-
Liczba zawartości
564 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
marking obserwuje zawartość → Zakwit bakteryjny? i dziwny zapach
-
Hej niestety przeszło po paru miesiącach samo. Wysłane z mojego SM-J530F przy użyciu Tapatalka
-
marking obserwuje zawartość → Filmy w TV, ciekawe wydarzenia
-
Sytuacja wygląda teraz tak Nie było mnie dwa dni, przed wyjazdem dodałem dwie kostki lipowe i brzeczyk, wyłączyłem (tak wyłączyłem) odpieniacz światło i jeden z cyrkulatorow. Wróciłem gluty trochę są Ale normalny zapach wody. Zadowolony zdmuchnalem gluty, założyłem wate na cyrkulatory Wyjalem co się osadzilo. W między czasie włączyłem ten wyłączony cyrkulator, odpieniacz I światło. I uwaga..... zapach wraca..... Jak myślicie co może być powodem? Wysłane z mojego SM-J530F przy użyciu Tapatalka
-
Dodaję info bo może się dalej przyda choćby w diagnozie. Więc tak po dodaniu bakterii (co też było już po prostu próbą sprawdzenia), znowu delikatnie zaczęły się pojawiać gluty. Wczoraj poszedł dodatkowo brzęczyk z dwiema kostkami lipowymi, zapach jakby zmalał, wręcz prawie zniknął, ale dzisiaj jest już znowu wyczuwalny..... ręce opadają. Sprawdziłem to przebicie miernikiem w sposób, który mi powiedział znajomy, czyli dałem kabel do krat w oknach, aby było uziemione, miernikiem dotykałem kabla, potem drugą częścią miernika do wody, przebicia nie ma, pokazuje 0,00. Upewniłem się sprawdziłem gniazdko i miernik działa, pokazał na prądzie zmiennym 220, potem poszedł znowu do wody bo przełączyłem ze sprawdzania 1000V na 20 i pokazało przez chwilę 0,05, ale po wyjęciu, sprawdzeniu na osmozie w wiadrze, czy coś nie świruje (0,00) i znów włożeniu do akwarium pokazywało już 0,00, więc przebicie i elektrolize soli wykluczam.
-
Ocet/amoniak tak, wiesz ciężko ten zapach zidentyfikować, a raczej opisać. Jednak większość osób, które mogło powąchać określiło go jako bardziej CHEMICZNY, niż właśnie octowy. Mi chemicznie kojarzy się on z CHLOREM, właśnie znalazłem parę tematów, także tutaj ze dwa, gdzize też komuś przy zakwicie pachniało chlorem, ale w sumie przechodziło po kilku dniach, a ja walczę i walczę i już ręce mi opadają.
-
Dzieciaki nie. Inne osoby w domu mają te same skojarzenia że zapach chemiczny. Otoczenie nie za bardzo jest to osobny pokoik, nic tu się nie dzieje. Czytałem tematy właśnie że ludzie też mieli zapach jakby chloru przy bakteriach, tyle że u mnie to trwa już strasznie długo, za długo. Od miesiąca on się kilka razy zmniejszył po dolaniu 30 litrów na 500, oraz raz był totalnie normalny po powrocie do domu tyle że to wszystko przez kilka godzin. Mam wrażenie że po dmuchnieciu na bakterie jeśli gdzieś jeszcze widziałem mini film bakteryjny, ze wtedy zapach się zwiększał. Wysłane z mojego SM-J530F przy użyciu Tapatalka
-
Raczej mało prawdopodobne jest z tą elektroliza ale mogę się mylić. Znalazłem dwa tematy gdzie ludziom bakterie też smierdzialy chlorem. Co więcej z tego co pamiętam gdy były gluty i zdarzyło się że zapach trochę mijał, po ich wzruszenia wracał. Do tego gdyby to była elektroliza to po dodaniu 30 litrów żywej wody w obiegu 500 zapach by mijał na kilka godzin? No i jeden z powrotów do domu był bez zapachu który powrócił. Wysłane z mojego SM-J530F przy użyciu Tapatalka
-
To akurat patrzyłem i tego nie widziałem, bo jesteś druga osoba która mi coś takiego podpowiedziała. Czy jest jakaś opcja sprawdzenia tego jakimś miernikiem wkładając do wody lub coś takiego? Wysłane z mojego SM-J530F przy użyciu Tapatalka Włożyłem probowke do wody taka jak wkłada się do gniazdka, nie świeci. Wysłane z mojego SM-J530F przy użyciu Tapatalka
-
Jak sprawdzić czy jest gdzieś przebicie? Wysłane z mojego SM-J530F przy użyciu Tapatalka
-
Czy przy przebyciu nie byłoby jakiegoś kopania w prądzie? Wysłane z mojego SM-J530F przy użyciu Tapatalka
-
Gluta już nie ma teraz tylko woda tak pachnie. Być może coś jak aceton czuje trudno to strasznie zidentyfikować. Ja twierdzę że chlor może trochę ostry ala ocet też, inni twierdzą, że chemicznie śmierdzi.
