Steron

Poczekaj to jest zdjecie z przed kilku dni. Wrzucę aktualne zdjęcie jutro. Teraz się korale kleją, a woda jest daleka od klarownej.

Akwarium zarosło i trzeba było zrobić jakąś przycinkę oraz wprowadzić kilka zmian. Taką małą rewolucję w zbiorniku. Mając akwarium na co dzień z czasem człowiek przyzwyczaja się do wyglądu akwarium i potrzebuje jakiejś odmiany. Wyleciała cała lewa wyspa z koralami. Tak wyglądał zbiornik jeszcze kilka dni temu.

Współczuję i jednocześnie zazdroszczę większego baniaka. Będziesz zmieniał oświetlenie pod większy zbiornik?

Obczaj film od 2:14 masz ustawienia.

Ostatnio zaniedbałem zbiornik z powodu braku wolnego czasu (praca i inne obowiązki) oraz faktu odkładania pieniędzy na nowe auto. Ponieważ przez obecną sytuację z koronavirusem nie mogę pozbyć się starego samochodu to postanowiłem władować trochę kasy w podupadające akwarium. Zakup samochodu odkłada się na razie mimowolnie w czasie. Do zbiornika zakupiłem nowy żywy piasek . Stary porastał sinicami i ubywał systematycznie przez odsysanie co sobotnie podmiany( zmiana piasku z różowego na biały). Powoli zaczynam odbudowywać populację ślimaków która się mocno zredukowała w ostatnim czasie( zakup trochusów, turbo i strombusów). Zredukowałem lampę z 9 do 8 jarzeniówek. Zamówiłem też nowe świetlówki t5. Teraz będzie mniej białego. 5xblue Plus, 2x Coral Plus i 1x PurplePlus. Przez starzejące się świetlówki zrobiło się zółtawo w akwarium i zaczęły wyłazić glony, na co miały też wpływ rosnące fosforany(Phosguard już zamówiony). Azotany udaje się utrzymać na niskim poziomie. Ponieważ w ciągu paru miesięcy korale się mocno rozrosły i zaczęły włazić na siebie i ze sobą walczyć przyszedł czas by coś z tym zrobić. Dzisiaj się zmobilizowałem i wymieniłem piach w akwarium. Mocno przyciąłem też wyrosłe korale. Pozbyłem się także większości duplikatów korali ze zbiornika. W sumie ponad pół kilo masy koralowej poszło dziś do śmieci. Przykre lecz przez Koronavirusa nie ma obecnie chętnych na szczepki przez odbiór osobisty, a ja nie mam miejsca by je trzymać przez nie wiadomo jaki czas. Wcześniej bo od jakiś dwóch miesięcy starałem się sprzedać duże spsy- po niskiej cenie bez skutku. Tak jak ze sprzedażą auta( ryzyko zarażenia, brak pracy, niepewna przyszłość). Obecnie mam w planach przywrócić refugium jakie miałem na samym początku z piaskiem, bez DSB lub zrobić nowe akwarium z makroglonami wpięte przez komin w obieg. Planuję jeszcze zakup jakiejś ciekawej acropory do zbiornika.

Mnie się podoba. Widać że przemyślane. Trochę słabo wygląda ułożenie skały, ale chyba z tych kawałków bez klejenia nic ciekawszego nie ułożysz.

Aktualizacja

Dzięki

Aktualizacja.

Myślę że warto, filtrują wodę i wnoszą do baniaka żółty kolor. Czy są inwazyjne? Same sieją się po zbiorniku i zarastają skałę w różnych miejscach, więc raczej tak. Można je jednak łatwo oderwać od skały i przenieść w inne miejsce bądź też wyrzucić. Ja ze swoimi nie walczę.

Link do artykułu: https://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/naukowcom-po-raz-pierwszy-udalo-sie-wyhodowac-koralowce-czy-ocali-rafy-koralowe

Temperatura 36,8 gorąco. Po4 wysoko. Z chłodzić wodę, zbić fosforany. Phosguard, lub vsv.

Właśnie dołożyłem kolejną jarzeniówkę do oświetlenia. Jest już 9x39w T5 ( 5 niebieskich i 4 białe) Już więcej nie upchnę. W przyszłym miesiącu wymienię jedną niebieską rurę na różową - tak z ciekawości. Dzisiaj dotarł nowy filterek Twistmana FP-1 Media Reactor. Jeszcze dziś zostanie zwodowany. Na razie kleją się przyłącza węży. Filterek będzie używany głównie do węgla aktywnego i PhosGuardu. Jakiś czas temu do akwarium trafili nowi lokatorzy w postaci dwóch maleńkich błazenków, małej Pseudocheilinus hexataenia i małego Pterapogona kauderni. Wszystko pływa w zgodzie. W zeszłym tygodniu odłączył mi się wężyk zapodający wodorowęglan sodu i kh zleciało do 5. Już jest na właściwym poziomie. Na szczęście obyło się bez strat. Zużycie każdego płynów wzrosło do 170ml dziennie. Parametry utrzymują się na zadawalającym poziomie.

Bardzo ładne akwarium. Od samego patrzenia chce się wrócić do miękasów.