FunWorld

Dzięki za odpowiedzi Mam teraz następny dylemat. Wąż z pompy powrotnej jest zatopiony w wodzie akwarium (inaczej mam jeszcze więcej bąbelków). W przypadku zaniku prądu pompa przestaje działać i woda z tego węża zaczyna wracać do sumpa. Mam teraz lock link, który chyba powinien minimalizować ryzyko takiego zalania zasysając powietrze. Kupiłem też takie zawory jednokierunkowe. Nie jestem przekonany jedynie, czy nie zasyfią się wkrótce i czy nie będą źródłem problemu. Jak inni sobie radzą z takim problemem?

Niestety pomysł upadł. Byłem po piasek na plaży i niestety nie jest wcale taki drobny. Dzięki za komentarze, może ktoś inny kiedyś temat podłapie. Wciąż mam komorę do urządzenia i chyba dam tam po prostu dodatkowy worek z siporaxem, albo jakieś konkurencyjne wynalazki. Skały mam bardzo dużo, więc chyba metoda berlińska jest mi najbliższa.

Dobra, dobra... Klatą się chciałeś pochwalić A na serio to ten coral garden po lewej rewelacyjny.

No tak, ale ilość tego co umrze nie będzie taka wielka w porównaniu z na przykład żywą skałą. Pierwiastki, które wprowadzę to tak jak pisałem - chyba branża jest trochę przeczulona (nie ma się co dziwić biorąc pod uwagę ceny, że się dmucha na zimne). Nie uważam, że to otwarte drzwi. Raczej próba wymyślenia windy gdy inni wchodzą po schodach.

Mam w sumpie trochę miejsca pod odpieniaczem i zastanawiam się, czy nie zrobić tam DSB. Ciężko o dobry, drobny piasek i stąd taka mała refleksja. Czy ktoś próbował użyć piasku z Europejskiej plaży do DSB? W USA używają piasku z tamtejszych plaż. Kilka przemyśleń: 1) Oczywiście wiem, że część życia z tego piasku umrze ze względu na wyższą temperaturę - ale również nieporównywalnie duża część przeżyje i będzie to gatunkowo z pewnością dużo bogatsza mieszanka niż ta wyhodowana z piasku przesuszonego, w którym jedynie życie to te z żywej skały. 2) Mogą występować ciężkie metale, toksyny etc... A gdzie nie występują? Myślicie, że jak coś z Azji kupujecie to było to z rezerwatu 200km od dróg aby nie było zanieczyszczeń? Byłem i widziałem jak to wygląda - syf jakich mało. Nawet tłumików do pojazdów prawdziwych nie montują w tych przeludnionych krajach. I nasze zbiorniki jakoś dają radę na takich żywych skałach przesiąkniętych tym ołowiem i innymi zanieczyszczeniami. 3) Gdyby Henry Ford spytał ludzi czego chcą - odpowiedzieli by, że szybszych koni. Ktoś musi pierwszy spróbować metody. Kto nie ryzykuje nie pije szampana. 4) Czytałem, że DSB im z drobniejszego piasku tym jest lepszy - taki morski jest chyba idealny. Pozbawiony pyłu, żywy, namoczony, dojrzały i bardzo drobny - może to umożliwić efektywne wykorzystanie 5cm warstwy zamiast 12cm. Przy takim zagęszczeniu bakterie beztlenowe mogłyby pojawić się w dużo płytszych warstwach niż w standardowym DSB. 5) Mam dojrzewające akwarium (około 200l obieg), więc mógłbym to zrobić ostrożnie nie narażając życia na szok i wielkie straty. Mam taki rozkład sumpa i wolną przestrzeń pod odpieniaczem: Ma ktoś jakieś doświadczenia z takimi eksperymentami? O czymś nie pomyślałem? Potencjalne problemy? Wiem, że jest tu trochę osób, które używają DSB od lat i pewnie sporo by wnieśli do takiego niestandardowego podejścia do tematu.

U mnie z jakiegoś powodu nie działa. No ale nie ważne. Nie ma co robić offtopu, bo nie o to chodzi.