-
Na tej samej z tego samego opakowania na innym baniaku jest ok. Uwierz mi że skoro napisałem tego rodzaju temat to naprawdę jestem w kropce i tego rodzaju podstawy sprawdziłem. Najgorsze jest co może być powodem tego zapachu chloru, ale takiego naprawdę mocnego.... tak to najlepiej nazwać. Myślę że to właśnie te bakterie. Woda czystą po uv a zapach jest dalej. Druga sprawa pisałem też wyżej że przez ten miesiąc raz się zdarzyło że wróciłem do domu i woda pachniała morzem, tak jak powinna, a po kilku godzinach znowu to samo. Tak samo jak podmiana z działającego baniaka (30 litrów na 500 obiegu) po kilku godzinach zapach mniejszy, albo i znikł, a po kilku następnych wrócił. Wysłane z mojego SM-J530F przy użyciu Tapatalka Ok ryzyk fizyk wyłączyłem uv i dałem prodibio 2 ampułki, aby sprawdzić hipotezę złe kontra dobre bakterie. Jutro będzie wiadomo rano czy to pomogło. Wysłane z mojego SM-J530F przy użyciu Tapatalka
-
Pisałem zbiornik przenoszony nie świeżo klejony. Skala nie ma nic do rzeczy bo przelozylem ja na kilka dni do innego i tam tego problemu nie bylo. Woda z solą tak nie pachnie na tej soli prowadzę inny mały baniak i nie ma tego problemu. Wysłane z mojego SM-J530F przy użyciu Tapatalka
-
Jeszcze jedno określenie jakie mogę dac na ten zapach to chemiczny zapach chloru. Sól tak nie pachnie, poza tym nie robię podmian od miesiąca. Bakterii też nie dozuje i pożywki od miesiąca. Dopiero teraz jako że nie ustępuje dodałem af Life bio i nitrsphos minus, Ale tak jak napisałem nie wiązać tego z tym bo dopiero teraz po miesiącu to dodałem gdy w/w już były. Po prostu kombinuje. Tak myślę może wlać prodibio następne już po prostu.
-
Nowa solanka, teraz po UV-ce od rana pięknie się wyklarowało. Choć to już kolejny raz UV-ka poszła. W każdym razie tym razem nie ma już na szybach , a woda się klaruje. Tutaj najbardziej nurtujący jest ZAPACH, a nie sam zakwit, aby było jasne. Nie wiem jak się go pozbyć, on jest dziwny do opisania, jakby chemiczny, trochę może jakby silikon, trochę może jakby ocet, ciężko go po prostu opisać bardzo, stąd taki niejasny w/w opis zapachu, jest drażniący jak się go mocno powącha nad akwarium.
-
Heweliusz uwierz mi, że to nie smród z odpieniacza. Pominę fakt, że z odpieniacza śmierdzi jak to z odpieniacza, a nie dziwnie chemicznie jak tutaj cała woda.....