i wynik jest identyczny to pomiar jest wlasciwy. Można by twierdzić, że reagent jest trefny (ja zawsze przed dodaniem go wstrząsam buteleczka z reagentem). Ale malo prawdopodobne bo gdzieś wyczytalem, że hanka jest dokladniejsza od testów kropelkowych Rozumiem, że zakladasz też na strzykawke 1ml ten dozownik plastikowy.

U kolegów problemy wystąpiły dopiero przy kh w okolicy 5 gdyż zbiornik zaczął zachowywać się nie stabilnie To teraz sproboj tak: wypłucz fiolkę zalewajac 5ml wody z akwa, nabierz 10ml do fiolki z akwa i wyczyść ją tak jak czuscisz do sucha żeby była bez smug. Uruchom małą hankę bez fiolki z zamknietym wieczkiem. Kiedy pojawi sie c1 dopiero włóż fiolkę i zamknij wieko. Nacisnij przycisk żeby wyskoczyło c2. Wyjmij fiolkę, dodaj reagentu ten 1ml, wyczyść ją jeszcze raz i jednocześnie mieszajac ok 20sek. Wsadz fiolkę do hanki, zamknij wieko i przytrzymaj przycisk aż zacznie odliczać dwie minuty. Po skonczonym odliczaniu wskoczy ponownie c2 wtedy wyjmij fiolkę i obróć ją z 3-4razy gora dół trzymając ją za zakretke, wsadz ją ponownie do hanki zamykając wieko i ponownie kliknij na przycisk. Wtedy dojdzie do odczytu. U mnie tylko w taki sposob działa z dokladnoscia do 0,03kh wg testu icp. I to na różnych reagentach. Daj znać jaki uzyskasz wynik

Opisz proszę krok po kroku wszystkie czynności w jaki sposób wykonujesz pomiar małą hanką aż do otrzymania wyniku

Na + mobilna działa szybciej na - jest bardziej okrojona głównie z powodu braku rangi. Zadając pytanie muszę latać po oknach kto mi odpowiada gdyż nie wiem czy to "żółtodziub" czy ktoś po fachu jeśli nie kojarzę nicku. Będą jakieś zmiany w info przy nicku?

Ale te parametry to napewno nie są książkowe. Magnez niski, fosforany dużo za dużo wysokie.

Teraz gdybam ale to możliwe. Toksyny w wodzie nie wykryjesz testami. Być może jakiś koral się rozwinął, który wcześniej był tylko zarodkiem albo w stanie stagnacji. Przy tych informacjach są dwie opcje: choroba przywleczona z rybą lub koralowiec, który sieje spustoszenie wśród kręgowców.

Stosujesz jakiś węgiel? Masz może jakiegoś agresywnego korala ktorego nie jesteś pewien? Albo ciężko Ci go nazwać bo przypomina jakiś gatunek ale nie do końca? To wygląda jakby coś go popatrzyło.

Musisz robić pomiary cyklu azotowego i fosforanów. Nie da się tego określić. Można powiedzieć, że od dwóch tygodni do kliku miesięcy. Wszystko zależy od wyników testów wody oraz na podstawie wyników na jakim etapie jest zbiornik.

No właśnie mam czarno szare i czerwone. A tu taki rodzynek jeden