Steron

Super! Robi wrażenie!

OK

Sytuacja na dziś: Dzięki pompie Jebao DP4 nie ma już wahań parametrów. Małe dawki płynów(pełny Balling) 10ml rano i 8ml wieczorem załatwiły sprawę. Utrzymuję zasolenie na poziomie 1.025( spławik JBL) sól Red Sea. Parametry zmierzone Salifertem: Ca 430, Mg 1400, KH 7.3 ,pH 7,9 -8 , NO3 0 , PO4 0. Podmianki staram się robić raz w tygodniu. W zbiorniku pojawia się miejscami zielone cyjano, które usuwam przed podmianami. Do akwarium trafiła pułapka na żółtego killera korali, kilka dni potrwa aż ryby się do niej przyzwyczają.

Poziom wody w sumpie został obniżony według rady użytkownika montymick, podczas wczorajszej podmiany wody. Nie obyło się bez zabawy w regulację zaworu spływu(w celu osiągnięcia ciszy). Wyrwałem też nadmiar zielska z refugium (spaghetti). Dzisiaj powinna trafić do mnie pompa dozująca Jebao DP4, oraz pojemniki i sole do Ballinga.

Add.1.2.Dzięki. Co do sumpa to nie wiedziałem że musi spływać po krawędziach (wodospadem) obecnie mam 0,5cm nad przegrodami. Myślałem że poziom można regulować w zależności od potrzeb. Na tym poziomie lepiej mi pieni odpieniacz, a za refugium mam wysoką przegrodę do spiętrzania wody z przelewem dolnym. Za tydzień będę robił podmianę to sprawdzę jak to będzie na obniżonym poziomie. Add.3.Tak, zauważyłem; kupowałem miękkie na starcie. Xenię już przycinałem 2 razy, a kupiłem malusieńką szczepkę. Na starcie miało być akwarium 200l z miękasami. Ale pewnie wiecie jak to jest, ciągle goni się za lepszym większym i sprawdza się swoje możliwości. Paweł nie pracowałeś może w KINGZOO w Tesko w Lublinie??

Dziś udało mi się zrobić trochę lepsze zdjęcia. Mój gobiodon okinawae miesiąc temu uszkodził seriatoporę caliendrum i wykończył jedną acroporę( 1/3), a teraz zabrał się za kolejną. Nie da się dziada złapać Pozostaje sobie odpuścić acropory przy tej rybie w akwarium.

