niwre37

dołożył byś do kraba 90 zl i kupił borsuka Siganus vulpinus Twoje akwa nie jest może olbrzymie ale zanim borsuk podrośnie to minie trochę czasu i wtedy go najwyżej sprzedasz ,to bardzo piękna i pożyteczna rybka . Zanim i o ile krab będzie to jadł to wieki mina ..:) a jeszcze może byc tak ze porozsiewa zarodniki po całym akwa..

Poziom KH w oceanach to miedzy 6 a 8 i wydaje mi się ze korale dają sobie jakoś rade chyba ze tam gdzie jest KH 6 nie rosną SPS tylko "grzybki"

ta plaga sama nie zniknie i jak nie będziesz szybko działał to Ci może cały zbiornik opanować ...

jeśli dobrze widzę to glon valonia -swoja droga dziadostwo ,na forum jest kilka tematów jak z tym walczyć.chcesz powiedzieć ze w ciągu 5 dni tak nagle się pojawiły? moim zdaniem trwa to zdecydowanie dluzej ..

może dwie osoby robiły testy i dlatego są dwa rożne co tak naprawdę moim zdaniem nie tłumaczy stanu i zachowania sie ryb .

a może to wina żarcia ,skoro maja tylko mordki "poparzone" ? może skubią jakiegoś korala albo jakieś "no name" glony? albo może pokarm ostatnio zmieniłeś na inny i on jest trefny? a może masz jakiegoś robala/wieloszczeta którego chce pożreć a on tak się broni ze ryby czymś/toksyna poraża ? Kurcze same może ale ja bym zaczął szukać od tego ,Ty powinieneś wiedzieć najlepiej bo to Twoje akwa ..Wydaje mi się ze gdyby to były jakieś bakterie/grzyby/choroba to by tez były inne objawy i więcej by ich było a nie tylko pyszczki ...poobserwuj je trochę ich zachowanie ,miejsca gdzie najczęściej przebywają ..

może powiesz coś więcej o co Ci chodzi ?:P nie wiem o co pytasz ...

Nikt za Ciebie nie podejmie decyzji czy już możesz wpuścić czy jeszcze czekać to Twoje akwa,Ty decydujesz i ponosisz odpowiedzialność . Ja stosuje aklimatyzacje kropelkowa .

Ja mam od 9 miesiecy ,jak narazie zadnych szkod [emoji6] i mam nadzieje ze tak zostanie .zgadzam sie ze stwierdzeniem ze to przepiekna rybcia [emoji6] To moj drugi chelmon pierwszy padl po 2tyg ale przyjechal juz jakis "felerny". Wysłane z mojego LG-H870 przy użyciu Tapatalka

jak to krab -wszystko zje i glony i mięskiem nie pogardzi , dokarmiam kawałkami krewetki (takimi z marketu) albo stynka ,Ja u siebie nie zauważyłem żeby percnon był drapieżny aczkolwiek może i trafi się jakiś "wariat" tyle ze wydaje mi się ze zrobi to tylko z głodu

mitrax to fajny i pożyteczny krabik mogę go polecić, również krab percnon jest fajny i pożyteczny ,nigdy nie miałem z nimi problemow typu "dewastacja". Nie polecam natomiast wszystkich krabów pustelników to sa niszczyciele i bałaganiarze ,wszędzie łażą ,przewracają ,niszczą korale i zjadają ślimaki (jeśli potrzebują nowa muszle)

krewetkę czyszcząca chcesz wpuścić dlatego ze Ci się podoba ,czy dla tego ze taki krąży mit na temat "ekipy czyszczącej" ? krewetka jest dosyć ciekawa ale musisz wiedzieć ze w poszukiwaniu żarcia drażni ona korale ,przez co często są pokurczone/pozamykane. Ja osobiście posiadam ta krewetkę od około 3 lat ( kupiłem na początku jako część ekipy czyszczącej) i powiem Ci ze odliczam dni aż ona padnie bo mam jej serdecznie dość ,a złapać francy nie mogę

Jesli chodzi o te produkty do redukcji fosforanow to tak ,mi generalnie wystarczy ze jest napisane ze nie mozna .W kazdym badz razie nie przyszlo mi do glowy zeby szukac na ten temat informacji poniewaz produkt nie jest bardzo drogi a ryzykowac jakis "krach" w akwarium za pare zlotych ? nanokaczor@ w Twoim przypadku zapewne zuzycie jest wieksze i moze oplacalo by sie regenerowac tyle tylko ze w razie niepowodzenia to Ty masz sporo do stracenia. Seachem na temat regeneracji produktow na PO4 pisze jednoznacznie ze nie mozna ale juz o Purigen poleca regeneracje ,wiec wydaje mi sie ze cos w tym jest Wysłane z mojego LG-H870 przy użyciu Tapatalka

Ja używam Phosguard lub PhosBond z Seachema ,Producent nie zaleca regeneracji .