Jeśli jest możliwość to warto by było dodać jakąś pustą odpowiedź typu "Nie wiem", aby Ci, którzy chcą zobaczyć wyniki nie musieli oddawać głosu na coś na czym na przykład się nie znają lub nie mają opini.

Gratuluję wylęgu małych terrorystów

Tak, dużo cudów tam zobaczyć można. A tu jeden z węży na które "polowałem". Podobnież jedne z najbardziej jadowitych na świecie. Takiego nocnego nieba jak tam nigdy nie widziałem i pewnie nie zobaczę. Widać z 20 razy więcej gwiazd niż w Europie Gdyby wam się znudziły wasze jeżowce to możecie je zjeść. Spożywane na surowo z octem jeśli ktoś lubi. Smakuje jak połączenie mango z łososiem

Jak się ma akwarium? Widzę, że mieszkasz niedaleko (najbliżej chyba z tego forum). Jakbyś był w pobliżu NCL, to daj znać. No i czekam na zdjęcia po ponad roku działania baniaka. Jak się ma akwarium? Widzę, że mieszkasz niedaleko (najbliżej chyba z tego forum). Jakbyś był w pobliżu NCL, to daj znać. No i czekam na zdjęcia po ponad roku działania baniaka.

Przecież to jakieś dzikusy. Mam tego masę i rozdaję za darmo jak tylko ktoś chce.

Możesz kupić zwykły filtr, wywalić gąbki do środka wrzucić np 0.3l siporaxu i będziesz miał 2 w 1

Wrzućcie tu jakieś dane umożliwiające znalezienie tego tematu jak ktoś będzie szukał opinii o sprzedającym. Nick, telefon, konto. To dane, które sam zamieścił w internecie i są jawne. Oczywiście jeśli się oskarżenia potwierdzą, bo nie ma też co robić syfu uczciwej osobie.

KH zależy od skali. 2.5 meqL = 7 dKH = 125 ppm

Bantayan koło Cebu - Drugi najstarszy kościół na filipinach. Jako ciekawostka mieszkańcy okolicznych wysp przybywają do Bantayan w kwietniu podczas wielkiego postu, bo któryś z papieży dał dyspensę na post i kiedy wszędzie jest cisza i spokój na tej wyspie jest jedna wielka balanga. Z resztą tam jest jedna nieprzerwana fiesta, która przenosi się kilka ulic dalej.

Wow... Nie wiedziałem o tym. Na szczęście widziałem ich bardzo mało.

Moje nigdy nie zmieniały koloru.

Ha... Policzcie ile kilogramów żywej skały tu jest: To chyba jedyny na świecie kościół zrobiony ze skały rafowej. Tubylcy nestety nie doceniają tego co mają i jest bardzo brudno. Ciężko z resztą sobie wyobrazić na przykłąd system śmieciarek i wysypisk rozsypany po tak wielu wyspach. Do tego śmieci nie przeszkadzają im wcale. Nawet jak obok jest kosz to rzucają śmieci na ziemie, a później jest: W turystycznych miejscach oczywiście jest lepiej. A wracając do morza, to uwielbiałem szukać przydaczni. Niektóre mają ponad 100kg i półtora metra. Ciekawostka: Specjałem na wieczory i afrodyzjakiem jest Balut. Jest to szesnastodniowy (aż do 18) płód kaczki, który je się na ciepło prosto z jajka. Polecam tym, którzy lubią poczuć piórka między zębami i wyczuć dziubek i pazurki na podniebieniu. Wskazane spożywanie po alkoholu. Ja niestety nie dałem rady i prawie pobiłem rekord w jedzeniu na wsteczny biegu. Edit: NOCIO: Sami organizowaliśmy. Tak jest dużo taniej. Język urzędowy tam to angielski, religia to (pseudo)chrześcijanie, więc nie ma większych różnic kulturowych jak w przypadki innych azjatyckich krajów. Koszt to od 50zł w górę aż do braku granicy. Można tam żyć jak lokals - pracować z Filipami, jeść, pić etc... A można bawić się lepiej niż na Malediwach. U nas wyszło to prawie za darmo, bo spora część kosztów stałych w UK nam odeszła i została zastąpiona przez wydatki tam. Nie opłaca się lecieć na krótko bo bilety lotnicze bardzo drogie. W naszym przypadku ponad 8000zł/2 osoby.