Witam! W tym temacie będę opisywał jak zaczęła się moja przygoda z akwarium morskim, zaprezentuję wcześniejsze akwarium, a także te które mam obecnie. Moja przygoda z akwarystyką zaczęła się już kiedy byłem w podstawówce, za otrzymywane kieszonkowe kupiłem pokryjomu swoje pierwsze akwarium 30l, które z powodzeniem utrzymywałem przez jakieś 2 miesiące w szafie półkotapczanu(rodzice nie pozwalali mi trzymać zwierząt) do czasu aż pewnego razu ojciec otworzył szafkę. Wyobraźcie sobie jaką miał minę kiedy otwiera szafę a tam świeci światło i ryby pływają skończyło się laniem i kłótnią, ale dopiąłem swego i po krótkim czasie miałem już większe akwarium z gupikami i mieczykami. Przez kolejne lata akwaria się zmieniały i obsada też. Wszystko skończyło się w roku 2004 roku. Miałem wtedy 200l zbiornik z 4 dorosłymi piraniami, ze względu na to że miałem wyjechać na studia zbiornik został zlikwidowany, a piranie trafiły na patelnię. Tak skończyła się moja przygoda z akwarystyką. Na studiach zacząłem interesować się terrarystyką głównie ptasznikami i skorpionami - można je było zawsze łatwo przewieźć. Do akwarium chciałem kiedyś wrócić, ale ciągle się przenosiłem w poszukiwaniu stałej pracy.Pracowałem trochę w Lublinie, kilka lat w Łodzi na umowę na czas określony Dopiero w tamtym roku otrzymałem lepsze warunki pracy i umowę na czas nieokreślony , a więc wreszcie mogłem spokojnie stawiać baniak bez ryzyka szybkiej likwidacji. Akwaria morskie zawsze mi się podobały, ale zawsze wydawały mi się skomplikowane i drogie. Ponadto rzadko je widywałem. Pewnego dnia trafiłem na filmiki na youtube odnośnie zakładanie zbiornika morskiego, a także na linka do tego forum, jak zobaczyłem ile ludzi trzyma w domu akwaria morskie to stwierdziłem że "kurde nie mogę być na to za głupi". No i się zaczęło czytanie forum i podglądanie innych baniaków. Zacząłem redukować liczbę terrariów z pajęczakami. Zniosłem ze strychu stare 200 litrowe akwarium i zacząłem przerabiać je pod morskie. Stara szafka nie nadawała się na sump więc akwarium miało być obsługiwane przez odpieniacz zewnętrzny. Na początku nie inwestowałem w jakiś super sprzęt, gdyż jeszcze nie wiedziałem czy uda mi się utrzymać jakieś życie w słonej wodzie i czy aby nie czeka mnie powrót do słodkowodnego akwarium. Wzmocniłem szafkę w belki podporowe i metalowe kątowniki. Akwarium o wymiarach 100x40x50 wystartowało w marcu 2015r. Sprzęt: odpieniacz AM turboflotor blue 1000, cyrkulacja Jvp 102 i Hydor koralia 3200, grzałka Eheim 200W, dolewka Blau Level Controller 1 sensor, oświetlenie lampa 4x39W t5 ( 2x ati białe i 2x ati niebieskie) Sucha skała i żywa skała, suchy piasek Po miesiącu do akwarium trafiły pierwsze zwierzęta(ekipa sprzątająca) Następnie pojawiały się ryby( I tutaj niespodzianka sprzedawca się pomylił i wysłał mi moją paczkę z koralowcami i paczkę z rybami której nie zamawiałem, a że mieszkam na zadupiu to przyjąłem paczkę za pół ceny i tak trafiły do mnie pierwsze ryby 4 chromisy i 2 błazenki . Jakaż była moja radość jak wszystko ładnie się przyjęło, a zwierzęta nie zdychały. Eksperyment z morskim się udał Z czasem jednak zastosowane rozwiązania zaczęły mnie denerwować zwłaszcza odpieniacz nie dość że trochę hałasował to po prostu brzydko wyglądał w akwarium. Do tego powiększyła się obsada, więc potrzeba było wydajniejszego sprzętu. Zacząłem więc kombinować jak by tam jednak zmieścić jakiś mały sump na odpieniacz. Pomierzyłem wnętrze szafy i wyszedł plan sumpa o wymiarach 30,5x31x45h, do którego trafił odpieniacz Deltec SC1351 i pompa Tunze Silence 1073,020, a na tylnej szybie wylądowało pudełko przelewowe. Zachciało mi się też falowania więc wymieniłem pompy cyrkulacyjne na Jebao RW4 i RW8. Dołożyłem też jedną świetlówkę t5 39W. Więc było już 5x39W. Szafka została wyciszona od wewnątrz pianką wygłuszającą. W listopadzie zacząłem już myśleć o większym akwarium. Postanowiłem postawić największe na jakie mnie będzie stać i jakie zmieści mi się do pokoju. Wybrałem więc wymiar 110x60x55h i takie zamówiłem. Zamówiłem też zabudowany stelaż, który potem wzmocniłem o 2 podłużne profile na śruby( nie byłem z niego zadowolony)Potem zamówiłem sump o wymiarach 77x45x40h, a na dolewkę wykorzystałem jedno z akwariów które już posiadałem o wymiarach 40x20x40h. Koronę zrobiłem z pienionego PCV o grubości 5mm,a pokleiłem ją Tangitem do rur. Oświetlenie zrobiłem kombinowane z lampy Zetlight QMAVEN 6600 + 2x39W t5. Odpieniacz to Schuran JetSkim 150 na pompie Eheim 1260, którego wyciszyłem poprze domontowanie do odpływu trójnika z rurą pod wodę. Za obieg służy Jebao DC6000. Akwarium zalewałem całe święta z sylwestrem włącznie poprzez podmiany wody na starym akwarium. Pierwszego stycznia było przenoszenie zwierzaków i skały. Piasek przenosiłem na samym końcu kubkiem po kawie przy szybie, aby nie zrobić mleka( piasek był przepłukany w solance). Przesiadka udała się bez żadnych strat Następnie w sumpie zostało zrobione refugium(2cm warstwa piasku dla robactwa, trochę skałki i glon spaghetti) oświetlone 20W naświetlaczem LED o barwie ciepłej. Zielsko rośnie jak głupie. Miesiąc temu do akwarium trafiły dwa pokolce i tak już zostanie ze względu na mały rozmiar akwarium. Korale rosną ryby też, śladowe ilości cyjano występują(na szczęście tylko w refugium) Na dniach będę zamawiał pompę dozującą bo występują spadki KH. Cały sump