Gruby masz ten piach/żwir, będzie gromadził duzo syfu i jak nie będziesz go "ruszał" to się zrobi skorupa której nie ruszy żaden zwierzak..

a te testy są tez do morskiego ? możesz używać Colombo,Saliferta ,AF,JBL ja używam te które akurat są dostępne w sklepie ,nie mam jakiś specjalnych wymagań jeśli nie masz NH4 i NO2 i PO4 jest "niskie" to próbuj ,tylko co będzie jadło wężowidło jak masz jeszcze czyściutko w akwa ? będziesz musiał specjalnie karmić .Wpuść może ślimaki żeby"oko nacieszyć" i poczekaj jeszcze trochę .

Z testów zrób jeszcze PO4 ,a co do "chwili" poza woda to rób to spokojnie ,bo jak zaczniesz "latać i skakać " przy akwarium to jeszcze je stłuczesz .Nie wiem na ile wiarygodne są te testy Zooleka ale w każdym bądź razie są mało popularne .

mi osobiście zdarzyło się 2 razy kupić 2 rożne preparaty na którym sposób stosowania różnił się decydowanie od oryginału w j.angielskim ,własnie tak podobnie jak pokazuje wyżej kolega preparat od KZ .Teraz od razu zdzieram naklejkę z polskim tłumaczeniem i stosuje według oryginału bo można się ostro naciąć ..

a jakie masz parametry ? PO4 ,NO3? bo nigdzie nie widzę. Zresztą jakie by nie były to ja bym dal Phoseguard (lub podobne) i Purigen .

centropyga flavicauda to zjada ,przynajmniej u mnie to wyżarła do zera ,żółtek jak był głodny to tez czasami skubał .

Ja mam około 15cm piachu i DSB działa ponad rok ,jak na razie nie widać nic niepokojącego .Ale zastanawiam się w jaki sposób ocenić ze akurat DSB się "sypie"?(np.skok parametrów ,ogólnie kiepski stan życia akwa ) przyczyn może być wiele ,czy od razu brać się za wywalenie piaskownicy? zdecydowanie nie ale jeżeli w porę nie rozpoznamy problemu to może być za późno na jakakolwiek reakcje . z doświadczenia wiem ze na pewno trzeba czyścic co jakiś czas piasek i obserwować akwa,ale to nie jest 100% zabezpieczenie .

ja mam jeszcze przyklejony w poziomie wąski pasek (2cm) szyby do dolnej części przegrody ,tej zaraz nad piaskiem i woda nie wymywa mi piasku .Wydaje mi się ze jak poukładasz kawałki gruzu to możesz uniknąć "wymywania" edit.i mam jeszcze jedna pionowa wąska (2,5) cm przegrodę przed ta co jest przy piasku ,woda od dolu wpada mi do DSB

ja mam około 15 cm taki jak podałeś piasek kwarcowy i na nim kilka kawałków gruzu do przytrzymania makroglonow ,nic mi nim nie miota ani nie wymywa .Moim zdaniem jeśli dasz warstwę żwiru/gruzu na wierzch to będzie się tam zbierał syf i trudno ci to będzie utrzymać w jako takim porządku ..

czasami bez wyraźnej przyczyny coś pada ,tak to już jest ze dzisiaj chodzimy a za godzinę możemy już leżeć .takie życie .. a muszelkę po krabie znalazłaś? jeśli tak i jest pusta to prawdopodobnie krabisko sobie zeszło jesli nie to istnieje szansa ze żyje a to ze były "części" porozrzucane o niczym generalnie nie świadczy .

ślimaki mogą nie rozwiązać Twojego problemu ,wszystko zależy od tego jakie masz ryby ?