Proszę bardzo. Sztuka kamuflażu w tym odcinku Piękna rozgwiazda. Szybko zmienia kolor Sprzęt do połowu ośmiornic Lokalni zaganiają ryby w sieci - kij z bambusa z kokosem na końcu. Takim sprzętem uderzają o wodę. Zauważony przypadkiem Może odciąć palca podobnież Przechowalnia krabów I na koniec ciekawostka: Pizza z ciastkami OREO

Byłem ostatnio na Filipinach. Głównym celem naszej podróży do kraju Emperadorem płynącego był snorkling. Zrobiłem tam trochę zdjęć i filmów, więc podzielę się nimi. Nic wielkiego, ale pare ciekawostek pewnie się znajdzie. Będę starał się wrzucać partiami po kilka zdjęć co jakiś czas. Większość robiona aparatem Panasonic FT5 Połów klatkowy (z około 120 klatek) - orientacyjnie co można złapać. Od skrzydlicy, przez kraby, kałamarnice, ośmiornicę, aż po rozgwiazdę. Lokalni wrzucają wszystkie ryby do gara i robią z tego coś a'la mix gulaszowy z ryżem. A na koniec ciekawostka. Filipiny to ponad 7200 wysp. Ciężko by było na każdej z nich wybudować system sądowniczy (na wielu wyspach prąd jest tylko od 18 do 6 rano). Rozwiązaniem są sądy na kółkach.

OK, dzięki za odpowiedź. Kupowałem w zestawach przy okazji większych zakupów, więc tanio za to płaciłem i nie żałuję. RS jest bardzo popularne w UK i pewnie tutaj tych ładnych baniaków będzie więcej. Pewnie jakby zrobić ranking wygląd/cena to nie byli by na szczycie. Nie mniej jednak póki co lubię tę firmę i dam jej szanse. Z czasem pewnie będę testował inne. Póki co mam jedynie wyrobioną opinie o testach.

A może Grzegorz ujawni powód dlaczego mało zbiorników z powodzeniem uzywa Red Sea? Chodzi o to, że są zbyt drogie jak na wydajność, którą dają? Pytam, bo mam tego sporo. Zarówno odczynników jak i testów. Odczynniki praktycznie nie leję, a testy to moje ulubione, a trochę ich miałem - API, Hagen, Salifert, Royal Marine i właśnie RS. Mi ta marka kojarzy się z dobrym i bezpiecznym wyborem dla początkujących. Później jak się przechodzi na ballingi i inne rozwiązania, to już nie ma tak dużego znaczenia. Mylę się?

OK, tu piszecie w ten sposób, że marka nie jest ważna etc... Z drugiej strony czytałem o tym, że jak się używa jednej firmy to jest to dużo rozsądniejsze, bo braki będą się uzupełniać według przeliczonych wcześńiej dawek. Chodzi mi o to, że większość z nas nie jest chemikami i nie ma za bardzo ochoty uczyć się o molach, wyprowadzać wzory, ani kupować pół profesjonalnego laboratorium. Dzięki temu producenci chemii akwarystycznej zauważyli niszę i teraz wystarczy wsypać 380g soli na 10litrów baniak. Do tego kupić preparat A,B,C i D i wlewać go po 3 ml na dzień. Zmierzyć czasami podstawowymi testami parametry wody, wyczyścić odpieniacz i sump i dalej cieszyć się swoimi podopieccznymi. Chyba nie ma w tym nic złego, że nie wszyscy mają w sobie duszę odkrywcy i naukowe podejście do wszystkiego co ich otacza.

Jasne, że tak. Nie spotkałem jednak tańszego od 7gbp, więc używam tej metody i jest OK.

Jest w zamkniętym bidonie. Teraz RO już sobie sam robię, więc nie kupuję jej.