Extra! Wygląda super! Będę obserwował

Raczej korale wciągnęły bo widać że urosły zwłaszcza czerwone montipory i zielone seriatopory. Wczoraj od południa do wieczora wlałem łącznie 45ml sody i dzisiaj rano 10ml przed wyjściem do pracy. Właśnie nie wiedziałem czy dobrze robie bo w kalkulatorze pisało ile dolać, ale nie wiedziałem w jakich dawkach to wlać. Bałem się lać więcej aby nic nie poleciało. Jak sprawdzę dobowe wahania i będą duże to zaopatrzę się w potrójną pompę sterowaną. Ale najpierw muszę wyprostować KH. Dzięki za odpowiedź.

No właśnie o podbicie KH mi chodziło. Reszta to na przyszłość utrzymania dziennych stałych parametrów. Czyli dawki po 10ml są odpowiednie

Witam. Podepnę się tutaj z pytaniem żeby nie zakładać kolejnego tematu o KH. Mam pytania otóż wczoraj robiłem testy saliferta. Wyszło że mam bardzo niskie kh-5,6, pozostałe parametry pH-7,9 ,Mg -1360, Ca-400, NO3 <1, PO4-0. Zbiornik 360l + sump.Obecnie stosowana sól ma niskie KH 7,7. Objętość wody w systemie ok.420l. Zbiornik jest prowadzony na podmiankach + sporadycznie była dozowana woda wapienna i płyn podnoszący magnez. Długo broniłem się przed metodą Ballinga! Zamówiłem wczoraj proszki do tej metody, ponadto rozpuściłem już według tabeli sodę na 1 litr i wiem też ile należy dodać roztworu aby otrzymać KH 7. Pytanie ile go wlać bezpiecznie na raz i czy wlać wszystko jednego dnia? np. rano 10ml za godzinę kolejne 10ml i tak dalej aż uzyskam KH 7? Drugie pytanie jak to wygląda z Ballingiem wlewanie 3 roztworów? 10ml roztworu wapna, za 20 minut 10ml sody, za kolejne 20min 10ml sbs. Po godzinie powtarzam i tak dalej aż wleje 3x100ml każdego roztworu. Czy od razu 100ml pierwszego a po 20min roztwór 2 i 3?Jaka jest bezpieczna dawka w ml danego roztworu podana na raz do tego systemu? Proszę o odpowiedź gdyż w Ballingu jestem zielony. Wiem co mam zrobić, ale nie wiem jak

Masz na targowisku fajny odpieniacz Pacyfic Sun CruX IS 200, a jak nie to Whiteskim 200, lub Deltec 1466, ewentualnie słabszy 1456, 1455. Wszystko zależy ile ryb zamierzasz trzymać. Te co wymieniłem powinny dać radę. Sam mam 360l.

Dzięki. Właśnie oto mi chodziło.

Witam. Nie chciałem zakładać nowego tematu więc zapytam tutaj. Pytanie do posiadaczy tej lampy. Jak macie ustawione poszczególne kanały: a,b,c,d od 0 do 32 dla poszczególnych pór dnia. Lampa ma bardzo dużo możliwości ustawienia kolorów, a mnie już boli głowa od kombinowania. Do tej pory świeciłem 5x t5 pod 200l zbiornik. W nowym 360 mam tą lampę + 2x t5 39w. Głównie chodzi mi o kanały c - kolorowe i d- uv. Oświetlenie jak i akwarium działa od tygodnia. Obsada koralowców mieszana głównie miękkie, LPS i kilka łatwych SPS (montipory i seriatopory). Możecie podać przykłady jak macie ustawione barwy w waszych akwariach?